bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
rusek, daję w pełnej rozdziałce. Lab sobie poradzi... Niby hardcorowcy doradzają przeskalowanie, ale ja nie widzę różnicy. Opłaca się, jak masz jakiś wypasiony program do skalowania fraktalnego, zwykły PSuj czy inny GIMP zrobi Ci to samo, co program w Labie, szkoda czasu. Poza tym te 300 dpi w przeliczaniu na maksymalną odbitkę to mit, większych odbitek nie ogląda się z tej samej odległości co 10x15 (pozdro Alek ;-) ).
 

rusek  Dołączył: 02 Kwi 2007
bEEf napisał/a:
rusek, daję w pełnej rozdziałce. Lab sobie poradzi... Niby hardcorowcy doradzają przeskalowanie, ale ja nie widzę różnicy. Opłaca się, jak masz jakiś wypasiony program do skalowania fraktalnego, zwykły PSuj czy inny GIMP zrobi Ci to samo, co program w Labie, szkoda czasu. Poza tym te 300 dpi w przeliczaniu na maksymalną odbitkę to mit, większych odbitek nie ogląda się z tej samej odległości co 10x15 (pozdro Alek ;-) ).


czyli mowisz: zrobcie mi 50X60 i dajesz im fotke a oni juz sie martwia
o reszte, fotka wyszla bez mory po wydruku, format: 30X40

Pozdrawiam
rusek
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
rusek, no tak właśnie robie, a lab już sobie z automatu przeskalowuje w górę lub w dół. Problem mory na pewno przy takim skalowaniu się nie pojawi, użyte są tam na tyle dobre algorytmy, że nie ma się co martwić, najwyżej przy skalowaniu w górę pojawi się lekkie rozmycie, ale na to i tak nie ma rady.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach