amatorek  Dołączył: 16 Mar 2011
I znowu zgadzam się z kolegą w całej rozcziągłości.Wydaje mi się , że znacznie więcej mamy do powiedzenia o sprzęcie niż o fotografii.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Mnie się czasem wydaje, że ta fotografia jawi się niejednemu skrycie jako kula u nogi, a nie przyjemność... Sam jestem ostatnim, który rzuci kamień, bo i ja się na nią złoszczę. Ale chyba czerpać takiej prawdziwej przyjemności z jej uprawiania wciąż wielu z nas musi się nauczyć; o wiele łatwiej zrzucać winę za niepowodzenia na brak czasu, funduszy i takich tam różnych...

Za mało w nas spontaniczności, radości chwilą; za dużo w nas snów o wielkości, niewiadomo jakiej i na co komukolwiek potrzebnej sławie i poklaskach :)
 

amatorek  Dołączył: 16 Mar 2011
No wreszcie możemy popolemizować. Dla mnie fotografia to sama radość. Ja chcę się nauczyć robić zdjęcia bo czerpać radość z fotografowania opanowałem jakieś 35 lat temu. Dla mnie to hobby , może pasja z młodości, którą od paru lat mogę bez skrępowania realizować. Myślę, że w moim przypadku odczuwam pewien przesyt fotografii "mocno zaangażowanej" ściśle związanej z tym co aktualnie dzieje się na świecie .Mamy od cholery świetnie sfotografowanych klęsk żywiołowych, kataklizmów wojen,zamachów może dlatego zdjęcia pana K tak mi się podobają. Poza tym naprawdę mogę się jakoś z taką fotografią utorzsamiać, bróbować do czegoś w tym stylu dążyć.Czy to będzie naśladownictwo ? jeśli nawet to mnie to totto bo moje zdjęcia zostają w moim komputerze.
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
wojtekk napisał/a:
fatalizm jak zwykle wziął górę, więc zeszliśmy na dupy ;D


Nieeee nooooo, to raczej przejaw

wojtekk napisał/a:
spontaniczności, radości chwilą
:-D
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
dzerry napisał/a:

Mowie to wszystko na podstawie wlasnych doswiadczen. Najlepsze zdjecia robilem, gdy obiektywnie mialem najtrudniejsze do tego warunki - male dziecko, niepewna praca i wyplata, ktora w zasadzie znikala po oplaceniu kredytu i rachunkow. Mialem za to determinacje, ktorej mi teraz brakuje.

Znow wychodzi na to, ze artysta glodny..

Mozna taki tekst uknuc: "Ilekroc spogladam na panskie zdjecia mam nieodparte wrazenie jak szczesliwe zycie pan musi prowadzic" :mrgreen:
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
radekone, :lol:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach