Grzenio  Dołączył: 02 Kwi 2015
Chciałbym się cieszyć sprzętem ale niestety w połączeniu z moją Sigmą 17-50/F2.8 auto focus nie trafia tam gdzie trzeba. Właśnie robiłem testy i wygląda to tak, że zupełnie inną korektę AF trzeba ustawić dla przysłony 5.6, inną dla F4.0 a jeszcze inną dla F2.8, która już niestety nie mieści się w granicach korekty dostępnej w body. Czy to jest normalne?
Słyszałem, że obiektyw kalibruje się dla różnych ogniskowych i odległości ostrzenia ale czy można to skalibrować dla różnych przysłon?
Na tą chwilę pozostaje mi tylko tryb Live View ale on nie daje zbyt dobrych rezultatów. Raz trafia za blisko a raz za daleko. Rzadko kiedy trafia w punkt. AF fazowy pod tym względem jest w K-3 dużo stabilniejszy. Zawsze myli się tak samo :-P
 

x4rd  Dołączył: 07 Mar 2012
Grzenio napisał/a:
Słyszałem, że obiektyw kalibruje się dla różnych ogniskowych i odległości ostrzenia ale czy można to skalibrować dla różnych przysłon?


Jeżeli obiektyw jest nowy - oddaj do kalibracji do Sigmy.
 

bilko  Dołączył: 27 Paź 2009
Grzenio napisał/a:
Słyszałem, że obiektyw kalibruje się

a jak nie nowy to też oddaj do kalibracji, dasz dwie stówki i będziesz się cieszył, ta sigma to świetny obiektyw, używam go z k-5 i tafia zawsze tam gdzie trzeba, na każdej ogniskowej i przesłonie
często z nowymi korpusami HSM sigmy miewa problemy, serwis wgrywa oprogramowanie itp
miałem podobne problemy z sigmą 50-150, live view działał zupełnie losowo (a po serwisie zaczął działać prawidłowo)
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Grzenio napisał/a:
Właśnie robiłem testy i wygląda to tak, że zupełnie inną korektę AF trzeba ustawić dla przysłony 5.6, inną dla F4.0 a jeszcze inną dla F2.8, która już niestety nie mieści się w granicach korekty dostępnej w body.
Czyli focus shift - szkło do serwisu. Pewnie najlepiej z body, żeby Ci go skalibrowali pod korpus. Masz jakieś inne obiektywy?
 
Grzenio  Dołączył: 02 Kwi 2015
Problem w tym, że obiektyw był już w serwisie kalibrowany z innym body (K100D) i nie dość, że trzymali go 2 tygodnie to wrócił skalibrowany tylko dla F2.8. Dla 17mm trafiał w miarę dobrze dla każdej przysłony a od 30mm do 50mm zaczynały się wyraźne problemy z BF dla przysłony F5.6. Nie wiem czy serwis zrobił byle jak poprzednią kalibrację czy coś jest nie tak z obiektywem. Nawet na zablokowanej ostrości na MF widać tendencję do przesuwania punktu ostrości w tył wraz z przymykaniem przysłony. Czy to jest normalne? Podobno aberracje sferyczne mogą to powodować ale wtedy chyba ogólnie obraz powinien być mydlany na F2.8? Można to jakoś sprawdzić?

[ Dodano: 2015-04-10, 10:51 ]
Mam jeszcze dwa obiektywy na śrubokręt (kit Pentaxa 18-55 i Tamrona 70-300) i tam nie było żadnego problemu z FF i BF.

 
rad500  Dołączył: 08 Paź 2008
o co chodzi z tym "mirror flappingiem" w K-3?
 

paszczak007  Dołączył: 12 Maj 2013
Sztuki z firmware 1.0 dostawały przy słabej baterii migotania komory lustra ;-) ( lustro pracowało góra - dół ) . Po aktualizacji problem znikł .
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Grzenio napisał/a:
Nawet na zablokowanej ostrości na MF widać tendencję do przesuwania punktu ostrości w tył wraz z przymykaniem przysłony. Czy to jest normalne?
Nie, focus shift raczej nie jest zjawiskiem typowym dla tego szkła. Powinni Ci go wtedy wymienić, a nie kalibrować software'owo.
Grzenio napisał/a:
Mam jeszcze dwa obiektywy na śrubokręt (kit Pentaxa 18-55 i Tamrona 70-300) i tam nie było żadnego problemu z FF i BF.
To są na tyle ciemne szkła, że możesz ich zwyczajnie nie zauważać w normalnych warunkach.
 
Grzenio  Dołączył: 02 Kwi 2015
jaad75 napisał/a:
Nie, focus shift raczej nie jest zjawiskiem typowym dla tego szkła. Powinni Ci go wtedy wymienić, a nie kalibrować software'owo.

No to czeka mnie pewnie przeprawa z serwisem, żeby udowodnić im że jest problem z focus shiftem. Już wcześniej pisałem do nich prośbę o sprawdzenie czy obiektyw nie ma wady fabrycznej i odesłali mi go tylko z informacją, że dokonali kalibracji. Niestety nie do końca udanej kalibracji.

jaad75 napisał/a:
To są na tyle ciemne szkła, że możesz ich zwyczajnie nie zauważać w normalnych warunkach.


No tak, dla nich są pewnie wykorzystywane czujniki AF dla F5.6 i nie będzie problemu z focus shiftem. Muszę jeszcze sprawdzić jak działa AF w K-3 w innych punktach niż centralny bo wtedy również powinny być wykorzystywane czujniki dla ciemniejszych szkieł nawet po podłączeniu tej Sigmy. Czy dobrze myślę?
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Grzenio napisał/a:
No tak, dla nich są pewnie wykorzystywane czujniki AF dla F5.6 i nie będzie problemu z focus shiftem.
To nie ma znaczenia, focus shift nie ma nic wspólnego z układem AF, a problem FF/BF, niekoniecznie musi być związany z focus shiftem.
Grzenio napisał/a:
Muszę jeszcze sprawdzić jak działa AF w K-3 w innych punktach niż centralny bo wtedy również powinny być wykorzystywane czujniki dla ciemniejszych szkieł nawet po podłączeniu tej Sigmy. Czy dobrze myślę?
Nie, to o czym piszesz nie ma nic wspólnego z problemem. Czujniki tak, czy inaczej działają przy w pełni otwartej przysłonie, a f/5.6, czy f/2.8, to rozmiar "bazy", czyli rozsunięcia pary czujników tworzących dany punkt liniowy - szersza baza, to większa precyzja. Po prostu, para punktów z szeroką bazą przy ciemnym szkle będzie zasłonięta, więc nie będzie działać, czujniki o węższej bazie działają nadal.
Tyle, że jeśli przy zablokowaniu ostrości w danym punkcie (np. przełączając na MF), przymknięcie przysłony powoduje jej przesunięcie, to mamy do czynienia ze wspomnianym focus shiftem, czyli zjawiskiem "pływania" ogniska, a to jest kompletnie inny problem, niż typowy front, czy back focus.
 
Grzenio  Dołączył: 02 Kwi 2015
jaad75 napisał/a:
To nie ma znaczenia, focus shift nie ma nic wspólnego z układem AF, a problem FF/BF, niekoniecznie musi być związany z focus shiftem.
Chodziło mi o to, że dla ciemnych szkieł wykorzystywane są czujniki AF dla F5.6 i nie ma takiego problemu jak przy jasnych szkłach gdzie ostrzenie odbywa się na czujnikach F2.8 a zdjęcie robione jest na F5.6 i w związku z focus shiftem obiektywu mamy zupełnie nietrafioną ostrość. Tutaj jest to fajnie opisane.
jaad75 napisał/a:
Nie, to o czym piszesz nie ma nic wspólnego z problemem. Czujniki tak, czy inaczej działają przy w pełni otwartej przysłonie, a f/5.6, czy f/2.8, to rozmiar "bazy", czyli rozsunięcia pary czujników tworzących dany punkt liniowy - szersza baza, to większa precyzja. Po prostu, para punktów z szeroką bazą przy ciemnym szkle będzie zasłonięta, więc nie będzie działać, czujniki o węższej bazie działają nadal.
Tyle, że jeśli przy zablokowaniu ostrości w danym punkcie, przymknięcie przysłony powoduje jej przesunięcie, to mamy do czynienia ze wspomnianym focus shiftem, czyli zjawiskiem "pływania" ogniska.
Tak ale w K-3 tylko trzy centralne czujniki pracują z szerszą bazą dla F2.8. Pozostałe czujniki pracują dla węższej bazy więc ostrzą tak jakby była przymknięta przysłona do F5.6. Jeśli winą tego focus shift-a są aberracje sferyczne to właśnie dla ostrzenia opartego o środkowy czujnik AF będzie największy błąd BF/FF bo obiektyw będzie ostrzył wykorzystując czujniki dla F2.8 i zbierał światło z brzegów soczewki a czujniki boczne będą ostrzyły dla węższej bazy czyli nie będą widziały wiązki światła z brzegów soczewki. Układ AF ma własne szczeliny więc i tak działa tak jakby była domknięta przysłona - dla środkowych czujników mniej domknięta a dla pozostałych bardziej domknięta.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Grzenio napisał/a:
Tak ale w K-3 tylko trzy centralne czujniki pracują z szerszą bazą dla F2.8.
Są podwójne, więc mają zarówno pary rozstawione dla f/5.6, jak i dla f/2.8.
Grzenio napisał/a:
Układ AF ma własne szczeliny więc i tak działa tak jakby była domknięta przysłona - dla środkowych czujników mniej domknięta a dla pozostałych bardziej domknięta.
Nie, układ AF ma różnie rozstawione pary czujników, ale zawsze działają one na pełnej dziurze danego szkła, a focus shift wiąże się z przymykaniem tej przysłony po wyostrzeniu. Pentaksy z czujnikiem starszym niż SAFOX X w ogóle nie miały czujników f/2.8, a problem focus shifta jest dla nich taki sam jak dla tych z dodatkowymi parami, co miałeś okazję obserwować przy K100D. Czujniki f/2.8 pozwalają zwiększyć precyzję dla jaśniejszych szkieł, ale nie zmieniają nic w jeśli chodzi o podstawowy mechanizm ostrzenia systemu fazowego.
 
Grzenio  Dołączył: 02 Kwi 2015
jaad75 napisał/a:
Są podwójne, więc mają zarówno pary rozstawione dla f/5.6, jak i dla f/2.8.
Prawda, ale po podpięciu szkła 2.8 lub jaśniejszego wykorzystywane są chyba tylko czujniki 2.8 bo to było by bez sensu jakby układ AF nadal uwzględniał informację z mniej dokładnych czujników. Chyba, że się mylę?

jaad75 napisał/a:
Nie, układ AF ma różnie rozstawione pary czujników, ale zawsze działają one na pełnej dziurze danego szkła, a focus shift wiąże się z przymykaniem tej przysłony po wyostrzeniu. Pentaksy z czujnikiem starszym niż SAFOX X w ogóle nie miały czujników f/2.8, a problem focus shifta jest dla nich taki sam jak dla tych z dodatkowymi parami, co miałeś okazję obserwować przy K100D. Czujniki f/2.8 pozwalają zwiększyć precyzję dla jaśniejszych szkieł, ale nie zmieniają nic w jeśli chodzi o podstawowy mechanizm ostrzenia systemu fazowego.
To, że układ AF ma różnie rozstawione czujniki dla jasnych szkieł i ciemnych to prawda ale jednak nie mogę się zgodzić z tym, że układ AF bierze światło z całej soczewki. Owszem przysłona jest otwarta ale do czujników AF wpadają tylko wiązki światła z danych obszarów soczewki. Tutaj jest to fajnie opisane. Także zakładając, że AF ma pracować dla szkieł o F6.3 - F8 to pewnie te czujniki dla ciemnych szkieł pracują tak jak dla przysłony F8 a te dla jasnych szkieł pewnie w zakresie trochę mniejszym niż przysłona przymknięta do F2.8.
W moim K100D faktycznie również występował problem z BF dla przysłony 5.6 ale wyglądało to trochę na jakieś sztuczki programowe bo dla przysłon 2.8-5.0 autofokus trafiał dobrze a dla F5.6 już występował duży BF. Wyglądało to trochę tak jakby procesor decydował, że od F5.6 ma inaczej ustawiać ostrość.

Właśnie zrobiłem test na BF/FF porównując jak współpracuje Sigma 17-50/2.8 z body K100D a jak z K-3. Starałem się wykonać test dla obu puszek w identycznych warunkach. Statyw, oświetlenie i kartka ze skalą na BF/FF były nie ruszone. Tylko zmieniałem body. Efekt wyszedł dość zaskakujący. Oba body zachowywały się identycznie. Na przysłonie 2.8 miałem lekki FF, na przysłonach 3.2 do 5.0 trafiało w punkt a na 5.6 robił się już straszny BF tak, że punkt ostrzenia nie mieścił się już w strefie akceptowalnej ostrości. Test powtórzyłem czterokrotnie dla każdej puszki i za każdym razem wychodziło tak samo. Dodam, że test na shift focus zrobiony na zablokowanej manualnej ostrości pokazał tylko minimalne przesunięcie w tył płaszczyzny ostrości przy czym punkt ostrzenia zawsze znajdował się w ostrej strefie. Czym można zatem wytłumaczyć taką skokową zmianę w działaniu mechanizmu AF? Chyba tylko jakimiś softwarowymi korektami w Sigmie skoro na 7-letniej K100D i nowiutkiej K-3 wychodziło tak samo. I jak tu wierzyć serwisowi Sigmy, że skalibrowali obiektyw.
 

irek83  Dołączył: 11 Paź 2014
Ostatnio zauważyłem ,że na dłuższym naświetlaniu ze statywu z użyciem dfa 100mm makro lustro produkuje mikro wibracje i w rezultacie obrazek lekko rozmazany. Po chwili zauważyłem, że nie przełączyłem na trym MF. Teraz już było znacznie lepiej ,ale zacząłem się bardziej przyglądać zdjęciom i mam nieodparte wrażenie, że lekkie drgania nadal powstają. Czy ktoś może coś na ten temat wie ? Może jest to spowodowane jakąś funkcję w aparacie którą trzeba wyłączyć :?:

[ Dodano: 2015-04-11, 02:51 ]
Co jeszcze, ostatnio w trybie AV w parku miałem kilka sytuacji gdy w bardziej kontrastowych scenach całkiem się pogubił i zdjęcia były bardzo prześwietlone mimo, że zjechałem do -1EV by uniknąć przepałów przez ostre światło. Chyba jeszcze nie wszystko działa jak powinno ,albo jeszcze nie panuję nad aparatem jak powinienem.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wyłączyłeś stabilizację?
W kontrastowych scenach możesz spróbować użyć trybu matrycowego z korekcją prześwietleń.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
irek83 napisał/a:
Ostatnio zauważyłem ,że na dłuższym naświetlaniu ze statywu z użyciem dfa 100mm makro lustro produkuje mikro wibracje i w rezultacie obrazek lekko rozmazany. Po chwili zauważyłem, że nie przełączyłem na trym MF. Teraz już było znacznie lepiej ,ale zacząłem się bardziej przyglądać zdjęciom i mam nieodparte wrażenie, że lekkie drgania nadal powstają. Czy ktoś może coś na ten temat wie ? Może jest to spowodowane jakąś funkcję w aparacie którą trzeba wyłączyć :?:
Jeśli wyłączyłeś stabilizację i użyłeś wstępnego podnoszenia lustra i zdalnego wyzwalania, to jeszcze pozostaje kwestia jakości statywu - jakie to były czasy naświetlania?
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
jaad75 napisał/a:
to jeszcze pozostaje kwestia jakości statywu - jakie to były czasy naświetlania?
Jakość statywu ma bardzo duże znaczenie. Dodatkowo ważne jest też żeby w pobliżu nie było źródeł drgań podłoża. Przy długich czasach nawet najlepszy statyw nie pomoże jak postawisz go obok ruchliwej drogi. :mrgreen:
 
rad500  Dołączył: 08 Paź 2008
a to nie ten filtr antyaliasingowy (mikrodrgania)?
http://www.optyczne.pl/25...5%9B%C4%87.html
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
rad500 napisał/a:
a to nie ten filtr antyaliasingowy (mikrodrgania)?
Bez przesady, o tym chyba by wiedział... :-)
 
rad500  Dołączył: 08 Paź 2008
no ja nie wiem, jak on działa dokładnie, więc go wyłączyłem ;)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach