plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Przy zimowych po 5-ciu latach na tyle czułem różnicę, że mimo niewielkiego zużycia, szybko kupowałem nowe.
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
Ja z kolei komplet letnich zostawiłem na placu u wulkanizatora.
Na mokrym (pamiętasz drogę z Roztocza?) już zaczynało być niebezpiecznie.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Mnie tam nie próbowało wypluć na pobocze :-P
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
Co ja pocznę, jeśli passerati taki wyrywny....
Mam się z nim kłócić?
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
W śniegu niestety im nowsza opona (im ostrzejsze ma krawędzie bieżnika) tym lepiej. Kiedy jest zimno, ale sucho to i letnie doskonale się sprawdzają.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
bakulik napisał/a:
CrossClimate nie jest oponą całoroczną, jest oponą letnią z homologacją zimową
W wersji plus poprawili podobno używalność zimową po kilku sezonach użytkowania.

Jeśli chodzi o etykiety z oporami toczenia, to co rynek i sklep jest inaczej. Chyba mamy kilka Unii pod tym względem :evilsmile:

Ogólnie jestem trochę sceptyczny, ale korci mnie, żeby spróbować. Zwłaszcza, ze tego co lubię i bym chcial nie da się kupić.

Poza tym lenistwo bierze górę-nie trzeba będzie myśleć o wymianie nerwowo spoglądając, kiedy spadnie to białe.

[ Dodano: 2019-01-16, 17:24 ]
Z drugiej strony jak coś jest do wszystkiego, to jest... nie na zimowe wyjazdy do Chabówki.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Penteusz napisał/a:
wystarczy np. 2 m krótsza droga hamowania i w pewnych sytuacjach już o kompromisie mowy być nie może.


Wiesz o tym, że wśród zimówek są o wiele większe różnice w drodze hamowania niż 2m? Kupiłeś te, które mają najkrótszą?

tref napisał/a:

Z drugiej strony jak coś jest do wszystkiego, to jest... nie na zimowe wyjazdy do Chabówki.


Jeżdżę po górach na całorocznych zarówno na fwd i 4x4, nie mam problemów. Od wielu lat.

Warto spojrzeć na oponę, czy ma śnieżynkę, bo teraz już nie wystarcza opis M+S, by jeździć zimą w krajach, gdzie są wymagane opony śniegowe.
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
tref napisał/a:
Jeśli chodzi o etykiety z oporami toczenia, to co rynek i sklep jest inaczej.

Parametry zależą od rozmiaru i indeksu prędkości. https://www.michelin.pl/o...sclimateplus#sl
tref napisał/a:
W wersji plus poprawili podobno używalność zimową po kilku sezonach użytkowania.

Tam są zdaje się jakieś takie fikuśne lamelki, które zmieniają swój kształt w miarę zużywania się bieżnika, żeby zawsze dobrze wgryzać się w śnieg.
Robert napisał/a:
Warto spojrzeć na oponę, czy ma śnieżynkę

Te Micheliny właśnie mają oznaczenie 3PMSF.
 
lazar  Dołączył: 23 Cze 2010
tref, wydaje mi się, że wszystko zależy od potrzeb. Jeśli ma to być do samochodu jeżdżącego ciągle w warunkach miejskich, szczególnie jak to miasto nie leży w górach, to bym się nad oponami wielosezonowych poważnie zastanowił. Czy to propozycja od Michelin, czy może bardzo dobrze oceniany Goodyear Vector 4Seasons G2, nie ma chyba większego znaczenia. Jeśli jednak samochód na tych oponach ma częściej opuszczać teren miejski, zaliczając przejazdy ekspresówką, czy też kawałek zakopianką, to bardziej bym się zastanawiał nad rozwiązaniem letnia na lato, zimowa na zimę. W związku z tym, że wiem że nie mieszkasz w górach, jeśli chodzi o zimówki nie będę polecał Dębicy Frigo.
 

krzychu1979  Dołączył: 17 Wrz 2011
Penteusz napisał/a:
Całoroczne to były dobre za komuny....
Dlatego (moim zdaniem) opona tzw. całoroczna w dzisiejszych czasach, kiedy to producenci narzucili warunki, jest zbyt daleko idącym kompromisem. A wystarczy np. 2 m krótsza droga hamowania i w pewnych sytuacjach już o kompromisie mowy być nie może.
.....

I tutaj się nie zgodzę. W ostatnich kilku latach opony całoroczne bardzo się zmieniły. Progres w tym przypadku jest dużo większy niż w przypadku opon sezonowych. Wystarczy porównać pierwszą i drugą generację takich opon jak Michelin CrossClimate czy Goodyear 4Seasons. Oczywiście na pewien kompromis trzeba pójść, zresztą podobnie jak przy wyborze opon sezonowych. Tym nie mniej najlepsze opony całoroczne wiodących producentów (Michelin, Continental, Goodyear) biją na głowę tanie sezonówki, często nawet są lepsze niż te ze średniej półki.
Ja od paru miesięcy mam Goodyear Vector 4Seasons G2, przy wyborze brałem też pod uwagę Michelin CrossClimate (mam uprzedzenia do Continentala więc odpadł pierwszy) , wygrały Goodyeary że względu na lepsze zachowanie na mokrej nawierzchni (mieszkam w UK). Ciężko mi coś powiedzieć o jeździe w porządnym śniegu, ale za dwa tygodnie będę w Polsce i mam nadzieję, że pogoda pozwoli przetestować je w typowo zimowych warunkach.
Podkreślam, że zdaje sobie sprawę, że jest to jakiś kompromis ale tak samo jest z oponami zimowymi czy letnimi. Ostatnie moje zimówki to były Toyo Snowprox - genialne na śniegu, ale na mokrym asfalcie zwyczajnie słabe...
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
W UK to i na letnich zimą pociągniesz, byle na mokrym były dobre. Takie tam zimy.
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
Penteusz napisał/a:
W UK to i na letnich zimą pociągniesz, byle na mokrym były dobre. Takie tam zimy.
Aha...

 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Tak się zastanawiam, ilu z doradzających miało do czynienia z oponami całorocznymi? Znaczy przejeździło choć jeden, okrągły rok na takich gumach? Zapewniam, że to lepsze źródło doświadczeń, od "testów autoświata".
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Jeżdżę od półtora roku na Goodyearach. Złego słowa nie powiem, o czym już tu pisałem. Po głębokich śniegach nie jeździłem. Na asfalcie czy lato, czy zima, trzymają ładnie.

edit: Przypomniałem sobie - rok temu na Słowacji jeździłem w czasie grubego opadu śniegu po nieposolonej szosie - też było dobrze.
 

krzychu1979  Dołączył: 17 Wrz 2011
Penteusz napisał/a:
W UK to i na letnich zimą pociągniesz, byle na mokrym były dobre. Takie tam zimy.

Może śniegu jest mniej, ale jak już zacznie pruszyć to następuje paraliż. Piaskarki widać tylko na autostradach i drogach głównych, a pługów śnieżnych brak.

Robert napisał/a:
Tak się zastanawiam, ilu z doradzających miało do czynienia z oponami całorocznymi? Znaczy przejeździło choć jeden, okrągły rok na takich gumach? Zapewniam, że to lepsze źródło doświadczeń, od "testów autoświata".

Ja od razu zaznaczyłem, że użytkuje je od kilku miesięcy. Załapały się jeszcze na temperatury +20°C jak i na lekki minus czy drogi lekko przypruszone śniegiem.
Opony w aucie są bardzo ważne ale ŻADNA, nawet najlepsza opona nie zastąpi zdrowego rozsądku i doświadczenia.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Dziś rozmawiałem z kolegą (przedstawiciel hand) w pracy, ma w pugu 308 całoroczne to mówił, że wyjazd z pod domu, innym autem na zimowych bez problemu wyjechał (auto jego kobiety), a on swoim miał problem.
Sam jestem ciekaw opon całorocznych, raz jedynie rozmawiałem przy przeglądzie z facetem ze stacji, który na takich jeździ, wspominał, że są głośniejsze. Z drugiej strony, mając dom w górach (teraz tam są tunele na prawie metr do stodoły, gdzie się chodzi po opał-dom na wysokości ok 700m npm), to w jeszcze pewnie nie raz w zimę tam będę jechał, no i z racji mojego zainteresowania górskimi spacerami, raczej jednak będę za zmianą opon.
Przy okazji mam zimówki 10cio letnie, z pod bloku dwa razy miałem problem wyjechać. Niby bieżnik jest, ale jednak sama guma już nie ma tych właściwości.
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
potraff napisał/a:
całoroczne

Jakie?
potraff napisał/a:
na zimowych

Jakich?
potraff napisał/a:
na takich jeździ

Na jakich?
potraff napisał/a:
są głośniejsze

Od których?

Pamiętajmy:
A. Dumas (ojciec) napisał/a:
Każde uogólnienie jest niebezpieczne, nawet to.

Wielosezonowych opon jest pewnie kilkanaście modeli, a sezonowych – kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset. W każdej grupie można znaleźć lepsze i gorsze modele.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
potraff napisał/a:
Przy okazji mam zimówki 10cio letnie, z pod bloku dwa razy miałem problem wyjechać. Niby bieżnik jest, ale jednak sama guma już nie ma tych właściwości.
Przy jeździe w śniegu najważniejsza jest "ostrtosć" bieżnika. W 10 letniej oponie możesz o tym zapomnieć.
 

Pyrek  Dołączył: 22 Lis 2010
Temat zboczył w stronę opon całorocznych, nie mam wielkiego doświadczenia w tym temacie, więc się wypowiem :-P

Jakiś czas temu podnieciłem się na myśl posiadania jednego kompletu kół,
i braku konieczności dwóch wizyt w roku u gumiarza, poczytałem trochę testów, opinii, zajrzałem do portfela i w październiku 2017 kupiłem komplet Nokian WeatherProof.

Jeżdżę na nich ponad rok, mam więc za sobą w zasadzie każde warunki pogodowe i jeśli miałbym komuś konkretnie doradzić czy warto kupić, odpowiadam - to zależy..

Do spokojnej jazdy w upał - jak najbardziej, są ciche, komfortowe,
w deszczu - ok, do płynnej i delikatnej jazdy w śniegu, w błocie pośniegowym - wystarczą.

Kluczem są tu słowa - spokojna, delikatna i płynna jazda.
Niestety, jak ktoś lubi jeździć nawet nie agresywnie, ale po prostu energicznie i dynamicznie,
to trzeba się przyzwyczaić że trakcja bardzo szybko się kończy.

W śniegu - w zasadzie każdy zakręt powyżej 60 km/h jest już w poślizgu,
każde mocniejsze hamowanie furczy ABS, szybsze ruszenie spod świateł i auto chodzi na boki,
mrugając kontrolką od trakcji.

Latem, na rozgrzanym asfalcie przy bardziej dynamicznym wchodzeniu w zakręt,
wyraźnie wyczuwa się granice przyczepności, podczas hamowania zdarza się że zagra ABS.

Jasne, że to nie są opony do ostrej jazdy, nie ten profil i nie ta szerokość,
myślę że po części istotna jest też masa własna auta, być może w cięższym aucie z innym profilem byłoby lepiej.

Ze mną te opony na razie zostaną, ale mam mocny zgryz czy w przyszłości nie wrócić do dwóch kompletów?
Wcale nie ze względu na to co się dzieje zimą, zimą da się to przewidzieć i panować - bardziej zależy mi na dobrej trakcji latem..
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Z pewnością są opony śniegowe lepsze zimą oraz letnie lepsze latem, niż najlepsza całoroczna. Każdy musi wybrać sam, ale nie ma co wpadać w przesadę, gdybym był takim ortodoksem, to po śniegu jeździłbym wyłącznie 4x4. Jednak i tak wtedy znalazłby się ktoś, kto stwierdziłby, słusznie zresztą, że są lepsze 4x4 od mojego. Nie wspomnę o umiejętnościach kierowcy.
Jutro jadę w góry fwd na całorocznych, 4x4 zostanie pod domem, trzymcie kciuki :->

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach