dr_Fell  Dołączył: 30 Sie 2008
K-3 - awaria "gorącej stopki" - jak rozebrać?
Stopka raz działa, a raz nie (generalnie raczej nie). Czasem pomaga obrócenie aparatu do góry nogami albo o 90 stopni. Czasem jak działa i się nim ruszy albo puknie w okolicach flasha - przestaje działać jeśli wcześniej działała. Wygląda to jak jakiś odlutowany kabelek, zimny lut, wypadającą wtyczkę w środku (chyba? nie znam dokładnej budowy). Lampy które nie odpalały to YN, więc problem jest ze środkowym bolcem.

Pytania trzy :)

1. Co to może być? Moje domysły mają sens?
2. Czy jest jakiś prostszy sposób wyjęcia samej stopki (np
od góry) i sprawdzenia połączeń niż pokazany tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=GKK5cpdpPE4
3. Czy ktoś ma jeszcze jakieś informacje, które mogą mi pomóc (książka serwisowa, sugestie jak sprawdzić połączenia w stopce, jeszcze jakiś film itp.)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Sprawdzałeś z kilkoma lampami?
 
jarkar  Dołączył: 23 Sty 2013
YN ma to do siebie, że stopka jest chyba trochę za wąska i po podpięciu lampy jest możliwość delikatnego jej "skręcenia" w prawo lub w lewo. U siebie zaobserwowałem, że czasem też nie wyzwala - pomaga skontrowanie w "drugą stronę".
Dla przykładu YN-660 ma już inne (nie nakrętkowe) blokowanie lampy i tam już problemu poruszonego w temacie nie zaobserwowałem (możliwe, że stopka jest też odrobinę szersza - nie mierzyłem).
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Miałem kiedyś lampę Tumax-a i też trzeba było "szukać" kontaktu przez skręcanie lampy w stopce.
 
dr_Fell  Dołączył: 30 Sie 2008
Hmm, hmm... przejechałem centralny punkt stopki kilkakrotnie ostrą krawędzią nożyczek i sytuacja wyraźnie się poprawiła - właściwie lampa nie odpaliła tylko raz na kilkadziesiąt razy (wcześniej - ok. 70% niepowodzeń). Choć trudno mi uwierzyć ale źródłem problemów mogło być to, że styki się czymś pokryły. Ale... jakim cudem? Przecież stopki lamp, szczególnie YN, mają takie dość ostre zakończenie na bolcach, a sama powierzchnia stopek też jest karbowana. Lampy powinny bez problemu przedzierać się przez to, cokolwiek na stopce się nałożyło. Inna sprawa, że stopka wyglądała na czystą a na samym początku przetarłem ją dokładnie suchą szmatką - nic to nie dało. Nic takiego mnie wcześniej nie spotkało... Ktoś może to jakoś wyjaśnić?

P.S. - Problem powtarzał się z YN 560 III, YN 560 TX a Metz 58 odpalał za każdym razem, ale zoom mu wariował przy obracaniu aparatu na boki.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Nie wiadomo z czego są robione kontakty w stopce. Być może pokrywają się niewidoczną warstwą jakiegoś tlenku, który "utrudnia" właściwy kontakt. To, że jedna lampa działa a inna nie, może być spowodowane np. trochę większym napięciem podawanym przez lampę na stopkę. To wyższe potrafi się "przebić" przez nalot utrudniający kontakt. Tak tylko sobie myślę. ;-)
 
dr_Fell  Dołączył: 30 Sie 2008
Do usunięcia tlenków wystarczy alkohol czy lepiej coś takiego: http://allegro.pl/kontakt...4951068853.html ?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach