Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
Czy K10 robi się lepsze zdjęcia?
...no właśnie? Czytam Wasze posty i tak się zastanawiam, jak zmieniło się postrzeganie świata przez wizjer nowego korpusu?
 

TomiTom  Dołączył: 13 Sty 2007
W temacie posta dopatrzyłem się pewnego stopnia herezji.
To fotograf robi zdjęcia i od jego umiejętności-pasji zależy od końcowej wartości artystyczno-wizualnej zdjęcia czyli od jego jakości, a nie od aparatu!
Niektóre osoby robią zdjęcia pudełkami bez obiektywów w którym jest tylko klatka kliszy i osiągaja niesamowite efekty.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Mertz napisał/a:
jak zmieniło się postrzeganie świata przez wizjer nowego korpusu?
no, większość widzi bliżej, niektórzy dalej... zależy od rodzaju światła ;-)

Sam miałem aparat krótko, więc niekoniecznie muszę mieć rację - co do Twoich pytań, to chyba tyle, że kadyszka nie utrudnia robienia zdjęć (to ważne) i jak ktoś się uprze robić "jpgi prosto z puszki" - to też będzie zadowolony. A i tak najważniejszy jest ostatni element toru optycznego, umieszczony tuż za wizjerem.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Sam miałem aparat krótko
gdzie Twoja Dycha? Zupełnie wróciłeś do kliszy?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tref napisał/a:
gdzie Twoja Dycha?
Dwie pierwsze z powrotem w sklepie, a trzecia, następna - jeszcze w sklepie, tylko nie wiem którym ;-) W tym roku Dzień Świętego Patryka (cześć, alkos) przypada w sobotę - więc w końcu uda mi się pewnie pójść na coroczną paradę, no i wypadałoby wtedy pofocić w kolorze (może być w sumie tylko kanał zielony). Będę miał motywację, żeby znów kupić kadychę.
tref napisał/a:
Zupełnie wróciłeś do kliszy?
Nie tak do końca - ale trzy rolki trixa czekają, muszę Grolsha kupić (w sobotę nie było żadnego sznapsowego piwa w sklepie).
Dużo będzie zależało od tego, jak pójdzie pierwsze wołanie. Tzn. pierwsze po 20 latach (czy można być dziewicą dwa razy w życiu?).
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
A tak porównójąc zdjęcia z k10d i k100d - widać jakąś wyraźną różnicę?
Argawen powinien coś wiedzieć ;-)
A właśnie - oddali mu już kasetkę niedobrzy Germanie!?
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
Mertz napisał/a:
Czy K10 robi się lepsze zdjęcia?

Cóż za podstępne pytanie, to jest przecież oczywiste że tak a za sedno sprawy niech posłuży motto Pana Jana z mojej stopki.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
czy można być dziewicą dwa razy w życiu?
zastanów się dobrze i odpowiedz sobie sam, hmm uhgm :-P :mrgreen:
Jarek Dabrowski napisał/a:
muszę Grolsha kupić
no ja wołam w Haiku, ale Twoja propozycja jest warta rozważenia :-P . Powiem Ci, że tęsknię za smakiem Budweisera* (ale tego z NY, bo to co u nas sprzedają, to jakaś woda po myciu podłogi)

*fajną ma stronkę

żeby nie było OT - chciałem zauważyć, że posiadaczy Kadyszki i kasetki jest sporo, a zdjęć jak na lekarstwo prezentujecie, może tak odtajnicie tajne galerie?
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
To może porównamy zdjęcia butelek Budweisera robione kasetką i kadyszką :mrgreen:
Wtedy wszyscy będą zadowoleni ;-)

[ Dodano: 2007-02-12, 15:59 ]
(Oczywiście butelki przed ich opróżnieniem. Inaczej i stabilizacja może nie pomóc...) ;-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tref napisał/a:
Powiem Ci, że tęsknię za smakiem Budweisera
tref, co ty tak z samego rana oksymoronami sypiesz
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
co ty tak z samego rana oksymoronami sypiesz
no widzisz, u Ciebie rano bo taki masz zegar na biurku, u mnie rano, bo taki mam zegar biologiczny :mrgreen: (a poważnie nie pasuje Ci Bud? Tam mi smakował, tu juz nie, może wpływ klimatu/atmosfery?)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tref napisał/a:
a poważnie nie pasuje Ci Bud?
No nie bardzo, Twoje porównanie z tym myciem podłogi uważam za bardzo trafne. A w Polsce nie piłem.

Przypomina mi trochę EB, jak się skiepściło - wodniste, zagazowane, bez koloru i smaku. Inna sprawa, że jak nie mam wyboru (na jakimś koncercie, albo meczu) - to nie wybrzydzam.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
mcgyver napisał/a:
A tak porównójąc zdjęcia z k10d i k100d - widać jakąś wyraźną różnicę?
Argawen powinien coś wiedzieć ;-)
Na razie mało zdjęć robiłem K10D, pogoda, troche brak czasu. Ale nie kupiłem K10D dla lepszych zdjęć, tylko z powodu konfigurowalności, wizjera i szybkości AF z nowymi szkłami ( tylko skąd wziąć pieniądze na to :-/ ). Obydwa aparaty miałem dosłownie niecałe dwa dni. K100D poszedł na testy do zainteresowanej kupnem osoby. Wrażenia z dwóch dni porównań, to Kadyszka jest porządniej zrobiona, wszystko pasuje do siebie, lepiej sie trzyma.
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
tref napisał/a:
a poważnie nie pasuje Ci Bud?
No nie bardzo, Twoje porównanie z tym myciem podłogi uważam za bardzo trafne. A w Polsce nie piłem.

Przypomina mi trochę EB, jak się skiepściło - wodniste, zagazowane, bez koloru i smaku. Inna sprawa, że jak nie mam wyboru (na jakimś koncercie, albo meczu) - to nie wybrzydzam.

halo, halo ! Proszę o precyzję. Budweiser jest pyszny i jako jedno z niewielu piw dostępnych na naszym smętnym rynku trzyma piziom (nie jak Lech, Heineken itp., które raz są dobre raz nijakie). Jeśli mówicie o piwie które z "budweisera" ma tylko "Bud", to się zgadzam - w polskim wydaniu to wyciśnięta szmaciura. :-B
Gdyby ktoś się czepiał, że to nie o pentaxie: robić zdjęcia pentaxem i pić kiepskie piwo to nietakt. ;-)
 

ttb  Dołączył: 26 Lip 2006
Ale pamietajcie, ze Budweisera Niemcy ukradli Czechom a pozniej chyba odsprzedali tym kapitalistyczny amerykancom.
 
pepek  Dołączył: 19 Lip 2006
ttb napisał/a:
Ale pamietajcie, ze Budweisera Niemcy ukradli Czechom a pozniej chyba odsprzedali tym kapitalistyczny amerykancom.

http://gospodarka.gazeta....06,1448299.html
http://serwisy.gazeta.pl/...45,2297543.html

a na mundialu w Niemczech nie można było dostać innego piwa, bo bud był sponsorem. Nawet amerykańce twierdzili, że to szczyny.
 

Marek Wyszomirski  Dołączył: 18 Kwi 2006
Moje doświadczenia z K10D są jeszcze niewielkie (wprawdzie mam go ponad 2 miesiące, ale zima to u mnie martwy okres zdjęciowo) ale porównując z *istD widzę lepszą dynamikę matrycy - dużo rzadziej zdarzają się przepalenia.
 

asklop  Dołączył: 22 Kwi 2006
małe pytanko do bardziej doświadczonych w obróbce RAW. (PPL)
Jakiej funkcji użyć (co zrobić) aby motywy na zdjęciu w strefie ostrości bardziej przypominały obraz uzyskiwany z kliszy a mniej elementy jakby wklejone do zdjęcia? Chodzi mi o ostrość konturów, żeby były mniej , jakby to powiedzieć ...cyfrowe.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Nie wyostrzać...;)
Albo robić w jpegach z ujemnym sharpness...
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
asklop, -3 w PPL na "sharpness" przy wołaniu RAW-w. To moje defaultowe ustawienie. Dopiero wtedy nie wyostrza, co widać wyraźnie, bo dopiero wtedy nie robią się artefakty na cienkich kontrastowych liniach, których nie trawię.

Cytat
Nie wyostrzać...;)
Albo robić w jpegach z ujemnym sharpness...

jaad75, nie kumajut. Ujemny sharpness sobie można ustawić w PPL, a robienie w jpg to IMO średni pomysł tak ogólnie. Na pewno nie jako recepta na cokolwiek, może poza brakiem miejsca na karcie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach