mrawi  Dołączył: 19 Lut 2011
Kfan, A nie ma odpowiedniej przejściówki z analoga na HDMI?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
A pamięta ktoś taki aparacik Fujifinepix s9500? W nim urywał się trzpień głównego pokrętła. Uznano to za wadę całej serii (100 na 100 miało ten defekt) i jakoś firma nie wymieniała pokręteł, choć sama operacja trwa 10 minut i może to zrobić każdy po godzinnym przeszkoleniu. Firma wypuściła nowy model s9600 bez tej wady, a ci co kupili poprzedni model musieli sami w nim dłubać. Wtedy też nie był to tani sprzęt.
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
mrawi napisał/a:
Kfan, A nie ma odpowiedniej przejściówki z analoga na HDMI?


A jest?
Wynalazłem że Pionieer odtwarza SACD tylko nie wiem jak bo chinche z tyłu tylko 2 a kanaów 6....
Musi po HDMI pytanie czy to da rady obsłużyć 6 kanałów bez straty jakości?
Off topu szkoda tu robić - musze looknąć na jakies forum Audio i poszukać info.
TAk czy inaczej spodziewam sie wkrce jakiegoś nowego wynlazku też w cyfrakach który spowoduje że stare korpusy trafią na złom ;-)

[ Dodano: 2012-11-30, 15:33 ]
technik219 napisał/a:
A pamięta ktoś taki aparacik Fujifinepix s9500? W nim urywał się ...


O Fuji to można długo długo miałem to wiem ale szkoda pisać było minęło natomiast obecnie też nie jest idealnie lecz szkoda pisać bo ta firma ma tu taaaakie poparcie że wszystkie wady ma wybaczone :-D

Ostatnio też solidność Nikona mocno podupadła - najnowszy przebój zakurzone matryce w D600 i D800 świadczy, że poczynili "oszczędności" a podobno klienci są skłonni płacić więcej za sam napis no to co się dziwić? Zakurzony czy nie na szyi Nikon wisi i budzi respekt ;-) .
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Problemy, ktore w ostatnich latach pojawiaja sie, czesto nawet w drogich sprzetach, to wynik coraz wiekszego pospiechu rynkowego IMHO. Po prostu zaczyna brakowac firmom czasu na dokladniejsze przetestowanie danego rozwiazania. W tej chwili faktycznie aparaty szybciej robia sie technicznie przestarzale i "niechciane", mimo ze mozna nimi robic zdjecia tak samo dobre jak wtedy, kiedy byly "mlode" ;-) Niestety ten "pospiech rynkowy" coraz czesciej przeklada sie i na jakosc naszego zycia :-/
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
Kfan napisał/a:
firma ma tu taaaakie poparcie że wszystkie wady ma wybaczone :-D
Taaaakie poparcie ma tu obrazek dawany przez czesc modeli Fuji :roll:
 

tomekkarol  Dołączył: 17 Sty 2010
Stanowczo dementuję, jakoby s9600 było drogą wyjścia z problemu. 3 razy wymieniałem trzpień, by w końcu wsadzić tam urżnięty kawałek imbusa. Działa.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat
To niestety idealistyczne bajki, bo - choć się zgadzam - to dzisiaj niczego się już tak nie produkuje bo to się po prostu nie opłaca... 90& użytkowników i tak po roku wymieni na nowy model :)


Dokładnie :-)
Cytat
Leica M3D to protoplasta modelu Leica MP. Okazuje się bowiem, że w dwa lata przed oficjalną premierą MP stworzono dla Davida Douglasa Duncana cztery egzemplarze Leiki M3D. Oznaczono je numerami od M3D-1 do M3D-4, a fotograf korzystał z nich przez kilkadziesiąt lat.
http://www.optyczne.pl/54...80_000_EUR.html
 
mrawi  Dołączył: 19 Lut 2011
M.W napisał/a:
Cytat
To niestety idealistyczne bajki, bo - choć się zgadzam - to dzisiaj niczego się już tak nie produkuje bo to się po prostu nie opłaca... 90& użytkowników i tak po roku wymieni na nowy model :)


Dokładnie :-)
Jeśli mowa o aparatach d0 300 zł to może w najoptymistycznej wersji to się sprawdzi.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Kfan napisał/a:
a amplitunery odpowiednich przyłączy nie mają
Są takie, co mają. :evilsmile:

Zgadzam się z sylwiuszem - presja na kolejny nowy model jest większa niż rozsądek i możliwości testerów. W efekcie królikiem doświadczalnym jest klient.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Gwiazdor napisał/a:
Zgadzam się z sylwiuszem - presja na kolejny nowy model jest większa niż rozsądek i możliwości testerów. W efekcie królikiem doświadczalnym jest klient.

Ale czy to dotyczy każdej firmy? Wpadki zaliczył Pentax (korale), Canon (olej na matrycy), Olympus (pękające ramki i klapki slotów), Fujifilm (orbsy w X10 i felerna przysłona w X100), Nikon. Przy czym, ten ostatni jest niechlubnym rekordzistą - najpierw odpadające gumowe okleiny w kilku korpusach, potem poszarpane i niewyczernione krawędzie w elementach tubusa 70-200, potem światło wpadające przez szybkę do środka 24-70, potem olej na matrycy w d7000 i nieprzewidywalna praca AF, kompletne wariacje AF w d800, ścieranie się jakichś podzespołów w d600. A wszystkiemu towarzyszyło bezczelne milczenie producenta. Jak dla mnie, to po prostu skandal, co ostatnio robi Nikon.

Nie słyszałem natomiast o większych wpadkach Panasonica, Sony'ego, Samsunga.
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
Gwiazdor napisał/a:
Kfan napisał/a:
a amplitunery odpowiednich przyłączy nie mają
Są takie, co mają. :evilsmile:


Ładna maszynka.
Ale rozwiązałem problem bo taki ostatni mohikanin z Denona jeszcze się znalazł w salonie hifi i po odsłuchu porównawczym zakupiłem, aczkolwiek następcy tegp modelu też "wykastrowani" i jakby lżejsi ;-)
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Benek napisał/a:
Ale czy to dotyczy każdej firmy?
Każdej. Tylko niektóre mają to szczęście, że jeszcze nikt wpadek nie nagłośnił.

Kiedy jeszcze pracowałem dla Philipsa mogłem opowiadać o dziesiątkach drobnych błędów, które były korygowane przy kolejnych wersjach oprogramowania lub sprzętu. Dla 95% ludzi nie miały one znaczenia. Ale jak się trafi coś "łatwego do pokazania" to się robi szum.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Gwiazdor napisał/a:
Każdej. Tylko niektóre mają to szczęście, że jeszcze nikt wpadek nie nagłośnił.

Być może. Chodzi mi jednak o a) okres ostatnich 2-3 lat, b) usterki, które znacząco wpływają na funkcjonalność sprzętu, c) branżę foto.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Benek napisał/a:
b) usterki, które znacząco wpływają na funkcjonalność sprzętu,
Ale zdajesz sobie sprawę, że co dla ciebie jest "znaczące" dla kogoś innego może być zupełnie nieistotne i odwrotnie? Tego nie da się zdefiniować, poza przypadkami wpływającymi na główną funkcję sprzętu (vide koraliki na matrycy). Bo to pęknięcie osłony ekranu dla mnie nijak pod "znaczącą utratę funkcjonalności" nie podpadają.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Coraz bardziej się nad nim zastanawiam, tutaj ciągle leje i zimno, kondensacja jak cholera, Fuji z domu nawet nie mogę wynieść :/
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
espresso napisał/a:
Sprzęt który zrobił w ostatnich latach na mnie największe pozytywne wrażenie. Zacny.

Rozważa(łe)m pomiędzy X-E1 a OM-D. Powiem tak, OM-D zaskoczył mnie niesamowicie pozytywnie - AFem, rozmiarami i świetnymi obiektywami. Sprawdzałem 12/2, 20/1.7, 45/1.8 i jakiegoś zooma. Obrazowanie nie tej klasy co K-5, ale porównywalne z X100. Biorąc pod uwagę, że żona dopomina się kamery, a nie chce mi się nosić 2 rzeczy, wybrałem OM-D. Filmowanie z opcją stablizacji 5-osiowej to taki mały steady cam. Zoom dawany w zestawie ma elektrycznie sterowanie, można płynnie bez kręcenia zbliżać i oddalać. Żonie się podoba, więc problem odpadł z dodatkowym tobołkiem. Mi wystarczy 17/1.8 i 45/1.8. Na razie przynajmniej.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Problem pękającej ramki ekranu bossowie z Olympusa już rozwiązali, czy nabrali wody w usta?
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
MacRayers napisał/a:
Mi wystarczy 17/1.8

Już to gdzieś można kupić? Zepsułem swoją 17/2.8 i myślałem, że jak kupować, to jaśniejsze.
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
W Niemczech juz, u nas chyba zaraz po swietach bedzie dostepny :-)
 

grabber  Dołączył: 01 Paź 2007
No właśnie dużo ludzików brało by omd, trochę ludzików pewnie już ma, inni chwalą.
Mi nie przypadł ten sprzęt do gustu.
Na zdjęciach podobał mi się ale na jak go chwilkę oglądałem w sklepie to czar prysł.
Nie podobały mi się materiały, wykonanie przycisków no i wygląd z zoomem z którym
wyglądał jak pinokio jeśli chodzi o proporcje.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach