PENTAX@PL Strona Główna » Jak... » Fotografia » [fotografowie] Fotografie Marcina Kydryńskiego
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Wydaje ci sie? Wlacz 3ke !

Przepadam za Siestą, szczegolnie ostatnio :-)
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
Cytat
Przepadam za Siestą, szczegolnie ostatnio :-)

Może źle się wyraziłem, ale to właśnie od czasów Siesty polubiłem tego gościa jego muzykę jak również opowieści :-)
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
tatsuo_ki napisał/a:
a możecie mi wytłumaczyć innymi słowami i jakoś tak wprost jak krowie na miedzy, co macie na myśli, jarając się tekstem:


zycze troche usmiechu i nie traktowania wszystkiego powaznie :-)

chyba nie traktowales tekstu technika serio?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
alekw napisał/a:
chyba nie traktowales tekstu technika serio?


Troche prawdy w tym jest ;-)
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
alkos napisał/a:
Troche prawdy w tym jest

no właśnie próbuje dociec, gdzie dokładnie jest te "trochę prawdy"... żeby mi ktoś powiedział wprost, żebym nie musiał się głowić i zastanawiać z której strony na serio, a z której z przymrużeniem oka mam podchodzić.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Lubicie Kydryńskiego i jego opowieści, to polecam jego książkę o podróży przez afrykę
p.t.: "Chwila przed zmierzchem", fajnie napisana i nieźle mnie swego czasu wciągnęła.
Z tego co pamiętam to zawiera też zdjęcia z tej wyprawy.

A i swoją drogą jego zdjęcia są też na okładce świetnej płyty Jarka Śmietany "African Lake"

 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
alkos napisał/a:
Przepadam za Siestą, szczegolnie ostatnio


A mnie od roku od Siesty odpycha. Zacząłem słuchać jak jeszcze trochę więcej jazzu zapodawał. Potem jeszcze trochę wytrzymałem z world music, ale jak sie okazało, ze pełni on trochę rolę wodzireja wobec swoich słuchaczy, coś w stylu a teraz Panie w kółeczku, a Panowie na zewnatrz i raz i dwa..., to już nie mogę siebie znaleźć w gronie Jego słuchaczy. Miał jeszcze niedawno fajną audycję środową w nocy i tam traktował odbiorców w sposób jaki mi odpowiada.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tatsuo_ki napisał/a:
żeby mi ktoś powiedział wprost


Zeby zycie takie latwe bylo...
 
An_wrocławianka  Dołączyła: 25 Paź 2010
No i mamy OT :-)
Siesty zaczęłam słuchać w czasach licealnych, nagrywałam na kasetę (! :-) ), a następnie słuchałam do znudzenia w walkmanie (! :-) ). Z perspektywy czasu widzę, że MK chyba w jakimś sensie przyczynił się do ukształtowania mojego gustu muzycznego. Choć przyznam, że teraz Siesty rzadko słucham, raczej nie z powodu muzyki, ale to nieistotne.
Książkę czytałam lata temu, również polecam, a co do zdjęć i Afryki to przypomniało mi się Burkina Faso alkosa (polecam i od razu dementuję: nie czerpię z tego żadnych korzyści majątkowych ;-) )
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
:-) W tym roku dojdzie jeszcze Ghana, Benin i Togo, jak Vodun da :-)

An_wrocławianka napisał/a:
Siesty zaczęłam słuchać w czasach licealnych, nagrywałam na kasetę


Ha! Nagrywam regularnie dla Ewy, bo biedaczka pracuje. Odsluch.uje sobie potem jak siedze w ciemni :-)
 
An_wrocławianka  Dołączyła: 25 Paź 2010
alkos napisał/a:

Ha! Nagrywam regularnie

na kasetę ?? ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
No nie, na komputerku ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
alkos napisał/a:
No nie, na komputerku ;-)
Znając Ciebie, to pewnie masz w domu komputer lampowy z taśmami magnetycznym ;-)

[ Dodano: 2011-03-23, 11:19 ]
A żeby coś na temat. Przykład Kydryńskiego pokazuje jak nieokreślony status mają ludzie o wielu talentach.

Między podziwem i zazdrością, a zawiścią i powątpiewaniem.

Czym się nie zajmie, to mu się udaje vs. wszystko po łebkach.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
jorge.martinez napisał/a:
Między podziwem i zazdrością, a zawiścią i powątpiewaniem.


Przyznam bez bicia, ze tez tak mam w stosunku do M.K. To znaczy juz nie, ale dopiero jak sobie uswiadomilem jaki podly i maly jestem ;-)

[ Dodano: 2011-03-23, 10:32 ]
jorge.martinez napisał/a:
Znając Ciebie, to pewnie masz w domu komputer lampowy z taśmami magnetycznym


;-)

Lampowy mam tylko zegar :-D

 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
alkos napisał/a:
W tym roku dojdzie jeszcze Ghana, Benin i Togo, jak Vodun da


Co Cie tam ciągnie :?: :?: :?:
 
An_wrocławianka  Dołączyła: 25 Paź 2010
karmazyniello napisał/a:
alkos napisał/a:
W tym roku dojdzie jeszcze Ghana, Benin i Togo, jak Vodun da

Co Cie tam ciągnie :?: :?: :?:


Inność i egzotyka odbierana wszystkimi zmysłami? Zostaje w głowie na długo. Mówię o sobie (choć tam akurat nie byłam), nie wiem co ciągnie alkosa :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
karmazyniello napisał/a:
Co Cie tam ciągnie


Jedz z nami, zobaczysz :-)

[ Dodano: 2011-03-23, 10:54 ]
An_wrocławianka napisał/a:
Inność i egzotyka


I tak, i nie. Po dwu dniach aklimatyzacji w prawie-slumsach w Ouagadougou dostalem nieasmowitego uczucia: ze jestem u babci, i znowu mam 10 lat. W tej calej egzotyce znajduje sie rzeczy, ktore dawno zagubilismy: przychylnosc, dobroc, szacunek, wielopokoleniowa rodzina, bezinteresownosc. I do tego ten caly, ciagnacy sie jak balonówa na palcu, afrykanski czas.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
alkos napisał/a:
Po dwu dniach aklimatyzacji w prawie-slumsach w Ouagadougou dostalem nieasmowitego uczucia: ze jestem u babci, i znowu mam 10 lat. W tej calej egzotyce znajduje sie rzeczy, ktore dawno zagubilismy: przychylnosc, dobroc, szacunek, wielopokoleniowa rodzina, bezinteresownosc. I do tego ten caly, ciagnacy sie jak balonówa na palcu, afrykanski czas.


Echhhhhhhhh, pięknie ...., pięknie :mrgreen:
 
An_wrocławianka  Dołączyła: 25 Paź 2010
alkos napisał/a:

W tej calej egzotyce znajduje sie rzeczy, ktore dawno zagubilismy: przychylnosc, dobroc, szacunek, wielopokoleniowa rodzina, bezinteresownosc.


Na szczęście ja się jeszcze z tym spotykam, ale mam wrażenie że żyję w coraz większej niszy. Może to uproszczenie, ale w pewnym sensie to chyba przez tę pogoń za $, która może przysłonić to co ważne. Jasne, że jest dobrze, kiedy można zaspokoić podstawowe potrzeby, ale zwariować można od ilości tego wszystkiego. Przykład: jak byłam w USA to stojąc w kolejce do kasy z nudów policzyłam ilość gum do żucia: 57 RÓŻNYCH rodzajów. A kiedyś się człowiek cieszył jak dostał donalda :-)

OT w OT - to już przesada ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
An_wrocławianka napisał/a:
Na szczęście ja się jeszcze z tym spotykam


Od obcych ludzi? W Polsce?

Odpowiedz
[X]
Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl