ms  Dołączył: 03 Kwi 2007
Pytanie do posiadaczy kit 18-55.
Witam Wszystkich po raz pierwszy :-B :-B :-B
Od paru miesięcy szukając zastępstwa dla ZENITA ET (zresztą wciąż działa) codziennie z uwagą śledzę Wasze forum. Przyznaję że Wasze opinie miały decydujący wpływ na to że wszystkie inne alternatywy Pentaxa jakie rozważałem odpadły.
We wtorek w ostatni dzień promocji w krakowskim MM kupiłem kasetkę z kitem.
Aparat działa OK, ale mam trochę zastrzeżeń co do wykonania obiektywu - obudowa przedniej soczewki ma lekkie luzy i całość lata przy wstrząsach. Zastanawiam się czy nie powinienem go wymienić. Bo kiedy patrzę w wizjer i poruszam obudową przedniej soczewki to obraz lekko zmienia swoje położenie. Oszacowałem że na zdjęciu może to odpowiadać kilkunastu pikselom.
Czy w Waszych obiektywach też tak jest?
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Cześć ms :-) Takich atrakcji, jak piszesz, nie zauważam w swoim DA 18-55. Pod względem budowy, kręcenia, spasowania uznałbym że jest świetny. Mam inny obiektyw AF: Pentax F 35-105/4-5.6. Ma swoje lata, ale optycznie bardzo mi odpowaiada. W jego przypadku natomiast te Twoje "kilkanaście pikseli" zmienia się kilkadziesiat, przdnia soczewka (kręci się podczas ustawiania ostrości) nie ma żadnego oporu przy ostrzeniu ręcznym, są wyczuwalne luzy na pierścieniu zmiany ognoskowej, a w ogóle to .... grzechotka :mrgreen: Z tego co zauważyłem, poza moim samopoczuciem, nie ma to wszystko wpływu na ostrość zdjęć 8-) . Krótko mówiąc, te luzy , o których piszesz, nie muszą się przekładać na spadek walorów użytkowych Twojego obiektywu.
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
ms, ja mam podobne luzy, a jak nie podobne to prawie podobne :mrgreen: . Jak kupiłem swojego DL2 z kitem to tez byłem tym faktem przestraszony - w międzyczasie z Trefem na PW wymieniłem kilka zdań i potym doszedłem do wniosku, że nie ma się co stresować i przejmować. Testując ten obiektyw na ostrość, to faktycznie w testach, poruszając tą ruchomą częścią czasami nietrafiał z ostrością, ale w praktyce to jest co innego, ładnie trafia w punkt i jest git big :-B
 

kahajoe  Dołączył: 27 Mar 2007
Re: Pytanie do posiadaczy kit 18-55.
ms napisał/a:

Czy w Waszych obiektywach też tak jest?

Minimalny luz jest , ale nie można powiedzieć , że lata ...
 

adrian  Dołączył: 06 Mar 2007
Podobnie jak przedmówca, chodzi leciutko ale żeby coś latało - nie powiedziałbym. Rzeczywiście poruszając "przodem" można zauważyć lekkie przesunięcie obrazu w wizjerze. Nie zauważyłem natomiast żeby coś było nie tak ze zdjęciami z tego powodu.
 

Polar  Dołączył: 12 Mar 2007
U mnie jest podobnie ja zauważyłem to w chwili zakładania osłonki obiektywu
Osobiście mi przeszkadza bardziej brak płynności pierścienia zmiany ogniskowej
 
ms  Dołączył: 03 Kwi 2007
Fajnie że odpisaliście - uspokoiłem się :-D

Trochę na wyrost użyłem słowa "lata".
Z tego co piszecie wynika, że ten luz to norma, a nie pojedynczy przypadek. Też nie zauważyłem by to miało jakiś wpływ na zdjęcia.

Wielkie dzięki, no i Wesołych...
 

asklop  Dołączył: 22 Kwi 2006
ms napisał/a:
Trochę na wyrost użyłem słowa "lata".
Z tego co piszecie wynika, że ten luz to norma, a nie pojedynczy przypadek. Też nie zauważyłem by to miało jakiś wpływ na zdjęcia.


twoje obawy to efekt przesiadki z Zenita i manualnych obiektywow, w ktorych luzow bylo jak na lekarstwo. A w obiektywach AF luzy sa i musisz do nich przywyknac. Na jakosci to sie nie odbija, ale obiektywy AF musza miec wieksze luzy aby silnik aparatu byl w stanie poruszyc przekladniami obiektywu.
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
Noooo, moje limitedy (AF) nie mają żadnych luzów ... ale za takie wykonanie, z metalu, płaci się ekstra :mrgreen:
 

Kilroy  Dołączył: 12 Lis 2006
No to i ja podsumuję moje doświadczenia ...
najpierw były dwa zoomy M42 Prakticar, krótszy i dłuższy, oba "leciały na pysk" i się telepały ... a wyglądały jak nowe ... dałem dziecku do zabawy, niech się uczy fotografować :mrgreen:

M42 Sunagor 80-200 - żadnych luzów i właściwe opory.

PK manualne ...
SMC-A 35-70 i 28-80 - tragedia, telepanie i zerowe opory na pierścieniach :evil:

Tokina 70-150 z wewnętrznym ogniskowaniem - mechanicznie idealnie.
Tokina 80-200 również ok.

Tokina SD 28-70 i 70-210 - idealnie.

AF ...
SMC-F 35-80 jak plastikowa zabawka, spory luz poprzeczny na tubusie.
SMC-DA 18-55 (kit) podobnie, ale nie zauważyłem istotnego wpływu na jakość zdjęć.
Tamron 70-300 LD Di też ma luz poprzeczny.
 
ms  Dołączył: 03 Kwi 2007
asklop napisał/a:

twoje obawy to efekt przesiadki z Zenita i manualnych obiektywow, w ktorych luzow bylo jak na lekarstwo. A w obiektywach AF luzy sa i musisz do nich przywyknac. Na jakosci to się nie odbija, ale obiektywy AF musza miec wieksze luzy aby silnik aparatu byl w stanie poruszyc przekladniami obiektywu.


A no tak. I sprawa się wyjaśniła. Z obiektywami AF nie miałem wczesniej wogóle do czynienia, znajomi używają kompaktów.
Na macaniu w sklepach oglądałem głównie puszkę, nawet nie pamiętałem żeby lepiej popatrzeć na obiektyw.

Kilroy - z tego co piszesz widzę że telepanie to częsta przypadłość.
No chyba żeby kupić limitedy, ale to może w przyszłości. Najpierw muszą mi się znudzić/przestać wystarczać kit i obiektywy po-zenitowskie.

W planach zamiast kita 18-55 miałem od razu kupić Tamron 28-75. Chwilowo jednak z niego zrezygnowałem, ale tylko chwilowo. Jeśli jednak dodatkowa kasa wpadnie to o nowym szkle Pentaxa pomyślę.

OK. Dzięki Wam raz jeszcze za lekcje.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach