cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
  Co ma film do zooma?!?
Szukałam dziś jakiegoś filmu o czułości 800 (zresztą, czy możecie mi coś polecić - zarówno kolor jak i b&w) i czytając opis filmu fuji press 800, przeczytałam, że

"znakomity dla wszystkich użytkowników apratów z obiektywem zoom"

Albo ja czegoś nie rozumiem, albo może nie wiem... albo...
ktoś może mnie oświecić? :)
dodam, że przy poprzednim filmie z serii 800 też była podobna uwaga...
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
;-) ... no bo obiektywy zoom są zwykle ciemne na długim końcu to ISO 800 daje możliwość zrobienia (teoretycznie) nieporuszomego zdjęcia :mrgreen: Argumenacja dobra, jak każda inna - z ulotki reklamowej, którą kiedyś czytałem.

Acha, Fuji Press godny polecenia - co prawda używałem tylko 400 (i wolałem Kodak Royal Supra 400 ;-) ) ale podobno Fuji 800 ma mniejsze ziarno niż Kodak RS 800.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Dzięki za odpowiedź, oczywiście, że musiało chodzić o ciemne zoomy :)

Przed chwileczką, sugerując się ulotką marketingową, nie wybrałam fuji press, no cóż, słaby mieli marketing, ale następnym razem - spróbuję :)
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Ja na plenerze ćwiczyłem Superię 800, to pewnie inna emulsja niż press ale w gorszym oświetleniu to porażka. Ziarno jak pixele :-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Bo Press 800 naswietla sie na 640 albo 400. I wtedy jest OK. Zreszta nie widzialem jeszcze kolorowego amatorskiego negatywu, ktoremu zaszkodziloby przeswietlenie nawet o 2EV.
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Zaraz, zaraz, to po co kupować 800 jak miozna 400?
Chyba, że 400 naswietla się na 320 albo 200?

Pytam poważnie, bo czasam sobie żartujemy.
W zasadzie moje doświadczenia na kolorze, kończyły się na czułości 200.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
fotonyf napisał/a:
Chyba, że 400 naswietla się na 320 albo 200?


O wlasnie tak :-)

Powaznie odpowiadam. Działka w dół z negatywami.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie zwsze działka więcej światła: Kodak Royal Supra 400 naświetlać jak 400 - ziarna brak!
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
A probowales na 200? Moge sie zalozyc, ze ladniejsza, bardziej "gęsta" tonacja, lepiej wypracowane kolory, swiatla ciagle nie przepalone :)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie próbowałem i chyba już nie spróbuję ;-) Cyfra zżarła wszystko :mrgreen: Od roku raz na jakiś czas tylko odkurzam swoje sprzeta analogowe jeno..... :-)
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
fotonyf napisał/a:
Ja na plenerze ćwiczyłem Superię 800, to pewnie inna emulsja niż press ale w gorszym oświetleniu to porażka. Ziarno jak pixele :-)


to jest ta sama emulsja, tylko, że press'ka jest lepiej kontrolowana i dużo mniejsza szansa ,że trafisz na babola robiąc na niej zdjęcia : )
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ja tam jakoś nie mogę się podpisać pod tym prześwietlaniem negatywów z założenia. Te z którymi miałem doświadczenie bardzo dobrze wychodziły naświetlone nominalnie (w tym tez te bardziej wymagające typu NPH). Tylko, że musi to być naświetlone faktycznie dobrze a nie zakładając tolerancję materiału. Bo to zaniżanie czułości ma sens wtedy gdy nie jesteśmy pewni naświetleń - jak ustawimy 320 zamiast 400 to mamy zwiekszony zapas w kierunku niedoświetlenia a w drugą stronę margines jest tak duży, że specjalnie go nie uszczuplamy.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Zrobilem kiedys test - postawilem kumpla w czarnej koszulce z biala kartka i zrobilem mu pod rzad trzy zdjecia na jakims Fuji (chyba Reala):
1. Pomiar matryca
2. Pomiar spotem na czarna koszulke (wiec spore przeswietlenie)
3. Pomiar spotem na biala kartke (wiec spore niedoswietlenie)

Efekt? 1 i 2 bardzo podobne, ze wskazaniem nawet na 2 (bardziej nasycone kolory) - a 3 - raczej kasza, widac bylo, ze pan w labie sie staral, ale niewiele mogl zdzialac.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
no to pytanko mam, kupiłam sobie negatyw 1600 (centuria)... i jak naświetlać? Laboludek zapewnił, ze mogę spokojnie 1600
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
;-) Stawiam na 400 :mrgreen:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Użyłem kiedyś pressa800 forsowanego na 1600 .. dopiero później wyczytałem, że pressy jak mało które nie lubią forsowania - ziarno podobne do szumu z DLa powyżej iso1600 (chociaż robiłem wczoraj na Franciszkańskiej3 deelem na iso3200 - ciemny zoomek ze sporej odległości :/ aż sam byłem ciekaw efektów - Papież nawet jest do siebie podobny, więc nie jest tak tragicznie - jak uporam się z problemami technicznymi to może gdzieś wrzuce ). Wracając do pressa - mimo wszystko podobała mi się tonacja uzyskanych zdjęć - naturalna, nieprzejaskrawiona .. taka "press" ;-) chociaż robiłem w ciężkich warunkach (nocne skoki w Zakopanem dwa lata temu, ciemny zoomek, duuuża odległość a przede wszystkim marny fotograf ;) )
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Re: Co ma film do zooma?!?
cotti napisał/a:
Szukałam dziś jakiegoś filmu o czułości 800 ...


Cytat
po pół roku rychu wystrzelił

I jak znalazłaś? Miałem podobny problem w sierpniu, kiedy wybierając się na urlop zaplanowałem zwiedzanie słowackich jaskiń. Wybrałem Fuji Xtra800, i w sumie, jak na zdjęcia z ręki w świetle zastanym wydają się być nienajgorsze.
są tu: http://www.rychu.gbn.pl/galeria/lodowa/lodowa.html
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
rychu napisał/a:
I jak znalazłaś?

Czy brak odpowiedzi oznacza, że poszukiwania wciąż trwają?
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Jako, że przeszedłem na stałki, dla mnie problem przestał istnieć :-D
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
rychu napisał/a:
jak na zdjęcia z ręki w świetle zastanym wydają się być nienajgorsze.
są tu: http://www.rychu.gbn.pl/galeria/lodowa/lodowa.html
Link nie działa.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach