rawi  Dołączył: 07 Sty 2007
[obiektyw] niedzialajaca przyslona
Witam. Mam taki maly problem z obiektywem manualnym. Przyslona troche sie przycina. Czasami jest ok ale czasami bardzo powoli sie przymyka. Po kilku lub kilkunastu probach znwou jest ok. Za chwile zas sie nie zamyka od razu. Po kilku probach jest ok...itd. Mozna mu jakos pomoc? :)
 

chomik  Dołączył: 16 Sty 2007
serwis - czyszczenie i smarowanie listków. Nie radze robic samemu bo można skaszanić zbieżność optyczną przy rozkręcaniu i skręcaniu szkła. jakie to szklo?
 
rawi  Dołączył: 07 Sty 2007
Mnie osobiscie nazwa niewiele mowi: Beroflex 70-210 f4.0-5.6 z podpisem na pudelku Pentax-KR. Taki oto wynalazek, ktory czekal na lepsze czasy w piwnicy. Nie wiem jak dlugo nie byl uzywany.
 

chomik  Dołączył: 16 Sty 2007
piwnica to nienajlepsze miejsce na bunkier ze sprzetem foto (ja mam np. bardzo wilgotno)
Koszt serwisu to okolo 50zl na moje oko
 
rawi  Dołączył: 07 Sty 2007
Sprzet nie jest moja wlasnascia. Przygarnalem go tylko na probe zeby mu smutno nie bylo :) Dzieki za info. Myslalem ze da sie cos z tym zrobic. Np ze samo przejdzie.
 

chomik  Dołączył: 16 Sty 2007
samo nie zejdzie (jak bedziesz na sile robil to mozesz uszkodzic listki przyslony jak sie przyblokuja). IMO Warto dac te 50zł. Jesli nie chcesz inwestować, to chetnie go przygarne "zeby smutno mu nie bylo ;))))"
 
rawi  Dołączył: 07 Sty 2007
No wlasnie ze wydaje mi sie ze nie blokuja sie tylko po wybraniu przeslony flegmatycznie zmniejszaja otwor. Po puszczeniu popychacza natychmiast otwiera sie pelna dziura. Nie stawiaja oporu.

Mylse ze z przygarnieciem moze byc klopot. Wiesz nie mozna tak oddawac z rak do rak. Przeciez to nie zabawka... Moze sie zalamac ;)
 

chomik  Dołączył: 16 Sty 2007
wiec cos nie bangla na drodze - pierscien - dystrybutor listkow. Pewnie jakies luzy i wytarty smar. W krakowie (u Czapskich) jest bardzo dobry serwis szkiel. Jeden z lepszych w Kaczogrodzie
 
Andee  Dołączył: 19 Gru 2006
chomik napisał/a:
serwis - czyszczenie i smarowanie listków. Nie radze robic samemu bo można skaszanić zbieżność optyczną przy rozkręcaniu i skręcaniu szkła. jakie to szklo?


Chomik ocipiales? Listkow przyslony sie nie smaruje, zbierznosci optycznej przy tego typu naprawie nie trzeba ustawiac bo obiektywy dzielone sa na 2 sekcje (przednia i tylna), miedzy innymi po to zeby mozna sie bylo w miare latwo dobrac do przyslony ktora znajduje sie pomiedzy tymi sekcjami...

Nastepnym razem jak zaczniesz pisac herezje zastanow sie 2x czy masz jakies pojecie o temacie...

Sorry ale sie zdenerwowalem... smarowanie listkow, o moj Boze...
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Może chodziło o smarowanie benzyną, do sucha ;-)
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Cytat
Może chodziło o smarowanie benzyną, do sucha


zapewne... a co do wypowiadania sie w temacie o ktorym nie mamy pojacia[na swoim przykladzie]:
Nie wiem to: nie przypuszczam, nie gdybam, nie sugeruje, NIE STWERDZAM.

Takie zachowanie prowadzi tylko do siania zametu i balaganu, troche kompetencji!
 

chomik  Dołączył: 16 Sty 2007
jesli chodzi o "smarowanie": czy ja gdzies napisalem, ze bede smarował listki ???
Jak najbardziej mialem na mysli benzyne jesli chodzi o czyszczenie. ale są też takie punkty mocowania listków (takie małe ośki) i je sie smaruje (o tym tez myslalem), przynajmniej w niektorych obiektywach

[ Dodano: 2007-02-07, 19:17 ]
na drugi raz bede bardziej dokladnie precyzowal to co mysle

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach