Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
  [obiektyw] SMC Pentax-F 50/1,7 - problem z AF
Cześć!
Wczoraj chciałem w lesie poużywać mojej pięćdziesiątki z serii F i pojawił się problem: autofokus działał tylko na niewielkie odległości. Kiedy chciałem wyostrzyć na coś, co było dalej, silnik w korpusie nie był w stanie tego zrobić. Ściągnąłem obiektyw i kręcąc pierścieniem ostrości zauważyłem, że w zakresie do około 80 cm pierścień kręci się lekko, powyżej tej wartości, aż do nieskończoności, kręci się z dużym oporem. Co może być tego przyczyną? Obiektyw mi nie upadł, nie był też uderzony. Zastanawiam się, czy coś do niego nie wpadło i go jakoś blokuje (zważywszy na okoliczności w jakich szkiełka używam jest to możliwe), czy też jakiś mechanizm wewnątrz się zużył i nie działa prawidłowo. Może ktoś miał podobny problem...
Tylko proszę, nie zaczynajcie odpowiedzi od słów jakie usłyszałem ostatnio od pewnego mechanika samochodowego - "Czarno to widzę". ;-)
Pomóżcie, bo inaczej nie będę miał możliwości ostrzenia na większe odległości i będę musiał się ograniczać do wykonywania tylko takich zdjęć jak poniżej. :-)

20190512-IMGP6084 by Marek Skruch, on Flickr
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Jest kilka możliwości, najprawdopodobniejsza to uszkodzona lub zabrudzona bieżnia napędu AF, mogła też się odkręcić któraś śrubka i blokuje całość.
Jak by nie było - kategorycznie nie używać, śrubka potrafi zrobić niezłe spustoszenia.
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
Grzechotnik, dzięki! Będę musiał zatem poszukać kogoś, kto zajrzy do środka obiektywu. Sam się tego nie podejmę. Przy okazji pewnie trzeba będzie wymienić smar, bo przysłona jakoś wolno się domyka...
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Marek, no to ślij go do Grzechotnika. ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach