PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Co to może być? Przylatuje ich kilka, zwykle pojedynczo. Jak lądują na barierce balkonu, to krzyczą: "ciop!", "czk!" albo podobnie. :roll: ;-)
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
Sójka.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Niemożliwe, sójki są skryte i płochliwe ;-)
Potrafi przylecieć kiedy stoję na balkonie. Siada, woła i się patrzy. Wąsate cudo.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
PK napisał/a:

Sójka.
Niemożliwe,

A jednak.
 

akagi66  Dołączył: 16 Lis 2007
Sójki skryte I płochliwe ? Bardziej bezczelnych ptaków u mnie nie ma.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
akagi66 napisał/a:
Sójki skryte I płochliwe ? Bardziej bezczelnych ptaków u mnie nie ma.

No nie przesadzaj - sroki, kawki, wrony też są wysoko w tej konkurencji :mrgreen: A w moim prywatnym rankingu pewien... dudek :shock:
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Dudka na żywca widziałem raz w Klukach.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Tak, to rzadkość, chociaż ze trzy lata temu po ganku spacerowały mi cztery. Ale ten o którym myślę, kilkanaście lat temu podczas inwentaryzacji ptasiej Puszczy Augustowskiej, maszerował :!: mi przed maską ponad kilometr. Ani tego wyprzedzić na wąskiej grobli, ani pogonić nie wypada... :roll:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach