Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Dawno, dawno temu, można było zostać tym, który "umie robić zdjęcia". W sensie technicznym, ogarnąć i poustawiać to i tamto - a jak jeszcze samemu wywołać i zrobić odbitki, to O JA CIĘ!
Dzisiaj dochodzi do głosu podejście "płacę - wymagam". Zapłaciłem za AF 3D Tracking to ma działać. Po prostu. Jak kupiłem Pentaksa z wajchą do ustawienia w AF-C to też ma działać jak AF-C. Po prostu.
I ja tu niczego nie wartościuję, ani nie stawiam jednej opcji ponad drugą. Jakbym wydał ~10 kafli na nowy aparat i szkło, które mają razem spełniać jakąś funkcję - to bym tego oczekiwał. Po prostu.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Ryszard, ale ja mam wrażenie, że zupełnie nie o tym, - ale co do "umie robić zdjęcia" to zgoda.

ostatnio czytałem jakiś artykuł czy inne żale - tym razem o rynku cenach itp. i mniej więcej zrozumiałem tyle że autor doszedł do wniosku, że jeżeli nie będzie "idealnych warunków" to profesjonalista nawet nie podniesie aparatu do oka - bo wie, że się nie da zrobić idealnego zdjęcia. a amator jednak będzie strzelał i próbował coś z tego uzyskać - czy to zmieniając parametry czy później w procesie obróbki (tak skróciłem cały wywód - wiem) i wtedy przypomniało mi się, jak wrzuciłem zdjęcie na forum Cminda Sameba i jednym z pierwszych komentarzy (dla chętnych proponuje odszukać wątek - wcale nie chodzi mi o piętnowanie czy cos - przytaczam przykład) zobaczyłem wpis o tym, że trzeba było iść tam o lepszej porze, o wschodzie lub zachodzie itp. a tu akurat nie było jak. jestem sobie na wycieczce, pierwszy raz w danym miejscu, nawet nie mam możliwości sprawdzić czy za 25 minut nie lunie deszczem - czy cokolwiek - więc po prostu robię sobie fotkę, wyjdzie, nie wyjdzie, ale jeśli tego nie zrobię będę bardziej żałował, niż jeśli zdjęcie się nie uda.

dość - dalej się nie odzywam (na ten temat)
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Ryszard napisał/a:
Dzisiaj dochodzi do głosu podejście "płacę - wymagam".

Zgadzam się. Do tego też służą testy sprzętu - określają jak działa on w praktyce. Dlatego, tak jak nie rozumiem narzekania autora wątku na Pentaksa (wybrał po prostu zły system do tego co robi), tak nie rozumiem chęci udowodnienia mu, że ta firma produkuje szybkostrzelne puszki ze świetnym AF i zmiana na Nikona jest błędem.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Enzo, też przyklasnę.

[ Dodano: 2018-11-27, 12:40 ]
Rivelv napisał/a:
mam wrażenie, że zupełnie nie o tym
Oj, zdarzył mi się offtopic? :oops:
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Ryszard, nie różnica zdania lub poglądów :)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Jak tak, to świetnie :-D
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Rivelv napisał/a:
jeżeli nie będzie "idealnych warunków" to profesjonalista nawet nie podniesie aparatu do oka - bo wie, że się nie da zrobić idealnego zdjęcia. a amator jednak będzie strzelał i próbował coś z tego uzyskać

Kwestia świadomości i potrzeb.
Rivelv napisał/a:
więc po prostu robię sobie fotkę, wyjdzie, nie wyjdzie, ale jeśli tego nie zrobię będę bardziej żałował, niż jeśli zdjęcie się nie uda.

Może nie będziesz żałował. Sprawdzałeś?
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Enzo, sprawdzałem -
zdjęcie zrobiłem, nawet się nim podzieliłem również na forum
i wiem że nie żałuje.

ale ja tam amator jestem więc się nie znam i nie robię "idealnych" zdjęć.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Rivelv, zdjęcia z wycieczek traktuj jak zdjęcia z wycieczek. A wyżywaj się w Gdańsku, gdzie możesz sobie dopasować/wyczekać/zaplanować pogodę, mgłę, kąt padania światła, miejsce wschodu księżyca itd.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Rivelv, pytam, czy sprawdzałeś nie robiąc zdjęcia?
Rivelv napisał/a:
ale ja tam amator jestem

Amator fotografii nie potrzebuje do wykonania zdjęcia dobrego światła? Nie musi myśleć o kompozycji kadru? Może generalnie mieć wszystko w tyle, bo sobie napisze jestem amatorem? Dla mnie to brzmi podobnie (i podobnie często wygląda) jak używanie terminu artysta, czy profesjonalny fotograf przez osoby, które dopiero nabyły mityczną lustrzankę.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Enzo, kolega jest w kryzysie... więcej wyrozumiałości... ;-)
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
spokojnie - mam wrażenie że lepiej na ten kryzys podziała mocny kop w 4 litery niż użalanie się.

Ryszard, najbardziej mi się spodobało
Cytat
dopasować/.../zaplanować pogodę,
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Rivelv napisał/a:
najbardziej mi się spodobało
Cytat
dopasować/.../zaplanować pogodę,

W fotografii krajobrazu to rzecz zupełnie normalna.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
W ciasnych uliczkach gdańskiej starówki takoż. Sytuacja potrafi się zmieniać z minuty na minutę.

[ Dodano: 2018-11-27, 13:43 ]
Sam kiedyś analizowałem ze stroną www dla astronomów kiedy i o której można złapać torpedownię na Oksywiu z jakimś ciałem niebieskim... Na analizach się skończyło :roll:
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ryszard napisał/a:
Sam kiedyś analizowałem ze stroną www dla astronomów kiedy i o której można złapać torpedownię na Oksywiu z jakimś ciałem niebieskim... Na analizach się skończyło :roll:

No to i ja się przyznam. ;-) Kiedyś też szukałem o jakiej porze roku tarcza słońca będzie zachodzić dokładnie nad Tatrami Wysokimi widzianymi z Liwocza (taka góra na Pogórzu Ciężkowickim). A w rezultacie lepsze zdjęcia wykonałem tam wówczas kiedy słonko było nieco dalej. ;-)
 
september  Dołączył: 08 Mar 2007
Rivelv napisał/a:

Nie bardzo rozumiem tych żali na system - chyba ze to miało być coś w stylu pochwalę się, bo zrezygnowałem z A na rzecz B - i teraz muszę się pochawalić przed użytkownikami A, aby usprawiedliwić to że jednak wydałem tyle pięniędzy i teraz "muszę" być szczesliwy??


Żal do Pentaxa mam taki, że nie wypuszcza następcy K3 II. Owszem nic nie obiecywał, ale też w momencie jak kupowałem aparat wyglądało to zachęcająco. Jestem wściekły, że Pentax nie rozwija dalej potencjału K3 II w kierunku sportu.
Obecnie brutalna prawda jest taka, że do nawet półprofesjonalnych zdjęć w sporcie Pentax się średnio nadaje. Owszem, da się, ale po co się męczyć?
A jeśli już musi być to Pentax niestety nie ma nic lepszego do sportu jak k3 II. Lepszej puszki do tego rodzaju fotografii Pentax nie produkuje.

W tym wątku chciałem trochę przestrzec innych przed byciem fanboyami, bo nie warto. Ja dopiero co się z tego wyleczyłem.
Kupiłem K3 II, bo przedtem miałem GX-1s. Uważałem, że C i N to syf. Teraz żałuję, że wiedząc iż głównie będę robił sport od razu nie kupiłem D500.
Tak jak ktoś rozsądny to już na forum napisał - dobieraj sprzęt do swoich potrzeb a nie do marki.
Nie ma co słuchać żartów i podszeptów, że Canon i Nikon to tylko marketing. To po prostu Pentax ma ten marketing słaby.

I uwierz, że z D500 jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony. To rzeczywiście sprzęt idealny do sportu.
Mimo mojego sentymentu do Pentaxa bardzo się cieszę, że porzuciłem ten system.

Ten Tamron na śrubokręt o którym piszesz oglądałem. Optycznie super tylko, że jest niestety za wolny.
Tak jak napisałem - da się (szczególnie latem), ale po co się męczyć i tracić czas na nieostre zdjęcia z których od razu jakieś 30-40% odrzucisz.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
september napisał/a:
Żal do Pentaxa mam taki, że nie wypuszcza następcy K3 II

Prawdopodobnie będzie w przyszłym roku.
september napisał/a:
Pentax nie rozwija dalej potencjału K3 II w kierunku sportu

Dlaczego miałby iść w tym kierunku? Przecież to absurdalne.
september napisał/a:
Uważałem, że C i N to syf.

Żeby się emocjonować literkami na kawałku plastiku...
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Ryszard napisał/a:
gdańskiej starówki


Starówka jest tylko w Warszawie.

http://gdansk.naszemiasto...rt,t,id,tm.html
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Dobrego rzemieślnika poznaje się po tym, ze umie sobie dobrać młotek do wykonywanej pracy.

Dobrego artystę poznaje się zaś po dobrych pracach, które wykonał czymkolwiek, bo umiał dostosować ograniczenia dostępnego sprzętu do swoich potrzeb i wizji.

Dobrego amatora poznaje się po ambicji zdobycia wiedzy i doświadczenia prowadzących na poziom rzemieślnika.

Dobrego internautę poznaje się po tym, jak bardzo umie ponarzekać na sprzęt, który sam wybrał, a który jednocześnie nie jest dopasowany do potrzeb, gdy właścicielowi brak umiejętności dostosowania ograniczeń do postawionych celów i modyfikacji celów, by sprostały ograniczeniom.
Coś na zasadzie: ten kupiony przed mnie widelec jest zbyt wąski do jedzenia puree z sosem grzybowym, wszystko z niego wycieka. Ale nie będę jadł mniej płynnych potraw i nie użyję łyżki, bo kupiłem ten zły, niedobry widelec i będę go używał narzekając wciąż, bo jest on zły, a ja chcę jeść sosy rzadkie. Dlaczego nie produkują następcy tego złego widelca, złego do sosów? Kupiłem łyżkę i jem sobie teraz szybko, bo łyżka jest dobra do sosów, a ten widelec jest zły i nie ma następcy! ;-)

A inni patrzą z boku i myślą sobie: facet kupił widelec i chce nim fotografować zawody sportowe. 8-)

Od siebie chciałem dodać, ze kuchenka gazowa jest do kitu, bo wymaga zasilania, aby działał iskrownik :evilsmile:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
tref napisał/a:
kuchenka gazowa jest do kitu, bo wymaga zasilania, aby działał iskrownik

Można poszukać dwa kawałki krzemienia :evilsmile:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach