dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
awakqwq napisał/a:
eee a widziałes zdjęcia z polaroida?? Używałem takiego jak pracowałem w irlandi północnej i generalnie uwazam że jest to porazka, jakość gówniana pod każdym wzgledem. Chyba że mówimy o zupełnie różnych rzeczach tak dla pewności chodzi ci o cos w tym stylu


Chyba mowicie o zupelnie roznych rzeczach. Lekko modyfikujac.
Cytat
eee a widziałes zdjęcia ze sredniego formatu?? Używałem takiego jak pracowałem w irlandi północnej i generalnie uwazam że jest to porazka, jakość gówniana pod każdym wzgledem.
Chyba że mówimy o zupełnie różnych rzeczach tak dla pewności chodzi ci o cos w tym stylu http://www.allegro.pl/ite...tlomierz.html??


;-) Mi sie czasem marzy cos w tym stylu: http://cgi.ebay.co.uk/VIN...1QQcmdZViewItem

dz.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
O kurcze! Będąc obsmarkanym pętakiem w krótkich majtkach bawiłem się AMI 66 - to był chyba pierwszy aparat, jakim zdjęcia cykałem. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że to średni format! ;-)
 
waskiwidze  Dołączył: 22 Mar 2007
acha i za wszelkie komenty jestem wdzieczny. dzieki tref za kilka rad i uwag. wezme je z pewnoscia pod uwage. uwuniecie zdjec jest zwiazane z tym co napisalem w poprzednim poscie.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
awakqwq napisał/a:
Cytat
dlatego sobie kupuję w kwietniu polaroida
eee a widziałes zdjęcia z polaroida?? Używałem takiego jak pracowałem w irlandi północnej i generalnie uwazam że jest to porazka, jakość gówniana pod każdym wzgledem. Chyba że mówimy o zupełnie różnych rzeczach tak dla pewności chodzi ci o cos w tym stylu http://www.allegro.pl/ite...awde_warto.html ??


a aa co ma jakość do rzeczy ?
nie po to polaroid jest żeby był świetnej jakości. jak mi się zachce jakości to jakieś velvie sobie ponaświetlam. a polaroid to jest genialna zabawka, widzialem zdjęcia z niego, i na żywo i w necie - lomografia się chowa czy inne takie wynalazki :)

zresztą sami zobaczcie - np. te tutaj fotki

http://www.polashot.com/p...id_sx70_05.html
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Mi się czasem marzy cos w tym stylu: http://cgi.ebay.co.uk/VIN...1QQcmdZViewItem

O - kumpel który został ostatnio maniakiem polaroida ma coś takiego - fajna mechanicznie zabawka :-)
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
dzerry prawdę powiedziawszy nie rozumiem o co ci chodzi??
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
waskiwidze napisał/a:
moze dlatego je zdjalem z galerii publicznej, ze wiekszosc z nich jest bardzo osobista, inne sa dedykowane...zbyt duzo dobrych nieaktualnych wspomnien jest z tymi zdjeciami zwiazanych..


Doskonale Cię rozumiem. Ja też nie daję zdjęć do galerii publicznych [z dwoma wyjątkami]. Wiem, że wartość artystyczna jest praktycznie zerowa, ale mam do nich bardzo osobisty stosunek. Pewnie wszyscy by powiedzieli, że są krzywe, nieostre, kadrowanie do d... eee.. do luftu itp itd. Oczywiście mieli by racje, ale mi by było po prostu przykro.

Nie jestem gotowa wewnętrznie do krytyki moich fotek - może kiedyś dorosnę do tego ;-)

A siedzę tutaj, bo was lubię :-D
 
waskiwidze  Dołączył: 22 Mar 2007
ja nie boje sie krytyki. nie spodziewalem sie ze ktos je zjedzie z gory na dol i powie zebym zaczal sobie kopac grob juz teraz. uwagi bardziej doswiadczonych sa wazne. nie urodzilem sie geniuszem. niemniej dziwnie bym sie czul wrzucajac do galerii w internecie zdjecie ktore robilem myslac o osobie waznej dla mnie, robic je tylko dla niej. nie zrobilbym tego nawet gdybym byl swiatowej klasy fotografem. moze z takim podejsciem zbyt daleko nie zajde ale coz...
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
mygosia napisał/a:
waskiwidze napisał/a:
moze dlatego je zdjalem z galerii publicznej, ze wiekszosc z nich jest bardzo osobista, inne sa dedykowane...zbyt duzo dobrych nieaktualnych wspomnien jest z tymi zdjeciami zwiazanych..


Doskonale Cię rozumiem. Ja też nie daję zdjęć do galerii publicznych [z dwoma wyjątkami]. Wiem, że wartość artystyczna jest praktycznie zerowa, ale mam do nich bardzo osobisty stosunek. Pewnie wszyscy by powiedzieli, że są krzywe, nieostre, kadrowanie do d... eee.. do luftu itp itd. Oczywiście mieli by racje, ale mi by było po prostu przykro.

Nie jestem gotowa wewnętrznie do krytyki moich fotek - może kiedyś dorosnę do tego ;-)

A siedzę tutaj, bo was lubię :-D

mygosia nie wygłupiaj się ;-) zawsze coś można pokazać (ja też sporo zdjęć zachowuję dla siebie), a że ktoś zechce się wymądrzać, jego sprawa, nie trzeba się tym przejmować. A ja chętnie obejrzałbym twoje zdjęcia (tzn. zrobione przez ciebie)... w końcu wiersze też są (z reguły) osobiste, ale fajnie gdy ktoś poza autorem może je przeczytać...
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
cypis napisał/a:
w końcu wiersze też są (z reguły) osobiste, ale fajnie gdy ktoś poza autorem może je przeczytać...


Los literata

Tak bardzo chciałem być poetą,
lecz urodziłam się kobietą!
Krzyżują plany mi kariery,
paznokcie, tipsy i lakiery.
Demakijaże, makijaże,
w studiach urody ciągłe "staże".
Ciągłe o włosy zabiegania...
Wygląd jest nie do zaniechania!
Wszak cała męska brać wzrokowców,
wszelkie rywalki z fot brukowców,
wciąż porównują, obserwują,
opinie swe wzrokiem kreują!
A na dodatek w mej karierze,
przeszkadza Wisia... w dużej mierze!
Jakże mam Nobla laureatkę
traktować jako kontrkandydatkę?
Jam konkurencja śmiesznie licha,
i koniec końców musi być kicha.
Szymborską kupią z półek księgarń,
ja się przebijam przez oporów darń.

I tak zostając w mroku niemocy,
chowam przed światem "kosz" mych owocy.



A tak na poczekaniu, czasem człowiek musi, inaczej się udusi :mrgreen:
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
[ Dodano: 2007-03-29, 07:36 ]
cypis napisał/a:
trochę za bliski kadr. przegadany, a mimo to jednocześnie, prześwietlony, prawie zupełnie wypalone cienie... i chyba odsunąłbym się, żeby uzyskać lepszy dystans ;-) :-B :-B
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
awakqwq napisał/a:
dzerry prawdę powiedziawszy nie rozumiem o co ci chodzi??


Chodzi o to, ze polaroid to tylko nosnik. Ty dales linka do aparatu o jakosci kompakta 'Skina', a ja dalem linka do SX70, z ktorego zreszta zdjecia pokazal Guerilla. Film 120 to tez nosnik, a AMI66 i Rolleiflex to jednak nie to samo.

dz.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Ok teraz rozumiem. Prawdę powiedziawsz nie wiedziałe, że były pożądne aparaty na ten nośnik. Żyłem w przekonaniu że były tylko kretyńskie małpki z beznadzieja optyką. Dzięki za uświadomienie.

Pozdrawiam
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
cypis napisał/a:
A ja chętnie obejrzałbym twoje zdjęcia (tzn. zrobione przez ciebie)...


Chyba na razie nie dojrzałam do tego :oops:

Robię zdjęcia kierując się sercem, a nie rozumem :-) Jak się odważę, to pokażę :-D Na pewno na pierwszy ogień pójdzie moja świnia.

tref napisał/a:
A tak na poczekaniu, czasem człowiek musi, inaczej się udusi


Serio? No to ciekawe co Ci wychodzi na niepoczekaniu ;-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
mygosia napisał/a:
tref napisał/a:
A tak na poczekaniu, czasem człowiek musi, inaczej się udusi
Serio? No to ciekawe co Ci wychodzi na niepoczekaniu ;-)

tak, na poczekaniu pisałem [określenie ...musi... udusi pasuje tu świetnie!]. A nie na poczekaniu... rzadko ostatnio cokolwiek piszę, nie mam czasu i raczej za zdjęcia się biorę niż za pióro. :mrgreen:

to taka prosta historia, niezbyt w moim stylu, bo ja przeważnie wieloznaczność wciskam, przez to interpretacji są tysiące, w zależności kto czyta [czasem, jak ktoś mi opowiadał jak zrozumiał moje wypociny, to byłem w szoku, bo ja bym na to nie wpadł] [czasem także jak ja powiem o co mi chodziło, to ludzie nie rozumieją, jak można było coś aż tak opisać - nieco podobne to wieloznaczne pisanie do moich fotografii ->vide TKT_004 słonik ze światło-cienia] :evilsmile:
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
na pierwszy ogień pójdzie moja świnia.

morska czy lądowa?
 

jakub_chojnowsk  Dołączył: 25 Mar 2007
Hmm .. :D:D .. A wiec galeryjka z pierwszej mojej wyprawy z kadyszką , pierwsze lekcje focenia . Myślę , że ten temat jest dedykowany właśnie dla mnie :evilsmile: :evilsmile:

http://picasaweb.google.p...upraLanka310307
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Moja świnka jest morska - wabi się Kizia Mizia C. ;-)
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Moja świnka jest morska - wabi się Kizia Mizia C.

Tak myślałem, ze morska. Pisząc lądowa miałem rzecz jasna na myśli takie coś różowiutkie z zakręconym ogonkiem (coś ala świnka Babe - swoja drogą uwielbiam ten film), w ostateczności wietnamską, o posiadanie guźca raczej Cię nie posądzałem ;-) .
A tak z ciekawości co znaczy "C."?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
djack napisał/a:
A tak z ciekawości co znaczy "C."?


eeee... napiszę Ci PW ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach