wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
O, i drugi z fajnym cytatem:

http://miad-fa382.blogspo...ah-sudhoff.html

Cytat
Sarah Sudhoff: I was fortunate enough to have dinner with the legendary Texas photographer Keith Cater recently. We discussed my Repository series and the challenge of finding the right audience. He said to me to just keep pursuing the work I am doing and that it will eventually find the right home. He also said, "The world doesn't need another Sally Mann". Little did he know about my more recent series At the Hour of Our Death but I got the point.


This would also be my advice to anyone in school or thinking of going to school for photography. Anyone can create an image similar to something already produced. The challenge is creating something wholly unique and allowing ourselves to be influenced by our own experiences. I tell me introductory photography students that it isn't what to photograph that is hard but what not to.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
wojtekk napisał/a:
O, i drugi z fajnym cytatem:
Oj trafne, choć banalne.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
jorge.martinez napisał/a:
Oj trafne, choć banalne.


Pewnie, że banalne. Ale prawdziwe :) Światu druga Sally Mann (której prace bardzo lubię) nie jest potrzebna.

Pisząc to wszystko i dyskutując Sudhoff chciałem jednak zauważyć, że stracony dla świata jeszcze nie jestem, luz :p Właśnie kończę książkę z poetyckimi pie.rdo.łami, dzisiaj do druku idzie... :D
 

denvi  Dołączył: 09 Lis 2008
Obejrzałem tylko "At the hour of our death" i nie chce mi się dalej. Jaki ma cel tworzenie kompozycji z ludzkich wydzielin? Nie widzę w tym innego celu niż szokowanie. Tanie, chore, obrzydliwe.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
denvi napisał/a:
Obejrzałem tylko "At the hour of our death" i nie chce mi się dalej. Jaki ma cel tworzenie kompozycji z ludzkich wydzielin? Nie widzę w tym innego celu niż szokowanie. Tanie, chore, obrzydliwe.


Masz takie same wydzieliny w środku :) Warto się do tej myśli przyzwyczaić.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
wojtekk napisał/a:
Sorry Alek, buźka nie pomogła.


No to masz problem.

wojtekk napisał/a:
Czy Wy nie umiecie przebić się przez wizualną stronę tej fotografii i spocząć na jej potężnym, faktograficznym wymiarze?


Co to, do wyrwy przędzy, jest "potężny faktograficzny wymiar"? Sczególnie w tym przypadku? Baba na samolocie i plasterek raka? Tak, to sa te twoje fakty. Dziekuje, postoje gdzie indziej.

A wizualnie to ta fotografia jest zupełnie neutralna. Wpasowuje sie w obecny dokumentalny zeitgeist.

wojtekk napisał/a:
Po kim jak po kim, ale po Was tego się nie spodziewałem.


Osłabiasz mnie. Oczekiwales ze wszyscy dolacza sie do twojego wzniecenia ta srednio dobra i mocno nieprzyjemna fotografia?

wojtekk napisał/a:
Giwmiabrejk.


Jułisz.

[ Dodano: 2011-11-11, 11:45 ]
wojtekk napisał/a:
Masz takie same wydzieliny w środku :) Warto się do tej myśli przyzwyczaić.


Wszyscy mamy dostep do rotten.com
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alkos napisał/a:
No to masz problem.


Żadnego :)

wojtekk napisał/a:
Co to, do wyrwy przędzy, jest "potężny faktograficzny wymiar"? Sczególnie w tym przypadku? Baba na samolocie i plasterek raka? Tak, to sa te twoje fakty. Dziekuje, postoje gdzie indziej.


A stój se :) Niejednego Toledano na pewno jeszcze świat wykluje.

wojtekk napisał/a:
Osłabiasz mnie. Oczekiwales ze wszyscy dolacza sie do twojego wzniecenia ta srednio dobra i mocno nieprzyjemna fotografia?


W życiu. Ale oczekiwałem otwartości, o której zawsze tyle od Was słyszałem. Toteż lekko się zawiodłem, jak zaczęliście z rzeźniami wyjeżdżać i rotten.com...

Cytat
Wszyscy mamy dostep do rotten.com


Co to za porównanie?

Zły dzień chyba dzisiaj na takie gadki :D
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
wojtekk napisał/a:
Co to za porównanie?


Przeczytaj wlasny cytat nad tym co napisalem.


Naprawde, naprawde, naprawde nie widze powodu do zachwytu nad fotografia tej pani, a twoje wpychanie tego zachwytu wszystkim innym mnie totalnie drazni.


Wycisz sie. Posluchaj co inni maja do powiedzenia. Postaw swoje odczucia na tym tle i albo je umocnisz, albo w nie zwatpisz. Po co ta krucjata?
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alkos napisał/a:
Naprawde, naprawde, naprawde nie widze powodu do zachwytu nad fotografia tej pani, a twoje wpychanie tego zachwytu wszystkim innym mnie totalnie drazni.


Przecież my się nic, tylko ciągle drażnimy na wzajem, w tym cała siła ;D

Przed chwilą spróbowałem sobie zdefiniować to, co mi się podoba w podejściu Sudhoff i chyba już wiem - suche fakty i otwarcie pracy na możliwość interpretacji. Brak manipulacji. Czysty przekaz. Ilustracja. Tak, jak w pracach deadpanowców od human landscape i całego tego stuffu. 'Co wyciągniesz, to twoje'.

Mimo wszystko, utrzymuję swój 'zachwyt', a raczej respekt dla prac Sudhoff. Ale rozumiem, że nie każdemu taka fotografia pasuje i spoko.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
touché.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alkos napisał/a:
touché.


Zmienię nieco temat - wiesz, że jak byłem mały to mi się wydawało, że touche to musi być coś do jedzenia? :D

Wciąż brzmi dla mnie apetycznie.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
wojtekk napisał/a:
zaczęliście z rzeźniami wyjeżdżać

IMHO ty zacząłeś, jeśli już ;-)

A co do prac tej pani... Coś jej się stało w życiu i robi coś innego, żeby się lepiej poczuć. Nie zdziwiłbym się jakby to było coś na kształt rozwinięcia pomysłu rzuconego podczas sesji terapeutycznej. I na dodatek jej fotografie wyjątkowo nieludzko pokazują człowieka - żywego czy też martwego.

Zachwyt nad tego typu pracami jest dla mnie równie niezrozumiały co wyczekiwanie na premierę »Human centipede 2« przez coponiektórych.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
romeoad napisał/a:
Zachwyt nad tego typu pracami jest dla mnie równie niezrozumiały co wyczekiwanie na premierę »Human centipede 2« przez coponiektórych.
To nie to samo. Pojechałeś po bandzie tym porównaniem.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Obaj pojechaliscie po bandzie ze znajomoscia tego filmu :-P


Ok, skonczmy to juz. Wystarczajaco argumentow padlo.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Podoba mi się. Mam wrażenie, że deadpan jest znacznie trudniejszy w odbiorze od takiej typowej reportażowej narracji. Tutaj dużo zależy od nas samych, od naszych przemyśleń. Bo bez tego pozostaje tylko dobry technicznie obrazek.

[ Dodano: 2011-11-11, 20:46 ]
alkos napisał/a:

Pokazywanie niepokazywanego.


Ale to akurat chyba dobrze, że ktoś próbuje...
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Bład jest: powinno być "nie pokazywanego", a nie "niepokazywalnego"

Chodzi mi o to, ze to przekracza granice tabu. Nie kazdy chce tam zagladac, a w tej prezentacji nic przed tym nie ostrzega.
 

triger  Dołączył: 23 Lut 2009
Hmm... Seria "At the Hour of Our Death" mz. ciekawa z graficznego punktu widzenia oraz jako kolejny pocisk w wojnie śmierć cywilizowana vs śmierć zdziczała. Całkiem całkiem...

Natomiast reszta, tj. odpadki i preparaty medyczne - mam mocne wrażenie szukania taniej-mrocznej-ahrtystycznej sensacji, nic więcej. Element graficzny co prawda jest, ale jakoś tak znika pod tym powyższym wrażeniem. Ale w tych kwestiach to jestem niereprezentacyjny, 2x w tygodni mam do czynienia ze zwłokami...

romeoad napisał/a:

Zachwyt nad tego typu pracami jest dla mnie równie niezrozumiały co wyczekiwanie na premierę »Human centipede 2« przez coponiektórych.


Wybacz, ale "jedynka" była genialna - nie uśmiałem się tak chyba od oglądania "Martwicy Mózgu" Jackson'a ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Taki mały OT:

Nie reklamujcie tego chorego filmu. Ja przypadkiem dowiedziałem się, co to za produkcja, poczytałem nieco na jej temat i żałuję. Oglądać nie zamierzam.

Jeszcze zobaczy go ktoś wrażliwy i nieprzygotowany i będzie miał "zryty beret", jak to się mówi w niektórych kręgach.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
jorge.martinez napisał/a:
Taki mały OT:

Nie reklamujcie tego chorego filmu. Ja przypadkiem dowiedziałem się, co to za produkcja, poczytałem nieco na jej temat i żałuję. Oglądać nie zamierzam.

Jeszcze zobaczy go ktoś wrażliwy i nieprzygotowany i będzie miał "zryty beret", jak to się mówi w niektórych kręgach.


Kompletnie nie rozumiem, jak ktoś mógł w ogóle wpaść na pomysł porównywania zdjęć Sudhoff z tym filmem? :shock:
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
alekw, ja również. Bo napisałem tylko że
Cytat
Zachwyt nad tego typu pracami jest dla mnie równie niezrozumiały co wyczekiwanie na premierę »Human centipede 2« przez coponiektórych.
.
To chyba coś zupełnie innego niż porównywanie zdjęć do filmu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach