marekb  Dołączył: 10 Lut 2007
Czy Olympus E 510 może zagroźić K 10
Jak sądzicie czy Olympys E 510 zagrozi K 10 Nikonowi D 80.
Z parametrów wynika że jest doś dobrze wyposarzony stabilizacja, podgląd na żywo, czyszczenie matrycy. Fakt jest raczej przeznaczony do amatorów.

 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Wszystko zależy tylko i wyłącznie od sprawności marketingu. Przy czym nie da się ukryć, że Olek ma dość silne atuty - LiveView chociażby. Dla mnie akurat to totalne nieporozumienie, ale dla osób przesiadających się z kompakta to objawienie. Poza tym "510" to raczej konkurencja dla następcy Kasetki czy Canona 400D, niż Kadyszki czy D80.
 
marekb  Dołączył: 10 Lut 2007
Sporym Atutem też będzie Polskie menu . Spotykam się często z osobami co mają dylemat k 10 czy Nikon D 80 co wybieraja Nikona D 80 dlaczego bo ma polskie menu. Dla amatorów ma to spore znaczenie , chodzi o prostote. Jesli pojawi sie E 510 może mocno namieszać.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Polskie menu jak ważną wytyczna przy wyborze aparatu i to tej klasy co K10d uważam za głupotę (to moja prywatna opinia). Naprawdę nie trzeba być wybitnym lingwista by obsługiwać aparat z menu w języku angielskim.
Widać że jednak wielu uważa inaczej i niedługo doczekam sie tego że każdy aparat będzie miał Polskie menu co w sumie nie jest takie złe. Choć z tego co czytałem, opinie posiadaczy d80 to niektórzy zostają przy angielskim menu bo polskie jest mylące (tłumaczenie).
 

regis  Dołączył: 30 Gru 2006
W kompakcie polskie menu wywalilem szybko. Jakoś bardziej zrozumiałe były dla mnie angielskie określenia.
 

superkomornik  Dołączył: 02 Sty 2007
Ja po prostu nie rozumiem polskiego menu... te zwroty nie sa do konca jasne. Angielskie zwroty sa dużo czytelniejsze (jak dla mnie)
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
Dużym atutem Olka są całkiem fajne szkiełka. ;-)
Ale czy zagrozi? Chyba jeszcze nie teraz.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
superkomornik napisał/a:
Ja po prostu nie rozumiem polskiego menu... te zwroty nie sa do konca jasne. Angielskie zwroty sa dużo czytelniejsze (jak dla mnie)

Problemy z tłumaczeniem menu mogą się wiązać z faktem, że zwroty w języku polskim zajmują zwykle więcej miejsca niż ich angielskie odpowiedniki.

Ale kiepscy tłumacze instrukcji nie mają żadnego usprawiedliwienia :evil:
Ja, jako amator wychowany na przedpotopowych książkach o fotografowaniu, zabrałem się kiedyś za studiowanie polskiej instrukcji do Sony Alfa i... nie mogłem jej zrozumieć. Ktoś, kto to tłumaczył na pewno nie znał polskiej terminologii. Bredził na przykład o jakiejś zmianie ogniskowania, gdy z kontekstu wynikało, ze chodzi zapewne o ustawianie ostrości.
 

ttb  Dołączył: 26 Lip 2006
Mysle, ze za ostro pojechaliscie z tym polskim jezykiem. Sa ludzie, ktorzy nie znaja wogole slowa po angielsku i im sie nie dziwie, ze wybieraja aparat co "gada" po polsku. Gdybym dal mojemu ojcu aparat i on mialby cos ustawic w menu - to byloby tak samo - gdybym ja mial nastawiony jezyk chinski.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ttb, ależ ja nie znam słowa po angielsku. No, może nie licząc hendoł hoh (ale to już zasługa edukacji 4 pancernych). Polski to bajer dla początkujących/przesiadających się z kompaktów. Nie da się ukryć, że to dosć poważny rynek, pewnie dlatego producenci mimo wszystko będą starali się regionalizowaćswoje produkty.

 

spox73  Dołączył: 19 Mar 2007
Nie sądze by zagroził kadyszce, C30d czy N80. Wystarczy przyjrzeć się jakie są programy - np. sztuczne ognie, krajobraz, krajobraz i portret a nawet dokument. Miałem kiedyś Nikona 8700 miał tego tyle, że nie szło wyrobić z tymi programami. To ukłon w kierunku ludzi, którzy zaczynają przygodę z fotografią a terminy typu głębia ostrości czy bracketing wywołują u nich dreszcze. Chcą mieć coś czym przyszponcić na plaży, ale jak tym zdjęcie zrobić - tutaj maja pewnie jakiś program typu plaża kamienista, plaża piaszczysta, zachód słońca na plaży nadmorskiej itd ;) Trochę sobie łacha dre, ale jak nie drzeć skoro jest tam nawet program "świeca"
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
spox73 napisał/a:
tutaj maja pewnie jakiś program typu plaża kamienista
Żartujesz ? Czy poważnie tak ten Oly to ma ?
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
ttb napisał/a:
Mysle, ze za ostro pojechaliscie z tym polskim jezykiem. Sa ludzie, ktorzy nie znaja wogole slowa po angielsku i im się nie dziwie, ze wybieraja aparat co "gada" po polsku. Gdybym dal mojemu ojcu aparat i on mialby cos ustawic w menu - to byloby tak samo - gdybym ja mial nastawiony jezyk chinski.

Nie przesadzaj. Polskie menu ma raczej przyciągnąć potencjalnego klienta który myśli że popstryka rewelacyjne fotki nie wiedząc co to korekta ekspozycji czy balans bieli. To raczej wykorzystywanie naszej narodowej przypadłości pt. nie czytam instrukcji, dam se rade :-P (zresztą też ją leczę ;-) ). Pytanie - czy dla laika polskie skróty w Nikonie są bardziej czytelne od angielskich :?: Moim zdaniem nie. Przykład: czy czytając o szumie granulacyjnym i fluktuacjach okresu częstotliwości próbkowania wiemy więcej niż czytając angielskie słowa jitter i dither :?:

 

spox73  Dołączył: 19 Mar 2007
argawen napisał/a:
spox73 napisał/a:
tutaj maja pewnie jakiś program typu plaża kamienista
Żartujesz ? Czy poważnie tak ten Oly to ma ?


Jak ma polskie menu, to pewnie pojawi się niedługo upgrade z programem - Bałtyk w lipcu;)- ISO 400 i podniesiona lamp :mrgreen:
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
spox73 napisał/a:

Jak ma polskie menu, to pewnie pojawi się niedługo upgrade z programem - Bałtyk w lipcu;)- ISO 400 i podniesiona lamp :mrgreen:

Raczej portret z Ich Troje lub fotka z misiem :mrgreen:
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
na takiej rosyjskiej stronce (ostatnio parę razy był na Forum podawany adres) były pokazane znakomite ikonki na pokrętle Olympusa :lol: różnych "sytuacji" zdjęciowych :shock:
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
510 to... jeździ na Centralny ;-)
Co do języka i LiveView - bajery! O ile jestem w stanie zrozumieć ludzi na zachodzie, że wybierają DSLR z ojczystym językiem [bo ich na to stać, żaden wydatek 1000E], to u nas jakoś tego zrozumieć nie umiem. Jeśli ktoś ciuła w skarpecie te kilka tysięcy na aparat, to chyba wie [douczy się] do czego taki aparat służy. Jeśli problem występował by w K100d, to jeszcze rozumiem, bo to i taniej i do innego odbiorcy sprzęt, ale w K10d?
Pewnie, lepiej mieć wybór czy po polsku czy po angoelsku, ale jak juz gdzieś napisałem, lepiej byłoby miejsce polskiego lengłidża zagospodarować np. ustawieniami użytkownika.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Osobiście mam nadzieję, że zagrozi sprzedaży. W końcu to konkurencja popycha spadek cen i postęp.
 

davnes  Dołączył: 18 Lis 2006
olek robi zamieszanie na rynku lecz jak dalej będą takie drogie amatorskie obiektywy to mimo fajnych puszek ludzie po jakimś czasie będą się ich pozbywać bo kogo w Polsce stać na wydanie do amatorskiej puszki pieniędzy na amatorski obiektyw który kosztuje niemal tyle co połprofi w innych systemach. ja miedzyinnymi dlatego się pozbyłem 4/3 choć jakośc zdjęc była lepsza
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
ja miedzyinnymi dlatego się pozbyłem 4/3 choć jakośc zdjęc była lepsza

Eee, jakim cudem? Matryca mniejsza przecież i też zwykłe CCD...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach