Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
Tak mnie znowu naszlo przy okazji zdjec pokazywanych przez alkosa (zreszta bardzo mi sie podobaja), ze przeciez bez problemu i wiekszych kombinacji da sie cos takiego zrobic z kazdego zdjecia przy pomocy szopa. Pewnie sie na mnie rzuca konserwatysci, ale jakos nie widze potrzeby wydawania $$ na szklo, ktore daje efekty, ktore moge uzyskac bez problemu przy pomocy innego narzedzia. To czego nie moge uzyskac zadnym innym narzedziem to dla mnie np. ostrosc, szczegoly, jasnosc itp.. Cos czego nie uzyskam w postprocesie w akceptowalnym czasie (dorysowywanie szczegolow tez by sie pewnie dalo zrobic, ale ile czasu to zajmie, no i nie bedzie to juz to samo co w rzeczywistosci bylo?).

No to teraz czekam na gromy z jasnego nieba :P

milo, czy akurat rozmycie wszystkiego poza wybranym fragmentem obrazu jest tym za co bylbys w stanie dac $$$
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Adam Sławomir napisał/a:
nie widze potrzeby wydawania $$ na szklo, ktore daje efekty, ktore moge uzyskac bez problemu przy pomocy innego narzedzia

Bardzo sie mylisz Adam Slawomir. Do fotografii architektury dobry shift to podstawa.

W szopie budynkow nie wyprostujesz.

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
ze przeciez bez problemu i wiekszych kombinacji da sie cos takiego zrobic z kazdego zdjecia przy pomocy szopa.


Na przykładzie tego:



Spróbuj w szopie wyostrzyc na pana z prawej, rozmywajac przestrzen przed nim i w tym samym zdjeciu rozmyc tlo za (ostrymi !) kwiatami, znajdujacymi sie 0,5m od ciebie.

Zwroc uwage, ze chodzi o skrzywienie plaszczyzny ostrosci w stosunku do plaszczyzny rejestrujacej - przechodzi ona niejako po przekatnej głebi zdjecia...
 

hijac3k  Dołączył: 13 Maj 2007
dan napisał/a:
W szopie budynkow nie wyprostujesz.

o jakie prostowanie budynków Ci chodzi? W photoshopie można cuda zdziałać, np. tu
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
hijac3k napisał/a:
o jakie prostowanie budynków Ci chodzi?

O prostowanie budynkow, ktore nie maja katow prostych, ze wzgledu na znieksztalcenia perspektywy. Od tego sa szkla z shiftem. W szopie jest namiastka, ktora nie w kazdej sytuacji daje dobre rezultaty.

hijac3k napisał/a:
W photoshopie można cuda zdziałać, np. tu

:-) Wlasnie siedze w szopie i prostuje w ten sposob packshoty...
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
:-) Wlasnie siedze w szopie i prostuje w ten sposob packshoty...


hehehe, a ja dzisiaj szczelałem jakies odżywki dla koni tiltem-shiftem canona... 45 i 90... panie, frajda nie robota :-D

[ Dodano: 2007-07-25, 22:37 ]
hijac3k napisał/a:
W photoshopie można cuda zdziałać, np. tu


Tia... po takim prostowaniu to plik z 6mpix aparatu nadaje sie na WWW co najwyzej... a co ma robic ktos, od kogo wymagają 16mpix pod wielkoformatowe wydruki hi-end? (moj szef np. ...)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
hehehe, a ja dzisiaj szczelałem jakies odżywki dla koni tiltem-shiftem canona... 45 i 90... panie, frajda nie robota :-D

O kurde. A ja sie mecze. 50 ujec kazdego przedmiotu a i tak wszystkie do dupy.

Tylko te szkla to chyba jakies duze pieniadze, prawda?
 

Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
dan napisał/a:
Bardzo sie mylisz Adam Slawomir. Do fotografii architektury dobry t/s to podstawa.


Akurat nie takie przyklady tu padaly. O prostowaniu perspektywy t/s'ami wiem i to fajnie, chociaz w pewnym zakresie da sie cos z tym w shopie zrobic.

alkos napisał/a:
Spróbuj w szopie wyostrzyc na pana z prawej, rozmywajac przestrzen przed nim i w tym samym zdjeciu rozmyc tlo za (ostrymi !) kwiatami, znajdujacymi sie 0,5m od ciebie.


No tak, tego wczesniej nie zauwazylem.. :P
Kajam sie bo to faktycznie troche kosmos :), ale dwa wczesniejsze zdjecia spokojnie by "rozmazal" szopem :)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Adam Sławomir napisał/a:
Akurat nie takie przyklady tu padaly.

Racja. Nie mniej do niektorych zastosowan jest sens wydawac kase. A tilt przydaje sie w fotografii martwej natury (zarcie, zdjecia korporacyjne i takie tam).
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Adam Sławomir napisał/a:
Kajam sie bo to faktycznie troche kosmos :), ale dwa wczesniejsze zdjecia spokojnie by "rozmazal" szopem :)


ale to juz nie bedzie "the real thing"... :-)

[ Dodano: 2007-07-25, 22:43 ]
dan napisał/a:
Tylko te szkla to chyba jakies duze pieniadze, prawda?


http://www.bhphotovideo.c...earch&Q=*&bhs=t

no, nie takie wielkie, po tysiaku sztuka...
 

Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
alkos napisał/a:
Tia... po takim prostowaniu to plik z 6mpix aparatu nadaje sie na WWW co najwyzej... a co ma robic ktos, od kogo wymagają 16mpix pod wielkoformatowe wydruki hi-end? (moj szef np. ...)


Nie no mowimy o zastosowaniach amatorsko/lamersko/domowych :)
Jak szef wymaga 16mpix na wydruki to pewnie jest swiadom, ze to kosztuje.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Adam Sławomir napisał/a:
Jak szef wymaga 16mpix na wydruki to pewnie jest swiadom, ze to kosztuje.


To od niego wymagają. I to ich kosztuje, +/-800e za dzien.
 

Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
alkos napisał/a:
ale to juz nie bedzie "the real thing"...


Ktos tu kiedys pisal, ze BW to tez juz nie real :P
Zreszta jak ktos by tak widzial swiat jak na tych zdjeciach to pewnie po paru :-B :-B :-B :-B :-B

[ Dodano: 2007-07-25, 23:50 ]
Hehe moze taniej bedzie wlac pare :-B w aparat to sie mu GO po przekatnej zrobi :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Adam Sławomir napisał/a:
Ktos tu kiedys pisal, ze BW to tez juz nie real :P


ale ja nie pisze o realnosci zdjecia

tylko o robieniu zdjecia podczas robienia zdjecia, zamiast reanimacji gniotków fotoszopem :-P
 

Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
alkos napisał/a:
ale ja nie pisze o realnosci zdjecia

Jasne, ja tez. Bardziej realne jest robienie BW na kliszy BW czy na cyfrze i potem robienie z tego BW (pomijamy jakosc uzyskanych efektow)?

alkos napisał/a:
tylko o robieniu zdjecia podczas robienia zdjecia, zamiast reanimacji gniotków fotoszopem :-P

Jak sie nie ma co sie lubi :-/ , trzeba sobie jakos radzic. Lepsze podratowane gniotki niz brak zdjec wogole..
W koncu i tak chodzi o radoche z wciskania spustu i ogladania potem efektow.. A jak efekt odbiega od zalozen, to tym gorzej dla efektu :evilsmile:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Adam Sławomir napisał/a:
Jak sie nie ma co sie lubi :-/ , trzeba sobie jakos radzic. Lepsze podratowane gniotki niz brak zdjec wogole..


Do pewnego stopnia tak. Przyciemnianie, rozjasnianie... Ale jesli mialbym wycinac samochody z kadru, albo dorabiac bokeh zeby zdjecie bylo lepsze, to wole wywalic klatke w smieci.
 

Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
Calkowicie sie z toba zgadzam.. Takie "podratowywanie" to juz nie podratowywanie tylko picnawodefotomontaz czyli generalnie nie zdjecie tylko czterylitery.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Adam Sławomir napisał/a:
Takie "podratowywanie" to juz nie podratowywanie tylko picnawodefotomontaz czyli generalnie nie zdjecie tylko czterylitery.


Nom. Albo robienie tilta w szopie :-P :-P :-P :-P
 

Adam Sławomir  Dołączył: 07 Maj 2007
Hehe no dobra, masz mnie.. Jednak za duzo takie zabawki kosztuja. Jak mi za moje gnioty ktos kiedys zaplaci to sie bede zastanawial :-P
I tak juz cierpliwosc mojej lepszej polowy sie konczy.

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Adam Sławomir napisał/a:
Jednak za duzo ta zabawka kosztuje.


Widziałeś oferte w giełdzie? :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach