opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
pilota wycieczki :?:
czy z Dęblina :?: (w sumie blisko)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Michu napisał/a:
nie zdążyłaś spuścić powietrza z partnera

plwk napisał/a:
Tak to jest jak się zabiera pilota do łóżka

Czy leci z nami pilot?
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
aa, chyba że - automatycznego pilota :-D
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
Michu, przecież napisałam, że samotnie. Jednakowóż podsunąłeś mi pomysł - muszę pomyśleć o dmuchanym towarzyszu. Taki to idealny - nie odzywa się.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Nie wybrzydza przy jedzeniu...

:evilsmile:
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
vesper napisał/a:
Taki to idealny - nie odzywa się.

ma też swoje minusy - językiem nic nie zrobi :-P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
DeTe napisał/a:
językiem nic nie zrobi

Tsa.

Bym cos powiedziała o facetach, ale mi was szkoda :evilsmile:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
rzekłbym nawet
krowa która dużo muczy, mało mleka daje :-P
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
mygosia napisał/a:
Bym cos powiedziała o facetach
oj tam oj tam... ;-)
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
mygosia napisał/a:
Bym cos powiedziała o facetach
Ulegasz stereotypom. :mrgreen:


vesper napisał/a:
Michu, przecież napisałam, że samotnie.
vesper samotnie z vesper. :roll:
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
mygosia napisał/a:
Bym cos powiedziała o facetach

Po prostu miałaś pecha.
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
mygosia napisał/a:
Bym cos powiedziała o facetach, ale mi was szkoda

i vice versa :evilsmile: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :-P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ale wiecie - to taki żart był :-P
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
mygosia napisał/a:
Ale wiecie - to taki żart był

wężykiem, wężykiem :lol:
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Ale wiemy, wiemy. Lody śmietankowe. :roll:
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
No naprawdę, co za wątek.
A to tylko mertz zapodział okulary.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Od czegoś trzeba zacząć.
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
vesper, każdy pretekst jest dobry żeby... porozmawiać :mrgreen:
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Wracając do tematu - ja zostawiłem szampon pod prysznicem :-P Mam nadzieję, że ktoś się zaopiekował - niech służy ;-)
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
bEEf napisał/a:
Wracając do tematu - ja zostawiłem szampon pod prysznicem
Fafniak też. Uzgodniliśmy, że zostanie dla pawi :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach