a.d.a.m  Dołączył: 15 Sty 2007
szczypiorrr napisał/a:
a.d.a.m, na pewno wszystkie londyńskie (a prawdopodobnie wszystkie brytyjskie) lotniska zezwalają na przejście odprawy bezpieczeństwa tylko z 1 sztuką bagażu podręcznego. [...]


Hmm... latam głównie Luftwafe przez Franfurt lub Monachium. Może w Londynie faktycznie przeginają. Cytat ze strony PLL LOT (wyróżnienie moje):

[...] Dodatkowo, w ramach ceny biletu, jako bagaż podręczny mogą być przewożone przez pasażera: mała torebka damska; płaszcz, peleryna lub koc; parasol lub laska; aparat fotograficzny, lornetka lub kamera; para kul lub w pełni składany wózek inwalidzki(jeśli są niezbędne w czasie podróży); pokarm i składany wózek dla niemowlęcia (jeśli są niezbędne w czasie podróży).[/i]

I ze strony British Airways:

"2 piece hand baggage allowance for British Airways flights
The UK Department for Transport has given approval to most UK airports to remove the one-bag restriction on hand baggage. This covers all UK airports that British Airways flies out of and as a result, you can now carry 2 pieces of hand baggage when travelling on all British Airways flights.

The following allowances apply:

One standard-sized bag - maximum size of the bag must not exceed 56x45x25cm (22x17.5x9.85in) (including wheels, pockets and handles)
In addition, one laptop sized bag, handbag or briefcase
"
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
a.d.a.m napisał/a:
PLL LOT
a.d.a.m napisał/a:
British Airways
bo to właśnie od lini zależy chyba. Tak samo zdarzają się różnice w wymiarach (niewielkie) i w wadze.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
nemo, sluzbowo latamy ze sprzetem ....i wierz mi nie ma chyba gorszych linii niz airitalia...
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Fafniak napisał/a:
nigdy nie wysylaj laptopa /aparatu bagazem - a szczeg. airitalia

[ Dodano: 2008-08-23, 18:14 ]
TYM BARDZIEJ JEZELI MASZ PRZESIADKE


Jak również KLM'em, jeśli masz przesiadkę, samolot do Amsterdamu ma opóźnienie, więc drugi odlatuje bez ciebie i zastępczo w dalszą drogę wsadzają Cę do Iberii, z czego wynika kolejna, nieprzewidziana wcześniej, przesiadka w Madrycie. :mrgreen:
Potem jeszcze przez trzy dni ściemniają, że ten bagaż się znalazł i na pewno przyleci najbliższym lotem z Madrytu.
 
Yariyh  Dołączył: 28 Lip 2008
 
Witam, dołączę się do tematu.

Lecąc z Bergamo do Londynu liniami Ryanair cofnięto mnie na bramce za posiadanie statywu fotograficznego. Plecak miałem wypełniony aparatem oraz laptopem + statyw (także w plecaku). Nie pomogły żadne tłumaczenia. Kazano mi nadać go jako bagaż. Lądowanie Londyn -> brak statywu na lotnisku. Był to rok 2005.

Inna sytuacja. To prawda, że stan emocjonalny celnika wpływa na to co i ile przeniesiemy przez bramke. Rok temu na Okęciu lecąc do Mediolanu LOTem, celnik przepuścił Ruska, który miał siatę wypełnioną gorzałą :mrgreen: (było tam tego ze 3 litry i nie wyglądało to na zakup zrobiony w sklepie na lotnisku) + bagaż podręczny. Rusek leciał tym samym samolotem...
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Yariyh napisał/a:
To prawda, że stan emocjonalny celnika wpływa na to co i ile przeniesiemy przez bramke.

To raczej nie celnik przepuszcza przez bramki, tylko ochrona, tudzież Straż Graniczna czy odpowiednik.
A statyw w dzisiejszych czasach to raczej łatwo zaliczyć do broni... zwłaszcza jakiś porządny. Wcale się im nie dziwię, nawet nie próbowałem myśleć o zabieraniu tego na pokład.
A żeby uaktualnić informacje w wątku. Lufhansa, lotniska w W-wie, Frakfurcie i Doha, nie robią problemów z zabraniem plecaka foto i torby z laptopem. To nawet oficjalnie podają na stronach, to jednak nie to co tanie linie. Za to ostatnio, we Frakfurcie mój plecak ze sprzętem był kontrolowany na obecność jakichś substancji.. Nic nie znaleźli, ale do bramki dopadłem z wywieszonym jęzorem... to duże lotnisko jak się ma pół godziny na przesiadkę... :evilsmile:
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Yariyh napisał/a:
Lecąc z Bergamo do Londynu liniami Ryanair cofnięto mnie na bramce za posiadanie statywu fotograficznego.
Dziwisz się?

Yariyh napisał/a:
było tam tego ze 3 litry i nie wyglądało to na zakup zrobiony w sklepie na lotnisku
NIe wyglądało... ale może było? Paragony też czasem są ważne, nie tylko specjalne opakowania z bezcłówek (coraz częściej nie ma takich opakowań).

Arti napisał/a:
żeby uaktualnić informacje w wątku. Lufhansa, lotniska w W-wie, Frakfurcie i Doha, nie robią problemów z zabraniem plecaka foto i torby z laptopem. To nawet oficjalnie podają na stronach, to jednak nie to co tanie linie.
Norwegian i chyba WizzAir mają w regulaminie, że aparat foto powinien być w bagażu podręcznym, a nie rejestrowanym! Widać boją się odpowiedzialności za sprzęt.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
tref napisał/a:
Norwegian i chyba WizzAir mają w regulaminie, że aparat foto powinien być w bagażu podręcznym, a nie rejestrowanym! Widać boją się odpowiedzialności za sprzęt.


Niby tak... ale u mnie jak mam aparat to już nie ma miejsca na podręczny ;-) No chyba że w końcu kupie jeszcze większy plecak... Luftwaffe pozwala na laptop, podręczny i dodatkowo niewielki aparat, nie określili co to znaczy niewielki. Generalnie to mocno zależy od linii chyba. Teraz czekając na wylot widzieliśmy jak pasażerom Qatar Airways ważyli podręczny (do 7kg) a nas puscili z usmiechem obok wag...
 

Effendi  Dołączył: 20 Kwi 2006
Arti napisał/a:
Luftwaffe pozwala na laptop, podręczny i dodatkowo niewielki aparat, nie określili co to znaczy niewielki.

W niedzielę lecę LOTem do hiszpanii i chciałbym do samolotu wejść z Plecakiem 35L z lapem w środku i z Lovepro Nova4 z aparatem i szklarnia. Slyszalem, że taka torba jest traktowana jako "futerał na aparat". Pytanie: czy mnie wpuszczą. :-) Może ktoś doradzić?
 

AreKc  Dołączył: 27 Cze 2008
Effendi napisał/a:
W niedzielę lecę LOTem

Sprawdź tutaj.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Z tego co widziałem ostatnio, Ryanair nie wpuszcza z dwoma sztukami, tzn torbą i laptopem. Bezdyskusyjnie, po prostu na bramce mówią - proszę się przepakować.

Przy biletach za takie grosze nie ma się co dziwić właściwie ;-)

Swoją drogą a propo zakazu wnoszenia cieczy większych niż 100ml na pokład samolotu - śmierdzi mi to lobby przewoźników - wszystkie pasty do zębów i inne takie, również woda i napoje pakuje się w pojemniki 1l - 0,5l - 0,25l - 0,125 l - specjalnie ustawili 100ml zamiast 125 żeby praktycznie nic w podręcznym potrzebnego nie dało się przewieźć. Np plyn do soczewek kontaktowych - nie widziałem nigdzie mniejszego niż 125 ml do kupienia.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
guerilla napisał/a:
Np plyn do soczewek kontaktowych - nie widziałem nigdzie mniejszego niż 125 ml do kupienia.

Wpisz w google: płyn do soczewek 100ml
:mrgreen:
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
guerilla, są płyny 60ml, ale wolno większe, jeśli jest traktowane jako lek - spokojnie potraktują to tak
ja wożę taki 120ml, bez worka żadnego, w torbie luzem
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
SQ6GIT napisał/a:
guerilla, są płyny 60ml, ale wolno większe, jeśli jest traktowane jako lek - spokojnie potraktują to tak
ja wożę taki 120ml, bez worka żadnego, w torbie luzem


A mi gnoje wyrzucili. Oczywiście na Wrocławskim lotnisku, bo tylko w Polsce takie gratisy jak straż graniczna sprawdzająca moje buty ;-)
 

pls9  Dołączył: 09 Gru 2007
Arti, też leciałem z Frankfurtu przez Doha dalej i akurat liniami Qatar Airways. Miałem plecak foto a wnim oprócz aparatu, obiektywów i innego badziewia ciuchy na zmianę (dłuuugi lot). Ważyło to wszystko więcej niż 7 kilo, jednak spokojnie wniosłem na pokład. W samolocie puszczali film instruktażowy m.in. o tym, że nie wolno używać w trakcie lotu telefonów, laptopów i innych elektronicznych zabawek, mimo to zdjęcia robiłem bez problemu.
Dla porównania - indonezyjskie wewnętrzne linie "Merpati": lecąc z jednej wyspy na inną nie istniał limit jednej sztuki bagażu. Ile kto mógł udźwignąć, tyle wnosił. Bez problemu miałem w podręcznym zapalniczkę benzynową, pojemnik z benzyną (jkakieś 120ml chyba), widziałem gościa, który wniósł bardzo bogato zdobiony nóż. No ale to w więkzości muzułmański kraj. Siebie będą wysadzać?
Jednak przy wylocie z Indonezji numer z zapalniczką w podręcznym już nie przeszedł :-(
 

Effendi  Dołączył: 20 Kwi 2006
Miesiąc temu w na trasę Warszawa-Barcelona w liniach LOT wniosłem 12kg bagażu podręcznego. 6kg w torbie foto i drugie tyle w plecaku z laptopem. Nikt się nie czepiał, tylko musiałem torbę celnikowi otworzyć za prześwietlarką. Za to przed wejściem na lot "lokalny" Barcelona-Sevilla kazali mi buty zdjąć.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
pls9, pozdrowiłeś Dohę ode mnie?
 

pls9  Dołączył: 09 Gru 2007
Arti, niestety, tylko się tam przesiadałem, byłem tylko na lotnisku :-(
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
guerilla napisał/a:
Z tego co widziałem ostatnio, Ryanair nie wpuszcza z dwoma sztukami, tzn torbą i laptopem.
Nie tylkop RyanAir. Na Luton taka zasada dotyczy kazdego lotu.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
pls9, to zo lotu ptaka chociaż trzeba było..

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach