M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Jeśli cały kolor nie drukuje( mogą się pojawiać po czyszczeniu oznaki życia głowicy w tym kanale, ale po kilku minutach znów problem się pojawia), to prawdopodobnie masz uszkodzony - nieszczelny pojemnik - dostaje się powietrze i cały kanał się zapowietrza. Albo kupisz zestaw 6 nowych podróbek i tak to sprawdzisz, albo nowy ciss, albo zestaw pojemników napełnialnych. Musisz sprawdzić co cenowo wychodzi korzystnie.

Możesz też wyjąć CISS i ręcznie uzupełnić czarny w kasecie(jak nie wiesz jak to zrobić to pisz). Możesz sprawdzić czy warga otaczająca bolec w karetce a znajdująca się w kartridżu nie jest uszkodzona, zawinięta.

[ Dodano: 2019-03-22, 09:16 ]
Acha - drukowanie mieszanką czyszcząca z tuszem niczemu nie szkodzi poza samym spadkiem jakości wydrukowanego obrazu.
 
si_on  Dołączył: 27 Gru 2018
Super! dziękuję za szybką odpowiedź. W takim razie zrobię test z dodaniem mocniejszego środka a jak nie pomoże kupię nowe kartridże. Może się uda :)

***
Dziś był dzień testów, zalałem kartridż z kolorem czarnym silnym płynem z zestawi na allegro (cleanser ink). Zostawiłem na 2 godziny i zrobiłem test druku. Generalnie tuż po samym zalaniu było widać jak fajnie płyn rozpuszcza tusz. Ok, wróćmy do testu - czarny zaskoczył, przechodzi przez głowicę i jest widoczny na wydruku. Przy teście dysz nie ma jeszcze 100% pokrycia ale i tak przełom.

Na czym stanęło albo jakie są dalsze problemy?
1) Zobaczyłem, że wężyk od CISS z kolorem czarnym nie jest drożny, czyli tusz w kasecie pewnie się szybko skończy. Lepiej będzie wyeliminować CISS, czy po każdym większym drukowaniu wstrzykiwać czarny bezpośrednio do kartridża? Myśl czyszczenia tego i rozpierania na składniki pierwsze trochę przerażająca.

2) Jakość druku - nie jest to jakość, którą miałem kiedyś. Zidentyfikowałem dwa problemy:
2.1) Pierwsze 2cm druku mają niebieskawą poświatę, tylko w tej części strony, która jest najpierw zadrukowywana.



2.2) Mikro paski na całym wydruku, widać jak się przyjrzy danemu zdjęciu,


Masz jakiś pomysł jak to rozwiązać? Czy może po prostu musiałbym zrobić trochę wydruków by drukarka się rozgrzała? Problem jedynie taki, że jeden z kolorów mam na wykończeniu i zastanawiam się czy skoro czarny już zaskoczył czy uda się doprowadzić drukarkę do stanu, który był kiedyś - jeśli tak, warto kupić tusze :).
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
si_on,
Odpowiadam po kolei -
1) nawet jeśli jest tusz w kasecie a wężyk zapchany to powstaje podciśnienie i tusz nie będzie spływał swobodnie, albo zdejmij wężyk i drukuj wlewając tusz do kartridża(mało wygodne i niezbyt bezpieczne ze względu na szybkie zużycie tuszu) albo doprowadź wężyk do drożności. Możesz w niego dmuchnąć, gdy zdejmiesz go z kartridża. Możesz go wymienić. Pytanie czy jednak to wężyk jest zapchany. Mało prawdopodobne. Prędzej w pojemniku zapchało się wejście lub kartridż stracił szczelność i łapie powietrze. Objawia się to tym, że brakuje czarnego koloru po całości, a z wężyka powoli ucieka tusz i robi się pusty. Więc albo wydasz kasę na nowe kartridże jednorazowe - cały komplet, albo na kartridże napełnialne, albo na nowy ciss. Jeśli ruszył czarny i masz prawie 100 procent zadruku - kup nowy ciss. Masz uszkodzony czarny pojemnik w ciss lub coś innego się sało, ale nie ma to związku z uszkodzoną głowicą.
2) Pierwsze dwa centymetry niezadrukowane pokazują, że są problemy z podawaniem tuszu na różne kolory. Dopiero po chwili głowica łapie ciśnienie odpowiednie i to jeszcze nie do końca. Problemem może być niski poziom tuszu....

...ale
Mam pewną teorię co do Twojego przypadku. Wydaje mi się, że masz źle napełnione kartridże od CISS i może czarny też jest źle napełniony, albo wręcz pusty jest/był. Musisz wyjąć kartridże z drukarki. Położyć je na stole. W pojemnikach zewnętrznych musisz mieć 70-80 procent tuszu. Kładziesz je na tej samej wysokości co kartridże. Kartridże nie powinny cieknąć - jeśli cieknie któryś kolor to znaczy, że stracił szczelność. Jeśli wszystko jest ok( trochę tuszu może myć, ale nie może kapać) ustawiasz pojemniki na krótszym boku tak, aby gumka zamykająca kartridż i wężyk był od góry. Zdejmujesz gumkę na jednym kolorze. I czekasz aż napełni się cały pojemnik. Powiem tylko, że mało kto wie, że to trzeba zrobić. Możesz przyspieszyć proces, ale musisz być ostrożny. Robi się to tak, że w miejsce gdzie była gumka wkłada się strzykawkę, a w miejsce gdzie od spodu wchodzi bolec od karetki wkłada się coś cienkiego i nie ostrego i rozszczelnia poprzez docisk zawór. Trzeba uważać żeby nie uszkodzić gumowej uszczelki, która otacza bolec. Jednocześnie zaciągasz tusz strzykawką - czyli dwie czynności należy jednocześnie wykonać - rozszczelnić mechanicznie i zaciągnąć tusz. Jak się pojawi w strzykawce zamykasz gumką. Oczywiście wcześniej wyjmuje się cienki bolec. Jeśli nie będziesz umiał to musisz czekać aż grawitacyjnie tusz napełni pojemnik. I tak wszystkie 6 kolorów. Po napełnieniu zapakuj ciss do drukarki. Zrób jedno czyszczenie - max 2. Jeśli nie złapał na wszystkich kolorach - zostaw drukarkę na kilka godzin, żeby tusz się ułożył w głowicy. Po tym czasie znów zrób test dysz. Jeśli nie domaga - znów czyszczenie 1 raz lub 2 max. Jeśli nie ma poprawy - znów czekasz. Jeśli kilkukrotne takie działanie nie sprawi drożności wszystkich kolorów, a wcześniej nie było problemów poza czarnym - czas na kupno nowego ciss. Zrób jeszcze wydruk testowy i wrzuć skan zanim coś zrobisz. Ciekaw jestem jak wygląda.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach