Bomber  Dołączył: 24 Sty 2007
czarne plamy na zdjęciach :(
witam

Dzisiaj robiąc zdjecia zauwazyłem duzo plam czaranych na kazdym zdjeciu. Plamy te są zawsze w tym samym miejscu usytuowane.
Przy uzyciu przyslony okolo 5.6-8 są na tyle rozmyte ze nie rzucają sie odrazu w oczy, natomiast przy f16,f20 i wiecej są czarnymi plamami które niszcza kazde zdjecie.

Wniosek ?
napewno nie jest to wina obiektywów bo sprawdzałem obydwa i te plamy sie powtarzają w tym samym miejscu.
Czyżby to była wina brudnej matrycy, a moze cos innego ?

Jak sie tego pozbyc ???

Zamieszczam przykladowe fotki, słaba jakosc bo pomniejszane byle jak na szybko.

 

Cobretti  Dołączył: 06 Lut 2007
to brud na matrycy, musisz przedmuchac/przeczyscic matryce
 

rusek  Dołączył: 02 Kwi 2007
Re: czarne plamy na zdjęciach :(
machnij stampelkiem w szopie :)

swoja droga na skanach 6x6 mam 10 razy wiecej syfu
czasami i nie placze...
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Bomber, no paniko, to syfki na matrycy, tak ja mówi Cobretti, one właśnie robią się wyraźne przy przymknięciu przysłony. Weź gruchę, daj w menu opcję 'sensor cleaning' (uwaga: przeczytaj w instrukcji co i jak), dmuchnij z pewnej odległości i już.
 
Bomber  Dołączył: 24 Sty 2007
skad mam wziąc gruche ? grucha do lewatywy z apteki pasuje hahaha ??
nie chcialbym sobie aparatu zepsuc !!!!!!!!
 

Alfx  Dołączył: 25 Sty 2007
witaj :-)

masz kurz na matrycy... właśnie przed chwilą pozbyłem się mojego... ohyda :-(


mnie dmuchanie psu na budę się zdało.... musiałem wziąć waciki bawełniane i "zeskrobać" to bydlę z matrycy.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Cytat
skad mam wziąc gruche ?

Na przykład z apteki. I nie do lewatywy, ale raczej "do łagodzenia objawów przeziębień, zapobiegania infekcjom górnych dróg oddechowych poprzez usuwanie wydzieliny kataralnej z nosa oraz zapobieganiu podrażnieniom i stanom zapalnym uszu, dzięki usuwaniu za ich pomocą wody i woskowiny".
Nazywa się toto "Gruszka z miękkim końcem". Są w różnych rozmiarach, ja kupiłem nr 2, ale troszkę większa chyba też może być. Taka nr 7 za to to Ci chyba może matrycę całą zassać ;-)
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Tylko jak kupujesz w aptece, to musisz poprosić taką bez talku w środku, bo inaczej możesz sobie ten talk przetransportować na matrycę.
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
chyba ze to syfy na/w obiektywie... jesli nie to polecam izopropanol, szybko i tanio :)
 

Cobretti  Dołączył: 06 Lut 2007
Gruszka nr 9, z plastikowa koncowka, jest bez talku (ale sprawdz - ja sprawdzalem w aptece). Nie eliminuje wszystkiego, ale wiekszosc pylkow zdmuchnie. Przydaje sie, bo czasem wleci na matryce wiekszy paproch i trzeba go usunac, grucha jest najwygodniejsza i najszybsza.
 

Kuszelas  Dołączył: 12 Lis 2006
Ja kupiłem sobie taki zestawik:

1: http://www.allegro.pl/ite..._cyfrowych.html

2.
http://www.allegro.pl/ite...ex_solidna.html

Gruszka spisuje się dobrze, tego drugiego ustrojstwa nie musiałem jeszcze jak na razie używać.
Pozdrówka :mrgreen:
 

Tomaszttr  Dołączył: 23 Lut 2007
Kuszelas, 33 złocisze za gruchę :-? W aptece można taniej i tak samo się spisują. Ostatni wleciało mi parę paprochów na matówkę i użyłem mojej gruszki doodby...czej. Przekręciłem korpus mocowaniem obiektywu do dołu i DELIKATNIE dmuchnąłem z gruchy. Delikatnie powtarzam, ponieważ mocniejsze dęcie w gruchę powoduje zainstalowanie całej masy śmiecia pod matówkę. A to :evil: niesamowicie.
Swoją drogą, ciekawy patent z tym "pisaczkiem" Daj znać jak działa.
 

asklop  Dołączył: 22 Kwi 2006
Tomaszttr napisał/a:
i użyłem mojej gruszki doodby...czej


no i jak, fajnie bylo. Opisz wrazenia :-P

po cholere komu gruch doooooo..........nawet nie moge wymowic tego slowa. :mrgreen:
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
asklop napisał/a:

po cholere komu gruch doooooo..........nawet nie moge wymowic tego slowa. :mrgreen:


podziel na sylaby... do-od-byt-ni-cza ;) a jak to po rosyjsku bedzie :)
 

asklop  Dołączył: 22 Kwi 2006
milo napisał/a:
a jak to po rosyjsku bedzie :)


a nie mam najmniejszego cholernego pojecia. Tzn. wiem, ale nie powiem. ....No dobra, to po rosyjsku bedzie klizma

gruszka doodbytnicza-клизма :oops:
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Cytat
a nie mam najmniejszego cholernego pojecia. Tzn. wiem, ale nie powiem. ....No dobra, to po rosyjsku bedzie klizma



ciekawe skad to wiesz ... przyznales sie tymi slowy ze lubisz takie rzeczy ;)*



*glupi zart, po prostu jestes dobrym rusycysta [jasne :P]
 

asklop  Dołączył: 22 Kwi 2006
milo napisał/a:
ciekawe skad to wiesz


mam pod reka zywego tlumacza :mrgreen:
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Cytat
mam pod reka zywego tlumacza


asklop: Kochanie jak to bedzie gruszka doodbytnicza?
zona: yyyy, ... klizma ...

po 9.5h....

zona: ale po co sie pytales?
asklop: no bo ktos sie na forum Pentaxa zapytal...
zona: tak, jasne :-P
 

Michał K  Dołączył: 22 Lut 2007
a mój monitor dostał aberacji chromatycznych :P
 

Kuszelas  Dołączył: 12 Lis 2006
Wiesz co Tomaszttr, wątroba, podobnie jak Matka, jest tylko jedna. Kupując tą gruchę nie kupiłem wódki etc, etc . . .
Poza tym nie do końca ufam tym beztalkowym gruszkom i ich prawidłowemu, bezpaprochowemu, wykończeniu w środku. Poza tym na świecie jest pełno nadgorliwców, jeden z nich mógłby, na ten przykład, nasypać talku do teoretycznie beztalkowej gruszki . . . . .
Chyba bym się zapłakał, gdybym ujrzał wduchiwany do aparatu malowniczy biały obłoczek. :oops: Wolę dołożyć i kupić coś dedykowanego.
Pozdrówka i :-B :-B :-B

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach