Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
wojtekk napisał/a:
To niestety idealistyczne bajki, bo - choć się zgadzam - to dzisiaj niczego się już tak nie produkuje bo to się po prostu nie opłaca...

Nie zgadzam się na takie podejście. Nie można każdego brakoróbstwa usprawiedliwiać ogólnocywilizacyjnym trendem do obniżania jakości i produkowania przedmiotów o krótkotrwałej żywotności, na sezon-dwa.

Olympus ma jaja i w odróżnieniu od Nikona pewnie zorganizuje za miesiąc dwa kosztowną akcję bezpłatnej, serwisowej wymiany tych wyświetlaczy. Pytanie jest tylko takie, czy ta firma, jeszcze niedawno balansująca na krawędzi bankructwa, może sobie na takie wpadki pozwolić...
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Benek napisał/a:
Nie zgadzam się na takie podejście. Nie można każdego brakoróbstwa usprawiedliwiać ogólnocywilizacyjnym trendem do obniżania jakości i produkowania przedmiotów o krótkotrwałej żywotności, na sezon-dwa.


Tak właśnie działa przemysł, więc zgadzać się nie trzeba, ale trzeba przywyknąć i używać z radością :)
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Benek napisał/a:
w odróżnieniu od Nikona pewnie zorganizuje za miesiąc dwa kosztowną akcję bezpłatnej, serwisowej wymiany tych wyświetlaczy.
Albo stwierdzi uszkodzenie mechaniczne z winy użytkownika i wyśle ich (użytkowników) na drzewo.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Dada napisał/a:
Albo stwierdzi uszkodzenie mechaniczne z winy użytkownika i wyśle ich (użytkowników) na drzewo.


Nikon ma na tyle ugruntowaną (i silną) pozycję na rynku, że może zlewać klientów. Przynajmniej do czasu. Olek jednakże, moim zdaniem, nie może sobie pozwolić na podobne zachowanie. To mogłoby się dla niego przykro skończyć.

W wątku do którego linkowałeś, czytałem też, że komuś popękały okolice śrubek w innych modelach, bodajże w EP-3. Oby to była tylko felerna seria... :-/
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Kfan napisał/a:
Dziwne bo moje ponad 2 letnie badziewie nie pęka....

Za co więc ta cena?


Roznorakie wpadki zdarzyly sie juz chyba wszystkim producentom i to w sprzetach niejednokrotnie drozszych od OM-D. To nie kwestia trwalosci calej konstrukcji, ale po prostu bledu ludzkiego, widac konstruktorzy nie przewidzieli jakichs naprezen w tej okolicy i pojawil sie problem...

cube007 napisał/a:
Nawet ci, ktorzy foca slubniaki za pomoca M4/3 i olali mityczne fufu: http://weddingphotography...tings-and-gear/

A to juz kolejny zawodowiec pracujacy przy slubach z OM-D, dzis jeszcze drugi opisal swoja prace z ta puszka:
http://shutterleaf.co.uk/...bodies-a-review
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
sylwiusz napisał/a:
To nie kwestia trwałości całej konstrukcji, ale po prostu błędu ludzkiego, widać konstruktorzy nie przewidzieli jakichś naprężeń w tej okolicy i pojawił sie problem...
Obawiam się jednak, że jest to kwestia trwałości. Jeśli w kilkutygodniowych, lub kilkumiesięcznych aparatach zjawisko to jest częste, to nie wiadomo co jeszcze będzie pękać, lub kruszyć się po kilku miesiącach lub latach. Olek zresztą ma na sumieniu już kilka podobnych wpadek (pękające zatrzaski klapek w serii E-4xx i e-5xx) ewidentnie wynikających ze słabej (materiałooszczędnej) konstrukcji. Natomiast nigdy nie zgodzę się z tym, żeby traktować to jako normalne zjawisko, wychodząc z założenia, że aparat ma być na rok, a potem trzeba go wymienić. Trochę to jednak za droga zabawka. W tym przypadku jest to bubel, który powinien podlegać natychmiastowej wymianie.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Dada napisał/a:
Trochę to jednak za droga zabawka.


Tak. Wyprodukowanie jej kosztuje Olympusa pewnie około 10 dolców.

Chcemy tego, czy nie - temat produktów 'na lata' zamknięto już dawno. Głupkowate prawa ekonomii wynalezionej przez rodzaj człowieczy :)
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Dada napisał/a:
Obawiam się jednak, że jest to kwestia trwałości. Jeśli w kilkutygodniowych, lub kilkumiesięcznych aparatach zjawisko to jest częste, to nie wiadomo co jeszcze będzie pękać, lub kruszyć się po kilku miesiącach lub latach.

Czyli bawimy sie we wrozenie z fusow, moze bedzie dalej pekac, moze nie bedzie, tego nie wie pewnie poki co nawet Olympus. Przypomne tylko, ze problem dotyczy ramki ekranu, ktora jest plastikowa. Reszta konstrukcji tego aparatu to glownie metal.

Cytat
Natomiast nigdy nie zgodzę się z tym, żeby traktować to jako normalne zjawisko, wychodząc z założenia, że aparat ma być na rok, a potem trzeba go wymienić. Trochę to jednak za droga zabawka. W tym przypadku jest to bubel, który powinien podlegać natychmiastowej wymianie.

Absolutnie masz racje, to wada ukryta towaru i wadliwy element powinien byc w serwisach wymianiany na sprawny.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
sylwiusz napisał/a:
Roznorakie wpadki zdarzyly sie juz chyba wszystkim producentom i to w sprzetach niejednokrotnie drozszych od OM-D. To nie kwestia trwalosci calej konstrukcji, ale po prostu bledu ludzkiego, widac konstruktorzy nie przewidzieli jakichs naprezen w tej okolicy i pojawil sie problem...

Rozwiązanie połowiczne - poluzować środkową śrubkę. Na forum Olka sporo osób po tym artykule stwierdziło, że pęknięcie (kreska) istnieje.
Miałem OM-D w ręku przez kilka godzin i przyznam, że jest to jeden z najsolidniej zbudowanych aparatów. Równy wysoki poziom wykonania wszystkich elementów (w odróżnieniu od X100, co pisałem w recenzji).
Pęknięcie nie powinno mieć miejsca - zgadzam się w pełni. Mnie bardziej interesuje jakie stanowisko zajmie Olympus, ale jak znam życie, stanie na wysokości zadania. Nie może dać w zamian tabletu ;-) ale załatwi to pewnie OK.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Tak jak motorki w DA* 16-50?
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
PK napisał/a:
Tak jak motorki w DA* 16-50?

Jak korale na matrycy.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Korale chyba w końcu naprawiali?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wymieniali body z koralami na zubożone.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
sylwiusz napisał/a:
Przypomne tylko, ze problem dotyczy ramki ekranu, ktora jest plastikowa. Reszta konstrukcji tego aparatu to glownie metal.

Dokładnie tak to wygląda:


Prawdopodobnie środkowa śrubka robi naprężenia i robi się kreska. Sam problem nie wpływa na pracę LCD czy inne parametry, ale ten sprzęt jest uszczelniany i tu leży pies pogrzebany. Pytanie co wtedy z odpornością na zachlapania, kurz etc.

[ Dodano: 2012-11-29, 21:28 ]
PK napisał/a:
Korale chyba w końcu naprawiali?

Tak i tak samo myślę, że postąpi Olek. Wymieni te plastikowe ramki na nowe polepszone i tyle.
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
Ciekawy film na temat jak nas robią w balona.
https://www.youtube.com/w...d&v=QPPW8KM7eEU

Polecam ostatnie 30 minut.
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Rewelacja!
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
No, ciekawy. Ale to nic nowego. kto się tym interesował, wie o tym od dawna. Moja matka ma lodówkę "Mińsk", która działa ok. 25 lat bezawaryjnie. A mówią, że to ruskie badziewie. Jeszcze bardziej ciekawy byłby link do tej strony, z której można pobrać programy do "naprawy" sprzętów "zepsutych".
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Obstawiam, że Olympus oficjalnie nigdy się nie przyzna do błędów projektowych tej ramki, ale po cichutku wprowadzi zasadę, że usterki tego typu naprawiane są w serwisie bezpłatnie, w ramach gwarancji.

Swoją drogą, w ostatnich latach naprawdę może budzić niesmak stosunek producentów do ich klientów.
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
technik219 napisał/a:
No, ciekawy. Ale to nic nowego. kto się tym interesował, wie o tym od dawna. Moja matka ma lodówkę "Mińsk", która działa ok. 25 lat bezawaryjnie. A mówią, że to ruskie badziewie.


Teraz stoi mi w spiżarce bo kupiłem nowego Bosha 2 lata temu (bo po przeprowadzce do domu nowe meble wymagały lodówki do zabudowy gdyż wolnostojąca się nie komponowała) ale to fakt Mińsk pracuje ponad 24 lata bezawaryjnie!!!
Ciekawe czy ten Bosh tyle wytrzyma...
Z Bosha mam też zmywarkę która też sie dobrze spisuje juz ponad 10 lat więc lodówkę i całe kuchenne agd wybrałem z tej firmy" dla kompletu".

Teraz ma dylemat z kinem domowym. Tu jest dopiero rewolucja.
Amplituner się zepsuł ale tak w połowie bo dalej działa po analogowych łączach.

Jak patrzę po nowych modelach to są ogołocone z analogowych wejść 6 kanałowych (potrzebuję do SACD) HDMI i Ipod rządzi a po kiego grzyba mi Ipod do sprzętu muzycznego? Doszło do tego ze podłączysz Ipoda do amplitunera a dobrego odtwarzacza dvd sacd już nie.
Ten marketing juz się "poprzewracał".

[ Dodano: 2012-11-30, 12:39 ]
Benek napisał/a:
Obstawiam, że Olympus oficjalnie nigdy się nie przyzna do błędów projektowych tej ramki, ale po cichutku wprowadzi zasadę, że usterki tego typu naprawiane są w serwisie bezpłatnie, w ramach gwarancji.

Swoją drogą, w ostatnich latach naprawdę może budzić niesmak stosunek producentów do ich klientów.


Jak to się nie przyzna - w linku który podpiąłem piszą ze badają problem i widzą kilka potencjalnych przyczyn.
Sądzę, że znajdą przyczynę opracują rozwiązanie problemu wprowadzą korekteę do produkcji, potem stare korpusy trafią na wymianę wadliwych elementów - akcja serwisowa niczym u Toyoty (okolo 3 miliony aut) się kroi za jakiś czas.

Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że zakup drogiego sprzętu nie jest gwarancją uniknięcia bubla czego dowdzą fakty z ostatnich lat.
Jak się kupi tanie to Ok, było tanie wyrzucam kupuję kolejne nowe.
Jak się psuje drogie to i naprawa może być droga to wyrzucić szkoda a tu technika poszła do przodu.
Właśnie mam taki zgryz z tym kinem domowym co pisałem.
Za odtwarzacz zapłlaciłem kiedyż 2 tys PLN (to tak jakby dziś 4 tys PLN przeliczając cna paliwo ) a teraz nie da się go podłączyć bo nie ma HDMI a amplitunery odpowiednich przyłączy nie mają - czyli chodzi o to abym kupił kompletnie nowy zestaw choć nie potrzebuję :evilsmile: .
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Jestem ciekawy, kiedy jakiś ubezpieczeniowy tuz wprowadzi do swojej oferty ubezpieczenie dla firm od takich usterek jak te pękające ramki w OM-D.

Myślę, że to może być naprawdę niezła nisza biznesowa, taki rodzaj ubezpieczeń. Jeśli Jennifer Lopez mogła ubezpieczyć swój - przepraszam za wyrażenie - zadek, czemu nie ubezpieczyć się od głupoty inżynierów... :-D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach