greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
No i "piątka" dotarła wczoraj, i już po pierwszych "macankach". Wrażenie - to wcale nie taka "maupka", czeka mnie duuużo tłumaczenia co, jak i po co :-?
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Nie pękaj, będzie dobrze! Trzymam kciuki! Koniecznie opowiedz o paluszku Filipinki oraz po co jest zielony guzik ;-)
Notabene, podziwiałem dzisiaj odbitki z WG-3 na ścianach u znajomych - znakomite fotosy :-)
 

tengo  Dołączył: 16 Lis 2014
greentrek napisał/a:
No i "piątka" dotarła wczoraj, i już po pierwszych "macankach". Wrażenie - to wcale nie taka "maupka", czeka mnie duuużo tłumaczenia co, jak i po co :-?


Ahh znam ten ból. Znajomi ostatnio kupili sobie lustro. Popełnili tylko jeden błąd. Odezwali się do mnie po jego zakupie, a nie przed co skutkowało tym, że zakupili N (ja jako wielki i zagorzały przeciwnik marki najpierwreklama-apotem-oddajnagwarancję byłem bardzo tym faktem niepocieszony. Z resztą dalej jestem). Kolega powiedział, że ma 5 lat gwarancji, więc nie ma o co się matwić - odpowiedziałem mu, że z pewnością mu się ta gwarancja przyda, ale mniejsza z tym.
Ustawiliśmy się na któryś tam dzień po sylwestrze no i trzeba było wyjaśnić o co chodzi z przysłoną, czasem, ISO i przynajmniej podstawy kadrowania - katorga!

Także współczuję Ci, a jednocześnie wspieram - może Tobie pójdzie łatwiej! Najważniejsze to to, żeby się nie poddawać :mrgreen:
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Panowie, nie biadolić! Co tu niby jest do tłumaczenia? :->
greentrek, Pentaksa przecież znasz bardzo dobrze. Robisz konfigurację niezbędnych rzeczy, ustawiasz ładnie informacje na ekranie a potem włączasz P(rogram) i jazda!
Czekam na fotki :-)
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Dziękuję za wyrazy współczucia, ale mam dłuuugą praktykę w odpowiadaniu na pytania [najczęściej zbędne :-P ] własnej żony więc i to ogarnę :roll:
Ryszard napisał/a:
Czekam na fotki

Ale że moje? Przecież to nie mój aparat, pewnie go nawet do łapek nie dostanę... użyszkodniczka niech sama wrzuca.


tengo napisał/a:
Znajomi ostatnio kupili sobie lustro [...] trzeba było wyjaśnić o co chodzi z przysłoną, czasem, ISO i przynajmniej podstawy kadrowania

Aha, lustro jako pierwszy aparat... no, to musiało się tak kończyć. Szczerze mówiąc dawniej było łatwiej [paradoksalnie], by zrobić jakiekolwiek w miarę poprawne zdjęcie trzeba było mieć jakieś podstawy wiedzy. Moim ostatnim "bezlustrem" był Kiew 4S czyli licencyjny Contax i przejście na Zenka TTL było rzeczywistym krokiem naprzód. Teraz... wiedzieć gdzie jest spust i zoom to aż nadto by mieć słitfocię :-/

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach