deepee  Dołączył: 28 Cze 2011
MCsubi napisał/a:
deepee napisał/a:
Duragloss 111
Tyle, to ta cała kierownica nie kosztuje :mrgreen:

Jak dobrze poszukać, da się pewnie znaleźć tester w cenie ok. 15 zł.

szybkiparowoz, w razie czego mogę zorganizować próbkę jakiegoś wytrzymałego wosku. Po Twojej stronie tylko koszt wysyłki.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
modrzew napisał/a:
Jaki jest ogólnie zamysł tych zakupów, chodzi o cenę czy żeby firma była polska?


Żeby było taniej i przyzwoicie. Za 225 zł kupiłem koszulkę, półzimowe gacie oraz kurtkę, wszystko firmy Radical Rough (Made in Poland) no i moim zdaniem rewelacja. Dobrej jakości materiał, szmaty przede wszystkim dobrze skrojone i są przy tym zaskakująco wiatroodporne (do pewnych granic, co nie jest nawet wspomniane w opisie).

Miałem okazję porównać w praktyce (czyli w ten sam mroźny dzień) kurtki Radical za 99zł oraz zimową Santini za ponad 600zł. Materiał praktycznie taki sam, ta druga miała lepsze wykończenia (w sumie mało istotne) oraz cienką (lekko błyszczącą) zewnętrzną powłokę, prawdopodobnie przeciwwiatrowo-przeciwdeszczową). Co ciekawe, przynajmniej jeśli chodzi o wiatr, różnica nie była specjalnie dramatyczna, a już na pewno nie odzwierciedlała różnicy w cenie.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
MCsubi napisał/a:
Tyle, to ta cała kierownica nie kosztuje :mrgreen:

Zależy jaka :evilsmile:

A z innej beczki - ostatnio odkryłem świetny, czasem zabawny kanał rowerowy na YT: https://www.youtube.com/user/globalmtb

Fajni prowadzący, czasem mówią i pokazują oczywistości, czasem bardziej zaawansowane rzeczy, ale ogólnie w tęsknocie za wiosną ogląda się miło.

 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
radekone, ocenę tak czy siak można wydać dopiero po przejechaniu się w tych ciuchach. komtur, ta której kawałek widać na zdjęciu ;-)
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
modrzew napisał/a:
radekone, ocenę tak czy siak można wydać dopiero po przejechaniu się w tych ciuchach.


No przejechałem się i dlatego mówię.
 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
A ja mam takie pytanie - obecnie mam napęd shimanowski 3x8, ale jestem zmuszony do wymiany manetek i zastanawiam się czy kupować tak samo 3x8 czy może tylną na 9 przełożeń a w przyszłości wymieniać kasetę i resztę napędu pod 9 przełożeń. Będzie to działać tak, że będę po prostu wykorzystywał na manetce zakres 1-8 i 9 będzie nieużywany czy nie będzie to działać z jakiegoś powodu? kasy na kompleksową wymianę manetek, kasety, łańcucha i korby niestety chwilowo brak :-(
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
To wogóle nie będzie działać, przecież odległość między koronkami jest inna.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
Trochę informacji: http://www.forumrowerowe....napedow-do-11s/

8 rzędów już praktycznie wymarło, 9 jest na wymarciu, 10 jest najpowszechniejsze w nowych rowerach, 11 jest nowością "na czasie" i przy okazji "najdrożej".

W związku z powyższym trudniej o dobre części pod 8 rzędów, bo albo masz do wyboru najtańszą jeszcze produkowaną padakę albo szukanie dobrej jakości starszych elementów, które się jeszcze na rynku uchowały. Z 9 i 10-rzędowymi hulaj dusza.
Koszt zupełnie wystarczającej kasety 9-rzędowej to jakieś 50-60zł, łańcuch kolejne 70zł, korby nie musisz ruszać jeśli zębatki są ok.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Ja mam i 11 rzędów w szosie i 7 w zimówce. Nie ma żadnego problemu z częściami do 7 biegów, jest mnóstwo dostępnych stopniowań. Trwałość 7 jest na moje oko 2-3 razy większa,ale największą zaletą jest totalny brak konieczności doregulowywania i odporność na błoto i lód. No i oczywiście znacznie mocniejsze koła i lepsza linia łańcucha. Również 8 b HG50 na pewno nie jest padają.

 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
MCsubi, modrzew, dzięki za odpowiedzi. Właśnie wiem, że z 8 rzędów jest na wymarciu i ciężko dostać coś z dobrej jakościowo półki. Wychodzi więc na to, że trochę dozbieram i wymienię manetki, kasetę i łańcuch na 9-rzędowe.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Ale co znaczy jakość? Jeśli nie drążymy masy, to wciąż dostępne św trwałe i dobrze przerzucające kasety 8b. Nowe,w magazynie centralnym Shimano.
 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
MCsubi ale powoli coraz słabiej można znaleźć części klasy chociażby alivio do 8-rzędowego (alivio z 2015 jest tylko 9-rzędowy), nie mówiąc już o deore i dalej. Więc jak jest okazja i koniecznie muszę zmienić manetki to chyba bardziej ma sens brać 9 rzędowe.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
seawolf688, przede wszystkim zależy co to za rower i jak będzie wykorzystywany.

MCsubi, ja Ci wierzę że te wszystkie piękne 7-kowe kasety są trwałe, zwłaszcza w porównaniu z najnowszymi superlajtowymi wynalazkami, tylko to taka trwałość na zasadzie sowieckiego "ni gniotsa, ni łamiotsa". Z obecnie produkowanych to jest najtańszy sort do rowerków z marketu. A jakie masz do tego manetki, ile jest tych stopniowań, gdzie ta precyzja działania, itp.? Ja rozumiem, że można coś lubić i nie potrzebować nic więcej - sam jeżdżę na 9 rzędach i na razie nie mam po co się przesiadać, ale rzeczywistość na rynku jest "nieco" inna. Przykładowo manetkę XT pod 9 rzędów kupiłem w końcu używaną, bo nowych w sklepach na stanie albo nie ma albo kosztują drożej niż 10-rzędowe.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
No właśnie nie, te kasety wciąż są produkowane i dostępne.

[ Dodano: 2015-12-15, 15:13 ]
modrzew, zapewniam cię, że HG50 7b pracuje płynniej od 105 11b. Mam obie i obie wymienione po wakacjach na nowe kupione bez problemu w Cyklotur ze. Poza tym 7b HG50 wciąż jest produkowana w Japonii w pięknym niklu i swoje kosztuje,wiec ja tu nie widzę jakiejś lipy do makrokeszy.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
MCsubi, ale ja nie o szosowych :mrgreen: Mnie kręcą chaszcze, górki, piach i maź wszelaka i tu nie ma już IMHO wyboru poniżej 9-rzędów. Najekonomiczniej pod względem dostępnych części i przełożeń wychodzi obecnie 10 rzędów, a dla napędów 1x najnowsza 11-rzędówka XT od Szimano.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Stopniowanie nawet do 32, czyli raczej Mtb dla 7b, z drugiej strony moja 105 też jest do 32b, a widzę już kasety 42. Coraz wolniejsze te rowery :shock: :-B
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
Ja sobie nie wyobrażam mniej niż 36T, a zaczynające się od 11-12T ;-) Widzisz tu miejsce dla 7 rzędów, abstrahując już od tego, że praktycznie nie dostaniesz 7-rzędowej kasety MTB, a do makrokeszy produkuje się tylko 7-rzędowe wolnobiegi?
A 40-42T to do napędów z jedną zębatką przy korbie ;-)



Po prawej SRAM XX1 10-42T
 
barmiska  Dołączył: 27 Sie 2014
3 grosze.
Nie widzę sensu zmieniania prawidłowo działającego napędu 8b na 9b - wg mnie za mała różnica. Po 8b jeździłem chwilę na 9b i nie wywołało to u mnie większego wrażenia.
Za to przejście z 8b na 10b - zdecydowanie lepsze odczucie i płynniejsza jazda.
Ale faktycznie w nowych manetkach 8b jest słabo.
SRAMy X-9 są :-)
 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
Dla mnie rower to do tego służy o czym pisał modrzew - bardziej las, pola, łąki i inne chaszcze niż szosa. Tyle, że amatorsko, rozrywkowo to robię na ile wolny czas pozwoli. Mam mtb 29". Nie ciśnie mnie by mieć dużo zębatek z tyłu ale muszę koniecznie wymienić manetki i dlatego się zastanawiałem - do 8rz znalazłem jedne nowe alivio a reszta to jakieś tourneye :/ dlatego skłaniam się po poradach dorzucić do kasety i kupic 9 rzędowe manetki i kasetę.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
To nie chodzi o ilość tylko o rozpiętość przełożeń ;-) Zgaduję, że to jakiś budżetowy 29er skoro trafiła tam "ósemka"? Zmieniłbym na 9/10 chociażby dlatego żeby mieć bardziej pasujące pod większe koło przełożenia skoro zamierzasz jeździć w terenie. W nowym Alivio 9s masz np. kasetę HG-400 12-36T, a z czasem można wymienić przednią przerzutkę/manetkę razem z korbą na coś "mniejszego", bo podejrzewam że obecnie masz jakąś "patelnię" w stylu 44/32/22T.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach