fuzzy  Dołączył: 17 Sty 2009
W pierwszym odruchu chciałem kupić Kindle Touch, skuszony plotkami o wejściu Amazon do Polski. Ponieważ skończyło się, jak na razie, na plotkach - zakupiłem Nooka.

Tu znajduje obiektywne porównanie obu czytników.

Po kilku tygodniach użytkowania Nooka, jestem nim zachwycony. Jakość wyświetlacza rewelacyjna. Dotyk sprawdza się bardzo dobrze, nie ma problemów z czułością ekranu. Możliwość definiowania półek bardzo przydatna. Konwersja do formatu epub za pomocą Calibre banalna. Na chwilę obecną wystarcza mi to co jest w standardzie, jeżeli będzie mi brakowało przeglądarki, klienta poczty lub wysyłania treści mailem na czytnik, zdecyduję się na rootowanie.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Mój jest zrootowany :-)
 
Desmond  Dołączył: 07 Paź 2008
A testował ktoś Nook Color? Na Allegro jest kilka ofert, zastanawia mnie fakt, że to jest LCD, a nie e-ink. B&N podają, że on maksymalnie 8 godzin wytrzyma, co w porównaniu do e-inka jest osiągnięciem gorzej niż żałosnym, ale ludzie na allegro piszą że albo 1,5 tygodnia wytrzymuje, albo 2 miesiące bez wifi ...
 

anduril  Dołączył: 31 Lip 2007
Jeśli do czytania książek, to TYLKO e-ink. Howgh.

... zresztą wtedy kolor do niczego niepotrzebny.
 

boober  Dołączył: 28 Wrz 2009
Mam najtańszego kindle, zakupiłem zaraz po tym jak się ukazał i polecam. Warto zastanowić się nad kindle z powodu gwarancji i sposobu jej realizacji. Miałem przypadek pękniętego ekranu. Zadzwoniłem do USA w poniedziałek, w środę miałem nowe urządzenie, bez zbędnych pytan i marudzenia, zupełnie za darmo. To jest ich duży plus. Technologia e-ink oczywiście jest jedyną, wartą rozważenia, jeśli dużo się czyta. Nooka nie znam, przyznam się ,ale ja nie zamieniłbym kindla na nic innego.
 

Anno  Dołączyła: 04 Sie 2007
Bawił się ktoś może Onyxami? Przymierzam się do czytnika, ale niekoniecznie chciałabym brać ślub z Amazonem czy Barnes & Noble. Na razie balansuję między Pocketbookiem, o którym pisał Argawen, a jakimś Onyxem. Tylko że różnie o nich piszą i już sama nie wiem :roll:
 

TLu  Dołączył: 25 Gru 2006
mam onyxa x60 z wifi, całkiem przyjemne urządzenie. Kupiłem je w etui i to był strzał w dziesiątkę - bez obaw można wrzucić do plecaka. Dziś trąci myszką, ze względu na powolny wyświetlacz. Nowsze modele mają nowe wyświetlacze. Na czas przełączania strony można mrugnąć okiem ;-)
W nowszy sofcie 1.5.1 można w locie zmieniać wielkość pisma klawiszami, bez wchodzenia do menu. Klawisze są tak sprytne, że rzadko korzystam z rysika. No chyba, ze chcesz zaznaczać tekst czy rysować, bo tez się da.

Przez słuchawki można posłuchać muzyki lub tekstu z ekranu, który onyx odczytuje (nie jest to człowiek, ale czyta!).
Dzięki wi-fi ma sens skorzystanie z przeglądarki internetowej, choćby by pocztę sprawdzić lub połączyć się z serwisem Legimi i pobrać to co kupisz u nich.

Calibre obowiązkowe, nawet jeśli nie masz czytnika - organizuje kolekcję PDFów, tak, by dało się je odnaleźć.

Najlepiej weź swoją kolekcję plików na karcie SD i zobacz w sklepie jak to działa na dostępnych czytnikach.
 

anduril  Dołączył: 31 Lip 2007
Anno napisał/a:
ślub z Amazonem

Nie jest konieczny.
 

laaval  Dołączył: 07 Paź 2011
Anno napisał/a:
Przymierzam się do czytnika, ale niekoniecznie chciałabym brać ślub z Amazonem czy Barnes & Noble.

A możesz wyjaśnić Twoje powody niechęci do tych firm? :-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
anduril napisał/a:
Anno napisał/a:
ślub z Amazonem

Nie jest konieczny.

To może jakiś związek partnerski chociaż?
 

ArturMaly  Dołączył: 26 Gru 2007
Ja też mam nook'a simple touch i jak na razie to jestem zachwycony ^^
Zrootowałem go bo może czasami mi się przydać do obsługi poczty no i dropbox'em wrzucam jakąś treść :)
 

boober  Dołączył: 28 Wrz 2009
jakoś reader touch mnie nie przekonuje, obojętnie w jakim wydaniu. Ale może ja jestem jakiś dziwny....
 

anduril  Dołączył: 31 Lip 2007
PiotrR napisał/a:
anduril napisał/a:
Anno napisał/a:
ślub z Amazonem

Nie jest konieczny.

To może jakiś związek partnerski chociaż?

Kociołapstwo akurat w temacie czytników OK.
Dodatkowo nie słyszałem o nabawieniu się wirusa przez kabel USB ;)

boober napisał/a:
jakoś reader touch mnie nie przekonuje, obojętnie w jakim wydaniu. Ale może ja jestem jakiś dziwny....

:-B
 

Anno  Dołączyła: 04 Sie 2007
TLu, a jak bardzo użycie słuchawek skraca czas działania baterii? (Lubię śledzić tekst wzrokiem i jednocześnie słuchać go z audiobooka). A jak sprawuje się soft? To znaczy czy nie masz jakichś irytujących zawieszek, błędów, problemów z literami itp?
Niestety w okolicy nie ma żadnych sklepów z czytnikami (empiku nie liczę), więc nie mam szans sama przetestować.
laaval, do firm nie mam nic. Natomiast obowiązek rejestracji (Nook)odczuwam jako zamach na swoją wolność (wiem, dziwna jestem) i nie mam wielkiej ochoty przerabiać wszystkiego na MOBI (Kindle). Chwilowo nie mam też w planach kupowania ebooków w żadnej z tych księgarń (to, co czytam, jest w domenie publicznej, przeważnie w ePubach i PDF-ach, dlatego najważniejsze, żeby to było dobrze obsługiwane), a jeśli kiedyś zechcę, wolę to zrobić normalnie, bez spowiadania się im z tego, co i kiedy czytam i diabli wiedzą z czego jeszcze. Ot, takie dziwactwo ;-)
 

TLu  Dołączył: 25 Gru 2006
Anno, nie czytam dużo, ale to co czytałem, epupy i pdfy, to działało bez zarzutu.
jedyne co muli, to ekran :-( ot taka uroda e-inka. Podobno nowsze wyświetlacze są szybsze.
Jak nie zapomnę, to może w piątek będę miał porównanie mojego onyxa z nookiem.
Aha, nie ma problemów z polskimi literami.
Co do czasu życia baterii, to nie wiem, mi długo trzyma, ale nie słucham tylko czytam.

Jeśli jesteś z okolicy lub tam gdzie bywam, to mogę Ci go podrzucić do pobawienia się.
 

laaval  Dołączył: 07 Paź 2011
Anno napisał/a:
nie mam wielkiej ochoty przerabiać wszystkiego na MOBI (Kindle)
Wiesz...moja żona, która orłem w dziedzinie informatyki nie jest bez najmniejszych problemów przerabia sobie pdf-y czy epuby na mobi. Kilka kliknięć i po sprawie. Tak czy inaczej bez Calibre nie wyobrażam sobie życia :) Choćby w kwestiach porządkowych. Poza tym to wygodne. Kilka kliknięć i książka z dysku kompa ląduje w chmurze Amazonu (baaaaardzo wygodne rozwiązanie, którego nikt poza Amazonem nie oferuje). Oczywiście z poziomu Windowsa też można dzięki małemu programowi Amazonu (prawy klik na pliku + potwierdzenie i tyle). Ponadto pdf-y są różnie robione i często trzeba je przerabiać na swoją modłę, np. zmniejszenie marginesów, usunięcie nagłówków i stopek, nr stron, zmiana czcionki, etc.

Także nie namiawiam oczywiście na kindle'a, ale warto pamiętać o dobrodziejstwach związanych z jego użytkowaniem jakie oferuje Amazon.
 

Anno  Dołączyła: 04 Sie 2007
TLu, dzięki. Wiem, że ekran nie jest rakietą. Nie musi :) Ważne tylko, żeby to było lekkie, intuicyjne i proste w obsłudze i ogólnie bezproblemowe.

laaval, tu nie chodzi o to, że nie potrafię, tylko mi się nie chce powtarzać tego przy każdej książce. Mam tak już przy audiobookach (w mojej empetrójce jednostką jest album a nie po prostu folder i muszę za każdym razem grzebać we właściwościach) i wiem jakie to upierdliwe. Książkę chcę po prostu ściągnąć i czytać. No i nie lubię Calibre. Używam go do czytania ePubów, ale porządkować wolę po swojemu. Chmura to fajna rzecz, ale bardziej się przydaje, kiedy trzeba żonglować dużą ilością tytułów (np literatura fachowa) niż przy czytaniu od deski do deski.
Większość moich PDF-ów była robiona specjalnie pod czytniki (mało tekstu na stronie, wielka czcionka itd.), więc nie powinno być problemów.

Wcale nie neguję zalet Amazona, ale jak patrzę na te dobrodziejstwa, to widzę serek i zaczynam szukać pułapki ;-)
 

TLu  Dołączył: 25 Gru 2006
laaval, a po co przerabiać, jak można czytać od razu?
Poza tym polecam lekturę Niebezpiecznika. Już tam trochę połatali, ale jak chmury nie kontrolujesz - bo nie jest twoja, to nie wiesz co się dzieje z jej zawartością. Kto i po co podgląda jej zawartość?

Anno, onyx jest intuicyjny i bezproblemowy. Czy lekki, nie wiem, dla mnie ok. nie meczę się przy czytaniu.
Teraz promocja jest w nexto!

Calibre jest o tyle fajne, że ma wyszukiwarkę, tagi itp udogodnienia, a do czytania to jest czytnik!

[ Dodano: 2012-08-24, 00:24 ]
laaval napisał/a:
Ponadto pdf-y są różnie robione i często trzeba je przerabiać na swoją modłę, np. zmniejszenie marginesów, usunięcie nagłówków i stopek, nr stron, zmiana czcionki, etc.

Po co? w kindle nie ma powiększania czy kadrowania strony, tak by nie wyświetlać nagłówków i stopek?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Cytat
Po co? w kindle nie ma powiększania czy kadrowania strony, tak by nie wyświetlać nagłówków i stopek?

Właśnie coś nie do końca to działa. Zerknij na poprzednią stronę tego wątku, od mojego pierwszego wpisu.
 
jurekg  Dołączył: 22 Mar 2008
Znacie może jakąś aplikację na androida, która czyta głosowo pliki w formacie epub ?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach