matb  Dołączył: 02 Lis 2006
GIMP - pogimpowałbym
Tak jakoś czuję, że przyszła pora zagłębić się w zabawy z bardziej zaawansowanym postprocesem, niż tylko kadrowanie czy wywoływanie RAWa. Tylko jeszcze trzeba wiedzieć jak. Postanowiłem więc trochę bardziej zgłębić tajniki GIMPa. Photoshop jest jak dla mnie zbyt drogi (i raczej chyba zbędny), ale inne roziązania sowtwarowe (inne niż GIMP i takie bardziej budżetowe) też ewentualnie wchodzą w grę.
Ale nie o oprogramowanie mi chodzi, ale o dobry podręcznik, w którym w sposób klarowny wprowadzi w tajniki obróbki zdjęć w postprocesie. Wolałbym raczej "papierowy" (w sensie książkę drukowaną) niż internetowe pedeefy lub inne tego typu toutoriale. Co jest godne zainteresowania?
 
g70104sm  Dołączył: 25 Cze 2007
Bawiłem się w naukę prostego retuszu w GIMPie korzystając z książki "The Photoshop Book for Digital Photographers" Scotta Kelby'ego (!).
W 90% procentach nie było żadnych problemów z odnalezieniem funkcji Photoshopa w GIMPie - czasami były co najwyżej w trochę innym miejscu lub miały inną ikonkę.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
g70104sm napisał/a:
W 90% procentach nie było żadnych problemów z odnalezieniem funkcji Photoshopa w GIMPie - czasami były co najwyżej w trochę innym miejscu lub miały inną ikonkę.


Bosz, wlasnie probowalem cos zrobic w GimpShop'ie - tragedia... tu nawet nie chodzi o narzedzia, co szybkosc i stabilnosc. I te cholerne plywajace/niknace okna...

Poza tym brak obslugi 16bit dyskwalifikuje dla mnie ten soft.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
alkos napisał/a:
g70104sm napisał/a:
W 90% procentach nie było żadnych problemów z odnalezieniem funkcji Photoshopa w GIMPie - czasami były co najwyżej w trochę innym miejscu lub miały inną ikonkę.


Bosz, wlasnie probowalem cos zrobic w GimpShop'ie - tragedia... tu nawet nie chodzi o narzedzia, co szybkosc i stabilnosc. I te cholerne plywajace/niknace okna...

Poza tym brak obslugi 16bit dyskwalifikuje dla mnie ten soft.


a ten CS3 PS co na print screenach pokazał się ze skanowania to niby legalny co ? :-P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
guerilla napisał/a:
a ten CS3 PS co na print screenach pokazał się ze skanowania to niby legalny co



TAK.

:shock:
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
alkos napisał/a:
guerilla napisał/a:
a ten CS3 PS co na print screenach pokazał się ze skanowania to niby legalny co



TAK.

:shock:


taki dowcip :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
taki dowcip


śśśświetny.
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
to juz offtopujac dalej:

mam laptopa centrino 1,5Ghz 512MB ram.. jak myslisz Alkos, bedzie na tym CS3 smigal?
Kolejne pytanie brzmi jak szybko sie odpala w stosunku do CS2? No i czy jak mam kilka akcji z CS2 to czy jest szansa ze beda dzialaly w CS3? Czy to zupelnie inna bajka?
 

costa  Dołączył: 11 Maj 2006
Ja też przez długi czas obstawałem przy gimpie. Próbowałem siebie przekonać do tegoż, ale... Jw., jakość (wynikowa) i stabilność nie teges. Nie ma co, nie może być takiego samego narzędzia za 3kzł i za 0zł. (Namiastka w postaci Elements też nie zaspakaja.) To oczywiście moja opinia.

Nie chcę zniechęcać, bo do pewnych zadań (biorąc pod uwagę cenę) jest GIT.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dagio napisał/a:
mam laptopa centrino 1,5Ghz 512MB ram.. jak myslisz Alkos, bedzie na tym CS3 smigal?


Doloz ramu. Chociaz jak ci przy cs2 wystarcza, to da rade.

Cytat
Kolejne pytanie brzmi jak szybko sie odpala w stosunku do CS2?


U mnie tak samo. Obecnie 1GB, Intel Duo 1,66

dagio napisał/a:
No i czy jak mam kilka akcji z CS2 to czy jest szansa ze beda dzialaly w CS3?


Będą.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
działa CS3 na najtańszym sempronie 2.2 czyli nominalne 1.7Ghz i 648 ramu . śmiga elegancko, nawet przy pełnych skanach kolorowych czyli 90mb plikach prawie, daje sobie radę ładnie, tylko musisz mieć wolne co najmniej 10 gb na dysku inaczej już przymula zauważyłem

na laptopie trochę gorzej,tzn wiem jak CS2 działa, na podobnej specyfikacji działa sporo wolniej niż na tej podanej wyżej, myślę że to w związku z wolniejszym sporo dyskiem w laptopach,ale nie oddam głowy za to :) (chociaż tak mi się wydaje, bo reszta jest prawie identyczna - jakiś tam benq'u mojej siostry)

swoją drogą zdjęcia to pikuś. problem się zaczyna przy plakatach b2 w 300dpi..
 

olgierd  Dołączył: 06 Cze 2007
costa napisał/a:
Ja też przez długi czas obstawałem przy gimpie. Próbowałem siebie przekonać do tegoż, ale... Jw., jakość (wynikowa) i stabilność nie teges. Nie ma co, nie może być takiego samego narzędzia za 3kzł i za 0zł.

Nie wiem co jest nie tak ze stabilnością Gimpa, zakładam, że problem może być nie tyle w Gimpie ile w systemie.

I jeszcze jedna uwaga: akurat z oprogramowaniem jest tak, że zwykle lepsze jest tańsze albo w ogóle darmowe.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Nie wiem co jest nie tak ze stabilnością Gimpa, zakładam, że problem może być nie tyle w Gimpie ile w systemie.

Problem zazwyczaj tkwi w bibliotekach GTK. Ostatnio trochę z nimi lepiej. Używam gimpa jakiś czas i ostatnio poczynił postępy w szybkości. Te popieprzone okienka też można przeżyć, aczkolwiek pryncypialny upór autorów, by tego nie zmieniać, jest dla mnie przykładem piramidalnej głupoty - kur... jak można w tak głupi sposób zmarnować potencjał programu. Śledziłem dyskusję z jednym z autorów o tym - po prostu zakuta nerdowska pała (ajmsory). 90% osób nie używa Gimpa tylko z powodu durnego interfejsu. Poza tym niestety, dopóki nie będzie 16bit / kanał - Gimp pozostanie zabawką.
Cytat
I jeszcze jedna uwaga: akurat z oprogramowaniem jest tak, że zwykle lepsze jest tańsze albo w ogóle darmowe.

Niestety jest to - jak każda generalizacja - średnio prawdziwe stwierdzenie. Różnie bywa.
 

olgierd  Dołączył: 06 Cze 2007
bEEf napisał/a:
Problem zazwyczaj tkwi w bibliotekach GTK. Ostatnio trochę z nimi lepiej. Używam gimpa jakiś czas i ostatnio poczynił postępy w szybkości. Te popieprzone okienka też można przeżyć, aczkolwiek pryncypialny upór autorów, by tego nie zmieniać, jest dla mnie przykładem piramidalnej głupoty - kur... jak można w tak głupi sposób zmarnować potencjał programu.

Co do bibliotek GTK to rzecz chyba z tego, że one w zasadzie nie pod Windowsa były robione, to jest po prostu portowany software. Ja korzystam w środowisku opartym na GTK2 i nie widzę żadnych problemów (a niechbym PS-a spróbował odpalić... ;-) )

Co do okienek itd. - nie dość, że można się przyzwyczaić (mnie to nie przeszkadza, ale fakt, że ja się Gimpa dopiero uczę) to odnoszę wrażenie, że przeszkadza to głównie tym, którzy próbowali sił w PS-ie. Gimp jest po prostu inny.

A poza tym pewnie różnica sprowadza się do tego kto w jaki sposób i w jakim celu korzysta z danego oprogramowania. Dla profi pewnie Gimp jest do bani, ale dla amatora sądzę, że jest odpowiedni.
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
widzę że niektórzy chyba coś mylą bo jeżeli Piszecie że trudność sprawiają pływające okna w gimpshopie to chyba macie na myśli gimpa bo właśnie po to powstał ten pierwszy żeby ludzie
którzy nie chcą się przestawiać nie mieli problemów,a co do stabilności nigdy tego nie doświadczyłem choć używam najnowszych wersji to raczej jak słusznie wyżej napisano wina systemu.
Wracając do tematu to chyba ciężko znależć coś drukowanego poza tym co znajdziesz w pismach komputerowych np.LINUX+,Linuxmagazine,czy nieistniejący choć najlepszy Linux Chip Specjal
taki stan to "wina" tempa zmian w programie książka po wydaniu byłaby trochę nieaktualna.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
guerilla napisał/a:
na laptopie trochę gorzej,tzn wiem jak CS2 działa, na podobnej specyfikacji działa sporo wolniej niż na tej podanej wyżej, myślę że to w związku z wolniejszym sporo dyskiem w laptopach,ale nie oddam głowy za to :)


U mnie na HP DV2045 śmiga aż miło.

olgierd napisał/a:
zakładam, że problem może być nie tyle w Gimpie ile w systemie.


W moim systemie PS nie ma problemów ;-)

olgierd napisał/a:
Co do okienek itd. - nie dość, że można się przyzwyczaić (mnie to nie przeszkadza, ale fakt, że ja się Gimpa dopiero uczę) to odnoszę wrażenie, że przeszkadza to głównie tym, którzy próbowali sił w PS-ie.


No wlasnie - ja PSa znam jak wlasną kieszeń ;-)

("co tu robią te drobne?!... ooo , to nie drobne..." ;-) )

olgierd napisał/a:
Dla profi pewnie Gimp jest do bani, ale dla amatora sądzę, że jest odpowiedni.


Chyba jednak nie za bardzo. Gimp ma ambicje byc programem dla pro, wiec jest przerosniety pod wzgledem funkcji, w ktorych amator sie gubi. Czy mowilem juz, ze ma ten cholernie nielogiczny interfejs...? ;-) Ktos kiedys napisal: widać ze Gimpa zrobil programista. Bez obrazy, programisci ;-) , ale PSa zrobil fotograf :-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
olgierd napisał/a:
Ja korzystam w środowisku opartym na GTK2 i nie widzę żadnych problemów


No właśnie panowie - może wrócimy do tematu wątku i zamiat gadać o wyższości Świąt BN nad WN ktoś w końcu sie wypowie na temat literatury do GIMPowania?

Też bym chętnie coś poczytała, bo do wszystkiego co wiem doszłam metodą prób i błędów i trochę podczytując fora. Przechlapane - biorac pod uwagę, że w życiu nie miałam do czynienia z PS, ani generalnie z grafiką.

Co znalazłam na sieci:

http://www.gimp.org/tutorials/

http://www.gimp-tutorials.com/

http://www.gimpuj.info/ - to polskie forum.

No i dużo różnych, pojedynczych artykułów.

Przyznam się, że mam jedną książkę "Fotografia cyfrowa - edycja zdjęć w linuksie", ale prawie z niej nie korzystałam i trudno mi sie wypowaidać odnośnie jej poziomu ;-)
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
co do sieciowych zasobów
http://www.dragonia.bee.pl/ -download
http://www.linux-magazine.pl/Magazine/Archive
pozdrowienia dla miłośników wszystkich świąt :-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Przyznam się, że mam jedną książkę "Fotografia cyfrowa - edycja zdjęć w linuksie"
Gruba to ona chyba nie jest, co? ;-)
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
http://www.gimp.signs.pl/gimpowanie.shtml

Może nie wiele, ale na początek zawsze. U dołu strony wszystko co na stronie do ściągnięcia w PDF.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach