seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
facet sprzedawał bilety, na których było napisane "Okazja!! cudowny rejs, który zakończy się twoją śmiercią! wykwalifikowani zabójcy sprawią, że nie będziesz długo cierpieć" i ta kobieta ten bilet kupiła :mrgreen:
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
seawolf688 napisał/a:
facet sprzedawał bilety

Tak.
seawolf688 napisał/a:
na których było napisane […] i ta kobieta ten bilet kupiła

Nie. :-)
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Kobieta kupiła bilet w obie strony?
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Facet sprzedał bilet kobiecie i jej kochankowi. Później sprzedał jeszcze bilet jej mężowi ;-) reszty się domyślił ;-)
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
To może skoro sprzedawał bilety to sprzedał też bilety zabójcom, słyszał jak knują, albo go nawet o nią wypytywali....?????
 
scordia  Dołączył: 13 Lut 2009
Dodatkowo, jest wiele luksusowych wycieczkowców będących jednocześnie na morzu. A z treści zagadki wynika że po przeczytaniu nagłówka, już wiedział że popełniono morderstwo (chociaż tytuł nie odnosił się do żadnego konkretnego statku). Jest tu jakiś trop lub punkt zaczepienia/odniesienia? Bo inaczej nie do końca spójne to będzie
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Kytutr napisał/a:
Kobieta kupiła bilet w obie strony?

Nie, w jedną stronę. I nie kupiła go.
Fenol napisał/a:
Facet sprzedał bilet kobiecie i jej kochankowi. Później sprzedał jeszcze bilet jej mężowi

Nie.
M.K napisał/a:
To może skoro sprzedawał bilety to sprzedał też bilety zabójcom

Nie.
scordia napisał/a:
po przeczytaniu nagłówka, już wiedział że popełniono morderstwo (chociaż tytuł nie odnosił się do żadnego konkretnego statku)

Po prostu skojarzył fakty. Powiedzmy, że po przeczytaniu reszty artykułu upewnił się w swoim domyśle. Może było też zdjęcie statku? :-)

 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
facet sprzedawał bilety ale jej nie widział, spotkał :-/
 
scordia  Dołączył: 13 Lut 2009
Bilet był przypisany do konkretnej kabiny. Na to konkretne miejsce na statku było zlecenie morderstwa i on wiedząc o tym oddał/odsprzedał bilet. I zamiast niego zginęła ona
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
bakulik napisał/a:

Nie, w jedną stronę. I nie kupiła go.


Dostała bilet od Pana z ławki. Na Pana z ławki czyhali mordercy.
 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
czy facet od gazety spotkał/znał zabójcę?
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Nie, pisałem już, że człowiek z gazetą nie ma nic wspólnego ze śmiercią kobiety, bezpośrednio ani pośrednio.
seawolf688 napisał/a:
czy facet od gazety spotkał/znał zabójcę?

Tak.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Dostał gazetę od zabójcy ze słowami "patrz co zrobiłem!"? :lol:
 

seawolf688  Dołączył: 27 Maj 2011
Facet od gazety siedział w barze. Dosiadł się do niego koleś i zaczęli pić. Ten zaczął opowiadać że żona go zdradza/bije/to zła kobieta jest. I pod wpływem alkoholu i dużej ilości procentów zaczął opowiadać, że ją zabije i jak to zrobi - że kupi jej bilet na statek, sam też na nim będzie i w odpowiednim momencie ją ukatrupi :) (ewentualnie razem wpadli na taki pomysł/gazeciarz mu pomógł wymyślić plan)
Potem, po jakimś czasie, kupił bilet od faceta z gazetą. Facet od gazety już zapomniał o tej pijackiej rozmowie, ale jak przeczytał gazetę to sobie wszystko przypomniał.
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Nie, kupił gazetę.
 
scordia  Dołączył: 13 Lut 2009
Czy nagłówkowy czytelnik przyczynił się w jakiś sposób lub był zaangażowany w morderstwo?
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Czy morderca znał wcześniej ofiarę?

[ Dodano: 2017-01-18, 13:51 ]
I czy mordercą była kobieta?

[ Dodano: 2017-01-18, 13:53 ]
Mordercą była matka faceta w parku, zabitą - kochanka ojca faceta w parku. Facet z parku na prośbę ojca zabukował bilety na rejs dla ojca i kochanki. Gdy jego matka się o tym dowiedziała również kupiła bilet i popłynęła w ten sam rejs. Facet nigdy nie widział na oczy kochanki ojca.
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
A może zabójca posłużył się tym panem z parku żeby w jakiś sposób dać/sprzedać tej kobiecie bilet?
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Czy czytający znał mordercę? Jeszcze jedno... była nadziana ;)
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
scordia, nie, pisałem o tym 4 posty nad Twoim…
pszczołowaty, to pytanie też już padło, odpowiedź ibidem.
Fenol napisał/a:
Czy morderca znał wcześniej ofiarę?

Tak.
Fenol napisał/a:
I czy mordercą była kobieta?

Nie.
M.K napisał/a:
A może zabójca posłużył się tym panem z parku żeby w jakiś sposób dać/sprzedać tej kobiecie bilet?

W pewnym sensie tak.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach