alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Uzbekistan: 6 miesiecy za album?
http://news.bbc.co.uk/2/h...fic/8473285.stm

Autorka albumu o Uzbekistanie zostala oskarzona o ukazanie kraju i jego kultury w negatywnym świetle.

"The general prosecutor's office in the capital, Tashkent, set up a special commission to analyse the photographs. The commission concluded that the pictures distort reality."
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
...
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
W zeszłym roku na forum dyskutowaliśmy postawę dyrektor domu kultury w Wałbrzychu, która postanowiła zamknąć wystawę zdjęć tego miasta. Powód ten sam: fotografie stawiają Wałbrzych i jego mieszkańców w negatywnym świetle.

Negatywne świato. Powód by nie dać dofinansowania do albumu/ wystawy, powód by zamknąć wystawę, ale powód by kogoś skazać na 3 lata robót? :evil:
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
:-(
Zdjęcia nie po myśli "rządzących"... W Polsce też były takie czasy.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Jesli te zdjecia ukazuja w zlym swietle Uzbekistan, to moze dla kontrastu material z Kirgistanu, ktory pojawil sie w dzisiejszym wpisie na lens blogu:
http://lens.blogs.nytimes...5/showcase-114/

Jesli wejdziecie przez http://lens.blogs.nytimes.com/ zdjecia beda wieksze.

Jestem swiezo po lekturze "Imperium" Kapuscinskiego i niezlego dola zalapalem od rana po tym wszystkim :-/

Jesli mozecie, napiszcie w sprawie Umidy Akhmedowej do Amnesty www.amnesty.org.pl albo www.amnesty.org Wydaje mi sie, ze jest duza szansa, ze AI zajmie sie tym przypadkiem, a wtedy jest naprawde duza szansa na sukces.

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Wyczuwam raczej wielki kompleks nie bycia krajem pierwszego świata. Smutne.
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Biedę o wiele łatwiej pokazać i o wiele lepiej się ona "sprzedaje". Dramaty są takie fotogeniczne. To trochę pójście na łatwiznę. Nie ważne, czy to prawda o tym mieście/kraju, czy nie.

Oczywiście wszelkie rządowe dochodzenia to gruba przesada.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Raven napisał/a:
Biedę o wiele łatwiej pokazać i o wiele lepiej się ona "sprzedaje". Dramaty są takie fotogeniczne.


Widziałeś zdjęcia z artykułu? Jaka bieda, jakie dramaty?
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
alkos, to może inaczej, zacofanie?
Chodziło mi generalnie o tego typu albumy, wystawy czy inne galerie.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ale gdzie ta łatwizna? Przecież to album o Uzbekistanie takim, jakim widzi go autorka. Nie widze tu epatowania łatwo sprzedającymi się chwytami.

Zacofanie w jakiej kwestii? Obrzezania? A może nazwać to tradycją?

(inna sprawa, ze zdjecia nie sa za dobre.)
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Chyba zapomnieliście o fakcie że Uzbekistan to nie jest kraj demokratyczny. I chodzi o to że ich jaśnie oswiecony cesarz Karimov utożsamia się z państwem - a że to wszystko co facet wyczynia sfotografowane wydaje się kpiną, potraktował jako osobistą obrazę i kpienie z majestatu.

A wszystkie rytuały władzy sportretowane obiektywem (vide film dokumentalny o Korei Płn. gdzie pokazano tylko to, co koreańczycy chcieli pokazać, i okazało się to wielką ironią.. ) są groteskowe.

Na pewno nie idzie tu o pretensje do bycia "krajem pierwszego świata".
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
alkos napisał/a:
nna sprawa, ze zdjecia nie sa za dobre


Czy ja wiem. Ja tam widze duzo dobrych zdjec. Wiecej tutaj: http://www.fergana.info/details.php?image_id=1220
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Dzieki za linka. No troche inaczej mi sie to widzi teraz, ale i tak nie jestem przekonany do calosci.
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Jestem swiezo po lekturze "Imperium" Kapuscinskiego i niezlego dola zalapalem od rana po tym wszystkim


Czamuż?
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Mertz napisał/a:
Czamuż?
Poza rozdzialem dotyczacym Gruzji z kaukazkiej podrozy Kapuscinskiego z lat 60'tych, z ksiazki wylania sie obraz przerazajaco smutnego i nieprzyjaznego ludziom miejsca na ziemi. Niedlugo minie 20 lat od napisania ksiazki, a tam nic sie nie zmienia, a w niektorych przypadkach jest nawet gorzej. Mieszkancy Kirgistanu, Uzbekistanu, Kazachtanu dostatecznie mocno dostali w kosc za czasow ZSRR, a teraz jeszcze swoje dokladaja nowe "oswiecone" wladze. Przerazajace,
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
z ksiazki wylania sie obraz przerazajaco smutnego i nieprzyjaznego ludziom miejsca na ziemi.


A to chyba tak u niego już jest (z bardzo nielicznymi wyjątkami) - albo jatka, albo totalna beznadzieja.

alkos napisał/a:
Wyczuwam raczej wielki kompleks nie bycia krajem pierwszego świata.


Eeee, tamtejsze władze chcą raczej jak najdłużej pozostać krajem trzeciego świata - inaczej nie dałoby się być "samodzierżcą".
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Mertz napisał/a:
A to chyba tak u niego już jest (z bardzo nielicznymi wyjątkami) - albo jatka, albo totalna beznadzieja.


U Kapusty? Nie odniosłem tego wrażenia.
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
Jatka to może nieco za mocne określenie - w kazdym razie reżimy twardo i krwawo trzymające swoje narody w garści - o tym mówią praktycznie wszystkie rozdziały dot. Ameryki Łacińskiej. To samo w najczęściej wspominanych "Szachinszach" i "Cesarz".
Afryka - brutalna walka o niepodległość, często bez wiary w powodzenie (polecam "Jeszcze jeden dzień życia").
Tych o wydźwięku neutralnym, by nie powiedzieć - optymistycznym, nie ma za wiele.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Kapusta wierzy w Człowieka i to nadaje wystarczająco optymistyczny rys całości, jak dla mnie :-)
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
dzerry napisał/a:
z ksiazki wylania sie obraz przerazajaco smutnego i nieprzyjaznego ludziom miejsca na ziemi.

Jak zabieram się co roku za wypełnianie PIT-a, to i Uzbekistan mi nie straszny. A jeszcze jak poczytam sobie gazet... ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach