Krzysiek P.  Dołączył: 13 Wrz 2016
Pierwsze wołanie do oceny :)
Witam, mam za sobą pierwsze wołanie filmu RPX 25 Rollei na FX-39 Patersona.
Nie wiem co źle zrobiłem, wołałem w/g instrukcji 9+1 w 8min/20C, ale wyszło mi forsowanie.
Miąchałem też jak napisali 10s po każdej minucie. Wcześniej krótko namoczyłem.
Przesadziłem chyba trochę z octem i trzymałem w przerywaczu 3min, więc może to ma wpływ?
Utrwalacz Acufix rapid przez 3min.

Od lewej: -2EV 0EV +2EV i na końcu cyfra, z której kopiowałem ekspozycję.



Tu mocny kontrast, słońce ok południa i głęboki cień. Cyfra dała radę, a negatyw nie.

Obydwa 0EV



Oglądając negatyw to cyfry są dość mocno zaczernione, plus na strzałkach widoczny gradient. Napis Rollei jest niezbyt czarny.

Wyszło generalnie mocno kontrastowo. Będę w piątek fotografował i nie wiem co zrobić, czy naświetlać na iso100 (pasowałoby mi, bo bym nie latał przełączać światła), czy dać większe rozcieńczenie, mniej miąchać i skrócić czas od zalecanego.
Wyszedł za mocny kontrast- na pierwszym, niedoświetlonym -2EV, biała kartka jest czarna na negatywie jak cyfry.
Liczę na pomoc doświadczonych ;)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Krzysiek P., po każdej minucie to racze dwa lub trzy wolne obroty, lub spokojne fikołki (też tak jak espresso, nie znam tego materiału). No i rozcieńczenie to chyba miało być 1+9 ;-) Jeżeli chcesz to mogę Tobie podesłać (za free :-) ) dwa lub trzy T-Rix-y nawijane z metra (kontakt na PW). Poza tym skan to nie to samo co prawdziwa odbitka. Skanowanie to dość trudna sztuka. No i skanować do RAW-a lub TIFF-a i następnie normalnie wołać jak pliki z cyfry. Ogólnie to odnoszę wrażenie, że na filmie nie trafiłeś z ostrością. Uważam też, że używanie cyfry jako światłomierza to taka trochę prowizorka. Ich światłomierze są nieco inaczej skalowane (tak czytałem). Ja też przerywam w wodzie a utrwalam minimum przez 5 minut. Pozdrawiam i próbuj dalej.
 
Krzysiek P.  Dołączył: 13 Wrz 2016
Dzięki za odpowiedź. Zapomniałem dodać, że wywoływacz termin miał do 2015.
To miąchanie nie było jakieś mocne, tylko 4 fikołki w ciągu tych 10 sek (jak w instrukcji). Na początku tylko mocniej. Utrwalacz jest szybki, więc też powinno być ok.
Nie wiem jak z temperaturą, bo były 2 termometry i różniły się trochę - butelki zanurzone w wiadrze z wodą- elektroniczny pokazywał 20.3C. Cyfry używam do tego jako polaroid- podgląd cyfrowy i w/g histogramu- max świateł blisko ściany.
Po namaczaniu wyleciała z koreksu ciemna woda, nie wiem czy tak ma być, a negatyw w ogóle wyszedł bez maski- miejscami przeźroczysty.

Skanowałem aparatem, z kolorem c-41 wcześniej dałem radę.

Test był robiony Ikontą mieszkową 6x9 z tessarem 3.5/105, miałem nadzieje, że będzie bardziej ostry- skalibrowałem na minimum ostrzenia i robię tylko tak - z miarką (lekko tiltuje), wcześniej przećwiczyłem z matówką. Zdjęcie z autem było ustawiane na gałęzie.
Rozbierałem go doszczętnie, bo czyściłem listki migawki- więc, mogę z tym pomóc jak ktoś ma pytania. Chciałem go do portretu z pokłonem, ale może będzie jako lomo z fomą :)
Następnym razem spróbuję 1+14 z mieszaniem co 2 min.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Aaa, to robiłeś na szerokim filmie. No, takiego to nie mam "z metra". :mrgreen: I raczej do nauki to jednak weź inny film.
 
Krzysiek P.  Dołączył: 13 Wrz 2016
Robię też 35mm i chciałem się trzymać jednego filmu.

Faktycznie coś nie tak jest z tym przenoszeniem parametrów z cyfry. Scena z samochodem jest naświetlona +3EV względem słonecznej 16- cyfra też trochę nie wyrabia (przepalona górna część ściany), było pełne słońce. Chyba się zdecyduje na bardziej tolerancyjny film, tylko nie mam krótkich migawek.

Z drugiej strony na filmie ponoć trzeba się martwić o cienie, więc nie wiem czy z tej scenie jest zła ekspozycja.

[ Dodano: 2016-11-09, 16:49 ]
Chyba się wyjaśniło

Powtórzyłem scenę, założyłem film do P30 i wykorzystałem jego światłomierz.
Okazuje się, że cyfra oszukuje z ISO o 1.5EV- przynajmniej ISO100 :D
Ciekawe doświadczenie i chyba znak czasu. Coś jak z mocą wiertarki, czy zestwu grającego ;)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Krzysiek P. napisał/a:
Z drugiej strony na filmie ponoć trzeba się martwić o cienie, więc nie wiem czy z tej scenie jest zła ekspozycja.

Jest stara zasada: "Naświetlaj na cienie wywołuj na światła"
Poczytaj m.in. tu http://www.korex.net.pl/f...tla-t11425.html
 
Krzysiek P.  Dołączył: 13 Wrz 2016
Dzięki, czytało o tym. Ponoć autor tej metody operował na błonach ortochromatycznych i widział te światła ;)
 
Krzysiek P.  Dołączył: 13 Wrz 2016
Ładny portret, wiem że ta 25 potrafi jak się to opanuje. Będę robił w piątek M85 i zobaczę z bardziej miękkim wołaniem. Zresztą potrzebuję niskoczułego filmu, bo w plenerze mi zabraknie migawki. Jeszcze się przyglądam i jednak jest mniej kontrastowa od cyfry, tylko zbyt uczulona na czerwień, ale nie mam filtrów niestety. Modelce się to pewnie spodoba ;)

[ Dodano: 2016-11-13, 23:55 ]
Ok, teraz zrobiłem mniejsze naświetlenie i wywołałem 1+14 na 12 min, robiąc przewrotki co 2 min. To na szerokim filmie, wyszły wszystkie zdjęcia dobrze.



Potem chciałem zrobić to samo na 135 i wyszła tragedia. Nie wiem czemu.
Może dlatego, że użyłem tego samego utrwalacza dwa razy? Acufix rapid fixer. Naczytałem się, że można kilka razy utrwalać, ale nie wiem czy na tym.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach