Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
ZbyszekB napisał/a:
DA 50/1.8
Chyba też daje radę na małym obrazku, czy słabo?
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Ryszard napisał/a:
Chyba też daje radę na małym obrazku, czy słabo?
Niestety z APS-C sprawdziłem tylko 16-85.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Spoko, nie trzeba. Jest już w systemie "50" dedykowana do nowoczesnego fullfrejma.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
zidam, zapytam komercyjnie - czy firma, w jej pracujesz zapowiada z góry, ze nie wprowadzi nowej usługi/produktu? Jakoś nie widzę, żeby np.: Carrefour podawał, ze nie zmieni w tym roku kas obslugi albo Ford nie podaje, ze w 2018 nie wprowadzi do sprzedaży motocykla.
Nikon również nie chwali się, ze zrobi średni format, jeśli nie zamierza go zrobić...

Polityka promocyjna jest taka, ze nie zapowiadają zbyt wcześnie produktów, nad którymi pracują. Byl czas przywyknąć, bo Pentaks ma tak od 30 lat!
Jak zapowiedzieli K-1 i było przesunięcie, to lament się podniósł, ze opóźnienie.

Zresztą, były informację, ze w tym roku nie planują wypuścić korpusu - info u nas, na DP i PF. Tylko są to informację podane nie w postaci komunikatu prasowego dla opacznych... I bardzo dobrze.

[ Dodano: 2018-10-02, 08:11 ]
zidam napisał/a:
Nie obraź się, ale troszkę trąci to sekciarstwem...
To raczej komplement, bo ta nasza gromada jest regularnie odwiedzana przez przedstawicieli z Ricoha na Europę.

zidam napisał/a:
Nie każdy ma czas i możliwości, żeby wybrać się na PPD i posłuchać przedstawicieli Ricoha.
Cóż, nie każdy ma również czas na oglądanie dobranocki, bo np. robi majonez dla kolegów z forum albo rozsyła kalendarze do grup regionalnych. Właśnie na tym polega plus uczestnictwa - można na żywo pogadać z przedstawicielami z Francji :)

Ja też nie mam już czasu na zloty motocyklowe, ale nie wchodzę na tamto forum pomarudzić , ze mnie Honda nie ostrzegła indywidualnie, ze w tym roku nie wypuszczą trampka z 8-biegową skrzynią. ;-)
 

foto  Dołączył: 03 Maj 2013
Coś jest na rzeczy
https://pentaxrumors.com/
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
foto napisał/a:
Coś jest na rzeczy
https://pentaxrumors.com/
Patent na świetną matówkę - rozumiem, ze przestają się szarpać z AF i teraz będzie MF+ta matówka :-P

Co za plotka, klękajcie narody! Następny Zenit to przerobiony Pentax K-1?!
https://photorumors.com/2018/10/04/rumors-the-next-zenit-camera-could-be-based-on-a-pentax-dslr/
Może bez AF, ale z ta nowa matówka? Zenit K-1XP :mrgreen:
 

matkus  Dołączył: 12 Lip 2016
Pewnie czymśtam będzie się różnił, chociażby ceną i naklejką z logo, a może nawet jakimś przyciskiem lub czymś w menu, więc zawsze to jakiś dodatkowy wybór.
Po za tym więcej użytkowników aparatów z naszym bagnetem = jakaś szansa na powrót sigmy czy tamrona, a chętnie bym kilka ich szkieł przytulił po cenach niższych, niż systemowe szkła.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Przecież masz Tamrony pod K, fakt że logo bardziej znajome i cena odjechana, ale są :->
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Przecież już były Zenity z bagnetem K. Wystarczy włożyć do nich matrycę i gotowe.
 

zidam  Dołączył: 04 Wrz 2014
foto napisał/a:
była wcześniej informacją, że z K-5 będzie działał
A widzisz, przegapiłem to. Dzięki za info!

espresso - Tak właśnie zakładam. Może lepiej nie wyprowadzaj mnie z błędu ;-)
ZbyszekB napisał/a:
źle mi się go trzyma no i cała ergonomia generalnie jest znacznie gorsza
Mam podobne wrażenie, choć trzymałem go tylko przez kilka minut. Bardziej niż sam płytki uchwyt przeszkadza mi połączenie tego faktu z umiejscowieniem spustu migawki na górnej ściance - tak jak np. w analogach z serii M. Tylko, że przy MV jak mi się ręka zmęczyła, to podtrzymywałem go sobie kciukiem od spodu, a w KP nie jest to możliwe, przynajmniej przy moich dłoniach.
ZbyszekB napisał/a:
Szkieł pełnoklatkowych mam kilka i to te dla mnie najważniejsze czyli D-FA MACRO 100/2.8 D-FA 150-450 i DA* 300/4
No tak, w kontekście takiej szklarni to rzeczywiście przejście na K-1 wydaje się w pełni uzasadnione. A korzystanie ze szkieł APS-C to tylko przyjemny dodatek ;-)

tref - Ok, wolisz sprowadzić to do absurdu, spoko. Nawet administrator PF robiący ten wywiad na Photokinie wyrażał zdziwienie ich milczeniem i pisał, że nic nie mogą na tym zyskać. Ale mniejsza z tym. Aha, Twoja odpowiedź odnosi się tylko w połowie do mojej:
Cytat
Ricoh mógł ogłosić publicznie, że w 2018 nowego aparatu APS-C nie wypuszczą, ale zrobią to za rok czy dwa
Żeby już zakończyć ten wątek: ja nie wymagam od nich rywalizowania jak równy z równym z N, C i S, bo wiem, że nie mają tylu pieniędzy i mocy projektowych/produkcyjnych. Wymagam od nich logiki działania i szacunku do klienta. A wygląda to tak, jakby podcinali gałąź, na której siedzą. Najpierw zbudowali bazę użytkowników APS-C i szeroką linię obiektywów w tym formacie, a teraz zaniedbują go. Ludzie czekają na następcę K-3II i trudno im się dziwić: aparat został wycofany z produkcji, w Polsce to nie jest odczuwalne, bo wciąż jest "na sklepach", ale w USA część sprzedawców nie ma go już na stanie - stąd sh*tstorm na PF. Czyli jedynym zaawansowanym APS-C w produkcji i sprzedaży w tym momencie jest KP, którego trudno uznać za następcę K-3II, a przynajmniej większość społeczności go za takiego nie uznaje ;-) Nie chodzi mi o wypuszczenie "na już" następcy K-3II, tylko zapewnienie klientów, że pieniądze wydane na obiektywy APS-C nie będą wyrzucone w błoto. Tymczasem nie mamy żadnych sensownych informacji o przyszłości linii APS-C w Pentaxie. Jeśli chcą w ten sposób "zachęcić" do szerszej migracji na FF, to obawiam się, że w dłuższej perspektywie do migracji może dojść - ale do innych systemów, a nie na K-1...

Wiem, że ta dyskusja do niczego nie doprowadzi, bo Ty stoisz na pozycji zaangażowanego członka społeczności, a ja na pozycji klienta, którego kiedyś Pentax urzekł, ale z biegiem czasu coraz bardziej rozczarowuje. Do społeczności i forum mam dużo sympatii, ale przecież to nie może decydować o moich wyborach finansowych. Aha, jeszcze jedno - ja fotografią interesuję się i zajmuję od 3,5 roku, trudno żebym przyzwyczaił się do 30 lat działania Pentaxa, skoro śledzę tą sytuację prawie 10x krócej. Trochę więcej empatii ;-) Z mojej strony EOT.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
zidam napisał/a:
Nie obraź się, ale troszkę trąci to sekciarstwem...
Ależ oczywiście, że trąci to sekciarstwem. Są tu wtajemniczeni i profani, są spotkania wybrańców gdzie przybywają emisariusze wysłani przez bóstwo, jest oczywiście obiekt kultu którego nie wolno krytykować, są kapłani tegoż obiektu (których także nie można krytkować). Między innymi dlatego to forum ma jakichś dziesięciu aktywnych uczestników. No dobrze - ośmiu.
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Benek, ban jak nic. :evilsmile:
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
jak by było 7 albo 11 to ładniej by to wyglądało - to takie ładne liczby pierwsze - ale ośmiu? zupełnie nie brzmi przecież to sześcian dwóch
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Benek napisał/a:
Ależ oczywiście, że trąci to sekciarstwem. Są tu wtajemniczeni i profani, są spotkania wybrańców gdzie przybywają emisariusze wysłani przez bóstwo, jest oczywiście obiekt kultu którego nie wolno krytykować, są kapłani tegoż obiektu (których także nie można krytkować).


Nieobecni sami się wykluczają.

Wykluczają się, bo się boją konfrontacji z żywymi ludźmi uczestniczącymi w spotkaniach.

Wirtualni maruderzy umieją tylko krytykować występując jako awatar własnego niebytu.

Ale wiedzą, że na żywo nie mają żadnego argumentu, że Ci realni zmiażdżą ich prawdziwymi argumentami.

Było dwóch mądrali, którzy silni w klawiaturze raz pojawili się na żywo. Jakoś już na forum nie wrócili po dyskusjach z tymi stale realnymi.

Można sobie narzekać na politykę promocyjną P, ale oni jej nie zmienią. Mają wieloletnią tradycję w tym temacie i żaden z kolejnych wlascicieli marki nie zmienił tego podejścia.

Najlepszym jest jednak twierdzenie, ze jednostka osobowa będąca potencjalnym klientem wie lepiej niż sztab ludzi odpowiedzialnych za utrzymanie się na rynku jak na tym rynku się utrzymać i co komunikować. Zwłaszcza, że ów klient nie ma pojęcia co się wewnątrz tej firmy dzieje, bo niby skąd ma wiedzieć...


Benek napisał/a:
Między innymi dlatego to forum ma jakichś dziesięciu aktywnych uczestników. No dobrze - ośmiu.
Ciekawa teoria podbudowana gruntowną wiedzą z zakresu arytmetyki. To wyczerpuje dyskusję na każdym poziomie abstrakcji.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
tref napisał/a:
Ciekawa teoria


;-)
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Benek napisał/a:
Między innymi dlatego to forum ma jakichś dziesięciu aktywnych uczestników. No dobrze - ośmiu.
Benku, a może tak idź być Benkiem gdzieś indziej? ;-)
 

zidam  Dołączył: 04 Wrz 2014
Miałem się nie odzywać więcej, ale zrobiło się tak śmiesznie, że aż zmieniłem zdanie :mrgreen:
tref napisał/a:
Nieobecni sami się wykluczają.

Wykluczają się, bo się boją konfrontacji z żywymi ludźmi uczestniczącymi w spotkaniach.
Cudownie, czyli nieobecni na PPD głosu nie mają :lol: Wiesz, rejestrując się na forum nie zauważyłem takiego zapisu w regulaminie, chyba powinieneś go dodać na przyszłość. Wtedy wszystko będzie jasne. A przy okazji, to piszemy właśnie na forum internetowym Pentaxa, a nie na wirtualnej ekspozyturze PPD. Wyczuwam subtelną różnicę.
tref napisał/a:
Najlepszym jest jednak twierdzenie, ze jednostka osobowa będąca potencjalnym klientem wie lepiej niż sztab ludzi odpowiedzialnych za utrzymanie się na rynku jak na tym rynku się utrzymać i co komunikować. Zwłaszcza, że ów klient nie ma pojęcia co się wewnątrz tej firmy dzieje, bo niby skąd ma wiedzieć...
Pewnie, czyli krytykować firmy fotograficzne mogą tylko pracownicy firm fotograficznych. Albo jeszcze lepiej ich właściciele. A jak dostaniesz przypalonego kotleta w restauracji, to go nie skrytykujesz, tylko zjesz ze smakiem? Bo przecież nie jesteś zawodowym kucharzem (prawdopodobnie). Widocznie tak miało być, kucharz wie lepiej, jak ma smakować. Bo przecież firmy zawsze działają racjonalnie i nie podejmują żadnych błędnych decyzji. I nigdy w historii świata żadna firma nie upadła z powodu złych decyzji kierownictwa. Nigdy, nikt o tym nie słyszał, nawet najstarsi górale. Zawsze to wina głupich klientów. I firmy wiedzą lepiej, czego chce klient, a rolą klienta jest bezrefleksyjne przyjmowanie tego, co firma sprzedaje. Przepraszam, nie klienta, tylko jednostki osobowej będącej potencjalnym klientem. To są rzeczy oczywiste, prawda?

Dobra, niniejsza jednostka osobowa będąca obecnym i jednocześnie potencjalnym klientem Ricoha teraz już na serio kończy udział w tej dyskusji. To jest zbyt absurdalne nawet jak na moje poczucie humoru. Niniejsza jednostka osobowa wróci do tego wątku po oficjalnych zapowiedziach nowych przedmiotów kultu, eee, to znaczy tych, no, produktów.
 
Piotrek K  Dołączył: 16 Lis 2009
...powiem szczerze, że trochę mnie osłabia to parcie na nowy korpus. Jakby P-RI umierał, to nie wypuszczałby nowej 50-ki (to w końcu staroć, ma tak ze 3 miesiące?). Mi osobiście nawet K100D nie udało mi się jeszcze zajechać (ile to ma 10 lat, czy więcej? :-) ), nie mówiąc o K200D i Kr... No więc kiepski ze mnie klient, bo musiałbym mieć naprawdę duuużo wolnej kasy żeby akurat kupić kolejne body. ...chociaż może i nie taki kiepski, bo właściwie wszystkie ostatnie "wypusty", szczególnie KP i przyszła GR-ka wydają mi się ideałem wprost dla mnie.
:-P
 

irek83  Dołączył: 11 Paź 2014
tref, :shock: melisę polecam zamiast kawy, sądząc po tym co piszesz i tak pewnie masz to głęboko, ale ostatnio z bólem głowy czytam Twoje wywody.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
tref, nie mam większej ochoty pastwić się nad formą twojego ostatniego wpisu, który balansuje na granicy gimnazjalnego grafomaństwa i gali kabaretowej z Polsatu. :-) Biorąc pod uwagę tych "wirtualnych maruderów, nie posiadających żadnego argumentu", których "realny tref miażdży prawdziwymi argumentami" chyba jednak przeważa kabaret. Za grafomaństwem przemawiają jednak "awatary własnego niebyty" i fakt, że nie znasz znaczenia słowa 'maruder'. :-)

Do rzeczy jednak - naprawdę sądzisz, że jesteś tak fascynującą osobą, iż czymś normalnym jest pragnienie osobistego poznania ciebie? I że to forum to miejsce stygmatyzujące wyjątkowością wszystko, co się z nim wiąże? Kolego tref, ja nie jeżdżę na żadne forumowe spotkania, bo nie widzę większej potrzeby poznawania w realu np. ciebie i dyskutowania tam np. o polityce marketingowej Pentaksa. Nie biorę udział w zjazdach forumowiczów nie dlatego, że się boję forumowiczów (kompletny kosmos z tym "baniem się"), ale po prostu dlatego, że mam ciekawsze i ważniejsze rzeczy do robienia.

Mam rodzinę, stadko dzieci, kupę przyjaciół i bardzo mało czasu dla siebie. Jestem względnie normalnym człowiekiem, prowadzę normalne życie towarzyskie, nie jestem kimś o zadatkach socjopaty, który traktuje to forum jako platformę, służącą do poznawaniu kogoś w realu. A może nawet jako przestrzeń, gdzie się ucieka od problemów realnego życia. Obawiam się zresztą, że to rzekome moje "banie się" was, to po prostu twoja projekcja własnych lęków przed innymi.
Pozdrawiam ciepło. :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach