Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
tref napisał/a:
Jeśli Bosh, to tylko konkretne modele składane na Niemcy. Reszta nie jest warta ceny.

O to, to! Jak kupowałem swojego, to też były takie rozróżnienia w zależności od rynku, na który miała być kierowana dana pralka. To co na wschód niekoniecznie (chyba że Podlasie). Różnice cenowe między modelami na wschód i zachód nie były duże, tylko trzeba było być czujnym.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kiedyś w sklepie sprzedawca pokazywał mi różnice między pralkami Bosh a jakimiś krajowymi. Mechanicznie różnił je tylko kolor uszczelki. To co było całkiem inne to panel sterujący. Podobno montowane w Polsce, na tej samej linii. Kolor uszczelki pozwalał im rozpoznać co produkują, żeby odpowiednio dokończyć.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Cytat
Ja polecam polską Amicę. Części tanie i dostępne (sprawdzone na własnym osobistym przykładzie: łożysko 90 zł, Whirlpool 450 zł).
rodzice mają 3 lata Amicę.
Kilka razy była naprawiana gwarancyjnie (problemy z drzwiczkami).

Ja mam najtańszego Boscha (Classix 5) i od 5 lat działa bez zająknięcia.

Opinie serwisantów... znałem kiedyś jednego i się śmiał z mojego zakupu pralki Mastercook. Miała nie wytrzymać do końca gwarancji.
Dawno sprzedałem mieszkanie w którym miałem tą pralkę a ta z tego co wiem pierze dalej (11 lat).

Brat ma pralko-suszarkę Candy od 8 lat i też nie klęka (2 dzieci).

Także tego...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Też mam Candy, drugą bo pierwsza po kilkunastu latach zaczęła rdzewieć pod lakierem, na całej powierzchni.
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
plwk napisał/a:
Też mam Candy,

Sąsiad prowadzący serwis adg odradził mi tą markę tylko z jednego powodu, w przypadku awarii serwis jest bardzo drogi. Po horrendalnie drogim i hałaśliwym Bosch-u, który kosztował mnie prawie trzy pensje, po sześciu latach i dwukrotnej wymianie łożysk poszedł na złom , kupiłem najtańszą pralkę w markecie agd(Indesit) i od sześciu lat jedyny problem to sterowanie programatora, czasem trzeba poruszyć stykami. Myślałem o pralko suszarce, ale gdy w domu ma się suszarnię to z tej opcji raczej się nie korzysta, a urządzenie kosztuje x2.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Jeśli chodzi o produkcję na różne rynki, to czy ktoś rzeczywiście ma jakieś dane na poparcie tezy, że na Niemcy idzie lepsze? Pracuję w firmie robiącej FMCG, wiem, że chemia gospodarcza wychodzi taka sama na każdy rynek. Ciężko mi uwierzyć, że opłacałoby się zmieniać linię produkcyjną pod dany rynek. Taniej klepać wszędzie to samo.

Osobiście miałem Amicę - raz naprawiany programator, potem działała. Teraz całą kuchnię wyposażyłem w Amicę, zobaczymy...
Candy - działa do dziś, z 10 lat już. Ale do Candy mam uraz, strasznie dłuuugie programy, słabe wyświetlanie (ale może to wina danego modelu). Ciężko wiedzieć kiedy pranie się skończy.
Bosch, jakiś płytszy, pierze już 8 rok.
Teraz mam Hotpoint Ariston, prała prawie rok i wszystko ok, potem stała w piwnicy, zaraz ją odpalam w nowym mieszkaniu i zobaczymy. Ta jest najcichsza i najprzyjemniejsza w obsłudze.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Hermes, nawet nie myśl o pralko suszarce.
Tylko osobne urządzenia
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
bbartlomiej napisał/a:
Candy - działa do dziś, z 10 lat już. Ale do Candy mam uraz, strasznie dłuuugie programy, słabe wyświetlanie (ale może to wina danego modelu). Ciężko wiedzieć kiedy pranie się skończy.

W tej zardzewiałej tak było, ale wyświetlała czas do końca programu, tyle że co 30 minut. Obecna też wyświetla (co minutę), ale programy znacznie krótsze.
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
bbartlomiej napisał/a:
czy ktoś rzeczywiście ma jakieś dane na poparcie tezy, że na Niemcy idzie lepsze?

Dane to może za wiele powiedziane, ale kolega pracuje w TCL gdzie montują m.in. telewizory, jeśli składają na tzw. Europę wschodnią i dla marketów to robią na najtańszych gratach z Chin, gdy robią na zamówienia markowych koncernów, wtedy otrzymują od zamawiającego komponenty, lub wskazania źródła ich pozyskania. Ostatnio realizowali zamówienie dla dużej sieci elektro marketów które w ramach redukcji kosztów zrezygnowały z kontroli jakości i strojenia telewizorów.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Ale masz na myśli całkowicie inne modele?
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
Nigdy nie dociekałem szczegółów co i dla kogo, w jakiej wersji. Ale już samo podejście do tematu daje do myślenia.

[ Dodano: 2018-07-25, 20:12 ]
A co do tzw. wydłużania gwarancji to najczęściej w mojej ocenie naciąganie klienta, inna sprawa że nawet markowe produkty potrafią spłatać brzydki numer po kilku dniach użytkowania.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Ja też postawiłem na Bosha, tyle, że już jakieś 10 lat temu (już montowana w Polsce). Nie wydałem majątku, koszt ok. 1600 zł Przez ostatnie 3 lata codzienna praca (młodzież - treningi itp). Do dzisiaj pracuje z kulturą jakiej może nie ma niejedna nowa i poza fałdami uszczelki bębna, tak też wygląda. Słyszę ją tylko jak daje znać, że skończyła.
Rodzice mieli Candy z fajerwerkami, pracowała 11 lat.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Hermes napisał/a:
Nigdy nie dociekałem szczegółów co i dla kogo, w jakiej wersji. Ale już samo podejście do tematu daje do myślenia.
no nie daje właśnie. Jeśli TCL składa inny model pod inną etykietką na inny rynek na dla innego zamawiającego, to nie widzę nic złego. Fabryka może produkować jako podwykonawca dla innych firm, według ich wytycznych.

Jak ktoś sprzedaje proszek do prania pod tą samą nazwą ale z innym, gorszym składem na różny rynek, to tu jest problem. Tylko jak mówię - z własnej firmy (może to wyjątek) wiem, że tak nie robią. Jest jedna formuła produktu na różne rynki.
 

Color  Dołączył: 09 Mar 2015
plwk napisał/a:
Też mam Candy, drugą bo pierwsza po kilkunastu latach zaczęła rdzewieć pod lakierem, na całej powierzchni.

Tak samo u mnie. Pierwsza Candy prała 15 lat i nadal jest sprawna, ale pozbyłem się, bo po pierwsze rdza, a po drugie zmienił się koncept po remoncie łazienki i potrzebowałem płytszą i... też jest Candy.
Nie ma w tej chwili chyba jakiegoś konkretnego producenta, co do którego można by mieć pewność jakości i niezawodności. Te czasy minęły jakieś 20 lat temu...
Horrendalnie drogi serwis? To zależy po jaki serwis zadzwonisz, żeby naprawili pralkę. Jak mam Mercedesa po gwarancji i coś mi stuka pod maską, to nie dzwoniłbym do serwisu Mercedesa...
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
No dobra - z powyższego wynika, żeby nie sugerować się marką, bo to loteria.

W takim razie - znacie jakiś konkretny model w tym budżecie, który ma opcję połowy wsadu?

albo czy te właśnie szóste zmysły inne ważenie wsadu i dostosowywanie ilości proszku i wody NAPRAWDĘ działa tak jak na reklamach?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Moja Candy nie wymagała serwisu.
 

Color  Dołączył: 09 Mar 2015
plwk, piłem do Hermesa ;-) Moja też nigdy nie widziała serwisanta.
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
Heh... Zmieniałem pralkę 5 lat temu, oraz trzy miesiące temu. Z jakiej, na jaką i dalej na jaką... Nie powiem. A czy obecna okaże się dobrym wyborem? Będę widział przy pralce czwartej.
Ot co. :-B
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
bbartlomiej napisał/a:
Jak ktoś sprzedaje proszek do prania pod tą samą nazwą ale z innym, gorszym składem na różny rynek, to tu jest problem. Tylko jak mówię - z własnej firmy (może to wyjątek) wiem, że tak nie robią. Jest jedna formuła produktu na różne rynki.
Aha... co innego formuła, co innego linia produkcyjna, co innego fabryka, w której się tę formułę realizuje. Teoretycznie wszystko jest takie samo. Polskie, Niemieckie i Ukraińskie autostrady. Polskie, Niemieckie i Ukraińskie pasty do zębów. Polska, Niemiecka i Ukraińska obsługa klienta przez koncerny - choćby w branży foto... Jedna formuła. Różni klienci. Różna realizacja założeń.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Trochę Cię fantazja poniosła. Wiem jak jest w praktyce w moich fabrykach. Co ma budowa autostrad czy obsługa klienta do tego? Opla w polskiej fabryce też składają gorszego dla nas, a lepszego dla Niemców?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach