Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
PiotrR napisał/a:
No i już się nie dowiem, jak się dębice sprawują na śniegu, bo je zdjąłem z kół, zastępując dunlopami. Wreszcie mogę ruszyć jak człowiek na zimnym asfalcie.


Jakie Dunlopy założyłeś?

Ja dzisiaj jechałem do pracy Octavią obutą w opony Dębica Frigo 2 i kontrolka ASR zapalała się, kiedy szybko ruszałem na śliskim bruku z dodatkiem szyn tramwajowych. Przy spokojnym ruszaniu poślizg nie miał miejsca.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Dunlopy mam SP Winter Response 2. Frigo 2 zrywały mi przyczepność czasem nawet przy spokojnym ruszaniu na asfalcie. A że w nie mam ASR, to wyjątkowo męczące to było. Że nie wspomnę o częstym szuraniu ABSu przy mocniejszym hamowaniu. Na dunlopach można nawet dynamicznie ruszyć i trzymają.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
PiotrR napisał/a:
Że nie wspomnę o częstym szuraniu ABSu przy mocniejszym hamowaniu.
ABS od czasu do czasu da znać o sobie. Jak za rok-dwa będę zmieniał opony na zimowe, to wybiorę coś innego niż Frigo 2. Tak z czystej ciekawości.

Za to na śniegu Frigo 2 dobrze jedzie, szkoda tylko, że prawdziwe śniegowe warunki na drodze są nie tak częste.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Kytutr napisał/a:
Jak za rok-dwa będę zmieniał opony na zimowe, to wybiorę coś innego niż Frigo 2.
Jak napisałem, tak zrobiłem. Zamówiłem Continental ContiWinterContact TS 860 (195/65 R 15 91T). Jak już będę miał je obute i przejadę trochę w zimowych warunkach, to zdam raport ze szczegółami.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Widzę, że jest nas więcej. Ja zmieniłem Frigo 2 na Yokohamy W drive 903. Na Dębicach jazda po asfalcie przy dodatnich temperaturach przypominała brodzenie w budyniu. Na zakrętach było jeszcze weselej.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Enzo napisał/a:
Na Dębicach jazda po asfalcie przy dodatnich temperaturach przypominała brodzenie w budyniu. Na zakrętach było jeszcze weselej.
O tak, znam to uczucie. Dopompowanie opon trochę pomagało. Ale w ogólnym rozrachunku Frigo 2 wyjeżdża obronną ręką - moje opony z powodzeniem zaliczyły nawet kilka Chabówek, w tym podjazd po oblodzonej leśnej drodze do Tanečníka na Orawską Kolej Leśną.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Kytutr, gdyby tylko śnieg zalegał na mitycznym Podbeskidziu dłużej niż miesiąc znów wybrałbym Frigo. Ale to całe ocieplenie klimatu jest wodą na młyn dla naszych skośnookich przyjaciół, którzy skonstruowali oponę widząc białą kołderkę jedynie na zdjęciach jeleniogórskich pejzażystów.
 
lazar  Dołączył: 23 Cze 2010
Od dawna przecież Frigo uchodzi za oponę na śnieg i tylko na śnieg. Jak ktoś mieszka w Zakopanem czy innym Karpaczu, to opona dla niego (w tych warunkach bardzo dobrze spisują się popularene "chińczyki").
Pozostała część kraju charakteryzuje się zimą deszczową i takie też opony w tym przypadku najlepiej się spisują. Z mojej strony mogę polecić Nokian WR D4, na których sam jeżdżę, oraz Kleber Krisalp HP2 na których jeździ mój ojciec.
 

skaarj  Dołączył: 18 Mar 2016
Uhm, Nokian WR D4 powiadasz?
Odpusccie sobie... Przejezdzilem caly zeszly sezon zimowy i teraz tez zalozylem z powrotem. Na cztery opony jedna wymagala sporego wywazania od samego poczatku. Ciche to one absolutnie nie sa.
Z checia wrocilbym do Vredesteinow Snowtrac, ale to pewnie w przyszlym sezonie jak te zajezdze :)

Na lato mialem Line'y - kompletna porazka takze. Myslalem z poczatku, ze padlo mi znowu lozysko, a to tylko opony :D

pz
 

deepee  Dołączył: 28 Cze 2011
lazar napisał/a:
Kleber Krisalp HP2
Oceniam je jako dobre tylko na suchym. Niezbyt pewne na mokrym i śniegu.
Zmieniłem je w tym sezonie na Bridgestone Blizzak LM001, które na mokrym są o klasę lepsze.
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
deepee napisał/a:
Bridgestone Blizzak LM001
Pierwszy sezon na tych oponach, jak na razie sprawują się dobrze (miasto i autostrada) ... Zobaczymy co będzie jak przyjdzie zima.

Frigo miałem 2 albo 3 sezony. Na śniegu, a mam troszkę pagórków u siebie i niejeden już w rowie kończył, sprawowały się bardzo dobrze. Jednak potwierdzam, że szybsze trasy to mordęga, no ale nie do tego zostały stworzone.

Co do Vredenstein'ów ... miałem letnie (nie pamiętam konkretnie modelu), o ile jazda była ok, to jednak na zużyciu paliwa była różnica w stosunku do Continental'i, in minus ...
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ja już założyłem nabyte Klebery Transalp HP 3. Na razie niewiele mogę o nich powiedzieć ponad to, ze są super ciche. Hamowanie na mokrym też jest super. Co na śniegu to dopiero zobaczymy. O ile będzie ? No i z wyważeniem zadnych kłopotów. naprawdę niewielkie ciężarki. Pzdr.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Stasiek2 napisał/a:
A ja od kilku ładnych lat jeżdżę na na całorocznych. Obecnie używam Kleberów Quadraxer i spisują się całkiem sprawnie.


Też je mam, przedtem quatraki i już więcej nie dam się nabrać na opony sezonowe.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
A jak się ma do Waszych wyborów tzw. Etykieta EU ?
Zwracacie na nią uwagę?
Bo patrząc na opinie wyżej, to nijak się one (opinie) mają do wspomnianej "etykiety" ;)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Robert K., ja zwracałem uwagę i jeżeli chodzi o wytwarzany hałas to jest on zgodny z tym co pisali na nalepce (68db było na moich). Są naprawdę bardzo ciche. Na równej drodze praktycznie ich nie słychać w porównaniu do letnich Hangkoków, ktore miałem. Zwróciłem też uwagę na to, że takie same opony, ale o różnych rozmiarach mają często różniące się etykiety. Nawet rok produkcji ma znaczenie.
 

kazio  Dołączył: 31 Paź 2011
A ja polecam opony bieżnikowane Globgum. Kiedyś byłem źle nastawiony do bieżnikowanych, dopóki nie kupiłem właśnie tej firmy. Mam je założone trzecią zimę (jeśli to zimą można nazwać) i zachowują się bez zarzutu.
 
lazar  Dołączył: 23 Cze 2010
skaarj napisał/a:
Uhm, Nokian WR D4 powiadasz?
Odpusccie sobie... Przejezdzilem caly zeszly sezon zimowy i teraz tez zalozylem z powrotem. Na cztery opony jedna wymagala sporego wywazania od samego poczatku. Ciche to one absolutnie nie sa.
Z checia wrocilbym do Vredesteinow Snowtrac, ale to pewnie w przyszlym sezonie jak te zajezdze :)

Na lato mialem Line'y - kompletna porazka takze. Myslalem z poczatku, ze padlo mi znowu lozysko, a to tylko opony :D

pz


Tak samo, jeździłem poprzedni sezon na tych oponach, teraz na koniec października założyłem znowu (niestety wyjazd na przełomie miesiąca m.in przez Czechy gdzie jest obowiązek zimówek od 1 listopada). U mnie bez problemu z wyważeniem, wiem że w tej kwestii bywa różnie z tym modelem produkowanym w Rosji, a co do hałasu to na prawdę nie mam z tym problemu a samochód nie jest super wyciszony.

Tak to jest, każdemu pasuje co innego. Najważniejsze, żeby każdy w końcu trafił na produkt który go satysfakcjonuje.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
powalos, no właśnie ja też staram się zwracać uwagę na etykietę, ale często jest ona nieco sprzeczna z opiniami dot. konkretnych opon.
Żeby daleko nie szukać: wspomniana niedawno w wątku Dębica Frigo 2.
Przyczepność na mokrej nawierzchni ma C (bardzo popularna klasa, choć wiele jest modeli w klasie niższej) a wiesza się na niej psy. Jednocześnie poleca się inne marki/modele, które również mają klasę C w tym parametrze.
Więc już nie wiem, czy opinie (a jest ich wiele) są tak niewiarygodne, czy też etykieta jest mocno naciągana...
 
b-bar01  Dołączył: 09 Lip 2010
Enzo napisał/a:
Ja zmieniłem Frigo 2 na Yokohamy W drive 903

dobry wybór, Yokohamy to dobre opony, choć mało popularne.
Poprzednio jeździłem na letnich A.drive, teraz na zimowych W.drive V905. Dobra przyczepność w każdych warunkach, ABS nie wariuje, auto jeździ jak tramwaj po szynach.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
b-bar01 napisał/a:
auto jeździ jak tramwaj po szynach
Chcesz powiedzieć, że trzeba sypać piasek pod koła? ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach