marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
Jeszcze nie z czym będą , dowiem się jak przyjadę z pracy. Jedno wiem , będą domowe :mrgreen:
Na razie mam w pracy domowe faworki.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
U mnie dziś będzie pięć pączków: jarmuż, kalarepa, seler naciowy, papryka, marchewka.
Plan na dzisiejszy obiad: dziki ryż z gotowanym kurczakiem, brokułem, marchewką i cukinią.
 

irek83  Dołączył: 10 Paź 2014
szpajchel, gotowany ryż z dzikim kurczakiem ? Mniam :mrgreen:
 
KasiaMagda
[Usunięty]
A ja, po przemyśleniu nie jem dziś pączków, bo nie chcę wyglądać jak pączek. :mrgreen:
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Na razie 2,5 krepla spożyte, po południu trzeba poprawić :->
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
irek83, aha kurczak dziki, bo podobno łaził po zagrodzie. Niestety na obiad nie mogę zjeść dzikiego dzika, bo po pierwsze, nie mam tak długiego noża, po drugie nie mam jak dzika sprawić, bo nie mam haka, a po trzecie dziki dzik porył pod balkonem i poszedł gdzieś w dziką dzicz.
No ale, ale. Przychodzą bażanty, wiem co jedzą, bo wyjadają ziarno wypadające z karmnika. Więc to bażanty z wolnego chowu, dodatkowe karmione dobrą paszą.

[ Dodano: 2018-02-08, 11:10 ]
KasiaMagda napisał/a:
A ja, po przemyśleniu nie jem dziś pączków, bo nie chcę wyglądać jak pączek. :mrgreen:

No, ja się już czuję jak pączek. I to z oponką :-/

 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
KasiaMagda napisał/a:
A ja, po przemyśleniu nie jem dziś pączków, bo nie chcę wyglądać jak pączek. :mrgreen:

Nie mam takich dylematów. Tymczasowo zakazane wszystkie pączki, ciasta z kremem, naleśniki itp. Boję się tylko, że gdy druga połowa będzie to zjadać to może być niewesoło. :mrgreen: :-P

 

spacja  Dołączyła: 15 Mar 2011
Ja mam w pracy całą paletę pączków i zamierzam jej ulec bez zbędnych umizgów. Ubrałam się dziś na czarno, bo czarny wyszczupla. :mrgreen:
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Robert napisał/a:
po południu trzeba poprawić

No, no poprawiny czasem ciągną się ze 2 tygodnie :mrgreen:

szpajchel napisał/a:
No, ja się już czuję jak pączek. I to z oponk

Za bardzo sobie dogadzasz, tu nie ma kompromisów. ;-)

powalos napisał/a:
gdy druga połowa będzie to zjadać to może być niewesoło.

Dla drugiej połowy, to bym się poświęciła :-P

spacja, Tobie wolno z tego co widziałam na zdjęciu :-)
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
spacja napisał/a:
Ubrałam się dziś na czarno, bo czarny wyszczupla.
Na czarnym bardziej lukier widać. :roll:

[ Dodano: 2018-02-08, 11:54 ]
A my mieliśmy takie cudo: ciasto francuskie z nadzieniem mieszanym - warzywa odrobina mięsa wstępnie podsmażona.
 
arekzg  Dołączył: 30 Wrz 2015
szpajchel napisał/a:

z oponką :-/


Torus, jako kształt mniej doskonały, jest dobrą drogą do osiągnięcia doskonałości kuli :-(
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Dziś zrobiłem pizzę.
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
Tak przez tydzień, ostatnie nawet całkowicie bez soli, przynajmniej ja nie sypałem.

Dieta by Tomasz C, on Flickr
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
1-2 łyżki oleju/oliwy na rozgrzanej patelni, posiekana cebula, pokrojona szynka lub chudy boczek, młoda cukinia pokrojona w półplasterki, zioła toskańskie (z suszonymi pomidorami), kilka łyżek wody, makaron świderki i na końcu trochę startego sera.
 
KasiaMagda
[Usunięty]
szpajchel, na pewno pychotka, ja bym jeszcze dodała rozdrobniony czosnek, bardzo pasuje do cukinii i całej reszty.

Dzisiaj też myślałam o tym wątku ale już nie chciałam się produkować.
U mnie na kolacje non stop jest caprese ale po mojemu tz. mozzarella i pomidor w plasterki, posolone, popieprzone, oliwa z oliwek i trochę pesto - mam nadzieję, że nie utyję bo nie jem pieczywa wcale ostatnio. :-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
KasiaMagda napisał/a:
szpajchel, na pewno pychotka, ja bym jeszcze dodała rozdrobniony czosnek, bardzo pasuje do cukinii i całej reszty.

Dzisiaj też myślałam o tym wątku ale już nie chciałam się produkować.
U mnie na kolacje non stop jest caprese ale po mojemu tz. mozzarella i pomidor w plasterki, posolone, popieprzone, oliwa z oliwek i trochę pesto - mam nadzieję, że nie utyję bo nie jem pieczywa wcale ostatnio. :-)


jak dosypiesz trochę "swańskiej soli" to normalnie zrobię się głodny :)
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Szpajchel, w końcu przepis, w którym nie trzeba gotować makaronu ;-)
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Kytutr , masz rację. Nie gotowałem makaronu. Czekał na mnie ugotowany :mrgreen:
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Zupa kalafiorowa z koperkiem i śmietaną.

A chłodniki jakieś robicie, bo ja nigdy nie robiłam chyba, że takie na słodko typu zupa jagodowa z makaronem albo truskawkowa.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jadłem niedawno ogórkowy. Bardzo mi smakował, ale bałem się zapytać o przepis. Powód? Obawiałem się, że będę musiał obiecać, że kiedyś wybiorę się na koncert Helene Fischer.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach