Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Oprawianie zdjec - odbitki
Nie bardzo wiedzialem gdzie umiescic ten watek....
Proponuje umieszczac w tym watku firmy/sposoby oprawiania zdjec
gdzie kupic zamowic / gdzie robia dobrze-zle itp

mialem kupe zrobionych passparteou (rany jest jakis polski odpowiednik ???/ ramka?) ale w czasie przeprowadzki gdzies wcielo

pamietam ze na mokotowskiej byla fajna firma ktora naklejala na piance odbitki + folia UV dosc tanio i bardzo dobrze to zrobili....

tak myslalem czy jet spsosob - moze cos w sieci gdzie do danej odbitki mozna dobrac kolor i proporcje ramki (wiem ze w szopie mozna ale jest to uciazliwe)
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
Nie ma gotowego przepisu na oprawianie obrazów czy zdjęć.
To robi się na wyczucie dostosowując ramkę, tło i jego wielkość do tego jaka jest ta praca uwzględniając gusta ewentualnego obdarowanego i miejsce ekspozycji. Generalnie passe-partout ma za zadanie wyeksponować treść przekazu czyli w naszym przypadku zdjęcia.
Fafniak napisał/a:
passparteou (rany jest jakis polski odpowiednik ???/ ramka?)

Nie ma i niech tak zostanie. To pojęcie międzynarodowe :mrgreen: A wymawia się "paspartu" i ewentualna ramka jest jego częścią.
TUTAJ jest fajnie wyjaśnione.

Takie wirtualne passe-partout robią programiki za pomocą których wystawiamy swoje fotki w necie. Mają fotki wtedy najczęściej ciemne tło i jakąś obwódkę.
Wszelkie ramy i antyramy są teraz powszechnie dostępne we wszelkich supermarketach poczynając a na specjalistycznych sklepach dla plastyków kończąc. Właśnie w takim sklepie dla plastyków często dodatkową usługą jest właśnie oprawa zdjęć czy obrazów. Tam też można spróbować poradzić się jak to zrobić w tym konkretnym przypadku. Czasem też ramę można zamówić u szklarza ale to już ginący zawód.
Ramy, te ozdobne i inne, używamy najczęściej do oprawy większych obrazów olejnych, portretów, choć nie jest to regułą.
Do oprawy zdjęć polecam antyramy TUTAJ jest fajny opis co to jest.
Antyrama jest tania, łatwo można w niej umieścić zdjęcie, zmienić tło i jest samą w sobie wygodną formą passe-partout. Praktycznie wszelkie zdjęcia są umieszczane właśnie w antyramach. Podpowiem, że tło w takich passe-partout do umieszczania zdjęć ma najczęściej ciemny kolor np matowojasnoczarny lub matowociemnogranatowy taki prawie czarny.
Tła nie powinny być z materiałów błyszczących. Wygodnym materiałem na tła jest kolorowy karton sprzedawany najczęściej w wymiarach od A4 do A0. W dobrze zaopatrzonych sklepach można kupić antyramy już z kartonem w komplecie.
Często sam karton może stanowić znakomite paspartu dla naszych prac.
Starajcie się kupować antyramy szklane. Są niestety dość niebezpieczne ale jakość ekspozycji jest nieporównywalnie lepsza niż w tych z plexi. Poza tym plexi ma zasadniczą wadę: lubi się wygiąć w kierunku, z którego ma więcej wilgoci i lekko jednak tłumi światło. Lecz niewątpliwym pozytywem jest to, że jest nietłukąca jak szkło i lekka.
Większe antyramy ze szkłem należy bezwzględnie łapać niesymetrycznie (dłonie bliżej krótszych boków po przekątnej) i przenosić za dłuższe boki najlepiej w pozycji pionowej by nie spowodować ich wygięcia. W przeciwnym wypadku szkło może łatwo pęknąć.

Piankę o różnych grubościach, zwaną m.in. FoamX i inaczej, oraz folię do laminowania wydruków można kupić w firmach zaopatrujących firmy reklamowe np Lambda . W Poznaniu przy Kościelnej ma sklep i realizują sprzedaż wysyłkowo zadzwońcie z zapytaniem czy napewno, w innych miastach też są. Piankę FoamX np w firmie Antalis.
Pytajcie też w firmach reklamowych.

Na proporcje tło-zdjęcie nie ma reguły liczy się wyczucie i dobry smak.
Wszystko jest kwestią naszej wyobraźni.

 

zenza  Dołączył: 22 Kwi 2006
Przepraszam, ale przy okazji zapytam się, bo nigdy nie drukowałem i nie oprawiałem zdjęć a chciałbym to zrobić. Pytanie jest takie- po wydrukowaniu zdjecia w labie np A3, A4 trzeba nakleić na pianke , zalaminować przed umieszczeniem w paspartu? jak to fachowo powinno wyglądać?
W Warszawie na Hożej 40 za parkingiem strzeżonym gdzie parkuję jest taki nawet spory zakład oprawy ,ale muzę się tam pofatygować i zobaczyć jakieś oferty.
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
Laminujesz samo zdjęcie co zabezpiecza je przed wyblaknięciem, palcami itp agresją :mrgreen:
Naklejanie zdjęć na piankę jest jednorazowe. Problemem może być wymiana tła czy samego zdjęcia. Warto to dobrze przemyśleć Parę przymiarek dokonać.
W antyramie nie ma tego problemu.
Fotografie w ogóle jest dobrze zalaminować. Szczególnie te najbardziej dla nas wartościowe. Są wtedy naprawdę trwałe i nie wyblakną z czasem nawet po wielu latach.
I uwaga: laminat może dać nieoczekiwane efekty. Najczęściej poprawia głębię kolorów. Stają się bardziej wyraziste i intensywne. Ale to w niewielkim stopniu. Nadaje też czasem głębię samej fotografii. Nie bać się i kleić :mrgreen: :-B
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
Zbynio napisał/a:
Nie bać się i kleić :mrgreen: :-B


A jak się bąbelek powietrza dostanie? zdjęcie do wyrzucenia ;)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Zbynio - ale to głównie laminat błyszczący. Rzeczywiście ma tendencje do tego, że subiektywnie fotografia wydaje się bardziej ostra i z większą głębią czerni. Ale niestety, świeci się jak psu (sąsiad ma taką sukę) jajka i poprzez to jest mniej dystyngowana.
Grendel - można wówczas skorzystać z laminatorów. Do wielkości powierzchni A4 sątanie w hipermarketach. Tylko uwaga! Polecam te, z wałkami grzejnymi. Poza tym, najpierw należy sprawdzić, jaką grubość obsługuje taki laminator. Może się okazać, że grubość papieru i folii przekracza jego kompetencje i w chwilę po zabiegu laminat z przepięknym prrruuut... zacznie odłazić od naszego arcydzieła. Znów laminaty na zimno potrafią zostawiać mikroskopijne bąbelki powietrza - tutaj wskazany jest silny, jednostajny docisk.
Osobiście używam pasportou składającego się z płyty pilśniowej i szkła. Zdjęcie wkładać należy pomiędzy płytę i szkło. Uwaga! Obrazkiem w stronę szkła! Widziałem takie ramki w formatach różnych: również A4 i A3.
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
Grendel napisał/a:
Zbynio napisał/a:
Nie bać się i kleić :mrgreen: :-B


A jak się bąbelek powietrza dostanie? zdjęcie do wyrzucenia ;)


Papier sam w sobie jest porowaty powietrze sobie z czasem ucieknie. Jeśli jednak bąbel jest upierdliwy to go delikatnie igłą nakłuć i tyle.
Nie naklejać laminatu na całą powierzchnię zdjęcia jednocześnie, chyba że jest malutkie, tylko zacząć od węższego boku i naklejać stopniowo. Naklejać wygładzając naprzemiennie z "góry na dół z dołu do góry" palcami albo najlepiej bawełnianą szmatką lub raklem filcowym.

[ Dodano: 2007-11-21, 13:27 ]
Michu napisał/a:
Zbynio - ale to głównie laminat błyszczący. Rzeczywiście ma tendencje do tego, że subiektywnie fotografia wydaje się bardziej ostra i z większą głębią czerni. Ale niestety, świeci się jak psu (sąsiad ma taką sukę) jajka i poprzez to jest mniej dystyngowana


Zgadza się :mrgreen:
Jednak szczęściem naszym jest cała masa dostępnych laminatów do wyboru. Grubych, cienkich, matowych, półmatowych, błyszczących.
Mówię tu o foliach do laminowania na zimno czyli naklej i zapomnij.
Laminaty na gorąco to już inna działka.
Pytajcie w sklepach.

 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Zbynio napisał/a:
Poza tym plexi ma zasadniczą wadę: lubi się wygiąć w kierunku, z którego ma więcej wilgoci i lekko jednak tłumi światło.

W dodatku jest podatne na rysowanie.

Może dodam jeszcze, że passe partout można zrobić samemu.

i jeszcze, że w np Castoramie albo w Liroy Merlin robią je na miejscu na wymiar, z kilkunastu kolorów do wyboru. No i mają duży wybór ramek. I świadczą usługi oprawiania.
 

zenza  Dołączył: 22 Kwi 2006
mygosia napisał/a:


i jeszcze, że w np Castoramie albo w Liroy Merlin robią je na miejscu na wymiar, z kilkunastu kolorów do wyboru. No i mają duży wybór ramek. I świadczą usługi oprawiania.

czy tez laminują?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Niestety nie wiem :-(
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
Michu napisał/a:
Zdjęcie wkładać należy pomiędzy płytę i szkło. Uwaga! Obrazkiem w stronę szkła!

O, dzięki za cenną poradę :mrgreen: :mrgreen:
 

JSW  Dołączył: 20 Lip 2006
Najlepsze jakie znam to:

http://www.passepartout-versand.de/

strona w 5 jezykach.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Michu napisał/a:
Uwaga! Obrazkiem w stronę szkła!
Ja wkładam odwrotnie i dzięki temu nikt nie marudzi, że kiepskie zdjęcia robię .
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Dada napisał/a:
Ja wkładam odwrotnie i dzięki temu nikt nie marudzi, że kiepskie zdjęcia robię .

To jedno z lepszych wyjść.
Ale jak kto chce, żeby było zgodnie ze sztuką, to na Twardej róg Siennej dostanie tekturę bezkwasową na passe partout (szara - ok. 3 zl/arkusz 70x100 cm), nozyk do wycinanania Olfa (ok. 200 zl), ramki wyboru i koloru. Wszystko w cenach niezłych, bo to hurtownia, ale sprzedają teź na sztuki.
Do tego potrzeba jeszcze kupić rożki celofanowe (na giełdzie 1000 szt. ok 20 zł).
Do oprawy potrzebne są 2 kawałki tektury. Jeden słuźy jako podkład, na który nakleja się rożki i w nie wsuwa zdjęcie, z drugiego - wycina się ramkę i nakład ją na zdjęcie. Obie tekturki skleja się wzdłuż górnej krawędzi przy pomocy taśmy papierowej bezkwasowej z klejem wodnym (ok. 10 zł rolka 300 m - w sklepie papierniczym). (Nota bene taśma ta służy głównie do suszenia barytów).
Tak należy oprawiać wszystkie zdjęcia kolekcjonerskie, a więc wykonane na szlachetnych papierach barytowych i obrobione w procesie archiwalnym, ala także wydruki pigmentowe na papierach archiwalnych. Wszelkie pianki, laminowania, naklejania - to działania nietrwałe, dobre do jednokrotnej ekspozycji.

[ Dodano: 2007-11-21, 18:52 ]
I jeszce mi się przypomniało:
Taśmę należy przykleić od wewnątrz, po otwarciu oprawy. Na spodniej tekturze można umieścić opis zdjęcia, tytuł, numer i wielkość nakładu, rodzaj odbitki (czy jest to odbitka współczesna autorska, vintage print, copy print, itd) oraz podpis autora i rok wykonania zdjęcia oraz rok wykonania powiększenia, jeśli zostało wykonane póżniej.
Podpis można też umieścić na wierzchniej stronie passe partout. Wszelkie pisanie wolno jest robić tylko ołówkiem średnio twardym (HB lub, lepiej - F).
Roboty trochę z tym jest, ale za to jaki efekt!!!
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
hmm watek rozwija sie ale ni tak jak sobie to wyobrazalem....dlugie elaboraty offtopy powycinam...
Zbynio napisał/a:
Nie ma gotowego przepisu na oprawianie obrazów czy zdjęć.
To robi się na wyczucie dostosowując ramkę, tło i jego wielkość do tego jaka jest ta praca uwzględniając gusta ewentualnego obdarowanego i miejsce ekspozycji. Generalnie passe-partout ma za zadanie wyeksponować treść przekazu czyli w naszym przypadku zdjęcia.
- ekhm....to chyba jasne raczej.....

Zbynio napisał/a:
A wymawia się "paspartu"
- to tez jane tylko pisownia jest niestety nie do przelkniecia.....

Zbynio napisał/a:
Takie wirtualne passe-partout robią programiki za pomocą których wystawiamy swoje fotki w necie. Mają fotki wtedy najczęściej ciemne tło i jakąś obwódkę.
- tyle to ja tez wiem :mrgreen: - natomiast fajnie by bylo jakby mozna bylo zaladowac fote i w programie dobierac sobie barwe paspartu.... :roll:

zstanawiam sie czy jest jakas uniwersalna proporcja szerokosci paspartu do wielkosci odbitki i jej wielkosci.... wiadomo ze to kwestia jak co komu sie podoba ale jednak pamietam ze jak rozmawialem z facetem to on cos gadal o proporcjach jakie nalezy zachowac....



Najchetniej zamawialem paspartu z z takiej ladnej tektury. Fota szla pod tekture a jako "tyl" byla pianka 5mm ale z serii tych sztywnych nie wyginjacych sie....
niepamietam natomiast jak sie one nazywaly...(rodzaj)
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
wiktor33 napisał/a:
Wszelkie pianki, laminowania, naklejania - to działania nietrwałe, dobre do jednokrotnej ekspozycji.


Z piankami, naklejaniem jakimiś to zgoda. Działanie na ekspozycję krótkotrwałą, jednorazową. Ale nie laminowanie specjalnymi foliami. Wystarczy zadzwonić do dostawców i zapytać o specyfikację, trwałość. Taka zwykła folia zabezpiecza wydruk atramentowy na kilka lat przed wyblaknięciem od bezpośredniego naświetlenia światłem słonecznym. Najlepsze z tych folii są dużo trwalsze. Przechowując tak zabezpieczone fotki w warunkach domowych nasze praprapra wnuki będą je oglądać i dziwić się "jak oni to zrobili, że jest płaskie?" :mrgreen: :-B
A piszę to bo na "Twardą róg Siennej" mam 450km z okładem i nie każdy mieszka w dużym mieście. A radzić sobie jakoś trzeba.
wiktor33, Szacun dla wiedzy technicznej przekazanej tu :mrgreen:
Pięknie opisałeś profesjonalne przygotowanie fotografii na wystawę
Pozdrawiam :mrgreen:

[ Dodano: 2007-11-21, 19:54 ]
Fafniak napisał/a:
jak rozmawialem z facetem to on cos gadal o proporcjach jakie nalezy zachowac....

Może chodziło mu o "złote proporcje?" 1/2, 2/3, 3/5, 5/8. Są uniwersalne do każdych zastosowań :mrgreen: :-B
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
dlugie elaboraty offtopy powycinam...
Tylko, kuffa spróbuj. Kurcze odmieniec się znalazł. I to jeszcze z rangą moderatora...
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
wiktor33, dzieki wielkie! Niezly kawalek konkretnej wiedzy :-) Musze sobie gdzies to skopiowac i zapisac na dysku, zebym nie zapomnial :->
 

michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
Ja oprawiam podobnie jak to opisal Wiktor. Nie stosuje jednak podkladu, zdjecie podklejam do passepartout uzywajac takich malutkich przylepcow bezkwasowych do zdjec, jest to najzwyklejsza w swiecie tasma dwustronna, z tym, ze uzywam wylacznie jednej jej strony. Natomiast passepartout - trzymajac sie tradycji - wylacznie antic white. Pasuje doskonale niemal do kazdego tematu i niejako rozswietla zdjecie.

Tak przygotowane zdjecia trafiaja w antyramy i na sciane.

BTW, wkrotce pierwsza indywidualna wystawa tutaj, na emigracji, pierwsze zdjecia juz wisza i wzbudzaja zachwyt ;-P

No i zapraszam do siebie http://www.photodivision.pl/

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach