drawa  Dołączył: 17 Sie 2010
najlepsze polskie zdjęcie prasowe roku.
 

x4rd  Dołączył: 07 Mar 2012
drawa - tylko nie linki do tych idiotów, lepiej iść do źródła: http://www.grandpressphoto.pl/
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
Nigdy chyba nie zrozumiem mechanizmów sterujących wyborem najlepszej fotki w roku,Polsce,świecie.Raz urwana ręka to hit reportażu a inna urwana ręka to tani kicz.W tym konkretnym przypadku da się zauważyć nacisk na wyraz:krzyż.To sugeruje,że te dwa kawałki drewna są ważniejsze od np :zepsutego respiratora w szpitalu dla dzieci z białaczką.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Przyznam, że mam również mieszane uczucia, delikatnie mówiąc, jeżeli chodzi o to zdjęcie.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
1. Zdjęcie Roku i zwycięzca kat. Wydarzenia

Nie jest złe. Pytanie tylko czy pożar kościoła to jakieś istotne wydarzenie w Polsce w 2012?

2. Kat. Życie codzienne

Bardzo mi się podoba, pokazuje że to jednak człowiek jest najważniejszy. Myślę że byłoby jeszcze lepsze w kolorze i bez szumu/ziarna. Ze wszystkich nagrodzonych zdjęć to mój faworyt.

3. Kat. Sport.

Wolę inne zdjęcia Kacpra Kowalskiego. Będąc gospodarzem Euro, dziwi brak jakiegoś urywającego dupę zdjęcia z tej imprezy. Czyżby tylko Forecki fotografował Euro? :-)

4. Kat. Portret sesyjny

Zdecydowanie moim faworytem jest Anna Bedyńska

5. Fotoreportaż Wydarzenia

Ten Afganistan taki sobie, praktycznie żadnych mocnych klatek

6. Fotoreportaż Życie codzienne

Zaciekawił mnie opis, zdjęcia już mniej. Wielka szkoda.

7. Fotoreportaż Ludzie

Ciekawy temat. Zdjęcia nie. Może gdyby był jakiś rozszerzony opis pod każdym zdjęciem. Wybrałbym zdecydowanie fotoreportaż Renaty Dąbrowskiej.

8. Fotoreportaż Środowisko

Wiadomo Sputnik, więc poniżej pewnego poziomu nie schodzą. Fajne.


W sumie poza glonojadem Foreckiego, który wrył mi się w pamięć bo ciągle przewija się na Facebooku, to żadnego zdjęcia nie zapamiętam dłużej.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
alekw napisał/a:
Pytanie tylko czy pożar kościoła to jakieś istotne wydarzenie w Polsce w 2012?
Czy kryterium powinno być sprowadzone do ważne wydarzenie/nieważne, jak w WPP?

alekw, powrzucaj zdjęcia, o których mowa, to się będzie lepiej rozmawiało.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
jorge.martinez napisał/a:
alekw napisał/a:
Pytanie tylko czy pożar kościoła to jakieś istotne wydarzenie w Polsce w 2012?
Czy kryterium powinno być sprowadzone do ważne wydarzenie/nieważne, jak w WPP?

alekw, powrzucaj zdjęcia, o których mowa, to się będzie lepiej rozmawiało.



Nie chce mi się :-)

To nie powinno być kryterium, tylko znak że albo nie ma istotnych wydarzeń, albo nikt nie potrafi z nich zrobić dobrego zdjęcia :-D



Hmmm no fakt, wpisałem w google i dostałem odpowiedź: "Najważniejsze wydarzenia w 2012 roku według internautów: historia małej Madzi i skok ze stratosfery" Moze faktycznie ten kościół jest OK :evilsmile:
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
alekw napisał/a:
znak że albo nie ma istotnych wydarzeń, albo nikt nie potrafi z nich zrobić dobrego zdjęcia :-D
Jedno i drugie.

Pamiętasz jakieś znaczące zdjęcia lub fotoreportaże okołosmoleńskie czy np. z Euro 2012?

Ja pamiętam tylko wyróżnioną pracę w WPP oraz zdjęcie Milacha iPhonem w TP.

A z Euro? Forecki tylko?

No i więcej wydarzeń nie pamiętam.
 
Egon_Hakko  Dołączył: 24 Lut 2013
A może to jednak jest trochę tak, jak to opisał Allen w "O północy w Paryżu"?
Żeby właściwie ocenić i odnieść się do pewnych zjawisk i fenomenów, trzeba uzyskać odpowiednią do nich perspektywę, zwaną tu i ówdzie dystansem?
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
W sieci rozpętała się burza wokół Paula Hansena (zwycięzcy WPF). Szczególnie spodobał mi się komentarz jednej laski na FB: "przecież on tylko wydobył esencje foto" :-D :mrgreen: :mrgreen:
To straszne jak zmienia się kanon estetyki fotografii. Nie-HDR jest po prostu nudny, mdły i bez wyrazu. Brak mu esencji foto :-D
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
alekw napisał/a:
W sieci rozpętała się burza wokół Paula Hansena (zwycięzcy WPF). Szczególnie spodobał mi się komentarz jednej laski na FB: "przecież on tylko wydobył esencje foto" :-D :mrgreen: :mrgreen:
To straszne jak zmienia się kanon estetyki fotografii. Nie-HDR jest po prostu nudny, mdły i bez wyrazu. Brak mu esencji foto :-D


dziwisz sie? Większość "pieknych" zdjęć krajobrazu, architektury, czy nawet portretu nie ma nijak do rzeczywistości. Przyzwyczailismy sie do do tego że prawie wszyscy kręcą suwaczkami jak tylko sie da i efekt tego kręcenia staje sie normą.

dla zaintereowanych http://www.swiatobrazu.pl...azem-29798.html
 

Penteusz  Dołączył: 28 Mar 2012
tomek_j napisał/a:
Większość "pieknych" zdjęć krajobrazu, architektury, czy nawet portretu nie ma nijak do rzeczywistości.


Większość zdjęć prosto z puszki ma się nijak do rzeczywistości.

W ciemni smaruje się paluszkami, w komputerze suwa się suwaczkami. Niby metody różne, lecz cel ten sam.
Ale jeszcze są tacy, którzy ze zdziwieniem to odkrywają.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
tomek_j napisał/a:
Większość "pieknych" zdjęć krajobrazu, architektury, czy nawet portretu nie ma nijak do rzeczywistości.
Ale my przecież rozmawiamy o zdjęciach prasowych. Literatura piekna oparta na faktach też ma się często niijak do rzeczywistości, jednak reportaż powinien być rzetelny. Podobnie powinno być z fotografią prasową. Fotografowie największych agencji, takich jak AP, Reuter's, itp, mają zakaz jakiejkolwiek manipulacji pracując na zlecenie swojej agencji. To freelancerzy zaczęli przeginać w poszukiwaniu wyrazu estetycznego - podczas największych wydarzeń, tłok wśród fotografów jest taki, że najczęściej tylko zabiegi estetyzujące pozwalają się wybić z setek niemal identycznych zdjęć.

Penteusz napisał/a:
W ciemni smaruje się paluszkami, w komputerze suwa się suwaczkami. Niby metody różne, lecz cel ten sam.
Pokaż mi jedno zdjęcie z archiwum Magnum lub Life'a gdzie widać tak ewidentną manipulację obrazem jak to się dzieje dzisiaj. Nawet słynne zdjęcie Nachtweya, którego obróbka w ciemni jest jednym z epizodów "War Photographer", tak często przytaczane w tego typu dyskusjach jako argument za tym, że w ciemni też się robiło cuda, na dzisiejsze standardy estetyczne fotografii prasowej wygląda jak surowizna prosto z puszki.

James Nachtwey, Czeczenia, Grozny, 1995-96
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
dzerry, WPP i inne konkursy robią kuku fotografii prasowej nagradzając takie prace. Podobnie jak wyróżniając prace, które nie zostały nigdzie opublikowane.

dzerry napisał/a:
Ale my przecież rozmawiamy o zdjęciach prasowych. Literatura piekna oparta na faktach też ma się często niijak do rzeczywistości, jednak reportaż powinien być rzetelny.
Przy takich sądach zawsze mi się przypomina przypadek Kapuścińskiego. Jego wielkie reportaże są wielkie i podziwiane także dzięki umiejętności opowiadania, także za pomocą syntez (np. 3 ludzi w jednym bohaterze), wyolbrzymień, metafor i naciągnięć.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
jorge.martinez napisał/a:
Przy takich sądach zawsze mi się przypomina przypadek Kapuścińskiego.
Tak, to też zawsze moje pierwsze skojarzenie. Problem z Kapuścińskiem jest taki, że on ewidentnie przekroczył granicę. Jednak ja nie czynię mu z tego osobistego zarzutu, bo nie czytałem go jedynie dla faktów. Czytałem go dla jego prozy, zmysłu obserwacji, wrażliwości, frazy i jego osobowości, które po prostu porywają. Dzisiejsza manipulacja cyfrowa nie przydaje zdjęciom tych wszystkich atutów, a raczej czyni je groteskowymi.
 

Penteusz  Dołączył: 28 Mar 2012
dzerry napisał/a:
Dzisiejsza manipulacja cyfrowa nie przydaje zdjęciom tych wszystkich atutów, a raczej czyni je groteskowymi.


?????????

Przecież groteska, o ile jest, na tyle pozostaje wyraźna, że nie pozostawia wątpliwości. Chyba nie o tym rozmawiamy.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
dzerry napisał/a:
Dzisiejsza manipulacja cyfrowa nie przydaje zdjęciom tych wszystkich atutów, a raczej czyni je groteskowymi.
Zgadzam się. To srogie efekciarstwo. Można odnieść wrażenie, że bez tych środków (HDRy, winiety, ziarna, lokalne światła nie wiadomo skąd i mocne kontrasty) wiele z tych zdjęć by nie istniało.

Ale to raczej proces spotykany w wielu dziedzinach.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Penteusz napisał/a:
Przecież groteska, o ile jest, na tyle pozostaje wyraźna, że nie pozostawia wątpliwości.
Nie wydaje mi się, że Tomasz Tomaszewski jest powszechnie postrzegany jako groteskowy fotograf. A jak inaczej odebrać jego cyfrową przygodę z "Rzutu Beretem" i "Cześć pracy",



 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Przykład z Kapuścińskim nietrafiony, bo to raczej się odnosi w fotografii do sytuacji: "przejedź tym czołgiem jeszcze raz bo nie zdążyłem zrobić zdjęcia"
Manipulacja? Pewnie tak, podobnie jak manipulacją jest już sam wybór kadru przez fotografa patrzącego przez wizjer.

Miałem na myśli coś innego. Zmianę kanonu estetycznego na coś co dla mnie jest nieakceptowalne bo jest po prostu tandetnym efekciarskim kiczem.

Rozumiem takie zabiegi w fotografii reklamowej, zabawach z instagramem itp. ale nie w fotografii dokumentalnej i reporterskiej.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Cytat
Miałem na myśli coś innego. Zmianę kanonu estetycznego na coś co dla mnie jest nieakceptowalne bo jest po prostu tandetnym efekciarskim kiczem.

Rozumiem takie zabiegi w fotografii reklamowej, zabawach z instagramem itp. ale nie w fotografii dokumentalnej i reporterskiej.
Tylko jurki dające nagrody promują taką fotografię.

Czyżby nie mieli do wyboru zdjęć mniej podrasowanych? Pewnie mieli. Ale może boją się komentarzy pozafotograficznego środowiska, które podchodzi do zdjąć bardzo estetycznie. Brzydkie zdjęcie flaków jest tylko brzydkim zdjęciem flaków.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach