BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
M0NIA, ej noooo nie wiedzialem ;) na kiedy termin? gratuluje.. my mamy termin na 22 grudnia :D
 

M0NIA  Dołączyła: 22 Wrz 2009
paradziqs napisał/a:
M0NIA, ej noooo nie wiedzialem ;) na kiedy termin? gratuluje.. my mamy termin na 22 grudnia :D


:) :) :) my na 29.12 :) trzymam kciuki! :D
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
[quote="iczek"]
M0NIA napisał/a:
iczek napisał/a:

nie wspominając o naszym forumowym koledze Fafniaku, który spokojnie zrobiłby lepszy kalendarz


Zawsze mnie przerażają takie stwierdzenia. Ja na pewno nie zrobiłbym lepszych portretów niż Avedon czy Ellen Mark.


No ty na pewno nie, wiadomo, ale nie mów za innych.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Miło usłyszeć miłe słowa ;)
Ale pamiętajcie także o innym aspekcie takich produkcji. Ktoś to zamawia, ktoś to opiniuje, ktoś zatwierdza lub nie pomysł... i zwykle nie jest to fotograf (chyba że w tym przypadku się mylę )
Tak więc moze miało być tak "nudno"
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Po pierwsze, choćbyście pokazali tu (i nie tylko tu) Najwspanialsze Zdjęcie Świata, to zawsze znajdzie się ktoś kto zrobiłby to lepiej, wolałby kolorowe, będzie się nudził, się nie zna, ale wie lepiej i tak dalej. Z drugiej strony, nawet Najgorsze Zdjęcia Świata znajdzie swych fanów i zażartych obronców. Ja nie wiem jak to działa, skąd się to bierze i czemu.
Po drugie. Co do kalendarza ja nie do konca wiem jakie mam zdanie. Bo ja nie uważam, że to są złe zdjęcia, one mi się podobają. Ale mam pewien niedosyt, bo otwierając po raz pierwszy link do tych zdjęć oczekiwałem chyba czegoś więcej. Czegoś co by z butów wywaliło, a buty zostały na miejscu. Ale im więcej oglądam te zdjęcia, zaczynam zastanawiać się, jak one wyglądają w większym formacie na papierze. Bo to mam wrażenie, może dopiero nabierać kształtu.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Wiesz... kalendarz pirelli to jest wydarzenie.A zdjęcia były dotąd czymś co to wydarzenie albo podbijały albo choćby mu dorównywały. W tej serii są 2 zdjęcia które chciałbym zobaczyć w dużym formacie. Ale całość jest nudna i tak szalenie zwykła....
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
Nawiązując do innego wątku ...
Arti napisał/a:
Najgorsze Zdjęcia Świata
to mit. Tak samo jak:
Arti napisał/a:
Najwspanialsze Zdjęcie Świata
.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
a ja się tak zacząłem zastanawiać... może w tym roku właśnie o to chodziło? żeby było tak zwyczajnie, spokojnie, klasycznie, wytonowanie?...
eksperymentów, wybuchów, fajerwerków to jest wszędzie mnóstwo dookoła...
takie wyciszenie może mieć nawet więcej mocy niż zapierający dech w piersi zachwyt...
coś takiego dla znalezienia równowagi wobec rozemocjonowanego świata...
 

DrEwNiAK  Dołączył: 29 Sty 2008
Do powieszenia w punkcie wymiany oleju będzie idealny, spodoba się ;-)
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
tatsuo_ki napisał/a:
może w tym roku właśnie o to chodziło? żeby było tak zwyczajnie, spokojnie, klasycznie, wytonowanie?...
czyżby rzeczywiście nadchodził ... koniec... świata?
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
DrEwNiAK napisał/a:
Do powieszenia w punkcie wymiany oleju będzie idealny, spodoba się

hmmm... w ciekawych miejscach olej wymieniasz... W serwisie KIA nie wiszą kalendarze Pirelli... u pana Stefana też nie.
 

DrEwNiAK  Dołączył: 29 Sty 2008
Do teraz :-)
 

M0NIA  Dołączyła: 22 Wrz 2009
SeizeThePicture napisał/a:
tatsuo_ki napisał/a:
może w tym roku właśnie o to chodziło? żeby było tak zwyczajnie, spokojnie, klasycznie, wytonowanie?...
czyżby rzeczywiście nadchodził ... koniec... świata?


nie nie wydaje mi się

ale może czeka nas jakiś zwrot, jakaś alternatywa od hałasu chaosu kryzysów żarłocznej ekonomii

trafiłam kiedyś na świetny artykuł Li Edelkoort, która zajmuje się czymś w rodzaju przewidywania trendów, ma intuicję która w połączeniu z umiejętnością obserwowania świata i odczytywania go, tworzy prognozy, próbuje przewidzieć kierunki rozwoju w różnych dziedzinach życia, jest to oczywiście tylko jakieś tam jej wyobrażenie, ale wiele już rzeczy i zmian przewidziała, tu znalazłam streszczenie tego artykułu jeśli ktoś miałby ochotę, dodam, że dosć pozytywnie to nastraja, bo Pani Edelkoort przewiduje powrót do wartości rodzinnych, lokalizację w odpowiedzi na globalizację itp:

http://zyciewdobrobycie.b...ci-na-zoto.html
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Jak już pisałem w innym wątku; Pirelli może cudem świata nie jest, ale to kawał bardzo porządnej fotografii aktu. Jasne; przewidywalnej, nihil novi i w ogóle, ale bardzo porządnej.

Gadki o tym, że Fafniak zrobiłby to samo albo, że to poziom Maxmodels przyprawiają mnie o ból brzucha. Bez urazu dla Fafniaka, który robi całkiem porządne foty od czasu do czasu i jest wporzo gościem, piwko!

Tym razem stoję twardo za Iczkiem. Nikt, kogo znam z tego forum, mnie wliczając, nie popełniłby takich zdjęć bo nie ma tego wyczucia, jaj i tak profesjonalnej ekipy do dyspozycji, wliczając modeliny i całą resztę ludzików.

Podam Wam przykład; byłem wczoraj na zorganizowanym przez jedną z edynburskich organizacji pokazie mody. Na wybiegu dziesięć modelek, z czego jedna z nich to osoba, która wieńczyła okładki paru znanych magazynów. Reszta - zaawansowane amatorki z dobrze znanej na szkockim rynku agencji modelek. Wiecie co? Żal było na nie patrzeć i porównywać je do pani profesjonalistki. Inna szkoła wdzięku, inna klasa. Prąd w powietrzu wersus ledwo co powiewający zefirek.

I taka właśnie jest różnica między Maxmodels, ModelMayhem, zdjęciami Fafniaka, moimi aktami, zdjęciami Moni i milionem innych fot z tego forum i Internetu. Amatorka vs. kompletny profesjonalizm. I dlatego Pirelli się broni - i to mocno.
 

hitman1986  Dołączył: 17 Mar 2008
A ja mam podobne zdanie do Artiego - zdjęcia poprawne, aczkolwiek bez rewelacji...
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
wojtekk napisał/a:
Prąd w powietrzu wersus ledwo co powiewający zefirek.

No właśnie. Patrząc na przyszłoroczny Pirelli czuję taki średni zefirek.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
wojtekk napisał/a:
I taka właśnie jest różnica między Maxmodels, ModelMayhem, zdjęciami Fafniaka, moimi aktami, zdjęciami Moni i milionem innych fot z tego forum i Internetu. Amatorka vs. kompletny profesjonalizm. I dlatego Pirelli się broni - i to mocno.

Czyli jak? To jednak święci garnki lepią? Czy te zdjęcia będą lepsze bo są zrobione przez nazwiska, ekipy, modelki z nazwiskami, czy są lepsze bo po prostu są lepsze? Bo ja tam nie uważam, że zdjęcie jest dobre tylko dlatego, że zrobił je Ktoś a nie ktoś. Ale wiem też, że różnica polega na tym, że mi się uda czasem coś dobrego trafić, a oni wiedzą jak to zrobić.
No i właśnie te zdjęcia. One właśnie nie dają tego kopa, one naprawdę nie mówią jakie nazwiska, ekipy, lokacje i budżety je zrobiły. Ja nie do konca kumam czemu Kate Moss jest spieczona na raka? Więcej, gdyby tam nie było podpisu, że tam jest Kate Moss, to pokazana tam dziewczyna jako modelka też mnie nie powaliła.
I tak, ja święcie wierzę, że garnków święci nie lepią.
 

denvi  Dołączył: 09 Lis 2008
tatsuo_ki napisał/a:
może w tym roku właśnie o to chodziło? żeby było tak zwyczajnie, spokojnie, klasycznie, wytonowanie?
Też mi tak się wydaje.
Piękno ciała pokazane bez modnych modnych na maxmodels, tzn. winietki, "pojechanych" kolorków, f1,2 itp. Kiedyś tam zaglądnąłem i nie zrobię tego więcej. Ku memu przerażeniu niektóre fotki zaczęły mi się podobać. Trzepnąłem szybko klapą od laptopa i złapałem album Sieffa... uff. To tak jakbym się zaczął jarać "ślubniakami" :oops:
wojtekk napisał/a:
Gadki o tym, że to poziom... Maxmodels przyprawiają mnie o ból brzucha
:-B
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Arti napisał/a:
Czyli jak? To jednak święci garnki lepią? Czy te zdjęcia będą lepsze bo są zrobione przez nazwiska, ekipy, modelki z nazwiskami, czy są lepsze bo po prostu są lepsze?


Nie lepią. Te garnki lepią profesjonaliści. Ludzie otrzaskani z tematem, posiadający zaplecze, nie popełniający szczeniackich pomyłek. Przede wszystkim, robiący to za wielkie pieniądze i na wielką skalę. Sztuka komercji.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
wojtekk, ale czy te garnki naprawdę muszą być lepsze tylko i wyłącznie dlatego, że ulepiono je za grubą kasę??? Ja rozumiem, że jedne garnki są lepsze od innych ale nie ze względu na metkę tylko. Ja tu widzę dobre, ale zwykłe garnki, a mam wrażenie, że chce mi się wmówić, że one same gotują i są ze złota.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach