Kacpr  Dołączył: 30 Cze 2014
Zmiana kolorów DNG.
Zacznę od tego że użyłem funkcji szukaj i przewertowałem forum i google, ale nie znalazłem odpowiedź - albo słabo szukam, albo czytam bez zrozumienia. :)

Sprawa wygląda tak: robię zdjęcie moim K-50 na monitorku ma śliczne nasycone żywe kolory (robię RAW). Otwieram na moim komputerze w systemowej przeglądarce (win 8 i kartą nvidi geforce 750M - nie wiem czy to ważne) już zdjęcia DNG - z kolorów jestem zadowolony. Importuje do LR i wszystkie zdjęcia ładują się od razu, ale po kolei, jedno po drugim - blakną i stają się wypłowiałe albo nasyca jedną barwę a resztę przyciemnia. Muszę każde zdjęcie podkolorowywać - przez co wygląda to nie naturalnie i zżera to masę czasu. Sprawdzałem też w programie który jest dodawany do Aparatu Sikylpix - sytuacja się powtarza. Niestety nie mam opcji żeby to sprawdzić na innym komputerze.

Proszę o pomoc, linki, rozwiązania - bo od tego nie chce mi się robić zdjęć.
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Więc na mój rozum:
DNG to surówka, która pokazuje Ci się na ekranie aparatu za pomocą jakiegoś programu, który ów DNG po prostu wywołuje. Twoja przeglądarka wywołuje pewnie po swojemu, ale wedle zaleceń aparatu (WB, nasycenie itp.) LR zaś pokazuje surówkę, którą wywołujesz sam. Pewnie jest gdzieś w LR (nie wiem gdzie bo nie możemy się coś polubić) klik pt. Wywołuj wedle zaleceń aparatu. Tak myślę. Mądrzejsi mnie zaraz pewnie poprawią.
Zakładam, że JPGi są piękne i kolorowe.

[ Dodano: 2015-04-25, 21:14 ]
Właśnie wyguglałem, że LR i ACR nie posiadają takiego kliku :-( (nie wiem o jakiej wersji mowa) Możesz więc wywołać jeden obrazek i zapisać ustawienia jako preset - następnym razem do innych zdjęć po prostu stosujesz preset.
 

mr.ra66it  Dołączył: 03 Wrz 2011
LR czy inna "wołarka" pokazują po załadowaniu do obróbki wygląd na swoich domyślnych ustawieniach (auto, default, czasem określony preset/profil). Na ekranie korpusu widzisz miniaturkę wykonaną wg ustawień aparatu (nasycenie, wyostrzanie, jasność, kontrast itp.). Do tego może dojść różnica związana z (nie)poprawnością wyświetlania barw przez monitor podłączony do komputera (szukaj wg haseł profilowanie/kalibracja).
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Zarówno przeglądarka Windowsa, monitor aparatu jak pierwotny pogląd w Lr to zaszyty w DNG plik JPG. Podejrzewam, że gdybyś otworzył tego RAWa w wywoływarce dostarczonej z aparatem (Silkypix?), to otrzymałbyś to, co zobaczyłeś na monitorku. Lightroom (jak i C1) nie czyta ustawień aparatu. A w aparacie możesz sobie plik dopasować indywidualnie (kolor, nasycenie, ostrość,...).
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
mr.ra66it napisał/a:
Do tego może dojść różnica związana z (nie)poprawnością wyświetlania barw przez monitor podłączony do komputera (szukaj wg haseł profilowanie/kalibracja).
Dokładnie. I różnica widoku w aplikacjach zarządzanych i niezarządzanych.
 
Kacpr  Dołączył: 30 Cze 2014
Panowie, dziękuje za szybką reakcje, ale chyba nadal to nie to.
Używam Lr 4. nie mam tam żadnych presetów, i tak jak mówiłem Lr i Silkpix zmieniają kolory.
gdyby nie fakt że wcześniej się tak nie działo (dzieje się tak od jakiś 2 miesięcy - ale złapał mnie leń i nic z tym nie robiłem, a tu zaraz zaczną się wyjazdy) pomyślałbym że tak ma być.
Jeszcze raz opisze jak to wygląda, może ktoś miał podobnie.
Importuje zdjęcia- w miniaturach mają kolory oryginalne, a następnie począwszy od pierwszego zmienia się jego wysokość, traci na chwile ostrość, a następnie wielkość i ostrość miniatury wraca do normy ale już z wyblakniętymi kolorami. proces trwa około 1 sekundy i przechodzi na następną fotografie. Tak samo zachowuje się program gdy zaimportuje tylko jedno zdjęcie, na dużym podglądzie trwa to 2-5 sekundy.
Jest to naprawdę denerwujące gdy widzisz nasycone żywe kolory a potem dostaniesz takie wyblakłe coś.
Co do JPG to zrobiłem dziś test - i faktycznie jpg nie zmieniają się. ale przecież nie po mam aparat żeby się cofać do jpg :D
może macie jakieś inne pomysły?
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Wrzuć sobie tego .dng np. tutaj http://regex.info/exif.cgi i obadaj wbudowanego JPG - porównaj, czy to jest to, co widzisz w przeglądarkach.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Kacpr, to jest dokładnie to, o czym była mowa i działo się tak zawsze. Najpierw widzisz podglądowego, skompresowanego JPG-a zaszytego w RAW, a po chwili Lr tworzy własny podgląd na presecie, który sobie ustawisz jako domyślny. Lightroom nie czyta i nigdy nie czytał ustawień aparatu, poza balansem bieli (ale interpretowanym po swojemu) i ewentualnie zaszytym w DNG profilem kolorystycznym (ale profilem aparatu, a nie JPG-a, którego mógłby wypluć).
 
Kacpr  Dołączył: 30 Cze 2014
Marooned zrobiłem jak mówisz, i sami porównajcie - różnica jest według mnie znaczna.
http://zapodaj.net/f21fc6f858ccb.png.html

Jaad75 sugerujesz że tak jest normalnie? niestety nie znam się na działaniu Lr.

jeśli jest to normalne to się zasmucę i będę żył z tym dalej :)
PS. jaki host zdjęć możecie polecić.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Kacpr - ustaw sobie w aparacie zdjęcia czarno białe i zobacz, co się będzie działo podczas importu owych plików.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Kacpr napisał/a:
Jaad75 sugerujesz że tak jest normalnie? niestety nie znam się na działaniu Lr.
Tak jest normalnie.
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Kacpr napisał/a:
Używam Lr 4. nie mam tam żadnych presetów

Raczej są. Nie wiem jak u Ciebie z angielskim (bo u mnie tak se), ale może to coś Ci pomoże:
http://help.adobe.com/en_...852595D175.html

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach