PK  Dołączył: 24 Maj 2008
[baterie]Zapotrzebowanie analogów na prąd...
Chciałbym, żebyście w tym wątku podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat prądożerności Waszych aparatów- (jeśli Wam się chce, oczywiście) opiszcie na jak długo starcza wam dany zestaw baterii/akumulatorów (z uwzględnieniem intensywności użytkowania), czy korpus ciągnie prąd po wyłączeniu... itp.

Dodam, że wyłączony Chinon CP-7m rozładowuje baterie.

[ Dodano: 2010-04-13, 20:26 ]
(nawiasem mówiąc, instrukcja do w.w. Chinona wspomina o 80 rolkach 36-klatkowych na 4 paluszkach alkalicznych- odnoszę wrażenie, że grubo przesadzili)

---niby było w kilku wątkach, ale można by zrobić przekrojowy.
(jeśli uznacie temat za bezsensowny proszę o usunięcie i przepraszam)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
MZ-5n - ok. roku bez używania flesza i 1/3 AF
MeSuper - dłuuuugo
istDS - 2GB jpg lub 4GB pef z AF i okazyjnie flesz

 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
KX i MES gdzieś ok 2lat. Wyłączony aparat nie ma prawa rozładowywać baterii. No chyba, że one są kiepskie i rozładowują się same. Pzdr
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
rychu, ale jaki korpus ??
Bo mnie chodzi temat przekrojowy (wszystkie pentaksy)
powalos, to nie tak- szukałem w instrukcji- Chinon CP-7m przechowuje w pamięci dane o ilości klatek, czułości filmu, ustawieniach ekspozycji itp. (wg instrukcji... dane są trzymane przez 5 godzin po wyjęciu baterii)- wydaje mi się, że to działa również po wyłączeniu...
o nie! 665.+1 post :evilsmile:
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
PK, zapewniam Ciebie, że podtrzymanie pamięci nie ma praktycznie żadnego znaczenia dla rozładowania baterii. Pzdr.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
W takim razie winne mogą być akumulatorki- sprawdzę (dziwne, że zaczynają padać już po ok 1,5 roku)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
PK, 1,5 roku to całkiem przyzwoity czas. Przecież te "tabletki" nie kosztują majątku. Pzdr.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
powalos, to paluszki R6 (AA)- i nie eksploatowane zbyt intensywnie.

[ Dodano: 2010-04-14, 21:03 ]
Choroba, wątek zmierza w złym kierunku- myślałem raczej o zebraniu w jednym miejscu informacji o zapotrzebowaniu na energię przez nasz sprzęt. :-)
 

czk  Dołączył: 24 Gru 2009
Od zakupu Pentaxa SuperA (moze ze 3miesiace) baterii nie musialem wymieniac, ale napstrykalem raptem dwie klisze;)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Pastylki w MeSuper nie pamiętam, kiedy wymieniałem.
Paluszki w Batery Packu w MZ-3 też nie pamiętam, kiedy wymieniałem (zdjęcia bez flasha mniej więcej pół na pół z AF i w manualu).

Czyli niczego się ode mnie nie dowiedziałeś.
Aha - czasem zapominam wyłączyć MZ-3 i sobie jest włączony na przykład na noc albo na i na dłużej.
 

MixerB  Dołączył: 16 Sty 2010
O zasilaniu (teorii i praktyce, CR2 i AA) korpusu ZX-5 pisałem w innym wątku
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=29955

Tu przytoczę fragment:
"Z moich doświadczeń wynika, że komplet CR2 pada po 10, może po kilkunastu rolkach. (w/g instrukcji MZta powinien wytrzymać 20-120 filmów 24 klatki). Komplet dobrych "paluszków" to przynajmniej 1/2 roku spokoju. W/g instrukcji gripa powinno wystarczyć energii na 35-200 rolek (zależy to mocno od częstotliwości używania wbudowanej lampy)
Z porównania "Bulb exp. time" wychodzi przelicznik ok. 2x (8h na CR2, 18h na BP Fg)"

Starsze korpusy (MEx, MX, SuperA) potrzebują prądu tylko do pomiaru/migawki/podświetlenia i nie ma kwestii prądożerności lampy błyskowej. Jeśli korpus nie ma jakiejś wady (zwarcie-> niewyłączający się pomiar światła) to zgodnie z zaleceniami baterie należy wymieniać co 1/2 roku (alkaliczne) lub raz w roku (srebrowe). Praktycznie można wymieniać je rzadziej, zwłaszcza jeżeli trzyma się wciśnięty spust (choćby tylko do połowy) nie więcej jak przez kilkanaście minut dziennie ;-)

Pojemność bateryjek pastylkowych to niecałe 200mAh (160 czy 180), wiec jak ktoś zmierzy pobór prądu przez korpus, to może sobie wyliczyć na ile powinny wystarczyć.

M.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Co wy wiecie o zasilaniu :mrgreen: . Na dwóch bateriach SR-44 zrobiłem około 40 filmów.... Olympusem OM 2N. :evilsmile:
 
mbs  Dołączył: 02 Lis 2008
Ja mam nieco mniejszy problem mam model Spotmatic, a bateria potrzebna mu jest wyłącznie do pomiaru. Są dwa zasadniczo różniące się typy Sp.

W zwykłym SP pomiar jest włączany ręcznie tylko na czas dokonywania pomiaru, bateria powinna być 1,35V rtęciowa, ale sopkojnie rok wytrzyma na srebrowej 1,5V. Błąd pomiaru nie występuje, gdyż układ zaprojektowano jako mostek oporowy, zaś sama bateria wymaga zastosowania cienkościennego gumowego oringu, który ją centruje i podkładki izolacyjnej na spodzie gniazda, jeżeli jest ono metalowe (bywają i plastikowe).

Drugi typ - Spotmatic-F tu układ tranzystorowy włącza światłomierz natychmiast po zdjęciu dekla obiektywu. Na wstępie myślałem, że nie jest to zbyt dobrze przemyślane, ale praktyka pokazała inaczej - jest wygodne i dodatkowo wyrobiło odruch zakrywania obiektywu. Układ okazuje się bardzo oszczędny, a bateryjką może nbyć spokojnie akumulatorek MH 625.

Nadmierne zużycie baterii w obu modelach objawia się poprzez leniwość wskazówki - gdy przestaje reagować na zmianę przysłony o 1/3 stopnia trzeba założyć nową, którą dobrze jest mieć w przeznaczonej na to kieszonce futerału.
 

rbanas1100  Dołączył: 28 Maj 2010
Witam, bo to mój pierwszy post tutaj:)))

Chyba nie będę oryginalny, ale trudno... :oops:

Zacznę od pytania (problemu) stanowiącego niejaki powód zmartwienia.
Dziś wszedłem w posiadanie Pentaksa K-1000. Pięknie zachowany egzemplarz, wszystko zdaje się działać bez zarzutu, ale... No właśnie, tu mam wątpliwość. Idzie o światłomierz. Bydlę jedno po włożeniu baterii mierzy światło non stop - aparaty z którymi miałem dotąd do czynienia (a jest ich naprawdę dużo) mierzyły "na rozkaz" (zwykle po częściowym naciśnięciu spustu, czasem sprzężonego z naciągiem, jak w Revueflex SM302, czasem nie, jak w Zenitach od TTL w górę; czasem po naciśnięciu dodatkowego guzika - Zenit 19 - lub dźwigienki - Praktiki z rodziny MTL - itd.)
No a K-1000 mierzy permanentnie, nawet dyndając na wysokości brzucha :evil: .

No i teraz zagwozdka: Czy mam uszkodzony egzemplarz, czy ten typ tak ma i zachowuje się analogicznie jak opisany przez Kolegę Mbs Spotmatic-S?
Dodam, że mój aparat jest już dość plastikowy (np. rolka zębata ciągnąca kliszę), ma nr seryjny 7937557 (czyżby z roku 1979?).
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
rbanas1100 napisał/a:
(np. rolka zębata ciągnąca kliszę), ma nr seryjny 7937557

Czy to na pewno numer seryjny, raczej numer części.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
rbanas1100 napisał/a:
Bydlę jedno po włożeniu baterii mierzy światło non stop - aparaty z którymi miałem dotąd do czynienia (a jest ich naprawdę dużo) mierzyły "na rozkaz" (zwykle po częściowym naciśnięciu spustu,

A on tak ma. Wszystkie posiadane przeze mnie egzemplarze - obecnie i w przeszłości- tak miały. Łącznie z obecnie posiadanym K 1000 SE.
 

rbanas1100  Dołączył: 28 Maj 2010
plwk napisał/a:
Czy to na pewno numer seryjny, raczej numer części.


Może trochę niefortunnie się wyraziłem. Wzmianka o rolce w nawiasie miała dowodzić "plastikowości" aparatu. Numer zaś jest wybity na spodniej pokrywie i chyba odnosi się do całego sprzętu.

MarWoj napisał/a:
A on tak ma. Wszystkie posiadane przeze mnie egzemplarze - obecnie i w przeszłości- tak miały. Łącznie z obecnie posiadanym K 1000 SE.


Szczerze mówiąc, po cichu "modliłem się" o taką odpowiedź.

Dziękuję Wam za zainteresowanie moim kłopotem.

Aha, MarWoj, a jak jest w takim układzie z trwałością ogniwa? Bo przyznam, że ciągłe wyjmowanie i wkładanie baterii średnio mnie "podnieca" ;)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
rbanas1100 napisał/a:
ma nr seryjny 7937557 (czyżby z roku 1979?).

Mój na początku numeru ma 66 a przecież był produkowany od 1976.
 

rbanas1100  Dołączył: 28 Maj 2010
Zatem Pentax chyba inaczej oznacza rok produkcji. Chyba zbytnio zasugerowałem się rosyjskimi sprzętami (w Zenitach 2 pierwsze cyfry bankowo oznaczały rok produkcji).
 
mbs  Dołączył: 02 Lis 2008
rbanas1100 napisał/a:

Zacznę od pytania (problemu) stanowiącego niejaki powód zmartwienia.
Dziś wszedłem w posiadanie Pentaksa K-1000. Pięknie zachowany egzemplarz, wszystko zdaje się działać bez zarzutu, ale... No właśnie, tu mam wątpliwość. Idzie o światłomierz. Bydlę jedno po włożeniu baterii mierzy światło non stop....

Aparat zachowuje się identycznie jak SP-F.
Jeżeli układ elektryczny SP-1000 jest podobny do SP-F, to wyłączenie światłomierza następuje, gdy obiektyw jest zakryty. Patent jest banalnie prosty, gdyż wyłącznikiem jest dodatkowy fotoopór przełączający tranzystor siedzący w obwodzie zasilania mostka pomiarowego. Takie rozwiązanie ma pewną zaletę - pośrednio zmusza do przykrywania obiektywu, więc soczewka przednia nie obrywa od pyłu niesionego przez wiatr.

Pobór prądu jest znikomy - jak będziesz używał akumulatorków, to koszt początkowy zwróci się stosunkowo szybko, gdyż nawet alkaliczne bateryjki Kodaka dostępne w EMPIK-ach nie mają oczekiwanej trwałości, a cynkowo-powietrzne w zasadzie wytrzymują niewiele ponad miesiąc. Kup więc akumulatorki wodorkowe i problem będzie z głowy. Zapas jest obowiązkowy, a wymianę należy zrobić, gdy wskazówka światłomierza staje się leniwa i mniej reaguje na skok przysłony o 1/3.
Oczywiście propozycje dostępne w necie bateryjek po 30 zł należy potraktować z odpowiednim przymrużeniem oka...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach