powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
unum, powinny świecić dopiero po wciśnięciu spustu do połowy, ale sądzę, że o tym wiesz. Jeżeli biegunowość baterii jest dobra i bateria sprawna to spróbuj wyczyścić wnętrze zakrętki baterii. Powodzenia. Pzdr.
 

unum  Dołączył: 03 Kwi 2012
Dzięki, jeszcze pokombinuję.Pzdr :-)
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Możesz mieć zakrętkę komory baterii z innej parafii i nie ma styku, wymuś styk ręcznie i sprawdź.
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
powalos napisał/a:
spróbuj wyczyścić wnętrze zakrętki baterii
Ew. delikatnie odgiąć blaszkę w gnieździe baterii.
 

unum  Dołączył: 03 Kwi 2012
Nadal kicha, a mój nieścisły umysł zaczyna się buntować :-/

Cóż,trzeba będzie skrobnąć do sprzedającego.Szkoda,bo aparacik wywarł na mnie miłe wrażenie,fajny ten MESio :-)
 

adeer  Dołączył: 01 Wrz 2011
A ja dziś do swojego po przeczytaniu instrukcji znalezionej w internecie wrzuciłem film, nie wiedziałem, ile ta zabawka ma funkcji :) jak tylko wypstrykam 36 klatek coś pokażę, jak na razie cieszę się jak dziecko ;)
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Unum

Pytanie ile Cię kosztował ten ME super, bo jak grosze to lepiej jako rezerwuar części sobie zostawić i brać drugi.
A jak wygląda w porządku to spokojnie, dojdziemy co i jak i jeśli czegoś brakuje to się skompletuje.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jakby co to u mnie też leży zdekompletowany ME-S. Oczywiście części oddam gratis nowemu plesniakoużytkownikowi. Pzdr
P.S.
Uprzedzam ewentualne pytania. Nie ma w nim już matówki.

 

unum  Dołączył: 03 Kwi 2012
Dzięki panowie za dobre chęci, to miłe :-)

Korpus kupiłem w zestawie z jednym szkiełkiem, napisałem już do sprzedającego, zobaczymy co on na to.

Pozdrawiam :-)

[ Dodano: 2012-04-16, 10:49 ]
Sprawa się wyjaśniła, MESio żyje :-D

Sprzedający odpisał, że aparat na bank był sprawny, bo go sprawdzał,więc postanowiłem dać mu szansę. Popróbowałem, odłożyłem, znowu kombinacje z bateriami i komorą baterii, po którejś z kolei próbie nagle załapało i już działa w najlepsze :-) Problemem była najprawdopodobniej ta blaszka pod bateriami.Taka duperelka, a tyle mnie nawkurzała!

Panowie, wielkie dzięki za podpowiedzi :-B
 

kelus  Dołączył: 15 Lip 2012
Witam, zakupiłem taki aparat, że nigdy nie użwałem analogowej lustrzanki mam jedno pytanie. Jak w trybie auto lub M ustawiam czas migawki na 1/2000 to gdy nie ma założonego filmu lustro klapuje szybko kiedy mam film to mam wrażenie, że dzieje się to znacznie wolniej - jakby z prędkością 1/125. Nie wiem czy tak ma być czy aparat jest jakiś nie halo, baterie założone nowe alkaliczne.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Hm... jeśli "klapuje" to coś z nim chyba nie tak... ;-)

Ja w swoim ledwo dostrzegam różnicę między 1/125 a 1/2000, wszystko się dzieje praktycznie tak samo szybko. Też używam alkalicznych baterii. A żeby założenie filmu miało na to wpływ - to zupełnie, na pewno nie.
Może słuchasz bez filmu o otwartą klapką? Wtedy dźwięk może być wyraźniejszy i bardziej "gwałtowny". Jak się aparat zamknie i zatka obiektywem, to przybywa mu kultury pracy i działa bardziej "miękko".
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
Film nie ma przecież styczności z lustrem ani migawką więc to chyba niemożliwe co piszesz. Może jest tak jak pisze Ryszard?
 

kelus  Dołączył: 15 Lip 2012
Generalnie czasami mam wrażenie, jakby aparat miał jakieś przesunięcie - mam czas 1/2000 a on robi 1/125 albo wolniej a czasami jest tak, że 1/2000 jest takie szybkie jak powinno być.
Nawet zdarzyło mi się że ustawiłem 1/4s a trwało to jakby 1s. Nie wiem wydaje mi się, że coś nie tak.

Po pierwszym filmie testowałem różne czasy i było ok, jak było 2s to tyle trwało jak było 1/1000 to było szybko. Czy może mieć na to wpływ gąbka, którą wymieniałem?

Jutro odbiorę 1 film i oddam drugi. Czy to może być coś z naciągiem?


Jak energicznie poruszę tą wajchą to czas jakby jest ok, jak tak powoli to wtedy jest za wolno. Bez filmu mniej zauważalne, ponieważ wajcha wtedy chodzi lżej.
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
Lustro zawsze zamyka się na czas dłuzszy niż czas naświetlania. Najkrótszy czas na jaki moze się zamknąć to czas synchronizacji z lampą - w przeciwnym razie część klatki byłaby nienaświetlona. jak ustawisz czas 1/2000 to zamyka się i tak na 1/125 (o ile pamiętam taki jest czas X)
 

jannad  Dołączył: 22 Kwi 2006
kelus zmarnuj klatkę lub dwie i przetestuj. Jeśli wszytko jest OK na zdjęciach to daj se spokój.

W moim ME Super po wymianie gąbki na zdjęciach nagle zaczęły pojawiać się jakieś dziwne prześwietlenia, paski na wysokości około 1/3 kadru. Na zdjęciu z ulicą był kawałek chodnika. Co się okazało, wpatrując się w migawkę i strzelając spustem dostrzegłem jakiś plastik w migawce. Najzwyczajniej czasami się nie domykała bo plastik ją blokował. Osławiony pan z Zielonej Góry najzwyczajniej wsadził w nieodpowiednie miejsce pęsetę której końcówka ostała się w bebechach mojego biednego ME Superka. Po wyciągnięciu wsio gra.

Jako że nieszczęścia chodzą parami zauważyłem tym razem inne prześwietlenia na perforacji filmu, czasami wchodzące w kadr :-x . Po długich dedukcjach stwierdziłem że klapka ma za duży luz i się nie domyka pod tuż pod naciągiem. Zdjąłem, powyginałem w paluchach, myślę że będzie teraz Ok.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Mój też zaświetla, ale maksymalnie do początku perforacji, dosłownie pojedyncze milimetry. Skoro jednak nie sięga dalej nawet na czułych filmach, to nic z tym nie będę robił.
Cieszmy się, że te dinozaury jeszcze chcą działać :)

[ Dodano: 2012-08-24, 09:10 ]
kelus, u mnie niestaranne naciąganie wpływa co najwyżej i w niewielkim stopniu, na odstęp między klatkami. Jakieś paranormalne zjawiska trapią Twój korpus. Daj znać co widać na zdjęciach.
 

kelus  Dołączył: 15 Lip 2012
No pierwszy film porażka, większość prześwietlonych. Oddałem drugi ale nie spodziewam się niczego innego. Po woli zaczynam się z nim dogadywać i widzę, że czasami jednak szybkość jest ok.

Rozebrałem dolną pokrywę i idealny to on nie jest :) obudowa lekko jakby zaszła korozją (chyba aluminium tak właśnie koroduje), wydaje mi się, że jakby mechanizm coś czasami nie domaga. Poleje go trochę takim ojem jak do maszyn do szycia.

PS: będę jechał na 3 filmie, mam wrażenie, że jak energicznie wciskam spust migawki to jest ok, jak tak lekko wtedy słyszę że jest wolniej.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
kelus napisał/a:
Poleje go trochę takim ojem jak do maszyn do szycia.

Chcesz go zabić?
 

kelus  Dołączył: 15 Lip 2012
plwk napisał/a:
kelus napisał/a:
Poleje go trochę takim ojem jak do maszyn do szycia.

Chcesz go zabić?


Czyli nie? No właśnie ożywić bo jakiś niemrawy, jak kropelkę dam na te trybiki to zaszkodzę?\


Jednak udało mi się sprawić, że usterka jest powtarzalna - naciągam migawkę i jeśli zrobię zdjęcie odrazu to jest ok, jeśli odczekam powiedzmy minutę - szybkość już nie ta.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
W takim razie tylko współczuć. Komfortowego focenia z taką usterką to raczej nie będzie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach