Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Nikon D3
Wg wiarygodnych przecieków:
Nazwa nowego modelu: D3, lub D3H
Wytwórca matrycy: Sony (raczej) lub Nikon crop 1.1
Przybliżona ilość megapikseli: zakres między 18 a 20MP
Oczekiwana data ujawnienia: marzec 2007, na PMA
Dostępność na półkach sklepowych: Październik 2007
Funkcja Niespodzianka: Tryb pracy w cropie wielkości formatu DX, o dużej ilości rejestrowanych kl./sek
Specyficzny crop wynika z kosztów produkcji - naświetlenia wafla krzemowego o takich wymiarach jest o wiele tańsze od pełnego wymiaru małego obrazka.
Jeżeli twórcą matrycy jest Sony, to być może trafi to również do body Pentaksa - to w jakiś sposób tłumaczyłoby względnie niską cenę za nowe szkła z SDMem. Chyba, że spóźniona premiera tych szkieł oznacza, że są one w stanie pokryć takie pole. Jeżeli zaś to szkła tylko pod crop 1.5, to niestety, ale należy dokładnie przemyśleć ów zakup. Jakby nie patrzeć, w takiej sytuacji APS-C może jednak na dłuższą metę nie przyjąć się jako cyfrowy format małoobrazkowy.
Sylwiusz wspominał, że być może na początku przyszłego roku zobaczymy dwie nowe puszki. Od początku było dla mnie jasne, że jedna z nich to następca Kasetki. Tajemnicą była drugą puszka. Teraz już można snuć jakieś domysły.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Chyba, że spóźniona premiera tych szkieł oznacza, że są one w stanie pokryć takie pole.
Na Bolka oko, to 16-50/2.8 jest dużo za mały, żeby pokrył (prawie) pełną klatkę od 16mm.
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
Michu, ja tam wiem to chyba tylko takie spekulacje, bo przecież zapominasz o jednej drobnej sprawie a mianowicie o cenie tego prawie FF, ja myślę że będą na rynku równolegle istnieć dwie konstrukcje i FF i crop, no bo jak nie to można by się nieźle spienić jak by się okazało że kupione dziś nowe SDM pochodzą tylko z 3-5 lat, a potem na śmietnik bo zostanie już tylko FF, dosyć nieprawdopodobne, chociaż .............
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Dowcip polega na tym, że matryce to elektronika. A tu postęp zap..la jak struś pędziwiatr na sterydach. Cena Canona 5D oscyluje w okolicach 8K PLN (czyli tyle, ile Fafniak wydał na swego Ista D). A crop 1.1 jest zdecydowanie tańszy od FF.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Ciekaw jestem bardzo, w sumie nic nie słyszałem o nowinkach Nikona na PMA (inna sprawa, że nie miałem czasu poszukać). ~FF czyli 1.1 to ciekawa propozycja, dlatego ja ciągle upieram się maniakalnie, że mowe szkła Pentaks powinien mimo kosztów wypuszczać pod FF. Co z tego, że pasuje bagnet, elektronika, itd. skoro DA kiepsko chodzą pod FF. Oczywiście, można powiedzieć, że jeśli mamy do czynienia z zoomem należy nieco zmniejszyć zakres i będzie ok, bez winiety, ale czy po to się kupuje szkło, żeby je skracać? Po to jest 4X4, żeby jeździć 2x4? No, to tyle.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Dowcip polega na tym, że matryce to elektronika. A tu postęp zap..la jak struś pędziwiatr na sterydach.

Michu, i tak i nie. Postęp zap..la, tak - w cyfrze. W sensie - procesory i takie tam. Bo 0 od 1 odróżnić łatwo. Tymczasem, uwaga - tu niespodzianka - matryca w cyfrze to analog :-) Tak, dokładnie właśnie tak. I fizyka dopomina się o swoje. Postęp wprawdzie tak - ale raczej powoli. Ewolucja puszek, te wszystkie wysokie ISO w kompaktach, to ewolucja gównie cyfrowych "bebechów", mniej - matrycy.
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
Ale to wszystko zakręcone, naprawdę już chyba najzdrowiej to kupić jakiegoś kliszaka ze trzy stałki i mieć głęboko w nosie przyspieszenie, ale człowiek to takie stworzenie że sobie lubi życie skomplikować, jak bym miał pełną klatkę ale byłby ze mnie fotograf, a jak nie wyjdzie to pewnie wina szkiełka i tak w kółko, ale DSLR kusi jak cholera :mrgreen:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tomecki napisał/a:
i mieć głęboko w nosie przyspieszenie
A co na to gile?
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Jak kiedyś dostałem po nosie pod klubem, to miałem w nim takie przyśpieszenie, że ho ho. Z 10G jak nic. Dla nosa się to najlepiej nie skończyło, nie polecam.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Beef - ja się wypowiadam tylko na podstawie tego, co uda mi się zaobserwować w jakiś mało zorozumiałych dla mnie specyfikacjach. Zejście z technologią produkcji wafli krzemowych przez Intela świadczy o coraz lepszym opanowaniu tego apsektu. Dodam do tego spadające ceny (crop powstał właśnie z uwagi na koloslane odrzuty). Zauważ. Ile czasu upłyneło od premiery super taniej lustrzanki dla mas: Canona 300D w cenie 6K PLN? Technologia przyspiesza. Mi osobiście taki K10 w zupełności wystarczy. Ale nie chcę obudzić się z ręką w nocniku i faktem dokonanym w postaci matrycy APS-C jedynie w puszkach pokroju D40.
Jarek - zapytaj Zyty.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Michu, tak, technologia krzemowa, odrzuty itp. W analogowym urządzeniu takim jak matryca - nie wszystko się da. Foton jest foton. Najlepszy dowód - parcie na FF to przyznanie się do faktu, że tu na miniaturyzację miejsca nie ma. A w procesorach - wręcz przciwnie. Więc nie da się tego bezpośrednio porównać. Ale ok, jakiś tam postęp jest i pewnie będzie.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
bEEf napisał/a:
Jak kiedyś dostałem po nosie pod klubem, to miałem w nim takie przyśpieszenie, że ho ho. Z 10G jak nic.


Kiedyś z konia zleciałam w pełnym galopie na zamarzniete rżysko, to też miałam ogromne przypieszenie - tylko, ze ujemne ;-)

Dla mojego nosa się też nie skończyło to dobrze :-D
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Beef - nie bardzo. Większa powierzchnia obrazowania, to przede wszystkim lepsza plastyka a także większe wredne komórki - więc mniejszy szum. Poza tym o ile na APS-C mówi się o granicy 10MPxl, o tyle na FF naturalną koleją jest 20MPxl (z czego z pewnością ucieszy się Alek), a jakoś trzeba klientom wciskać nowy sprzęt.
Mygosia - jestem zachwycony postem o rżysku w wątku o Nikonie. Myślę, że jednogłośnie można Ci przyznać zaszczytny tytuł Królowej OT. Jak zapewne wiesz, na tym forum to chyba największe wyróżnienie.
 

Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Ale nie chcę obudzić się z ręką w nocniku i faktem dokonanym w postaci matrycy APS-C jedynie w puszkach pokroju D40.

Pożyjemy, zobaczymy. Ten Nikon to super profi, odpowiedz na Canony FF. Wcale to nie oznacza, że APS-C przestaje być standartem cyfrowym. Jak wypuszczą następcę D200 z FF to wtedy się zacznę zastanawiać... ;-)
 
Alek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Dowcip polega na tym, że matryce to elektronika. A tu postęp zap..la jak struś pędziwiatr na sterydach. Cena Canona 5D oscyluje w okolicach 8K PLN (czyli tyle, ile Fafniak wydał na swego Ista D). A crop 1.1 jest zdecydowanie tańszy od FF.

No i caly czas pisze o tym ze wlasnei, ze jak dla mnie z przyczyn wielkosci, APS C jest takim dziwnym formatem. Crop 1.1 sie moze okazac faktycznie wzglednie tani, zawsze to zmniesza sie problem ze stratami na bokach itd a co ciekawe wlasnie, raczej nowe szkla innych firm to FF.....no i mniejsze wymagania vs takich szkiel Pytanie pozostaje jak sprawa szkiel DA.....
Al

[ Dodano: 2007-03-01, 11:50 ]
tomecki napisał/a:
Michu, ja tam wiem to chyba tylko takie spekulacje, bo przecież zapominasz o jednej drobnej sprawie a mianowicie o cenie tego prawie FF, ja myślę że będą na rynku równolegle istnieć dwie konstrukcje i FF i crop, no bo jak nie to można by się nieźle spienić jak by się okazało że kupione dziś nowe SDM pochodzą tylko z 3-5 lat, a potem na śmietnik bo zostanie już tylko FF, dosyć nieprawdopodobne, chociaż .............

A czy ktos sie pytal Nikonowcow ze naweet D80 nie mierzy z b dobrymi AIS szklami czy tym bardziej Zeiss ZF?Tak smao bylo z AF analogami. Albo to ze Nikon co chwile miesza lampami.....dla firm takie zmiany to woda na mlyn caly czas sie kreci interes...

[ Dodano: 2007-03-01, 11:57 ]
tomecki napisał/a:
Ale to wszystko zakręcone, naprawdę już chyba najzdrowiej to kupić jakiegoś kliszaka ze trzy stałki i mieć głęboko w nosie przyspieszenie, ale człowiek to takie stworzenie że sobie lubi życie skomplikować, jak bym miał pełną klatkę ale byłby ze mnie fotograf, a jak nie wyjdzie to pewnie wina szkiełka i tak w kółko, ale DSLR kusi jak cholera :mrgreen:

Dokladnie mam takie samo podejscie.. Kupic Zeissa Contaxa, lodowke slajdow, majac skaner dobry mozan miec wszystko gdzies.
Michu,
Masz na mysli ten format?
http://forums.dpreview.co...thread=22244101
Zobacznie na porownaie wielkosci pixeli itd COz APS C to jednak za malo co zawsze podkreslam.

[ Dodano: 2007-03-01, 12:01 ]
Michu napisał/a:
Ale nie chcę obudzić się z ręką w nocniku i faktem dokonanym w postaci matrycy APS-C jedynie w puszkach pokroju D40.

O to wlasnie chodzi..... ze taki APS C moze zostac dla najnizszych modeli. I absolutnie sie z Toba zgadzam ze APS powstal z uwagi owczesne wielkie koszty itd, tak samo 4/3. Od x watkow probuje Wam napisac itd ze APS to nie jest to. Widze ze wreszcie sie okazuje ze powoli z uwagi na technologie udaje sie wejsc w calkiem inne formatu. Poza tym szklo na tym zyskuje....w sensie koncowych duzych powiekszen, zmniejszenia ewentualnej interpolacji co tylko pogarsza obraz itd
 

mily  Dołączył: 19 Kwi 2006
dla mnie tak naprawde kluczowa jest sprawa lepszej plastyki z FF i koniec kropka
ale kwestia szumow tez jest istotna.
Prawda jest niestety brutalna - przykladowo wszelkiej masci reporterka, gdzie nie idzie to do jakiejs podlej podzednej gazety, tylko do jakiegos blyszczacego czasopisma w dosc duzym formacie, albo dla klientow na odbitkach - takim k10d czy d200 na iso1600 nie pofocisz, niestety trzeba zchodzic na 800max, a takim canonem 5D niestety (smutne acz prawdziwe) wyskoczysz nawet z iso3200 i nie bedzie tragedii... brutalna rzeczywistosc i juz.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Obstawiam, ze jesli rzeczywiscie matryca 1.1 jest sporo tansza w produkcji, to D3 moze, ale wcale nie musi byc tanszy niz D2Xs.

W tej klasie sprzetu foto wazne jest odpowiednie pozycjonowanie cenowe korpusu.

Nawet jesli bedzie kosztowal 2999$, to czy bedzie to rewolucja? Chyba nie, bo 5D z FF mozna kupic taniej.

Duzy postep nastapilby, gdyby bylo mozliwe zastosowanie takiej matrycy w nastepcy D200, oczywiscie bez drastycznej zmiany ceny.
 
Alek
dan napisał/a:
Obstawiam, ze jesli rzeczywiscie matryca 1.1 jest sporo tansza w produkcji, to D3 moze, ale wcale nie musi byc tanszy niz D2Xs.

W tej klasie sprzetu foto wazne jest odpowiednie pozycjonowanie cenowe korpusu.

Nawet jesli bedzie kosztowal 2999$, to czy bedzie to rewolucja? Chyba nie, bo 5D z FF mozna kupic taniej.

Duzy postep nastapilby, gdyby bylo mozliwe zastosowanie takiej matrycy w nastepcy D200, oczywiscie bez drastycznej zmiany ceny.

Ale moze byc to puszka ala D2x i wykonanana porzadnie, poza tym z 20M i jeszcze zmnijszych problem winietowania itd, wiec ma sens i wtedy cena ok.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
Myślę, że w przyszłości pokaże się więcej lustrzanek formatu FF lub PFF (prawie FF), ale nie zabije to formatu APS-C. Bądźmy szczerzy - liczba ludzi, którym potrzebny jest ten większy format jest ograniczona: niektórzy profesjonaliści, niektórzy zaawansowani amatorzy oraz niektórzy amatorzy, którzy mają duuużo pieniędzy na nowe zabawki.

Jakość zdjęć z współczesnych lustrzanek jest już bardzo dobra i znacznie przewyższa, to co mogę wycisnąć z pełnoklatkowego kolorowego negatywu wywoływanego w labach, które upierają się, żeby akurat na moim filmie została część paprochów pływających w chemii (na inny lab nie udało mi się jeszcze trafić - różnice tkwią jedynie w ilości tych paprochów).

Zresztą obecnie zdecydowana większość zdjęć robiona jest cyfrowymi małpkami (o matrycach wielkości paznokcia małego palca), a ludzie pokazują to sobie na telewizorach lub odbitkach formatu pocztówki i są zadowoleni.

Jedyne zagrożenie dla formatu APS-C widzę w tym, że kiedyś producenci mogą uznać, że opłaca im się wymusić na nas przejście na FF lub PFF i świadomie zabiją APS-C.
 
Alek
Korba napisał/a:
Myślę, że w przyszłości pokaże się więcej lustrzanek formatu FF lub PFF (prawie FF), ale nie zabije to formatu APS-C. Bądźmy szczerzy - liczba ludzi, którym potrzebny jest ten większy format jest ograniczona: niektórzy profesjonaliści, niektórzy zaawansowani amatorzy oraz niektórzy amatorzy, którzy mają duuużo pieniędzy na nowe zabawki.

Jakość zdjęć z współczesnych lustrzanek jest już bardzo dobra i znacznie przewyższa, to co mogę wycisnąć z pełnoklatkowego kolorowego negatywu wywoływanego w labach, które upierają się, żeby akurat na moim filmie została część paprochów pływających w chemii (na inny lab nie udało mi się jeszcze trafić - różnice tkwią jedynie w ilości tych paprochów).

Zresztą obecnie zdecydowana większość zdjęć robiona jest cyfrowymi małpkami (o matrycach wielkości paznokcia małego palca), a ludzie pokazują to sobie na telewizorach lub odbitkach formatu pocztówki i są zadowoleni.

Jedyne zagrożenie dla formatu APS-C widzę w tym, że kiedyś producenci mogą uznać, że opłaca im się wymusić na nas przejście na FF lub PFF i świadomie zabiją APS-C.

Za jakis czas sie wlasnei tak ustawia zebys znow wydal kase na nowe szkla body itd.....:)
Co do jakosci zdejeci z labu i negatwyu, potwierdzam, czesto tak bylo ale .....jak sobie sam zeskanujesz albo dasz znajmomemu co ma b dobry skaner i przygotujesz do zrobienia, wychodzi b dobrze. Poza tym pewnie piszesz o amatorskich negatywach....Ale oczywiscie najwiecej jest malpek, ale co z tego?Mnie to rybka czy jest proporcja 100 : 1 czy 100 000 :1 taki aparat mozna moiec jako jakas rezerwa itd Ale jak cena PFF bedzie na poziomie 4000zl to.....?Dzis za 8000zl w POlsce jest 5D, FF, niemal 13M, niedawno 10 000zl to kosztowal ist D z kitem.... a 10D 11 500zl.....6M, APS C.... :-D Dzis 6M uzywke masz za 1/10ceny

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach