Michu, Pełna zgoda, że przeskakiwanie z przestrzeni na przestrzeń (RGB>CMYK i z powrotem) nie odbywa się bezkosztowo, ale to zależy już od zdjęcia.
Wyostrzania K nie uważam za uniwersalną metodę, ale ja brałem pod uwagę pierwsze zdjęcie wstawione przez citipunka i myślę (zgaduję:-) że tam mogłoby mu to pomóc.
Mimo wszystko jednak uważam, że warto czasem nadłożyć drogi i wybrać się do CMYKa (oczywiście po rozważeniu ewentualnych konsekwencji) nawet jeśli wrócić potem do RGB, ale znowu - to zależy od zdjęcia.
Co do poprawy kontrastu to mozna popróbować też wyostrzania przy dużym promieniu i małej wartości (promień na kilkanaście-kilkadziesiąt, wartość od kilku do kilkunastu). Daje to czasem fajny efekt, "uplastyczniając" zdjęcie (chociaż do portretów to się może średnio nadać). Potem można wyostrzyć mormalnie na gotowo.