tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Te dunlopy są bardzo fajne, ja polecam. To będzie ich trzeci sezon i następne też będą dunlopy. Ciche, dobra przyczepnosc. Jedyna wada - miękkie, wiec trzeba uważać na ostre kolce, gwoździe, itp. Ale w sumie większość opon nie wytrzyma testu gwozdziowego, wiec nie ma się czym przejmować.

[ Dodano: 2017-03-21, 07:58 ]
Wcześniej mialem Firestone TZ300 i wydawały się dobre, ale wówczas nie mialem pojęcia o dobrych oponach.
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
mcgyver napisał/a:
Sprężyny wymieniłem, nie wiem może amorki czas wymienić?


Na początek wyważ koła, dużo tańsze rozwiązanie. Potem szukaj dalej.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ja niedawno nabyłem Falken Azenis FK510. Kupowałem z polecenia. Jeszcze nie zamontowane, ale ostatnio pojawił się aktualny test opon letnich na auto świat http://www.auto-swiat.pl/...-na-lato/pt6684 i rzeczywiście wypadają dobrze. Trzeba tylko pamiętać przy montażu, że są to opony montowane odpowiednią stroną na zewnątrz. Pzdr.
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
dybon napisał/a:
Potem szukaj dalej.


Też kiedyś sam szukałem. Coś stukało na nierównościach i za chińskiego króla nie mogłem dociec co to.
Wszystko wyglądało dobrze; mało tego - miałem świadomość, że wszystko w samochodzie sprawdzone, co trzeba było wymienić albo zrobić zrobione. A jednak stukało. Oględziny nic nie dawały.
I nagle mnie olśniło. Pojechałem do stacji diagnostycznej i za (chyba - nie pamiętam dokładnie) 40 zł poddałem samochód szarpaniom, kręceniom i innym torturom. I co się okazało?
Pęknięta sprężyna! Pękła sprytnie, na samym koniuszku, nie było tego widać. Bez wizyty u diagnosty bym szukał do upojenia i to zapewne nieskutecznie.
Moja rada: zainwestuj w badanie diagnostyczne. Dowiesz się być może nawet więcej, niżbyś chciał, ale to nie są źle zainwestowane pieniądze. Bo w tym przypadku wiedza nie kosztuje wiele, ale w przypadku bezpiecznej eksploatacji samochodu może okazać się bezcenna.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
tref napisał/a:
Te dunlopy są bardzo fajne, ja polecam.

Też mam i nie narzekam. Jakoś wybitnie ich nie testowałem i nie porównywałem, ale nie zauważyłem, żeby było z nimi coś nie tak. To moje 3cie letnie Dunlopy (różne modele) i tylko jednych bym nie polecił, ale już ich nie robią.
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
powalos napisał/a:
nabyłem Falken


Falkeny są dobre. Też je mam.
 

Tomek B.  Dołączył: 07 Sty 2012
Penteusz napisał/a:
Falkeny są dobre. Też je mam.


To zaiste dowód ostateczny i niepodważalny ;-)
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
Tomek B. napisał/a:
To zaiste dowód ostateczny i niepodważalny


Nie inaczej ;-)
Przecież zrozumiałe jest, że gdyby były słabe, to bym ich nie miał. 8-)
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Ja w tamtym roku kupiłem Uniroyal RainExpert 3 (rozmiar i indeks prędkości: 195/65R15 91H) - jak sama nazwa wskazuje na mokrej nawierzchni zachowują się dobrze. Minus jest taki, że zużycie paliwa wzrosło o 0,2 litra na 100 km. Wcześniej miałem fabrycznie założone Continental ContiEcoContact 3 i też dawały radę, przypominam sobie jedno awaryjne hamowanie na autostradzie, gdzie naprawdę dały radę (a ja od tego razu staram się trzymać większy odstęp od poprzednika).
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
espresso napisał/a:
To ciekawe, bo Uniroyal wg katalogu ma lepszy index (C vs E w Continetalu) jeśli chodzi o opory toczenia. Faktycznie też ma lepszy na mokrej nawierzchni (A vs C w Continentalu).
No to będę musiał je lepiej dopompować :-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Kytutr napisał/a:
Ja w tamtym roku kupiłem Uniroyal RainExpert 3.
dunlop blueResponse to klasa wyżej pozycjonowana. Też rozważałem rainExpeety, bo są polecane dość szeroko, ale dunlopy zjadają je na śniadanie. Jeśli testy rainExp3 pokazują, ze są to opony świetne na mokrym, to BlueResponse trzeba określić jako genialne. Do tego na suchym też są lepsze. A cenowo da się kupić w tym samym budżecie. Aha, sprawdź datę produkcji. Mnie się udalo kupić nówki 3 miesiące od wyprodukowania, a cena była promocyjna. Dodatkowo przy montażu dałem się ponieść fantazji i uwierzyłem w marketing, czyli w wyważanie dynamiczne... Co do ostatniego nie mam zdania, być może działa jak placebo.
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
tref napisał/a:
uwierzyłem w marketing, czyli w wyważanie dynamiczne...
Jaki jest koszt takiego wyważania?
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Ok. 80 pln. Ponieważ miałem kupione w tym punkcie opony i zlecałem usługę założenia na felgi zapłaciłem trochę taniej.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
O wyważaniu (doważaniu) dynamicznym jest trochę tu http://blog.bestdrive.pl/...-warto-to-robic
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
tref napisał/a:
Ok. 80 pln
Za sztukę czy komplet?

Inna sprawa że tak jak napisał powalos to doważanie ma sens tylko w szczególnych przypadkach.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Za komplet. Za sztukę to bym nie zapłacił aż tyle.

[ Dodano: 2017-03-22, 07:41 ]
Wszystko co gość na blogu pisze to prawda z wyjątkiem zakładania kol po zdjęciu. Dodatkowo samo koło musi być wyważone dobrze-tak jak to opisuje, ale nie rozwodzi się nad całym układem.

Pewnie, ze jest to w większości bajer i wyciąganie kasy :) Tylko czasami mając stare auto warto spojrzeć na temat szerszej.
 

krzychu1979  Dołączył: 17 Wrz 2011
Miałem owe Dunlopy i potwierdzam genialne zachowanie na mokrym, świetne na suchym, niskie opory toczenia i niski poziom hałasu. Nieco na minus zaliczyłbym przyczepność poprzeczną - auto było wyczuwalnie bardziej podsterowne, być może dlatego, że są tak miękkie. Największym minusem, jak dla mnie, była żywotność. Na przodzie (w aucie przednionapędowym) wytrzymały niespełna 30000 km, a wyrosłem już z szaleństw za kołkiem.
Zmieniłem je na Goodyear Efficient Grip i jest tak samo dobrze w mocnych dla Dunlopa punktach, a lepiej tam gdzie Dunlop kulał. Bardzo fajne opony w rozsądnej cenie.
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
No i chyba będą te Dunlopy choć ta ścieralność szybka trochę niepokoi.. Dotąd miałem Michelina i choć kupiłem z samochodem to wytrzymały spokojnie 3 sezony czyli dobre 30 tys... Dzięki za rady ;)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Troszkę mało...
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Po dzisiejszym poranku - lepiej z wymianą poczekać na WIOSNĘ :evilsmile:
Wokół domu 10cm świeżego puchu, przed drzwiami półmetrowa zaspa. Tyle że mnie to niewiele robi, zjechany bieżnik letnich Geolandarów i tak jest trzy razy głębszy niż w nowiutkich zimówkach szosowych :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach