Robur  Dołączył: 12 Cze 2011
pieszo napisał/a:
Widzę już, że to powszechny problem. Ale moje pytanie brzmi: czy Wy, tzn. osoby które już przeszły przez całą procedurę serwisową, w sumie po naprawie jesteście zadowoleni z tego aparatu, czy może awaria się powtarzała lub pojawiały się kolejne?

W moim przypadku byłem prawie zadowolony :-D . W czasie naprawy usunięto awarię przysłony, ale spieprzono mi lampę błyskową. Na szczęście usunięcie awarii lampy trwało tylko tydzień. Od pół roku aparat sprawuje się bez zarzutu (odpukać).
 
pieszo  Dołączył: 06 Sie 2012
Robur, czyli jest nadzieja ;-)
Ja jednak wybrałem reklamację na gwarancji a nie odstąpienie od umowy - spróbujmy, może się uwiną poniżej 3 miesięcy...

[ Dodano: 2012-08-10, 16:38 ]
Dostałem właśnie maila z Apollo, mój Pentax wybiera się w poniedziałek w podróż do Francji - ciekawe, kiedy wróci :-|
 
bigi  Dołączył: 19 Cze 2012
No i ja dzieki opieszalosci firmie apollo uzywam niezawodnego starego canona.
No wiec tak, co 2-3 dni dzwonilem do apollo zapytac jak wyglada sprawa z moim aparatem, codziennie dowiadywalem sie ze jeszcze nic nie wiadomo. Po 3 tygodniach takich telefonow, pan z Apollo sam do mnie zadzwonil z informacja ze aparat wyslany zostal za granice do serwisu i moze to znowu potrwac. Po 2 tygodniach wyjechalem z Polski, zadzwonilem do Apollo o zmiane numeru tel na innego odibiorce bo mnie nie bedzie, pan oczywiscie zapisal numer. Po nastepnym tygodniu dzwoni kurier gdzie jestem bo ma dla mnie paczke... Rece mi opadly, udalo sie przekierowac kuriera tak aby ktos inny odebral paczke.
Jezeli wszystko dobrze pojdzie jutro powinienem miec aparat w rekach. Nie bede mowil ile mnie to bedzie kosztowac, ale jestem ogolnie zly na Apollo. Dobrze wiedzieli co sie dzieje z tymi aparatami a przetrzymali mi go 3 tyg w Polsce. Mozna bylo wyslac od razu do kompetentnego serwisu i bylby problem z glowy.
 
wodnik_szuwarek  Dołączył: 08 Wrz 2011
Hej, czy sprawdzaliście jak aparat sprawuje się na trochę rozładowanej baterii Pentaxa albo na akumulatorkach? Używałem kilka dni szkła m42 na ledwo żywej baterii, później na akumulatorkach bez problemu. Dziś się rozładowały i włożyłem świeżo naładowaną baterię Pentaxa. Lustro zaczęło szaleć.

Na pentaxforums.com ktoś napisał, że ta oryginalna bateria maksymalnie naładowana ma napięcie powyżej 8V i to może powodować wariowanie elektroniki z niektórymi szkłami.

edit:
7.9V zamiast 7.4V według mojego miernika :)

edit2:
naładowałem akumulatorki, wskazuje 4,6V i manualne szkło jak na razie działa bez zarzutu
 
bigi  Dołączył: 19 Cze 2012
No ja po otrzymaniu z serwisu poki co (odpukac) nie mam problemow. Testowalem na rozladowanym aku pentaxa i na dopiero co naladowanym oraz na battery paku z ladowalnymi energizerami. Bangla az milo ;)
 
Kecaj  Dołączył: 05 Mar 2012
Chyba i mnie dopadło ale to trochę dziwne. Mam kita działa git mam sigmę 70-300 dg działa git ale wiadomo one mają af. Dziś przyszedł smc m 50/f1.7 i robię wszystko ok po kilku zdjęciach czego nie wcisnę to klapnięcie lustra na włączenie aparatu 3 klapnięcia odpiąłem manuala wsadziłem kita wyłączyłem włączyłem ponownie i co 1 kłapnięcie przy włączeniu i działa z powrotem git a gdy podłączam manuala dostaje schiza. Pytanie bo pewnie odeślę go czy po naprawie już do tych co dłuższy czas mają chodzi dobrze z manualami??
 

yusuf  Dołączył: 19 Kwi 2006
Kecaj, albo ja nie widzę przecinków i ciężko mi zrozumieć Twoje wywody albo Ty ich po prostu nie używasz i powodujesz, że ciężko zrozumieć Twoje wywody
 
Kecaj  Dołączył: 05 Mar 2012
Przepraszam pisałem zdenerwowany i wystraszony tym, że będę musiał wysłac aparat do serwisu. Kłapanie jednak ustało, nie wiem jak i dlaczego ale cały dzień robiłem manualnym szkłem i jedyne co zauważyłem to to, że co kilkadziesiąt zdjęc lustro nie opada i pomaga dopiero wyciągnięcie akumulatora.
 

xfanaberia  Dołączyła: 08 Lip 2012
Mam ten problem, jednak aparat jest dość długo w serwisie. Stąd moja prośba: możecie mi napisać co jest w Waszej karcie gwarancyjnej napisane lub podesłać jej skan? Wszystkie dokumenty poszły ze sprzętem i nie mam jak tego sprawdzić, liczę na Was ;) Szczególnie chodzi mi o konsumenta, ile mam max. czekać na zwrot, itd.
 
lukasl156  Dołączył: 24 Sie 2012
[Drodzy użytkownicy Pentax KR. kolejny egzemplarz z szalejącą migawką. tym razem swiezy temat.\
Aparat zakupiony tuż przed wyjazdem na wakacje 21-07-2012. 7 dni pozniej migawka zaczeła zyć własnym zyciem. niestety wydałem prawie 3 tyś. PLN a na wakacjach musiałem robic fotki smartphonem - żenujące uczucie.
Po 2 tygdonich odpoczynku i powrocie do PL szybki kontakt z serwisem. Juz mam wysyłac do naparawy a tutaj nagle aparat "zdrowieje".
Niestety w ciągu tygodnia objawy powtórzyły sie 4 krotnie i w końcu 13.08.2012 aparat został wysłany do Apollo ( data dostawy w systemie DHL 14.08).
W dniu dzisiejszym dzwoniłem do apollo celem ustalenia statusu naparwy i ..... nawet nie wypakowali aparatu z pudełka.
teraz czytam wszystkie posty i jestem zdruzgotany.
Niestety kupując aparat chciałem zrobic przysługę mojemu koledze fotografowi i wzilaem aparat na Fv, a z tego co wiem to zamyka drogę do reklamowania towaru na niezgodnosc z umową ( chyba że się mylę).

Fakt faktem, że Pentax robi fajny sprzęt....ale ja ejstem totalnie zawiedziony i generalnie czekam jak sie potoczy postepowanie gwarancyjne, ale jak juz ktos wczesniej zauważył w warunkach gwarancji apollo nie podało żadnych terminów. Więc podobnie jak reszta chyba jestem w czarnej D.

Szukam kontaktu do centrali Pentaxa w Japoni ( bo z Franzuzami szkoda korespondowac po angielsku). ma ktos takie dane, bo na stronie jakos cięzko sie dokopać.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
lukasl156 napisał/a:
Szukam kontaktu do centrali Pentaxa w Japoni

Google się zacięło? http://www.pentax.jp/english/index.html
 
lukasl156  Dołączył: 24 Sie 2012
plwk napisał/a:
lukasl156 napisał/a:
Szukam kontaktu do centrali Pentaxa w Japoni

Google się zacięło? http://www.pentax.jp/english/index.html





Niestety google sie niezacieło- napisąłem mało precyzyjnie.
Szukam adresu email do centrali i za licho nie moge tego znaleźć.
Przytoczoną stronę znalazłem juz dawno i co z tego jak tam nie ma takich danych, lub sa gdzies ukryte.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na stronie nie podają adresu do korespondencji elektronicznej, jest tylko adres fizyczny
Cytat
2-35-7, Maeno-cho, Itabashi-ku, Tokyo 174-8639 Japan
 
lukasl156  Dołączył: 24 Sie 2012
plwk napisał/a:
Na stronie nie podają adresu do korespondencji elektronicznej, jest tylko adres fizyczny
Cytat
2-35-7, Maeno-cho, Itabashi-ku, Tokyo 174-8639 Japan



Dzięki Kolego.

Zachowam ten adres jako ostatnią deskę ratunku.


Miłego dnia życzę
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jest też telefon +81 3-3960-5151
 
pieszo  Dołączył: 06 Sie 2012
lukasl156 napisał/a:

Niestety kupując aparat chciałem zrobic przysługę mojemu koledze fotografowi i wzilaem aparat na Fv, a z tego co wiem to zamyka drogę do reklamowania towaru na niezgodnosc z umową ( chyba że się mylę).


lukas156, wedle mojej wiedzy kluczowe jest to, czy bierzesz towar na firmę, czy na osobę prywatną. Jeśli więc wziąłeś fakturę na siebie jako osobę prywatną (a sam tak często robię, by nie musieć kserować szybko bleknących paragonów), to nie powinno być problemu, natomiast jeśli na swoją działalność gospodarczą, to faktycznie z tego co czytałem ogranicza Ci prawo do zwrotu, ale musiałbyś się wczytać w szczegóły - w necie znajdziesz wszystkie informacje :)

A co do mojego Pentaxa K-R, opisywanego wcześniej, to nie mogę złego słowa powiedzieć na serwis Apollo. Aparat wrócił do mnie kurierem po dokładnie trzech tygodniach - nie wydzwaniałem, nie ponaglałem, w tym czasie wysłałem tylko ze dwa maile z pytaniem jak sprawy stoją i zawsze otrzymywałem sensowną konkretną odpowiedź ("aparat jutro poleci do Francji" albo "aparat wrócił z Francji i jutro zostanie wysłany do Pana").
W karcie gwarancyjnej mam tylko standardową adnotację "naprawa zagraniczna".
Problem z "kłapiącą" migawką faktycznie zniknął, ale czy na trwałe - to się okaże z czasem... :)
Chociaż... przy naciśnięciu przycisku "LV" następuje pojedyńcze kłapnięcie migawki - nie pamiętam, czy tak było przed awarią, czy może to tylko łagodniejsza forma tej samej usterki... nie wiem, czy tak powinno być - może ktoś podpowie?

Mod.
Proszę przeczytać regulamin Forum
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
pieszo napisał/a:
rzy naciśnięciu przycisku "LV" następuje pojedyńcze kłapnięcie migawki -
Nie migawki, ale lustra. Tak ma być, bo inaczej matryca g... zobaczy po otwarciu migawki na LV. A za czerwone literki to Ci kolorowi zaraz czerwony szaliczek założą. :evilsmile:
 

uszusz  Dołączył: 06 Wrz 2012
Aż się tu zarejestrowałem, chociaż nie wiem po co, bo jak tak dalej pójdzie to nie poużywam sobie Pentaxa.
Mam ten sam problem z "szalejącym lusterkiem". A najciekawsze, że się zaczął nie od manuala ale od podpięcia kitowego DAL 18-55. Jak używałem 50-200 było ok. Nawet manualny Chinon 28 ok. A kupiłem właśnie żeby sie pobawić obiektywami skuszony taką niby wspaniałą współpracą...

No i na dodatek bez gwarancji. I jestem chyba utopiony. Canon w małpce A75 do dziś wymienia wadliwe matryce za darmo. A z Pentaxem z tego co czytam tutaj i w angielskich wątkach czarna d... mnie czeka. A przecież skoro K-r i K-5 maja ten sam problem i co najmniej dziesiątki przypadków... wypadałoby się przyznać do jakiegoś błędu już.
 
mikaj  Dołączyła: 06 Wrz 2012
witam
czy to co piszecie oznacza że K-r jest kłopotliwy i się psuje? właśnie go kupiłam i teraz mam obawy
 

kelus  Dołączył: 15 Lip 2012
mikaj napisał/a:
witam
czy to co piszecie oznacza że K-r jest kłopotliwy i się psuje? właśnie go kupiłam i teraz mam obawy


To już po fakcie, teraz rób zdjęcia i się nie przejmuj. Wszystko kiedyś padnie tylko niektóre rzeczy wcześniej niż później :D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach