Ex3  Dołączył: 27 Sie 2009
Średni format, jak ugryźć
Chciałbym spróbować się z fotografią w średnim formacie i potrzebuję jakiejś porady.
Jeżeli chodzi o sprzęt to zastanawiam się nad dwoma aparatami
Kiev 88 i Flexaret VII z przewagą na produkt Czechosłowacki.
W tym momencie na allegro są dostępne po jednej sztuce z każdego i chciałbym zapytać jak te ceny mają się do jakości tego sprzętu.
Kiev 88 - 1300zł ( cena kosmiczna imho tym bardziej że jest dostępny Haselblad za niecały tysiąc)
http://www.allegro.pl/ite...88_ttl_new.html
Flexaret VII - 350 ale to cena na start
http://www.allegro.pl/ite..._model_vii.html
dodatkowo Flexarety na Czeskim allegro można wyłapać za sporo niższą cenę ale może być problem z przesyłką.
I teraz pytanko, czy poczekać na jakiegoś Kieva za normalną cenę ( a może 1300 to jest normalna ) czy wziąć tego Flexareta albo ściągnąć takiego z Czech :)
Żeby nie było Pentacon sixa i Pentaxa 67 odrzuciłem bo mi się kompletnie wizualnie nie podobają :D a jak się nie wkręcę w średni format to przynajmniej będę mógł postawić takiego za szybą i będzie się pięknie prezentował :) tak wiem ignorant jestem.
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
Witam
Ściągnij sobie z ebaya UK Bronicę, powinieneś się zmieścić w 1200-1300. To jest sprzęt bez porównania lepszy od Kieva.
Pozdrawiam
Piotr
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Spory masz rozrzut cenowy i jakościowy. Od Fleksareta do P67, hoho. ;)
Nie miałem nigdy w rękach żadnego Kieva średnioformatowego, ale naczytałem się sporo na ich temat. Podobno 88 jest dużo bardziej awaryjny od 60 i Siksa. Fleksaretem bawiłem się przez chwilkę i nic o nim nie wiem. Podobno jest spoko.

Ja swoją przygodę ze średnim zacząłem od P6. Na początku sporo rzeczy mi nie pasowało, ale teraz nie narzekam. Wiadomo, złej baletnicy... :) Tak się do niego przyzwyczaiłem, że nawet przestałem myśleć o wymianie na coś innego. Mam też Yashice, która świetnie uzupełnia Pentacona. TLR i SLR to dwa różne style pracy.

A cha, przede wszystkim, to co chcesz robić tym średnim?
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Flexarety często są w złym stanie technicznym.
Jeśli powolna spokojna praca, to kup TLR. Jeśli chcesz "normalnie" pracować aparatem, coś jak do tej pory na malym obrazku, to kup SLR. Przede wszystkim spotkaj sie i przestrzelaj rolke TLRem, a zobaczysz, czy w ogole cos takiego bedziesz chcial miec.

Za 1300 opusc Kieva. Bardzo drogi jak na przycisk do papieru, a w tej cenie znajdziesz cos lepszego. Oczywiscie okazyjnie, ale nie warto si spieszyc, jesi nie musisz nim pracowac jutro.

Przenosze do dzialu Inne systemy.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Zdecyduj się też na jakiś format konkretny. 6x6, 6x7, 6x9, 6x4,5
 

Ex3  Dołączył: 27 Sie 2009
Sorki za zły dział.
Co do pracy to zdecydowanie nie do pracy a do myślenia i wzbogacania warsztatu.
Do pstrykania to mam K-m`kę i SLR`a Ricoha na jedynym słusznym bagnecie Pentaxa :)
A co do ceny to max 500zł dlatego raczej Flexaret.
Format to 6x6
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Ex3, szukaj Yashice, w tej cenie powinieneś upolować najfajniejszą 124G. Albo Mamiye C220 czy C330 - mają wymienną optykę. Są znacznie większe i cięższe od jaśki.

 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
aaa, no to Yashica Mat 124 G :mrgreen:

[ Dodano: 2009-12-08, 22:33 ]
matth, masz palmę pierwszeństwa. :-)
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
do mnie właśnie leci Bronica SQ-Qi w zestawie za 1400 a wcześniej uzywałem i nadal mam P-sixa i polecam ze wzgledu na szkiełka np. Sonnar 180/2,8 ale psix mało wygodny w użytkowaniu mimo pryzmatu z pomiarem i nie wszyscy go lubią
 

Pietras  Dołączył: 30 Kwi 2007
Bronka jest bardzo dobra ale jak już gdzieś wspomniał jeden z użytkowników tego forum wada to brak jasnych szkieł. Jeżeli oczywiście jest to dla Ciebie przeszkodą.

Ex3 napisał/a:
Kiev 88 - 1300zł ( cena kosmiczna imho tym bardziej że jest dostępny Haselblad za niecały tysiąc)


Bierz pod uwagę stan techniczny hassiego i koszt ewentualnej naprawy. Że nie wspomnę o cenie szkieł od 1000zł w górę. Do Kieva za 400zł upolujesz świetny obiektyw.

Nie chcesz wydać dużych pieniędzy to najlepszy wybór wspomniana wcześniej yashica, mamiya c330, Kiev 60, Pentax 6x7 głównie za 105/2.5 (300zł) i od groma jasnych/tanich szkieł.
 
kierdel  Dołączył: 20 Lip 2007
Czy ktos wie jak jest z dostepnoscia takich gratow (Yashica Mat 124G, Miamiya C330) na gieldzie w Stodole?

Bo jezeli nie, to pozostaje tylko ebay.
 
CanisLupus  Dołączył: 10 Sty 2007
Moim skromnym zdaniem powinieneś zainwestować w mamiyę.

Jeżeli nie zależy ci na szybkości to śmiałomwchodź w TlRy Mamiya.

C220 i C330 z 6 wymiennymi szkłami zabija swoją jakością i nakazuje SLRom zmykać gdzie pieprz rośnie.

Wejdz sobie na flickra i wpisz w oknie: mamiya c330 portra, a zobaczysz prawdziwe czary :-P :-P :-P

Lupus

[ Dodano: 2009-12-09, 12:38 ]
Kierdel

Kupiłemna j** Mamiye z 3 szkłami i innymi akcesoriami za 1100zł.
Polowanie trwało tylko miesiąc ale sie opłaciło.

Lupus
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
Faktycznie bronia ma mało jasnych w łaściwie kończą się przy formacie 6x6 bo GS-1 6x7 ma już chyba tylko f3,5 i ciemniej za to 6x6 ma tylko jeden stadartowy 80/2,8 a potem ciemniej ale to pewnie wina migawki centralnej i miechanizmu seiko który sporo miejsca zajmuje i jednocześnie drugi minus bo nie da się podpiąć innych normalnych szkieł ale za to zenzanony PS ostre od pełnej dziury.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Kiewa 88 zdecydowanie odradzam, chociaż z daleka dla niewprawnego oka może "robic" za Hasselblada. Jest wysoce awaryjny, będziesz miał problem ze szczelnością kaset po wyjęciu szyberków i migawką. P-sixa też nie dostaniesz już w stanie bezawaryjnym - ich odwieczny problem to nakładanie klatek (ale to czubek góry problemów z nimi). Flexaret ... nie wiem, nie miałem, ale wygląda mi to-to na czeskiego Starta. Ja obecnie mam Kiewa 60 i chociaż nie miałem z nim dotąd żadnych problemów, to jakbym miał inwestować, to to w jakąś japonkę. W ogóle lustrzanki dwuobiektywowe po wdrożeniu się w system zaczynają denerwować tym, że nie można im zmienić obiektywów - zawsze ta sama perspektywa, ten sam kąt widzenia - ile można... Może zacząłbym odkładać na Pentaxa 6x7 trochę używanego?
 

Pietras  Dołączył: 30 Kwi 2007
technik219 napisał/a:
W ogóle lustrzanki dwuobiektywowe po wdrożeniu się w system zaczynają denerwować tym, że nie można im zmienić obiektywów


CanisLupus napisał/a:
TlRy Mamiya.

C220 i C330 z 6 wymiennymi szkłami


Ale z tym zabijaniem jakością to bym nie przesadzał RB67, RZ67 i Rollej SL66 są równie dobre ;-)
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Konia z rzędem temu, komu uda się skompletować wymienne szkła do C 220 i 330 :-P
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
tref napisał/a:
Przede wszystkim spotkaj sie i przestrzelaj rolke TLRem, a zobaczysz, czy w ogole cos takiego bedziesz chcial miec.

Nie jestem pewien, czy 1 rolka wystarczy, by się przekonać do TLR, to trochę może potrwać przyzwyczajenie się do kominka.. Ale warto..

tref napisał/a:
Jeśli powolna spokojna praca, to kup TLR. Jeśli chcesz "normalnie" pracować aparatem, coś jak do tej pory na malym obrazku, to kup SLR.

Mam TLR i SLR 6x6, wg mnie raczej to kwestia wymiennej optyki i kaset w SLR (SL66) za cenę ciężaru, a w TLR przyzwyczajenie się do 1 obiektywu i załadowanego 1 filmu.

Palacz napisał/a:
już chyba tylko f3,5 i ciemniej za to 6x6

może to i oczywiste, ale przypominam, że f3.5 czy f4 to tylko kwestia dłuższych czasów i czy je utrzymasz z ręki, bo f4 na 6x6 to inna plastyka niż f4 na 35mm.. Nie wspominając o Syfrze niepełnoklatkowej... Zatem jeśli planujesz robić tym architekturę i używać np. statywu, czy używać statywu do portretu / lub czasem wystarczy monopod - to nie walczyłbym niejednokrotnie o kilka tysiaków więcej dla szkła o f2.8, wolałbym f4 (do ceny dochodzi jeszcze waga, bo jaśniejsze szkła z automatu są o wiele większe, no i co za tym idzie - cięższe)

Ex3, pogrzeb sobie na Flickr - możesz u mnie, możesz na całym Flickr. Sporo jest fot i z TLR i z SLR. Zobaczysz, że efektem się nie różnią. A f4 czy f3.5 może mieć fajną wyrąbaną GO. Ja używam SLR jak mogę się zabrać w auto i podjechać w miarę blisko. TLR zacząłem używać na moje podróże - ganianie po lotniskach i mieście z worem żelastwa przestało mnie bawić i wolę wolność i lekkość.. nawet za cenę limitowania się do 1 szkła

Zresztą, pomału dochodze do wniosku, szczególnie jak używam dużego formatu - a przyznam się po cichu, że zacząłem eksperymenty, ale ciii - że aparat to tylko szczelna puszka + dobre szkło. No i właśnie patrzyłbym na te szkła przede wszystkim. Dlatego Kiev88 byłby ostatnim wyborem dla mnie osobiście..
 
Marcinicus  Dołączył: 30 Gru 2006
Również chciałbym wejść w średni format i zastanawiałem się nad P-sixem plus szkło Sonnar 2.8/180mm. Widziałem fotki wykonane tym tandemem i podobały mi się. widzę jednak, że ten sprzęt jest mocno odradzany, w takim razie zapytam:

1. Czy tego Sonnara można podpiąć do innej puszki średnioformatowej?
2. Czy zrezygnować w ogóle z aparatu i szkła, i brać coś innego, co da mi zbliżoną plastykę (co w takim razie?)
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
Marcinicus, używałem PSix, ale z 80/2.8 i byłem zadowolony. PSix jest kompromisem cenowym do droższych z I ligi (Hassel, Rollei, itp) i wg mnie będziesz zadowolony.

Podpiąć możesz do średniego formatu, to kwestia przejściówek, a niektóre mają te mocowanie jak np. Kiev 60. Ja mam nawet przejściówkę Psix>Pentax-K, więc i tam można.. :-)
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
Ja jeżeli już ponownie wejdę w średni format to będzie to TLR, i poszukam sobie taniej yashici 635 lub D. Szkło f3,5. Ewentualnie 124 troszkę drożej.
A jak będzie mi zbywać to rolleiflex f3,5 :-P


Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach