sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
dzerry napisał/a:
Sukces kosztuje tak dużo, że bez gorącego pragnienia i determinacji, nawet Gudzowatego nie byłoby na niego stać.


Można z tym dyskutować. To co dziaj określa się mianem sukcesu to najczęściej tylko rozgłos. Nie musi być poparty żadnymi uzdolnieniami ani doskonałym warsztatem wypracowywanym latami. Minęły czasy, w których zeby zaistnieć trzeba było prezentować naprawdę mistrzostwo. Nie twierdzę, że dziś już nikt nie potrafi robić niczego na ponadprzeciętnym poziomie. Ale bez rozgłosu nie da rady. Nie wszystkim sie chce godzić na takie reguły gry. Kiedyś też byli tacy, którzy chcieli tylko po swojemu (np. Niemen). Pokazuje się ich szlachetne charaktery jako ciekawostkę socjologiczną, ale cały splendor spływa na tych, którzy umieją wokół siebie zrobić rozgłos. Powtarzam, nie zawsze tak jest, ale trudno też chyba zaprzeczyć, ze to jednak obowiązujacy dzisiaj trend.

Pisząc powyższe nie miałem na myśli Gudzowatego. Ten broni się sam swoim talentem.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
alekw napisał/a:
To tylko kwestia determinacji i checi, a czasem i odwagi
tylko? :-)

A ja caly czas twierdze, ze mozliwosci kryja sie w glowie i sercu, a nie w portfelu. Pieniadze nic nie dadza bez odpowiedniej dawki determinacji. A przy odpowiednim dawce determinacji i przekonaniu, ze mam cos do powiedzenia,. zawsze jakos to bedzie. Trzeba podjac te najwazniejsza i najtrudniejsza decyzje: tak, fotografia to moje zycie. Wtedy na pieniadze zaczynasz patrzec jak na jeden z wielu elementow koniecznych do osiagniecia konkretnego celu, a nie na ich brak jako przeszkode. Tylko Charlie Sheen jest bi-wining. My musimy wybierac - rybki albo akwarium.

Mowie to wszystko na podstawie wlasnych doswiadczen. Najlepsze zdjecia robilem, gdy obiektywnie mialem najtrudniejsze do tego warunki - male dziecko, niepewna praca i wyplata, ktora w zasadzie znikala po oplaceniu kredytu i rachunkow. Mialem za to determinacje, ktorej mi teraz brakuje.


sylwesto napisał/a:
Można z tym dyskutować. To co dziaj określa się mianem sukcesu to najczęściej tylko rozgłos.
sylwesto, niepotrzebnie uzylem slowa sukces. Nie mialem na mysli poklasku, tylko powodzenie w realizacji dzieła
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
To smutne jak we współczesnym świecie sukces jest utożsamiany z poklaskiem.. vide Rubik, Ich Troje, Doda, Taniec z Gwiazdami, Coelho, nominowanie "Toy Story 3d" do oskara za najlepszy film.. itd
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
dzerry napisał/a:
alekw napisał/a:
To tylko kwestia determinacji i checi, a czasem i odwagi
tylko? :-)


Bo to w gruncie rzeczy banalnie proste :-D :-D

Chcociaz, dodalbym do tego jednak troche szczescia.

Natomiast calkowicie sie podpisuje pod tym co napisales.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Eldred napisał/a:
To smutne jak we współczesnym świecie sukces jest utożsamiany z poklaskiem
No dobra, ale poklask przebrzmi. A dzieło zostanie. Po co się tym przejmować?
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
jorge.martinez, masz rację :-)
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Eldred napisał/a:
To smutne jak we współczesnym świecie sukces jest utożsamiany z poklaskiem.. vide Rubik, Ich Troje, Doda, Taniec z Gwiazdami, Coelho, nominowanie "Toy Story 3d" do oskara za najlepszy film.. itd


A w fotografii? Moze w mniejszym stopniu dotyczy to fotografii?
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Hmm w fotografii, trudno powiedzieć, z jednej strony znani są fotografowie National Geographic i klasycy ulicznej itp.. z drugiej strony jak się ma dojścia w hollywoodzie i porobi hdr'y twarzy znanych aktorów tez można się wybić przez popularność.
Tak jest chyba w każdej dziedzinie "artystycznej" i chyba zawsze by było gdyby nie to że kiedyś nie było takiego dostępu społeczeństwa do mediów więc popularność nie była aż tak przeważającym czynnikiem.
Ale co ja się tam znam..
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
alekw napisał/a:
A w fotografii? Moze w mniejszym stopniu dotyczy to fotografii?


Coś w tym jest. Po części wynika to być może z nieumasowienia rynku fotograficznego
jorge.martinez napisał/a:
No dobra, ale poklask przebrzmi. A dzieło zostanie.


Ha! W wielu przypadkach to ten poklask jest najważniejszym kryterium oceny "dzieła". Jeśli znika, to samo dzieje się z "dziełem".

Kurcze ale staromodne i patetyczne jest to słowo "dzieło"
 

amatorek  Dołączył: 16 Mar 2011
Mamy w kraju kilku słynnych i kilkunastu wybitnych fotografów. Pomijając ocenę ich jako ludzi to myślę ,że talentu żadnemu z nich odmówić nie można. Poza tym jeśli ktoś lubi analizować bokeh, albo rozwodzić się nad rozkładem cienia pod pachą modelki to napewno nie znajdzie fotomistrzowstwa u ww panów.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Tak z przymrużeniem oka, czy waszym zdaniem to zdjęcie to bardziej "dzieło" czy "poklask"?
(ponoć najlepiej sprzedające się zdjęcie w historii, ponad dwa miliony kopii sprzedane) ;-)
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
Eldred napisał/a:
Tak z przymrużeniem oka, czy waszym zdaniem to zdjęcie to bardziej "dzieło" czy "poklask"?


ach, jakie piękne światło!!!! :mrgreen:
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
Eldred napisał/a:
Tak z przymrużeniem oka


Kurcze, nie bardzo się daje to oko przymrużyć. Jeśli już, to po to, by wytężyć wzrok :-D
 

amatorek  Dołączył: 16 Mar 2011
W życiu bym nie powiedział, że to Kydryński.
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
Cytat

Tak z przymrużeniem oka, czy waszym zdaniem to zdjęcie to bardziej "dzieło" czy "poklask"?
(ponoć najlepiej sprzedające się zdjęcie w historii, ponad dwa miliony kopii sprzedane) ;-)

A czegóż więcej chcieć. Masz tutaj światło, linie poziome i pionowe, piłeczki, rakietę z siatką w tle, brakuje tylko twarzy modelki, ale to zostało zastąpione czym innym :mrgreen:

[ Dodano: 2011-03-25, 23:23 ]
amatorek napisał/a:
W życiu bym nie powiedział, że to Kydryński.

A ja w życiu bym nie powiedział, że to A.M Jopek :mrgreen:
 

maad  Dołączył: 03 Mar 2011
Piękny układ prawej nóżki, poczynając od ustawienia palców, kończąc na ... mocnych cieniach :oops:
 

bobek  Dołączył: 26 Mar 2008
fotostopowicz napisał/a:
amatorek napisał/a:
W życiu bym nie powiedział, że to Kydryński.


A ja w życiu bym nie powiedział, że to A.M Jopek


:mrgreen: hehe

Eldred napisał/a:
ak z przymrużeniem oka, czy waszym zdaniem to zdjęcie to bardziej "dzieło" czy "poklask"?
Kwestia defenicji. Kilka odniesien w kulturze w poznieszym czesie do tego zdjecia, moze swiadczyc o czyms wiecej niz tylko zwyklym plakacie. A wiec chyba bardziej "dzielo" jesli po drugiej stronie jest "przyklask" ;-) .
 

amatorek  Dołączył: 16 Mar 2011
Pupa zaprawdę zacna ,ale osobiście zachoałbym pewną ostrożnaść. Jak uczy historia racja nie zawsze jest po stronie mas.
Czy temat zdjęć M.Kydryńskiego został wyczerpany ?
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Miejmy nadzieję, że nie został wyczerpany. Ciekawie się czyta...
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Nie został, ale fatalizm jak zwykle wziął górę, więc zeszliśmy na dupy ;D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach