Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Sigma DP2 Merrill
Pierwszy!
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
Chyba pierwsza! Ofiara. Marketingu. Było kupić S. ;-)
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
A6000. Podobno najlepszy na setkę. A Merrill szumi i nie ma WiFi. Kto kupił Merrilla ten spóźnił się na tramwaj nowoczesności.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Enzo, normalnie jak jeszcze jest dobre światło to ja w robocie siedzę. Klaszczę uszami i zazdroszczę kadru, koloru i Sigmy.
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
A moim zdaniem Tamron jest lepszy od tej Sigmy.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
szybkiparowoz napisał/a:
Było kupić S
no właśnie - ja mam NX-a i nie żałuję :-P
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
A ja nie mam i też nie żałuję.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
szybkiparowoz napisał/a:
A moim zdaniem Tamron jest lepszy od tej Sigmy.

Też tak sądzę. Poza tym kolor jest przereklamowany.
 

Lipa Dołączył: 20 Kwi 2006
Ekajana napisał/a:
no właśnie - ja mam NX-a i nie żałuję

ale ja żałuję :-(

[ Dodano: 2015-12-16, 14:37 ]
Enzo, a Tobie nie przeszkadza ten zielonkawy zafarb w tych partiach obrazu, które nawet delikatnie wchodzą w podekspozycję? Ja to niestety widzę już od 100 iso. Oczywiście łatwo sobie z tym poradzić w postprodukcji, co nie zmienia jednak faktu, że on tam jest.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Lipa napisał/a:
Enzo, a Tobie nie przeszkadza ten zielonkawy zafarb w tych partiach obrazu
ty zaś o tym.... ech. Nikt nie narzeka tylko Lipa. Nie będziesz miał tego na wydruku.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Lipa napisał/a:
Tobie nie przeszkadza ten zielonkawy zafarb

Jak bym powiedział że nie to bym skłamał. Ale faktycznie na wydruku tego nie widzę (zwłaszcza że moja L800 sama z siebie zielenią w cieniach pluje więc bez różnicy :-P ).
Co do postprodukcji. W DP2s suwak Highligts działał, w DP2M lepiej zmniejszyć ekspozycję. Restore też jakby nie przynosiło efektu i dopiero Neutral robi robotę. Wkurzające jest automatyczne odszumianie które włącza się powyżej ISO400. Mimo dodatkowych funkcji wolałem obrabiać poprzednie RAW-y.
Jeszcze jedno mi się rzuciło na oczy - AF w normalnym trybie działa sprawniej niż w trybie szybkim z limiterem. Taki żarcik inżynierów Sigmy.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Lipa napisał/a:
ten zielonkawy zafarb w tych partiach
jak dobrze być daltonistą ;)
 

Lipa Dołączył: 20 Kwi 2006
Widać z tego że Foveon jednak łaknie światła, co go całkiem ładnie zbliża do źródeł :-) . Zawsze można użyć jako argument w dyskusji Sigma kontra reszta świata. Bardzo cieszy mnie ten sprawniejszy autofocus, póki co się sprawdza. A teraz pierwszy poważniejszy wniosek; szkło jest absolutnie warte swoje (atrakcyjnej w tej chwili) ceny! Korpus spokojnie możemy traktować jako miły dodatek.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Zapominasz kolego, że o wartości i cenie szkła decyduje jeszcze jasność. Zwłaszcza gdy nie jest okupiona innymi poważnymi kompromisami. A sigma ponadto źle sobie radzi jak świeci w obiektyw.
 

Lipa Dołączył: 20 Kwi 2006
Ach! Oczywiście! Zapomniałem! Mogę się zatem pożegnać ze zdjęciami z papierową głębią ostrości robionymi pod światło nocą!
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Ja tylko nie rozumiem jak można tak kiepsko obudować matryce. Bo jak widać matryca jest ok, obiektyw również, ale cała reszta już dużo gorzej. Bateria na max 70 zdjęć, rany to jest wręcz niesamowite. Ten aparat przypomina kiepski żart. Efekty są bardzo fajne, ale wymagają sporo wyrzeczeń. Sigma jest monopolistą, jeśli chodzi o feveona i widać tego efekty. Swoja drogą jestem bardzo ciekawy jaki oni mają model biznesowy i jak im się to kalkuluje? Z lustrzanek się wycofali zostali z kompaktem i nawet jego nie potrafią przyzwoicie zrobić. Ta firma fascynuje nawet bardziej niż Pentax :mrgreen:
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Żaba napisał/a:
Efekty są bardzo fajne, ale wymagają sporo wyrzeczeń.

Niekoniecznie. To zależy od fotografującego. W moim przypadku większość zdjęć popełniam przy dobrym świetle więc zakres czułości jest wystarczający. Bateria to też nie problem - mnie wystarczała na cały dzień łażenia z aparatem. Owszem - DP2s było toporne w użytkowaniu ale Merrill już w tej kwestii nie odbiega np. od Ricoha GR.
Cytat
zostali z kompaktem i nawet jego nie potrafią przyzwoicie zrobić.

Ja bym serii Quattro nie nazywał kompaktami. Kompakty mogą się obrazić ;-)
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Lipa napisał/a:
Mogę się zatem pożegnać ze zdjęciami z papierową głębią ostrości robionymi pod światło nocą!
Postawisz na statywie i z bliziutka to będzie mała głębia nocą. Taki tytuł nawet można dać. Nie wiem tylko jak długie czasy to znosi naświetlania, bo starsze sigmy lubiły się nagrzać (choroba filipińska) i dawały paski przy długich nocnych ekspedycjach, tfu. ekspozycjach.
 

Lipa Dołączył: 20 Kwi 2006
Żaba napisał/a:
Efekty są bardzo fajne, ale wymagają sporo wyrzeczeń

Ot, życie i kolejna zaleta SIGMY. Tak! Dobre efekty najczęściej rodzą się z wyrzeczeń :-) . Dobra, trochę powagi. Jasne że baterie są słabe, gdzieś tam kiedyś pewnie wyjdzie ich upierdliwość jak nie będzie prądu w pobliżu. Natomiast sama ich nominalna pojemność nie jest, przynajmniej dla mnie, żadnym ograniczeniem. Nie wyobrażam sobie potrzeby trzaskania 800 zdjęć - czytaj 800 na dzień.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Lipa napisał/a:
Mogę się zatem pożegnać ze zdjęciami z papierową głębią ostrości

Pozostaje jedynie głębia z papierami.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach