M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Konkursy fotograficzne



Ostatni wpis na blogu Waldemara Śliwczyńskiego jest interesujący ( Andrzej Jerzy Lech w Miłosławiu ) a zwłaszcza fragment dotyczący wszelakich konkursów fotograficznych :

Cytat
Bardzo cieszę się, że nie byłem jurorem w tym roku, bo w ogóle nie lubię tego zajęcia. W większości konkursów, gdzie w ostatnich latach byłem jurorem, zdecydowana większość przysłanych zdjęć, to było zwykłe g..., coś na co w ogóle nie chce się patrzeć (Maciej Szymanowicz, w Gorzowie podczas oglądania zdjęć na Konfrontacjach, przytoczył zdanie Janusza Nowackiego, które brzmiało: „oszczędzaj oczy!” - bardzo mi się to spodobało, bo oddaje istotę rzeczy).

Cytat
Konfrontacje na pewno wyróżniały się in plus, tu nie ma „amatorki”, ale i tak - nie lubię spędów. Nie lubię wybierania „tych najlepszych”, nie lubię w ogóle samej idei, która leży u podstaw wszelkich konkursów - ściganie się, ustalanie hierarchii, miejsc na podium.

Cytat
Jurorzy są najczęściej nierówni - część z nich zawsze to „przedstawiciele organizatora” i pół biedy, kiedy uznają się za jurorów drugiej kategorii, czyli tych którzy akceptują wybory jurorów właściwych, tych co to się znają na rzeczy i którzy robią to za pieniądze. Gorzej - kiedy „mają swoje zdanie”. Wtedy mamy problem.

Cytat
Tak czy inaczej - nie widzę większego sensu w konkursach fotograficznych, zwłaszcza w takich, gdzie oceniane są pojedyncze zdjęcia. Raz to, jak wiemy, nawet małpie może coś wyjść. Wierzę w to, że dobry i tak się przebije, nawet jak konkursu nie wygra.
http://sliwczynski.blogsp...w-miosawiu.html


Jeszcze odniosę się do tego:
Cytat
Zgłaszamy zdjęcia wykonane nie dawniej niż pół roku od ogłoszenia danej edycji.

Cytat
W treści maila, proszę podać datę kiedy zdjęcie zostało zarejestrowane. Prace, które zostały wykonane wcześniej niż pół roku wstecz od ogłoszenia danej edycji, zostaną automatycznie odrzucone.
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?p=1111938

Ale dlaczego pół roku :!:
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
M.W napisał/a:
Ale dlaczego pół roku :!:
Bo gdy było 3 m-ce, to zdjęć było bardzo mało.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Zawodnik Czestojura z forum wyciągnął pierwszą nagrodę w konkursie "Fotomaraton" na expresowo wykonany reportaż czyli w 8h na temat "Dzień z życia europejskiego miasta". Zasady były takie że zdjęcia nie podlegały żadnej postprodukcji, prosto z aparatu na konkurs.

http://czestojura.pl/post...i-ogolnopolskim
 

romeck  Dołączył: 18 Lut 2011
:)
Ale konkursy Organizatorzy organizują nie dla uczestników, tylko... dla siebie!
Jest grant/budżet z miasta/gminy/województwa, to trzeba wykorzystać.
Czasem lepiej, czasem gorzej.
 
maser  Dołączył: 15 Lut 2009
Mnie irytują konkursy w których głosowanie jest przez fejsa. Wygrywa nie dobre zdjęcie, ale bardzo często gniot ostro wspierany przez akcję znajomych...
 

romeck  Dołączył: 18 Lut 2011
maser napisał/a:
Mnie irytują konkursy w których głosowanie jest przez fejsa. Wygrywa nie dobre zdjęcie, ale bardzo często gniot ostro wspierany przez akcję znajomych...

Jak wyżej - także nie chodzi o zdjęcia. Akcja (fejsbókowa) ma jakiś cel, INNY.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
To proponuję nie reklamować takich konkursów pisząc o nich.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
karmazyniello napisał/a:
Zawodnik Czestojura z forum wyciągnął pierwszą nagrodę w konkursie "Fotomaraton" na expresowo wykonany reportaż czyli w 8h na temat "Dzień z życia europejskiego miasta".

O! dobry materiał! Miał gość tego dnia natchnienie!
karmazyniello napisał/a:
Zasady były takie że zdjęcia nie podlegały żadnej postprodukcji, prosto z aparatu na konkurs.

Takich załozen to już nie rozumiem. Przecie już aparat postprodukuje a i w ogóle co to za kryterium: jpg z aparatu?
 

deepee  Dołączył: 28 Cze 2011
Całkiem ciekawe. Niby jednodniowy spontan, ale wygląda na częściowo zaplanowane. ;-)
 

Atimis  Dołączył: 22 Lut 2009
Natknąłem się na http://leica-camera.pl/ak...yniki-konkursu/ Co myślicie ? Bo według mnie jak na 2659 fotografii to chyba jury słabo tego street'a znalazło....
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Bo street nie żyje.
 

Atimis  Dołączył: 22 Lut 2009
Oj tam bez przesady :-P Street będzie żył póki będzie się toczyć życie na ulicach.
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Atimis, mocno słabo.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
W Polsce się nie toczy.
 

Atimis  Dołączył: 22 Lut 2009
Wracając do konkursu mega się rozczarowałem i to już drugi raz. Był jakiś konkurs Empiku to jeszcze rozumiem, że wybrali crap ale tutaj sygnowała to Leica, jury niby osoby znające się na fotografii. Może właśnie w tym problem, że znające się na fotografii a nie na street'cie ?
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
jorge.martinez napisał/a:
W Polsce się nie toczy.

to i dobrze - można stosować długie czasy :mrgreen:
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
Atimis napisał/a:
Bo według mnie jak na 2659 fotografii to chyba jury słabo tego street'a znalazło...

Atimis napisał/a:
Był jakiś konkurs Empiku to jeszcze rozumiem, że wybrali crap ale tutaj sygnowała to Leica, jury niby osoby znające się na fotografii. Może właśnie w tym problem, że znające się na fotografii a nie na street'cie ?

SlicaR napisał/a:
Atimis, mocno słabo.


Panowie, sorry za szczerość, ale nie ośmieszajcie się... już nawet nie mówię o tym, że to trochę żenujące mówić w ten sposób o takich osobach, bo i w anglojęzycznych internetach jest tyle samo samozwańczych znawców autorytarnie podważających autorytet ludzi, którzy wielokrotnie udowodnili swoje kwalifikacje... nie mówię, bo ledwie rzut oka wystarczy, by stwierdzić, że nagrodzone zostały prace wykonawców klasycznego streeta. I to za kawałki w stylu najklasyczniejszym z klasycznego. Tam jest i Joel Meyerovitz, i Bruce Gilden, i William Eggleston, a nawet i Matt Stuart. Każde z tych zdjęć pod względem estetyki można względnie łatwo dopasować do któregoś z nazwisk, które już dawno temu wpisały się w historię streeta.

:roll:
 

Atimis  Dołączył: 22 Lut 2009
tatsuo_ki napisał/a:

Panowie, sorry za szczerość, ale nie ośmieszajcie się... już nawet nie mówię o tym, że to trochę żenujące mówić w ten sposób o takich osobach, bo i w anglojęzycznych internetach jest tyle samo samozwańczych znawców autorytarnie podważających autorytet ludzi, którzy wielokrotnie udowodnili swoje kwalifikacje... nie mówię, bo ledwie rzut oka wystarczy, by stwierdzić, że nagrodzone zostały prace wykonawców klasycznego streeta. I to za kawałki w stylu najklasyczniejszym z klasycznego. Tam jest i Joel Meyerovitz, i Bruce Gilden, i William Eggleston, a nawet i Matt Stuart. Każde z tych zdjęć pod względem estetyki można względnie łatwo dopasować do któregoś z nazwisk, które już dawno temu wpisały się w historię streeta.

:roll:


Znam twórców, o których mówisz jak i jeszcze masę innych, i jakoś rzut oka mi nie wystarczył żeby dostrzec ich pierwiastek w tych zdjęciach. Nie jest to tylko moje zdanie. Mimo uznanych autorytetów w jury chyba mam prawo do swojego zdania i trzeźwej oceny, i w cale nie chcę kreować siebie jako jakiś typ autorytetu itp. itd.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
Atimis napisał/a:
Znam twórców, o których mówisz jak i jeszcze masę innych, i jakoś rzut oka mi nie wystarczył żeby dostrzec ich pierwiastek w tych zdjęciach.

no to już wiesz dlaczego to nie Ty zasiadałeś w jury. :roll:

Atimis napisał/a:
Mimo uznanych autorytetów w jury chyba mam prawo do swojego zdania i trzeźwej oceny

Atimis napisał/a:
Nie jest to tylko moje zdanie.

Ależ oczywiście. Każdy może mieć swoje zdanie, najtrzeźwiejsze z trzeźwych, nie poparte nawet milipromilem alkoholu w wydychanym powietrzu. Uprzedzam tylko, przed zbytnią pewnością siebie, gdyż to, że się posiada zdanie, nie implikuje tego, że się ma rację.
Uprzedzam też dyskusję w kwestii drugiego argumentu, wbrew obiegowej opinii, merytoryczna dyskusja nie ma żadnego związku z demokracją.

Atimis napisał/a:
i w cale nie chcę kreować siebie jako jakiś typ autorytetu itp. itd.

być może i nie chcesz, ale napisałeś:
Atimis napisał/a:
jury niby osoby znające się na fotografii

To nie są osoby, które się niby znają, tylko osoby które się znają na pewno. Mówisz o ludziach, którzy są zawodowymi inżynierami, z perspektywy człowieka, który raz wybudował sobie dom. Na kredyt. Zatrudniając co najmniej jedną firmę.
I teraz swoje zdanie w kwestiach "budowlanych" stawiasz na równi z ich. W dodatku w kontekście wyraźnie mówiącym, że lepiej od nich znasz się na "projektowaniu stropów":
Atimis napisał/a:
Może właśnie w tym problem, że znające się na fotografii a nie na street'cie

:roll:
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
tatsuo_ki napisał/a:
Każdy może mieć swoje zdanie

Myślę, że powinieneś o tym pomyśleć zanim zacząłeś się rozpisywać o ośmieszaniu.
Co do istoty to przypominam, że odbiorcami fotografii są wszyscy ludzie a nie tylko znawcy i krytycy. Ot wyraziliśmy swoje opinie. Co się zaś tyczy klasyków... do tej pory nikt mnie nie przekonał, że obrazy Picassa są piękne/wyjątkowe/ponadczasowe/wspaniałe i nikomu się to nie uda (bo dla mnie nie są), tak jak ja nie przekonam nikogo, że szpinak jest pyszny.
Nie zmienia to jednak faktu, że ładnie z Twojej strony, że zwróciłeś uwagę na pewne nawiązania do klasyków. Poszukam ich uważnie, co pewnie nie zmieni mojego odbioru tych fotografii.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach