BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
a po co te poradniki?kazdy powinien miec jakis swoj styl, a nie robic za ksero...
aparat + obiektyw w dlon, modelka i pstryk, pstryk...
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
makak, bo jak zwykle dałem się sprowokować i nie dotrzymałem danej sobie obietnicy, że nie będę wdawał się przez internet w dyskusje o moich zdjęciach...
gdybym wstawił foty i nic na ich temat nie powiedział, to by w ogóle tej dyskusji nie było...
bo właśnie:
tanta squda napisał/a:
a tłumaczenie, że mało czasu, że światło, że coś

to jest jeden z powodów, dla których nie mam w zwyczaju wstawiać fot na forum... bo nawet jak jest wątek, w którym autor prosi o wytłumaczenie, jak się powie kilka słów o okolicznościach powstania, to jest to od razu traktowane jak tłumaczenie się przed całym światem... a potem to już samonakręcająca się spirala wydarzeń...
zamiast uciąć dyskusję po tych tekstach:
Michu napisał/a:
ale powinieneś przemyśleć dobór tła

Michu napisał/a:
Czerwony płaszczyk/kurtka aż prosi się, by ją wykorzystać dobierając tło w sposób przemyślany.

przyznałem rację, że dałoby się lepiej to zrobić, a nawet sam potrafiłbym to lepiej zrobić...
ale też na Miłość Boską... o jakim przemyśleniu i doborze można mówić, jak się robi zdjęcia przez kwadrans? albo się ma farta i coś trafi wyjątkowego, albo się trzeba zadowolić poprawnie naświetlonymi klatkami...

makak napisał/a:
bo smutno ze to Wszystkich Świętych, bo to i tamto.

a tak między nami makak, to być może są tu takie cyborgi, co to bez przełknięcia śliny zdejmują skalpy łyżeczką do herbaty, ale ja na pewno nie należę do tej grupy ludzi, którzy na życzenie w ułamku sekundy przestawiają się w nastrojach... i nie mam zamiaru się tego wstydzić... że jak mam podły humor, to mi kreatywność w modowych ustawkach do zera spada... za to gdzie indziej zwyżkuje...

tanta squda napisał/a:
zdjęcia, które pokazał tatsuo_ki niczego nie udowadniają, są raczej słabe

nigdzie nie stwierdziłem, że te zdjęcia są nawet dobre... zresztą nie bardzo wiem w tym momencie jakiej miarki używasz i do czego chcesz porównywać... od początku jest rozmowa o przeciętniackich fotach na ryjksiążkę czy temu podobne, akurat miałem takie pod ręką, bo niedawno robiłem, to wrzuciłem... poziomu forum ani fb nimi nie zaniżam... ale też nie spinam się jak agrafka, żeby wszystko, co mi z aparatu wyjdzie arcydziełem nazywali... teraz już wiem, że zanim cokolwiek wstawię, muszę co najmniej Avedona zjadać... jest nadzieja, że już buty odpuścicie...

 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
paradziqs napisał/a:
a po co te poradniki?kazdy powinien miec jakis swoj styl, a nie robic za ksero...

ok. ale styl to mieszanka tego co się gdzieś zobaczyło i czegoś z siebie. pewne rzeczy już wynaleziono i nie ma sensu wyłamywać otwartych drzwi. Aby zrobić fotkę jak ta:
należy ustawić lampę po prawo 1.5-2m od modelki, połączyc ja kablem z aparatem a światło przepuścić przez kalkę A3 ustawioną 50 cm od lampy. zrobić 3-4 foty żeby ustalić ekspozycję a potem wyostrzyć i pstryknąć.
jest fota (nie mówię że dobra-to miał być tylko test kabla syncro), jest przepis. teraz jak się komuś będzie podobała to łatwo ją powtórzy. ja dochodziłem do niej 20-30 min zmieniając odległość lampy, jej zoom, rodzaj i rozmiar rozpraszacza. Gdyby ktoś z większym doświadczeniem mi podpowiedział zajęło by mi to 5-8 min a modelka otrzymała by sporo mniej błysków po oczach
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Dżizas...

A żeby zrobić fotę taką, jak ta, należy:



Iść nad rzekę na spacer po całym dniu łażenia po mieście z Anią, Ewczakiem i Alkosem. Być lekko nietrzeźwym, wypić parę kaw, zmarznąć w cholerę, bo zima. Znaleźć drzewo oplecione czymś śmiesznym i wyciągnąć warte 20 pensów Mju I z kieszeni. Błysnąć Ewczakowi w oko.

W międzyczasie gadać o p*****, czekać też na sałatkę ze szpinaku z serem kozim.

Bierta się ludzie do fotografowania, a nie pitolenia o ustawieniu lamp, obiektywów, trąbek i ciulstw innych. Poznawajcie się na wzajem i rozmawiajcie ze sobą o rzeczach ważnych. Przyjaźnijcie się i chlejcie piwo. A reszta przyjdzie sama :)
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
o, pyciar, dzięki, że wstawiłeś taką fotę, bo mam pretekst, żeby odgryźć się choć trochę (choćby nawet szczeniacko) wszystkim próbującym wmówić mi, że więcej teoretyzuję niż robię i wrzucić swoje zdjęcie z takiego właśnie "testowania kabla syncro". wprawdzie gdzieś już się była przewinęła, ale niech będzie kolejny raz, bo jak ktoś bardzo potrzebuje dowodu, że umiem robić zdjęcia, to ta jest dużo bardziej reprezentatywna...


wojtekk napisał/a:
Bierta się ludzie do fotografowania, a nie pitolenia o ustawieniu lamp, obiektywów, trąbek i ciulstw innych. Poznawajcie się na wzajem i rozmawiajcie ze sobą o rzeczach ważnych. Przyjaźnijcie się i chlejcie piwo. A reszta przyjdzie sama :)

a wiesz co jest najgorsze? że właśnie od jakiegoś czasu mniej więcej tak wygląda moje wieczorno-nocne życie...
i tym optymistycznym akcentem żegnam się z obecnym tutaj wątkiem...
 

M0NIA  Dołączyła: 22 Wrz 2009
żeby zrobić zdjęcie jak to:



to sie trzeba umówić z koleżanką, przegadać dwie godziny o papilotach i Tańcu z gwiazdami, potem się zabawić w stylistę i powydurniać prosząc modelkę: no weź zrób minę "haha hihi" :)

:-B
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
wojtekk, no widzisz? Załapałes :-P my też robiliśmy tam masę niefotograficznych rzeczy (stąd ten kubek laptop itp) to nie była sesja z założeniem do publikacji. a tą fotką chciałem pokazać paradziqs że poradniki się przydają jak chcemy osiągnąć jakiś konkretny efekt. Czyli to o co prosiłem w 1 poście (który mało kto przeczytał ze zrozumieniem a wszyscy na niego odpowiadają).
 
spirit  Dołączył: 21 Lip 2007
wojtekk napisał/a:

Bierta się ludzie do fotografowania, a nie pitolenia o ustawieniu lamp, obiektywów, trąbek i ciulstw innych. Poznawajcie się na wzajem i rozmawiajcie ze sobą o rzeczach ważnych. Przyjaźnijcie się i chlejcie piwo. A reszta przyjdzie sama :)


Może się to sprawdza w lomografii. A co przyjdzie w fotografii? :-) Knoty i bylejakość. Zero chęci samodoskonalenia i refleksji, bo samo jakoś przyjdzie i ważne, żeby dobrze się bawić. :-)
Postawa ta może być konstruktywna.. ale moim zdaniem najpierw trzeba przejść ze zrozumieniem przez wszystko czego istotność ona neguje. Bo inaczej będzie ból zębów u oglądających efekty i jedno udane ujęcie na tysiąc, często zupełnie przez przypadek i nie do powtórzenia.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
spirit, żeby nikt nie mówił, że znowu się wymądrzam lub teoretyzuję cytat z Mike'a Johnstona:
"Szczerze mówiąc, większość moich zdjęć jest do bani. Przyznanie się do tego przyszło mi z taką łatwością, ponieważ większość waszych zdjęć też jest do bani. Skąd to wiem? A stąd, że większość zdjęć większości osób jest do bani. Widziałem stykówki Cartier-Bressona i większość jego zdjęć była do niczego. Jeden z moich nauczycieli opowiadał kiedyś, jakim objawieniem były dla niego zajęcia z Garrym Winograndem, na których ten pokazywał swoje styki - większość jego klatek nadawała się do wyrzucenia. Tak to już po prostu jest"

[ Dodano: 2010-11-11, 00:38 ]
i tym razem już naprawdę się żegnam...
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Aby zrobić takie zdjęcie:


Należy oprzeć modelkę o drapak dla kota stojący przed oknem za którym są drzewa, stanąć za nią i powiedzieć coś cicho, jak się odwróci szybko ustawić ostrość i wyzwolić migawkę zanim zacznie pytać co się powiedziało.
 

blanchet  Dołączyła: 20 Kwi 2007
a żeszcie naprodukowali....
a ja w pełni zgodzę się z tanta squda
warunkami nie ma się co tłumaczyć, jak trzeb zrobić zdj. to w każdych warunkach można strzelić przynajmniej 1-2 supr foty
na ostatnim ślubie miałam 10min. na sesję ślubną - czas, kiedy młodzi czekali na gości weselnych pod restauracją i nie było zmiłuj się...
zdjećia siedzą w głowie, a sprzęt, aura moze tylko dopomóc

i fakt faktem dobre portrety są w miarę ich robienia;)

ps jak dziectwa dadzą jadę jutro na sesję portretową
jak cos z tego wyjdzie to przywędruję tu z nimi;)
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
 
A zeby zrobic taka fote jak ta trzeba tuz po pracy wybiec szybko na miasto jeszcze zanim slonce zajdzie, zaczepic pierwsza siedzaca na lawce dziewczyne, po czym wrocic do domu z dwiema naswietlonymi klatkami :-)

 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
dawać dawać... coraz fajniejsze przykłady się sypią :mrgreen:
moje zdjęcie mi się podoba bo pierwszy raz uzyskałem taki efekt, to jest jak zrobić kolejny krok w kierunku poprawy jakości.
tatsuo_ki, fajna fota ale chyba nie o taką szło tamtej mojej znajomej. ciekawe tylko co jej "wyczaruje" ten fotograf ze studiem :-P
romeoad, ale klimat...
blanchet, no to pokaż jakieś. oczywiście z obowiązkową formułką: aby zrobić takie zdjęcie (i tu krótkie tłumaczenie) ;-)
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
i napisz tutaj teraz poradnik.....
dla nie robienie zdjec to ma byc zabwa a nie latanie z wydrukowanym poradnikiem i trzymanie sie sztywno okreslonych schematow...
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
paradziqs, nie narzekaj :-D popatrz jaki przekrojowy poradnik nam się robi - fotografie w świetle zastanym i sztucznym, rozproszonym i kontrastowym, przodem bokiem i tyłem do światła, na jasnym i ciemnym tle, z małą i dużą GO, kadrowane centralnie, na złoty podział i... po tatsuo_kiemu, kolorowo i monochromatycznie... jeszcze z 50 przykładów i wydamy książkę (zysk oczywiście do podziału ;-) )



:evilsmile: prowokator ze mnie :evilsmile:
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
pyciar napisał/a:
jeszcze z 50 przykładów i wydamy książkę (zysk oczywiście do podziału )


to samo mi przyszlo do glowy...

[ Dodano: 2010-11-11, 09:19 ]
ps. nie tylko modelka mozemy robic portrety:



czasami gwiazda zdjecia zostaje zupelnie kto inny...
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Żeby zrobić taką fotę - w czasie imprezy rodzinnej wziąć kuznkę z dzieciakami do piwnicy, wytargać motór na podwórko, włożyć kask na dzieciaka i dzieciaka na motór... A potem masz jakąś minutę, zanim się dzieciak znudzi - i dobrze. Zrobiłam może z 8 zdjęć, połowa znosnych, jedno bardzo mi sie podoba:



a to jako zdjęcie sentymentalne dla mnie i albumowe dla kuzynki :-) [tło mało reprezentatywne, ale bardzo lubię to zdjęcie :-) ]

 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
U mnie w domu, na półce stoi taka książka, to chyba "Portret doskonały" czy jakoś takoś.
Przypomniałem sobie o Googlach i znalazłem, o ta:
http://www.wysylkowo.pl/p...oducts_id=39012
W książce są zdjęcia. Różnych autorów. I opisy, lekkie technikalia, film, aparat, szkło, oraz opis jak powstało to zdjęcie, kto, gdzie, jak, czemu i dlaczego. Coś jak to co jest powyżej w lilku postach.
A może wartoby takie coś praktykować w naszych wątkach z fotami? Warto jednak coś tam pokazywać i pogadać o tych zdjęciach? Nie wrzucać danych z Exifa.
Ale właśnie takie szczegóły okołozdjęciowe? Jak to powstało, kto to jest i czemu? Chętnie bym poczytał.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Arti napisał/a:
A może wartoby takie coś praktykować w naszych wątkach z fotami? Warto jednak coś tam pokazywać i pogadać o tych zdjęciach? Nie wrzucać danych z Exifa.

Fafniak rzucił kiedyś taki pomysł - możesz poszukac wątek....
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
EXIFa o ile ktoś/coś nie wyrzuci to każdy przeczyta. ale zarówno z niego jak i fotografii czasem ciężko wywnioskować dlaczego ten obraz jest taki dobry/zły. dlatego fajnie jak przy fotografii jest info jak powstała (zarówno okoliczności jak i sprawy techniczne - godzina, pora roku, "dodatki" oświetleniowe) nie mówię że każdy z tego skorzysta ale czasem można wyciągnąć dla siebie jakąś jedną wskazówkę/poradę/trik. jak z woreczkiem z grochem albo sznurek zamiast statywu - znacie to? :evilsmile:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach