malero  Dołączył: 28 Lut 2012
PiotrR napisał/a:
malero, a wszystkie akcenty w tym tekście też Ci wcięło po zdjęciu DRM czy tak było od początku?

Nawet nie zauważyłem, słabo u mnie z tym językiem;), brakuje akcentów.

Na Kindle for PC:


Jednym słowem - nad usuwaniem DRM trzeba jeszcze popracować, a prościej kupować bez;)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
A z czytnikami Kobo miał ktoś do czynienia? Kobo AUra HD na papierze wygląda całkiem OK, ale może ktoś wie jak jest naprawdę? W sieci coś mało testów i opinii :-/
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
matb napisał/a:
vesper napisał/a:
jeśli czytnik to paperwhite
Czytnik mający problemy ze skalowaniem PDFów, nie ma reflow i nie obsługuje DRM?

Nie obchodzi mnie to, nawet nie wiem, o czym do mnie rozmawiasz. Ten, którym się bawiłam, działał wyśmienicie i podszedł mi najlepiej ze wszystkich.

Nie stawiam tezy, że jak czytnik do tylko kundel. Przedstawiłam swoje osobiste upodobania oparte na obmacaniu kilku czytników. I na tej podstawie mogę sobie stwierdzić, że jak czytnik to tylko paperwhite.

l_uka napisał/a:
matb napisał/a:
jak czytnik to tylko

to tylko epapier.

I pod tym podpisuję się obiema ręcami.

PS. matb, popraw orta ("żeczowy").
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
malero napisał/a:
Na Kindle for PC:

nauczyłem się już, że niestety Kindle for PC nie zawsze działa tak samo, jak czytnik. Zatem jeśli chcesz coś naprawdę sprawdzić, to tylko na czytniku.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Z tego co tu przeczytałam i sama przed chwilą sprawdziłam, kindle do artykułów w pdf średnio się nadaje. W takim razie może ktoś polecić coś innego?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Tak jak pisałem - z pdf-skanami nieźle radzi sobie pocketbook. Możesz wyśrodkować w którym miejscu chcesz, możesz obciąć marginesy, żeby bardziej przybliżyć tekst (ręcznie, lub automatycznie). Do artykułów w dwóch lub więcej kolumnach ma opcję wyświetlania w kolumnach - wtedy masz np. najpierw pierwszą kolumnę na całą szerokość ekranu, a kiedy dojedziesz na dół kolumny, automatycznie przenosi cię na początek następnej.
Natomiast jeśli chodzi o pdf-y "tekstowe", to z nimi właśnie gorzej sobie radzi, bo tam, gdzie są końce oryginalnych wierszy, u niego też musi być koniec wiersza, nawet jeśli po powiększeniu czcionki (tzw. reflow) wypada to w połowie ekranu, bo z każdego wiersza zrobiło się półtora wiersza - wtedy po tych połówkach też przechodzi do nowej linii. Irytujące, ale czytać się da.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
PiotrR napisał/a:
Natomiast jeśli chodzi o pdf-y "tekstowe", to z nimi właśnie gorzej sobie radzi, bo tam, gdzie są końce oryginalnych wierszy, u niego też musi być koniec wiersza, nawet jeśli po powiększeniu czcionki (tzw. reflow) wypada to w połowie ekranu, bo z każdego wiersza zrobiło się półtora wiersza - wtedy po tych połówkach też przechodzi do nowej linii. Irytujące, ale czytać się da.
No to trochę słabo. Ja w większości mam do czynienia z tekstowymi.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
tyle że tekstowe można konwertować do .mobi ;-)
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Ja nie chcę nic konwertować. Ja chcę po prostu łatwo i szybko móc sobie poczytać pdf-y bez konieczności ich drukowania. Ech, za stara jestem, muszę zostać przy papierze. Takim tradycyjnym, a nie e-. ;-)
 

ig00rek  Dołączył: 13 Mar 2010
Niedawno po zawilgotnieniu mojego irivera story zakupiłem nook simple touch. Niedawno w anglii była duża wyprzedaż tych czytników więc teraz na allegro trafiają się w bardzo atrakcyjnych cenach. Bardzo fajny czytnik - ekran ten sam co w kindlach, szybkość działania - zniany stron itp też porównywalna i zdecydowanie lepsza niz w iriver story. Ladnie zorganizowana bilbioteka, możliwość tworzenia "półek" z książkami przez co nawet spora kolekcja jest łatwa do ogarnięcia i przeglądania. Jako ciekawostkę dodam, że czytnik oparty jest na androidzie i można go zrootować tak aby mieć do niego dostęp. Zyskujemy dzięki temu np sporo androidowych aplikacji do pdf które zapewne będą sobie radzić lepiej niż większość wbudowanych w czytniki.
 

Anno  Dołączyła: 04 Sie 2007
PiotrR napisał/a:
tam, gdzie są końce oryginalnych wierszy, u niego też musi być koniec wiersza

To zależy, czy "jednostką" w PDFie jest wers, czy akapit. W większości moich PDFów reflow wygląda tak:

Strona w rozmiarze mieszczącym całą stronę PDF (reflow włączony)


po powiększeniu
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
A, rozumiem. Czyli akurat trafiłem na dziadowsko sformatowane pdfy, gdzie jest znacznik akapitu po każdym wierszu. Że też na to nie wpadłem... W takim razie odwołuję to, co pisałem o reflow w pocketbooku.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Odkopuję temat.

Ktoś miał doświadczenie z pocketbookiem Iknpad 840?

Zalożenie do kupna czytnika- możliwość czytania pdfów (opracowania, referaty, prezentacje z wykresami i tabelami, schematami). Im większy ekran, tym lepiej.
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Czy ktoś z Was używa czytnika do przeglądania Gazety Wyborczej?
Jest "na dziś" jakiś ideał do tego zadania, któremu warto się przyjrzeć ?
 
rad500  Dołączył: 08 Paź 2008
Z tego co widzę, to jest w sprzedaży GW "dla Kindle", więc przynajmniej na nim nie powinno być problemu. Jak coś jest zrobione pod .mobi, to musi być dobre. Co innego konwertowane z pdf lub doc.
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Czyli Amazon Kindle 7 Touch to jest to ?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Kwestia głównie tego, żeby Ci ta gazeta sama wpadała do czytnika co rano. W Kindlu zapewne wpada.
Ja kiedyś prenumerowałem z opcją na czytniki i czytałem na pocket-booku. Wtedy to szło przez dropboksa i niestety nie do końca automatycznie, bo Publio (które obsługuje prenumeratę Wyborczej na czytniki) wrzucało to do swojego katalogu w moim dropboksie, a żeby wpadło do czytnika, musiałem przeciągnąć plik do katalogu pocket-booka w tymże moim dropboksie. Jakoś nie znalazłem w opcji synchronizowania dwóch katalogów wewnątrz samego dropboksa - gdyby była, to by rozwiązało sprawę. Sprawę by też rozwiązywało, gdyby Publio wysyłało książki na adres @pbsync - bo wtedy wpada do pocketbooka z automatu - ale nie wysyła.
Samo czytanie gazety w formie czytnikowej to tak średnio mi podeszło, bo jest w układzie książki - po kolei działy i po kolei artykuły plus spis treści. To jednak nie to samo co gazeta papierowa, w której masz ogląd całej strony naraz - szybciej widzisz, co warto przeczytać, a czego nie.
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Stos kupionych i nieprzeczytanych gazet czy wyciętych stron ( bo to ciekawe/bo to się może przydać) już mnie trochę przeraża ;)
I nie zawsze mam czas by usiąść i zagłębić się w lekturę.
Wozić z sobą parę numerów by w pracy mając chwilę wolnego (15-30 min) przeczytać "trochę" też już mnie męczy.
Dlatego pomyślałem( może "błędnie") o tym, iż będę to miał "gdzieś" i do tego "gdzieś" w każdej chwili mogę wrócić i wziąć to co mnie interesuje.
Abonament "Wyborcza Plus" chyba spełni moje zachciewajki.
Kindle 7 a może coś podświetlanego np PocketBook 626 Touch Lux 2 byłoby sprzętowym rozwiązaniem. Kwestia tylko przyjemności z czytania na takim sprzęcie.
Tego również się obawiam.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Cytat
Dlatego pomyślałem( może "błędnie") o tym, iż będę to miał "gdzieś" i do tego "gdzieś" w każdej chwili mogę wrócić i wziąć to co mnie interesuje.

Miałem podobne założenie, ale, jak pisałem, czytanie w ten sposób gazety mi nie podeszło. Już wolę w komputerze. Za to kiedy trafię na jakiś ciekawy długi artykuł, wywiad czy coś w tym stylu, co mam ochotę przeczytać "kiedyś później", robię sobie z tego epub, posyłam do czytnika i tam sobie czeka.
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
I to chyba jest dobra koncepcja ;)
Dzięki PiotrR.
Kindle 7 już zamówiony.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach